Heikki Kovalainen i Lewis Hamilton finiszowali w dzisiejszych treningach na trzeciej i czwartej pozycji. Niedzielne Grand Prix odbędzie się w 40-lecie pierwszego zwycięstwa zespołu McLaren w Formule 1, które odniósł Bruce McLaren w McLarenie M7A na Spa Francorchamps w 1968 roku.
"W tak różnych warunkach dzisiejszego popołudnia niewiele można się dowiedzieć o ustawieniach, za to podejmuje się dużo ryzyka, że straci się samochód. W wilgoci krawężniki są ekstremalnie śliskie, jak lód, dlatego nie śpieszyliśmy się z wyjazdem dzisiejszego popołudnia czekając, aż tor przeschnie. Trudno powiedzieć gdzie kto się znajduje z powodu deszczu, ale nasze czasy w obu sesjach wskazują, że jesteśmy konkurencyjni."
Lewis Hamilton:
"Dzisiejszego ranka temperatury były raczej niskie, więc brakowało przyczepności i rozgrzewanie opon było trudniejsze niż zwykle. Mokro-suche warunki, których doświadczyliśmy, są typowe dla Spa. Nie mniej utrudnia to zmiany naszych ustawień, gdyż zawsze atakujemy poruszający się cel. Ciągle jednak mamy trochę dobrych danych z ranka, więc czuję, że będziemy w dobrej formie na jutro."
Ron Dennis:
"Zmienność pogody, zarówno rano jak i popołudniu, wpłynęła na naszą decyzję o skoncentrowaniu się na ustawieniach na wyścig i procedurze wyboru opon. W rezultacie mieliśmy parę gładkich i spokojnych sesji treningowych. Teraz patrzymy z optymizmem na, jak wierzymy, poprawę warunków pogodowych przez pozostałą część weekendu."
05.09.2008 18:32
0
Widać, że liczą na deszcz :)))
05.09.2008 19:14
0
Może się przeliczą!
05.09.2008 22:47
0
Jeżeli się doliczą
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się