WIADOMOŚCI

Toyota z KERS najwcześniej w połowie sezonu
Toyota z KERS najwcześniej w połowie sezonu
Zespół Panasonic Toyota Racing poinformował, że nie zamierza wprowadzać systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS) przed połową przyszłego sezonu.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Prace nad KERS ruszą ostrzej w czasie zimy, gdyż zespoły zamierzają w pełni wykorzystać moc płynącą z nowych systemów. Problemem jest jednakże ich duża waga, która oscyluje pomiędzy 25 i 60 kilogramami, w związku z czym niektóre ekipy zastanawiają się nad sensem ich wprowadzenia.

Toyota poinformowała swoich rywali na spotkaniu FOTA, że zamierzają rozpocząć sezon z samochodem bez KERS, a teraz John Howett, prezydent zespołu, potwierdził te doniesienia.

"Pracujemy pełnym gazem nad KERS, jednak nasze szczere spojrzenie na temat jest takie, że ludzie nie doceniają pewnych głównych wyzwań. Będziemy w styczniu jeździć KERS w samochodzie nie zaprojektowanym do tego, którym nie będziemy mogli się ścigać, jednak będzie to platforma testowa. Mamy dobre odczucia, że najwcześniej KERS zadebiutuje w wyścigu w połowie sezonu."

"Nie chodzi o to, że nie zamierzamy się z nim ścigać. Zwyczajnie nasza pozycja różni się od kilku innych zespołów, które wierzą, że musi być on od początku."

Jest to szczególnie dziwne, gdyż Toyota jest wiodącym producentem samochodów hybrydowych, w których w dużym stopniu korzysta się z alternatywnych źródeł energii. Howett widzi powody w bezpieczeństwie i niezawodności systemu.

"To bardzo mało prawdopodobne, że w pierwszym wyścigu będziemy mieli bezpieczny i niezawodny KERS, który będzie dawał korzyści. Nie mówię, że po pewnym czasie tak nie będzie, ale jest kilka całkiem dużych problemów. Weźmy pod uwagę, że baterie topią się w wysokiej temperaturze."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
niza

01.11.2008 20:28

0

z tym KERS to w ogóle dużo znaków zapytania, bo nie wiadomo tak naprawdę na ile jest to bezpieczne no i ta waga może przechylić szlę na tą stronę, że wiele zespołów w ogóle nie zdecyduje się na to w całym sezonie, bo najprościej może się nie opłacać wykorzystanie KESR właśnie ze względu na trudniejsze rozłożenie balansu


avatar
Piotre_k

01.11.2008 21:33

0

Tak to niestety jest jak się wprowadza odgórnie coś co nie pasuje do tego sportu. Moim zdaniem F1 nie powinna specjalnie angażować się w ochronę środowiska, to jest taki sam paradoks jak walka firm tytoniowych z rakiem płuc. Plusem opóźnień niektórych teamów będzie chociaż to że wszyscy się dowiemy czy ten KERS w ogóle działa.


avatar
Borg

01.11.2008 21:33

0

Przeciez MC juz oglosil wczesniej, ze zbuduja tylko 1 bolid z kers, bo jak stwierdzili, beda takie tory, na ktorych kers nie bedzie sie sprawdzal.


avatar
Orus

01.11.2008 22:05

0

60 kg??? no przy takiej wadze to niezbyt sie opłaca....


avatar
masosz

01.11.2008 22:33

0

moznaby zrobic kilka baterii, i laczac je szeregowo, rozmieszczac w bolidzie jak balans...


avatar
leo_

01.11.2008 22:42

0

masosz-- b dobry pomysł . Jeśliby baterie rozmieszczać jako balans, to nie traci się na wzroście masy systemu KERS. Coś dla Kubicy. Ale co , jak BMW wybierze jakiś inny system- bez baterii?


avatar
HarryPioter

01.11.2008 23:05

0

BMW coś zawali w bolidzie Kubicy i sezon do kitu. Będziemy słyszeć znów wymówki ze strny BMW. Chyba że.... . Pracują nad KERS od Kanady to powinni być do przodu. Zobaczymy w Australii


avatar
anarhiusz

02.11.2008 12:03

0

połączanie szeregowe jest dobre aczkolwiek zwiększa prawdopodobieństwo na usterkę... ja był bym za jedną baterią...


avatar
prolim

02.11.2008 12:53

0

Co do tych 60kg, to zawsze mogą zmniejszyć wagę bolidu, napewno mają takie możliwości, ale czy aż o 60kg:P to jest pytanie, nie jest tajemnicą, że bolidy dziś są specjalnie dociążane. Co do KERS to ciekawe czy to się przełoży na czasy okrążeń i zużycie paliwa.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu