WIADOMOŚCI

Ecclestone: w sezonie 2009 będzie system medalowy
Ecclestone: w sezonie 2009 będzie system medalowy
Bernie Ecclestone już w sezonie 2009 będzie chciał wprowadzić swój nowatorski, jak na F1, medalowy system punktowy, wzorem Igrzysk Olimpijskich. Szef administracji Formuły 1 ostatnio stwierdził iż pierwsza trójka zawodników powinna zamiast punktów otrzymywać medale (złoty, srebrny i brązowy). Liczba złotych medali determinowałaby kto zdobywa mistrzostwo.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W ten sposób Ecclestone chce uniknąć powtórki sytuacji z 2008 roku kiedy to przed ostatnim wyścigiem sezon Lewis Hamilton miał 5-punktową przewagę nad Felipe Massą i wystarczyło mu zaledwie zajęcie 5 miejsca, aby sięgnąć po tytuł.

Biorąc pod uwagę powyższy system punktowy, gdyby obowiązywał on w sezonie 2008, przed ostatnim wyścigiem sezonu Felipe Massa i Lewis Hamilton mieliby po 5 złotych medali, a po mistrzostwo sięgnąłby zwycięzca wyścigu.

Według nowego systemu punktowego przyznawanie punktów w klasyfikacji konstruktorów nie uległoby zmianie w porównaniu do sezonu 2008.

Ranking kierowców, którzy nie stawali na podium miałyby determinować pozycje zdobyte przez nich w trakcie trwania sezonu.

„FIA i zespoły popierają to i będzie to wprowadzone” powiedział Ecclestone. „Celem tego będzie to, że gdy kierowcy znajdą się w Melbourne będą chcieli je opuścić ze złotym medalem. Nie będą chcieli wyjechać z dziesięcioma, ośmioma, czy sześcioma punktami.”

Co jednak, gdy do F1 ponownie powróci era dominacje jednego zespołu tak jak to miało miejsce na początku XXI wieku?

Propozycje Ecclestone’a muszą zostać zatwierdzone przez Światową Radę Sportów Samochodowych, której najbliższe spotkanie odbędzie się w grudniu br.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

52 KOMENTARZY
avatar
maro1993

18.11.2008 11:33

0

Nie no....niedługo Bernie wpadnie na pomysł, żeby losować zwycięzce wyścigów, a kto będzie najczęściej losowany ten zdobędzie MŚ. Naprawdę boję się o dalszą przyszłość F1 :|


avatar
pz0

18.11.2008 11:39

0

kempa007, dzisiaj mamy 18 listopada, a nie 1 kwietnia.


avatar
walerus

18.11.2008 11:41

0

z obecną formą BMW - jestem sceptyczny - no ale jak zespoły się zgadzają....?


avatar
Skoczek130

18.11.2008 11:56

0

Według jest to głupi pomysł. Jeśli mieliby coś zmieniać, to zwiększenie punktów zwycięzcy wyścigu nad drugim do czterech oczek, ale nic poza tym. Mogliby jeszcze dostać po jednym oczku za pole position i najszybsze okrążenie, bo obecnie są bezsensowne, zwłaszcza NO.


avatar
s_4

18.11.2008 12:00

0

skoczek130 - ja wolę żeby klasyfikacja była sprawiedliwa i o miejscu w klasyfikacji kierowców decydowała średnia zajmowanych miejsc... gdyby tak było w tym roku to RK byłby drugi... tuż za hamiltonem


avatar
PrisOnN

18.11.2008 12:02

0

Są dwie strony medalu..., z jednej najlepsi kierowcy będą walczyć w każdym wyścigu o zwycięstwo co wpłynie na widowisko, ale z drugiej kierowcy jeżdżący równo w całym sezonie mogą mieć pecha... Załóżmy, że jest sobie kierowca, który zdobył 8 srebrnych, 8 brązowych i jeden złoty medal, przegrywa z kierowcą, który ma 2 złote medale i 15 nieukończonych wyścigów....wyżej będzie ten drugi? Jeżeli tak miałby działać ten system to pomysł byłby raczej kiepski.....


avatar
zgred

18.11.2008 12:06

0

Nie no bomba: Klasyfikacja wedle medali: 1. Masa (5,2,2) 2. Ham (4,2,3) 3.Rai (2,2,5) 4.Alo (2,1,0) 5.Kub (1,3,3) 6.Kov (1,1,1) 7.Vet (1,0,0) Więc licząc tylko tych z conajmniej jednym złotkiem mamy całe 7 nazwisk a to i tak duzo bo dla przykładu w 96 za czasów Hilla mieli byśmy całe cztery po zdumiewającej wygranej Panisa. I co ma sobie reszta kierowców myśleć? Gdzie miejsce na strategię w przypadku gdy żywotność silnika ma być wydłużona do 3ch GP. Ja powiem tyle Bernie - lecytyna, lecytyna Bernie...


avatar
quick B

18.11.2008 12:41

0

To może zwycięzcy przyznajmy 12 punktów a reszta listy punktów bez zmian. Takie rozwiązanie bardzo premiujej zwycięzce.


avatar
owadd

18.11.2008 12:49

0

To ja może zacytuję Montoyę- "What a fuckin idiot!! "


avatar
jar188

18.11.2008 13:45

0

Niestety niektórym osobom na starość miesza się w głowie, lata już nie te, umysł juz nie ten. Starość nie radość. Jest tyle prostszych rozwiązań ale stary Berni próbuje na siłę być oryginalny. No i udało mu się , jest oryginalnym oszołomem. Zastanawiam się jaką motywację będą mieli pozostali kierowcy, ci bez mozliwości walki o P1, tak walczyli o ten jeden chociaż punkcik.


avatar
norbertinho

18.11.2008 14:03

0

taki system oznaczy nikle sznase na zwyciestwo w mistrzostwach naszego Roberta. Dobrze wiemy ze robert był tak wysoko w tym sezonie bo miał niezawodny bolid i równo jedził, a przy takim ocenianiu to to praktycznie sie nie liczy, tylko zwyciestwo premiuje


avatar
Angulo

18.11.2008 14:26

0

A ja tam jestem spokojny. Pewnie ta Swiatowa Rada poradzi puknąć się w głowe Berniemu i będzie O.K...


avatar
pz0

18.11.2008 15:05

0

Czyli drugie miejsce ma taką samą wartość jak ostatnie. Taaa... to jest zachęta do rywalizacji. Przy nowym systemie możesz bardzo dobrze wystartować i wygrać pierwszych 5 wyścigów, a później totalnie olać sprawę i kończyć każde GP na pierwszym zakręcie. O ile niższe koszty dla zespołu. To są chyba kolejne oszczędności Berniego. Dziwi mnie że zespoły się na to zgodziły. Ciekawe czy wszystkie, czy tylko Ferrari? No może ForceIndia też poparło, bo im wszystko jedno.


avatar
premier321

18.11.2008 15:05

0

Beznadzieja!.Wystarczy tylko zwiększyć dystans punktowy miedzy zwycięscą a reszta punktowanej ósemki.I po problemie.


avatar
ural

18.11.2008 15:27

0

Pomysł mocno idiotyczny. F1, to nie bieg przez płotki. Słabsze teamy muszą liczyć na potknięcia tych lepszych i tylko punkty coś takim kierowcą dają. Jest to totalny nonsens, bo faworyzuje góra 2 teamy. Czym ustępuje taki Kubica, Vettel, czy Rosberg, takiemu Hamiltonowi, czy Raikkonenowi? Niczym. Mają tylko słabsze bolidy. Dla mnie, to psucie zabawy. W ogóle ostatnie pomysły Berniego mi się nie podobają.


avatar
shad2pl

18.11.2008 15:35

0

Przeciez ten pomysl jest idiotyczny. W mistrzostwach bedzie liczyc sie najwyzej dwa zespoly, pod warunkiem ze w obu bedzie faworyzowany jeden z kierowcow. Reszta stawki nie bedzie miala szans na dobre miejsce w koncowej klasyfikacji, mimo dobrej regularnosci, to to ze zdobedzie ktos 10 srebrnych medali ma inny tylko jeden ustawi go na 5 miejscu. Np. przyklad Vettela w tym roku.


avatar
shad2pl

18.11.2008 15:37

0

O widze teraz ze Ural napisal podobnie. Dodam jeszcze ze znacznie wieksze znaczenie bedzie miala przypadkowosc jak w Szanghaju czy na Monzy.


avatar
rafiki84

18.11.2008 16:56

0

glupota, takiemu massie, raikkonenowi czy hamiltonowi jak nie wyjda kwalifikacje i bedzie 8 albo gorzej a w wyscigu nie ma szans na deszcz to moze sobie odpuscic wyscig, lepiej oszczedzac silnik. Mam nadzieje ze ten system nie przejdzie. Jak cos to juz lepiej zmienic system punktacji, np 14 10 7 5 4 3 2 1


avatar
TomaszQ3

18.11.2008 17:13

0

TEN przepis to gwodz do trumny f1 po pierwsze wyglady bolidow w sezonie 09 mogą odstraszać sponsorow a po drugie beda sie liczyc tylko 3 pierwsze miejsca czyli np takie torro rosso red bull fore india to nawet nie ma po co jedzic w f1 bo nawet nie zdabedzie punktow do klasyfikacji MŚ dobrze ze ecleston jest stary bo nie wiadomo co mu do łba jeszcze strzeli


avatar
TomaszQ3

18.11.2008 17:14

0

ten system jest bardziej niz porypany bo o mistrzostwie beda decydowac tylko pierwsze miesjca moze byc tak dal teamow ale nie dla kierowcow


avatar
TomaszQ3

18.11.2008 17:15

0

np w skokach narciarskich nie ma takich eclestona co mu cos w ryju wali i wszystko jest git a ten ciagle musi cos zmieniac zeby tylko lewisek i jego maclaren byli dobrzy


avatar
TomaszQ3

18.11.2008 17:16

0

ja proponuje dac za zwyciestwo 12 pkt 2.8 3.6 a dalej tak samo


avatar
TomaszQ3

18.11.2008 17:18

0

ciekawe ktorzy kierowcy tego chca chyba tylko massa i hamilton a reszta nie i zespoly ferrari i maclaren widac ze ten ecleston gdzies popil


avatar
mateos4

18.11.2008 17:22

0

TomaszQ3-ta punktacja ktora ty podales jest zmieniona tylko za pierwsze miejsce ale moze byc a tak wracajac to mi sie wydaje ze Bernie za duzo wdycha koksu ktorym pali ;P


avatar
Piotre_k

18.11.2008 17:43

0

Bernie powinien dostać złoty medal w kategorii najbardziej kretyński pomysł roku.


avatar
niza

18.11.2008 18:03

0

świetnie, po prostu świetnie..... w takim razie w F1 powinien startować tylko McL, Ferrari, może BMW i Renault.....reszta nie ma szans na częste odwiedzanie podium więc po co mają się wysilać i walczyć o pietruszkę...... Bernie proponuję kilka razy walnąć łbem o ścianę, może pomoże, bo już gorzej być nie może....masakra.....


avatar
marian3251

18.11.2008 18:28

0

Skoczek130 - zgadzam sie. najlepiej byłoby dodanie pkt za najszybsze okrążenie i pole position. w takim wypadku za same najszybsze okrążenia raikki miałby + 10 pkt


avatar
marian3251

18.11.2008 18:30

0

medale w wyścigach. żal... to trofeum (np. jak na gp wielkiej brytanii - fajoski dzban xD ) ma większą magie... ;)


avatar
Bareq

18.11.2008 18:51

0

Staremu juz widocznie na mozg padlo, po co on ciagle miesza? Szkoda ze nie moze ktos zrobic przewrotu i uwolnic F1 od FIA albo przynajmniej od Ecclestone'a


avatar
pz0

18.11.2008 19:54

0

Medale już są przesądzone. Bernie twierdzi, że wszystkie zespoły chcą tego systemu. Dzięki temu będzie więcej wyprzedania. Ciekawe jakim cudem. Obecnie jak w kwalifikacjach zdobyłeś P20, to jest sens walczyć, może załapiesz się na ósme miejsce, czy nawet wyżej. Według nowego systemu jak w Q zdobędziesz P10 to możesz pakować manatki i jechać do domu. Niestety, jestem prawie pewien, że ten system mamy już zagwarantowany.


avatar
zula

18.11.2008 19:56

0

Dosyc tego starego piernika! Mysle, ze najlepiej byloby wprowadzic dawny system punktowy, który premiowal pierwsza szostke zawodnikow w wyscigu


avatar
pz0

18.11.2008 20:00

0

Zaraz, ale w jakiej to dyscyplinie są przyznawane medale, a nie punkty w poszczególnych rundach Mistrzostw Świata?


avatar
Budyn_F1

18.11.2008 20:32

0

Fajnie ciekawe ile takich medalikow bedzie mial Kubica w sezonie 09.


avatar
renault f1

18.11.2008 20:49

0

Najlepiej aby ten pomysł nie wypalił głupota poprostu . Najlepiej aby zostało tak jak jest!!


avatar
Asturia

18.11.2008 21:01

0

Massa został skrzywdzony, to prawda. Wygrał więcej wyścigów i to on powinien być mistrzem świata. W tym jednym jest racja, ale reszta to jakaś paranoja. Co Bernie chce urozmaicić? I skąd on wie, że wszyscy to popierają, skoro Rada FIA spotyka się dopiero w grudniu. A FOTA, oni też już się zgodzili? To niczego nie urozmaici, a mistrza możemy już poznać w połowie sezonu i komu potem będzie się chciało oglądać wyścigi skoro zwycięstwa nie będą się już nikomu opłacać.


avatar
cieslak-marcin

18.11.2008 21:18

0

a moim zdaniem to nic nie zmieni bo jak ktoś wygra 10 medali złotych to może później olać ściganie bo będzie miał mistrzostwo zapewnione. więc po co cokolwiek zmieniać? ::)


avatar
losiczek

18.11.2008 22:42

0

Jak zaczynałem pasjonować się tym sportem to widziałem niewyobrarzalną moc silników, wielkie prędkości, kosmiczną wręcz technologie.... Myślałem ze z roku na rok bolidy f1 będa jeszcze bardziej szybsze, jeszcze bardziej potężne, a tymczasem z roku na rok chore przepisy coraz bardziej spowalniają te piękne maszyny... Rozmumiem że chce się faworyzować kierowców a nie bolidy ale w takim razie faworyzujmy wszystkich, a nie tylko zwycięsców wyscigów. Dla mnie f1 to fantastyczne widowisko.. ale jak to teraz wygląda?? Bolidy jak z przed 15 lat, technologia zamrożona, faforyzowanie dwóch teamów... Walka tylko o 3 pozycje, a co z resztą kierowców?? Wydaje mi się ze ludzie zainteresują się bardziej widowiskowymi seriami wyścigowymi... :/ :( Smutne.


avatar
obi216

18.11.2008 22:57

0

Następny , absurdalny żart Ecclestone'a ?!


avatar
Corvin

18.11.2008 23:18

0

W takiej formie to czysty idiotyzm ! Przypuscmy, ze jeden kierowca bedzie zajmowal zawsze 2 miejsce, a zwyciezca w kazdym wyscigu bedzie inny, czyli 16 kierowcow bedzie mialo zloty medal, a jeden 16 srebrnych. W tym systemie kierowca z kolekcja srebrnych medali zajmie 17 miejsce w klasyfikacji ?! I nie bedzie mialo znaczenia, ze pozostalych 16 kierowcow wygralo tylko 1 wyscig i tylko ten jeden w ogole ukonczylo ?!


avatar
jarko dnb 85

19.11.2008 00:44

0

moja propozycja:za 1-sze miejsce 20 pkt,za drugie 15,za trzecie 12,za czwarte 10,za piate 8,za szoste 7,za siodme 6,...,za dwunaste 1pkt.dodatkowo 1pkt nagradzalbym zdobywce Pole Position!co wy na to?i taka Honda czy Force India walczyla by o punkty a nie tylko o to by ukonczyc GP!!


avatar
Sin1818

19.11.2008 11:18

0

zal to glupie jest


avatar
Marti

19.11.2008 20:12

0

Mam nadzieję, że kolejny kosmiczny pomysł Berniego nie zostanie zatwierdzony i nie zostanie wdrożony. Jego pomysły są prze - i porażające.


avatar
pz0

19.11.2008 20:22

0

Marti obawiam się że pomysł przejdzie. Ostatnio Berni znowu umie się dogadywać z Maxem, w FOTA najwięcej do powiedzenia mają ludzie z Ferrari. Ja bym już uznał za pewnik, że będą medale.


avatar
ptasior

19.11.2008 20:47

0

@pz0 - a jaki związek z medalami ma to, kto ma dużo do powiedzenia w FOTA?


avatar
Bianca

19.11.2008 21:05

0

Medal of honor


avatar
pz0

19.11.2008 21:44

0

ptasior - zgadnij kto siedzi w fotelu prezesa w FOTA.


avatar
ptasior

20.11.2008 12:39

0

@pz0 - wiem, że Montezemolo (czy jakoś tak) ale co to ma do rzeczy? Pewnie kombinujesz tak, że gdyby ten system obowiązywał w tym roku to Ferrari by wygrało, więc FOTA będzie za tym systemem bo tam rządzi Ferrari. A że Max lubi Ferrari to też będzie za. Toż to teoria tak samo spiskowa jak psucie bolidu Kubicy przez złych faszystów...


avatar
sivshy

20.11.2008 20:37

0

Może i teoria spiskowa, ale ja ją popieram... Pamiętacie wielkie oburzenie Ferrari, po tym jak Massa miał więcej zwycięstw, a mimo to był drugi? Bernie zareagował błyskawicznie, opracowując idiotyczny system medalowy. Dla mnie to nie jest przypadek.


avatar
ptasior

20.11.2008 21:27

0

@sivshy - jakie wielkie oburzenie? Ktoś tam powiedział, że wolałby inny system punktowy i to wszystko. A o systemie medalowym Berni trąbił już chyba pół roku temu.


avatar
Marti

20.11.2008 22:49

0

Powinni powrócić do poprzedniej punktacji (10-6-4-3-2-1), obecna, po dominującym sezonie 2002 Schumachera, została wdrożona tylko po to, aby uniemożliwić jemu oraz Ferrari osiągnięcie miażdżącej przewagi punktowej nad rywalami.


avatar
jarko dnb 85

20.11.2008 22:51

0

prawda jest taka,ze jak Ferrari zaakceptuje jakies nowe rozwiazania w regulaminie to najczesciej sa one wprowadzane.nie ma co ukrywac,ze Ferrari ma najwieksze wpływy w FIa i nie ma co skrywac,ze glownie dzieki FOTA.


avatar
bmwrk

21.11.2008 01:32

0

Na mily Bog, co to ma byc?!!! Mniej lub bardziej zgadzam sie z Wami. Najwazniejsze jest jednak to, ze ten system kompletnie pozbawi jakiejkolwiek motywacji kierowcow i zespoly walczace w srodku i koncu stawki. To moze lepiej od razu zostawic tylko SF, MM, BMW czy Renault a reszta niech sie zajmie nanoszeniem gumy na asfalt albo wysuszaniem toru gdyby byl mokry przed wyscigiem... To jakas pomylka jest. Moze zamiast Berniego zarzadzaniem FOM powinna sie zajac FOTA, gdzie kazdy zespol mialby prawo veta, a prezydencja bylaby najwyzej dwuletnia i przechodnia. No i Tamara Ecclestone na rzecznika prasowego oczywiscie:) Nie wiem juz co ten Bernie wyprawia, naprawde. Najpierw Montreal, teraz te medale. Punktacja wedlug mnie? Np. za zwyciestwo 20pkt., a potem 15, 12, 10, 9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2. Punktowalo by 12 zespolow. Kazdy kierowca, nawet slabszy, wyjezdzalby na tor po cos a perspektywa zdobycia jakichkolwiek punktow nie bylaby az tak odlegla. Punkty mozna naliczac inaczej, ale chodzi o to, aby bylo o co walczyc nie tylko w czubie stawki. Nie sadzicie?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu