Zespół Toro Rosso, który podczas sesji testowych poszukuje nowego składu ponownie zdominował jazdy próbne na torze w Jerez. Najszybszym z kierowców Toro Rosso ponownie okazał się Szwajcar, Sebastien Buemi, który dzisiaj uzyskał czas nieco ponad 1 minutę i 18 sekund. Na drugim miejscu był Takuma Sato, który po południu zmienił w obowiązkach Sebastiena Bourdais. Francuz sesję testową zakończył na trzecim miejscu.
Za testującymi tegoroczną wersję bolidu STR3 kierowcami Toro Rosso znalazł się tester McLarena- Pedro de la Rosa, który dzisiaj wyjechał na tor bolidem MP4/23A wyposażonym w przednie skrzydło spełniające wymogi przyszłorocznego regulaminu FIA. Hiszpan koncentrował się na ustawieniach nowej aerodynamiki.
Pod koniec sesji testowej piąty czas uzyskał Kimi Raikkonen, który wyprzedził swojego rodaka, Heikki Kovalainena. Kierowca McLarena powrócił dzisiaj za kierownicę bolidu F1 po raz pierwszy od czasu zakończenia sezonu i od razu miał okazję zapoznać się z funkcjonowaniem pierwszych wersji systemu KERS.
Siódmy czas dnia przypadł w udziale Fernando Alonso, który dzisiaj w Jerez miał spore wsparcie ze strony kibiców, którzy licznie przybyli aby podziwiać testy najnowszych bolidów F1. Hiszpan przejechał dzisiaj 105 okrążeń i sesję zakończył przed Nico Rosbergiem. Niemiec przejął dzisiaj kierownice Williamsa po Kazuki Nakajimie.
Nick Heidfeld z zespołu BMW Sauber testował dzisiaj przejściową wersję bolidu F1.08B bez systemu KERS i ostatecznie dzień zakończył na 9 pozycji. Drugi z kierowców BMW Sauber, Robert Kubica miał dzisiaj okazję wypróbować bolid F1.08B wyposażony w innowacyjny system KERS. Polak musiał jednak przerwać sesję testową po przejechaniu 38 okrążeń po tym jak w jego bolidzie pojawił się problem mechaniczny, którego naprawa zajęła resztę dnia. Robert Kubica uplasował się na ostatnim, 11 miejscu w tabeli wyników. Między zawodnikami BMW Sauber znalazł się drugi z kierowców Ferrari- Felipe Massa.
Podczas, gdy większość zespołów testowała w Jerez, Toyota rozpoczęła dzisiaj zamknięte testy na torze w Bahrajnie. Jutro kolejny dzień testów F1.
10.12.2008 18:07
0
cos bezawaryjność się skończyła?
10.12.2008 18:12
0
Chyba lepiej żeby na testach wykrywali usterki niż w sezonie?"Francuz sesję testową zakończyła" komuś tutaj brakuje "N" i spacji :]
10.12.2008 18:30
0
Przednie skrzydło McLarena - klasa! Jeszcze tylko tylne oraz KERS i mamy MP4/24! Mam nadzieję, że będzie tak samo szybki jak jest piękny! :-)
10.12.2008 18:58
0
4 P.de la Rosa Force India 1:19.032 78 chyba raczej tak 4 P.de la Rosa McLaren 1:19:032 78
10.12.2008 19:11
0
No fajny jest ale jak przyjdzie nowe tylne skrzydło to bedzie wyglądać głupio. Jakoś tak niepropocjonalnie jak Williams. Nie dało się po prostu zmniejszyć szerokość płatów skrzydeł zamiast całych spoilerów? Albo określić maksymalny kąt wychylenia?
10.12.2008 19:35
0
ferrari marlboro nie mow ze zle bo dobrze jest de la rosa dla force india testuje po tym jak force india ma silniki od mclarena
10.12.2008 19:42
0
pawriq Tylko, że de la Rosa testował dziś McLarena a nie Force India:P
10.12.2008 20:45
0
Dobre i takie wyniki BMW SAUBER chociaz mogly byc troche lepsze.Buemi robi coraz wieksze postepy oby nie rywalizowal o podium z Kubica OBY.
10.12.2008 21:04
0
Buemi szybszy od kolegów z STR o prawie pół sekundy, chyba pierwsze miejsce w bolidzie na rok 2009 mamy już obsadzone... Ja jednak nadal uważam, że te testy kierowców kosztem nowej aerodynamiki odbiją się czkawką Torro Rosso...
10.12.2008 21:04
0
*ponad pół sekundy ;]
10.12.2008 21:07
0
A co niby mają testować jak wszystko dostaną od RedBulla?
10.12.2008 22:09
0
No ale ile on okrążeń narobił, 128 na 37 i 81. Robert nie odstawał zbytnio od Nicka, mimo, że posiadał KERS, gdyby nie ta awaria, być może mógłby go nawet prześcignąć.
11.12.2008 15:45
0
Master666-nooo ładne. Chyba i w przyszłym roku podtrzymają tradycję, że McLaren to najprzystojniejszy bolid w F1.
11.12.2008 21:53
0
szkoda tej awarii,stracili czas,ktory mogli wykorzystac,a to juz jest opoznienie w pracach,bo reszta stawki nie odpczywa a solidnie pracuje!
14.12.2008 21:31
0
Skoczek, wygląda na to że KERS, przynajmniej we wczesnych fazach rozwoju, raczej negatywnie wpływa na osiągi. Czyli setki milionów dolców wyrzucone w błoto. Czyżby cięcie kosztów to było tylko chwytliwe hasełko? A miało być tak pięknie...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się