WIADOMOŚCI

Alonso: KERS w Australii nie przyniósł korzyści
Alonso: KERS w Australii nie przyniósł korzyści
Fernando Alonso, który był jednym z siedmiu kierowców, którzy w pierwszym wyścigu sezonu mieli do dyspozycji system odzyskiwania energii kinetycznej KERS uważa, że w Melbourne nie był on aż tak skuteczny.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
„System ten nie był bardzo użyteczny” mówił Hiszpan dla gazety AS. „Jeżeli chodzi o czasy okrążeń, wiedzieliśmy, że nie da nam to przewagi, ale używałem go gdy jechałem tuż za Glockiem, który nie miał KERSu i prawda jest taka, że właściwie w ogóle to nie pomagało.”

„Na tym torze nie było korzyści. Ale zobaczymy jak będzie na torach z długimi prostymi takimi, jak Bahrajn czy Monza.”

Z drugiej strony Timo Glock, który także w pewnym momencie wyścigu jechał za Alonso w GP Australii przyznał, że ciężko było mu wyprzedzić Hiszpana, który na prostych używał KERS.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

56 KOMENTARZY
avatar
blue57

30.03.2009 14:49

0

i bądz tu mądry...


avatar
tt16

30.03.2009 14:50

0

Nie wiem. Ja jestem za zniesieniem KERS-u, gdyz w F1 coraz bardziej wyniki zaleza od maszyn, a nie umiejetnosci kierowcy ; /


avatar
hapik

30.03.2009 14:57

0

To dopiero początki KERSu. Zobaczymy jak będzie pod koniec sezonu.


avatar
tomek83f

30.03.2009 15:00

0

czyli tak jak ja pisalem w zakretach sie nie sprawdza


avatar
tomek83f

30.03.2009 15:02

0

KERS bedzie mial sens tylko wtedy gdy kazdy kierowca w stawce bedzie go mial na swoim pokladzie i oczywiscie jesli podniosa minimalna wage


avatar
yaneq

30.03.2009 15:03

0

powinni w następnym sezonie zwiększyć moc kers lub ewentualnie wydłużyć czas jego użycia podczas jednego okrążenia. wtedy było by duuużo ciekawiej.


avatar
grzesznik

30.03.2009 15:04

0

To dopiero początek i pierwszy wyścig z KERSem nie długo wszyscy będą go stosowac. Moim zdaniem poprawia on widowisko, a kierowca czerpię więcej przyjemności z jazdy. Nie zgadzam się też że w F1 coraz więcej zależy od maszyn i Kubica to pokazał.


avatar
jar188

30.03.2009 15:09

0

Uważałem i uważam że KERS jest totalną porażką i przyznam się że dotej pory niemam pojęcia czemu ma to słuzyć??? Pomijam już fakt że ilość wydanych pieniędzy na KERS w stosunku do korzyści jakie daje, jest taka że pomysłodawca powinien strzelić sobie w łeb!!!


avatar
AjsMan01

30.03.2009 15:14

0

KERS jest w porządku gdy się go uruchomi w odpowiednim momencie. Widzieliśmy że kierowcy robili to z reguły na wyjściach z zakrętów. KImiego Raikkonena w wyścigu to zgubiło (włączył KERS na wyjściu i go zarzuciło). Lub na prostych, podczas wyścigu kiedy było ujęcie z bolidu Hamiltona widać było że dochodził Williamsa. Narazie KERS raczkuje - zobaczymy jak to będzie pod koniec sezonu.


avatar
Skoczek130

30.03.2009 15:15

0

Morał z tego taki, że KERS staje się użyteczny, ale tylko wtedy, gdy ktoś umie się nim dobrze posługiwac. W przypadku niektórych stał się wręcz zabójczy.


avatar
AjsMan01

30.03.2009 15:23

0

To był pierwszy wyścig, kierowcy napewno wyciągną wnioski i będą się nim lepiej posługiwać.


avatar
walerus

30.03.2009 15:54

0

ściema, ściema, ściema....


avatar
mistus78

30.03.2009 16:07

0

powinni znieść KERS, bo jak tak dalej pójdzie to podtlenek azotu będzie dopuszczony ;)


avatar
LOL85

30.03.2009 16:15

0

może i dużej różnicy nie ma, wyprzedzanie napewno jest łatwiejsze ale to tez w dużym stopniu zasługa aerodynamiki. jesli juz będą wszyscy mieli KERS to wtedy pozostanie tylko umiejętność korzystania z niego


avatar
zajac1211

30.03.2009 16:28

0

ten kers to jeden wielki syf


avatar
matwit

30.03.2009 16:31

0

mi sie wydaje ze po prostu Renault ma słobo rozwinięty KERS.. W przeciwieństwie do McLarena. W trakcie wyścigu pokazywali jak Lewis ciśnie i odrabia pozycje.. W pewnym momencie na wyjsciu wcisnął KERS... Od razu dogonił rywala przed nim i zrównał sie przed zakrętem... Różnica była duża... Wątpię zeby to była tylko zasługa np. świeższych opon i ilości paliwa..


avatar
pietiaf1

30.03.2009 16:37

0

wiadomo już godz. treningów i wyscigu bo ostatni weekend to całkiem powalony wcale nie pospałem


avatar
tomek83f

30.03.2009 16:43

0

piatek trening 1 8.00, trening 2 16.00 sobota trening 3 8.00, kwalifikacje 10.45 (studio od 10.00) Niedziela Wyscig 10.45 (studio od 10.00)


avatar
Ra-v

30.03.2009 17:15

0

@pietiaf1 - na oficjalnej stronie masz pewne info wiec tam zawsze sprawdzaj jakby co :)


avatar
elin

30.03.2009 17:28

0

Jak dla mnie, to ( na razie ) zgadzam się z Alonso - KERS rozczarowuje i to bardzo ...


avatar
arekssj4

30.03.2009 17:41

0

Ferrari też nie błysło z KERS....Massa nie doganiał Kubka :)


avatar
blue57

30.03.2009 17:45

0

dokładnie, bałem się że kimi objedzie roberta po wznowieniu wyścigu, a kubek nie dość, że z łatwością mu uciekł, to jeszcze sobie opony ogrzewał na prostej ^^ Na miejscu kimiego bym wyszedł z siebie...


avatar
caddy71

30.03.2009 17:53

0

Nie zgadzam sie z Alonso, ze KERS nie daje korzysci. Na przyklad Nelsinho mial korzysc z urzycia systemu - nie musial sie juz meczyc na torze.


avatar
caddy71

30.03.2009 17:57

0

tt16 - masz racje, mnie tez zaczyna coraz bardziej wkurzac fakt, ze coraz mnie zalezy od kierowcy. Ale i tak nikt nie wezmie przykladu z USA, gdzie silniki sa takie same, nadwozia rowniez i tylko kierowca decyduje o miejscu w stawce.


avatar
cukiereczek

30.03.2009 18:03

0

nowa technika, nowy bolid i system KERS który tak do końca nie wiadomo czy coś daje. możliwe, że Mc i Fer przeczarowali furmanki i mają problem.


avatar
lukasz556

30.03.2009 18:03

0

Moim zdaniem nie powinno być KERS-u ponieważ to faworyzuje lekkich i niskich kierowców.


avatar
WiatereK

30.03.2009 18:09

0

Jezu jak czytam większość komentarzu to mi się rzygać chce. Jechaliście kiedykolwiek bolidem? A tym bardziej z systemem KERS? No właśnie. Chyba się za dużo kiepskich filmów pokroju "Szybkich i wściekłych" albo "redline" naoglądaliście. Myślicie, że jak wciśnie guzik to momentalnie będąc za nim go wyprzedzi? Bzdura. To ma decydować wtedy gdy jeden drugiego wyprzedza na prostej. Ale musi wpierw zacząć go wyprzedzać a nie jedzie za nim wciska guzik i zwiększa prędkość dwukrotnie. Takie rzeczy tylko w erze. Każdy team sam pracuje nad swoim KERS'em w bolidzie a to dopiero pierwszy wyścig z tym systemem. Nie wiem czemu go od razu skreślacie. arekssj4 - Ferrari wcale tak źle sobie z KERS'em nie radziło a system ten nie jest do 'doganiania' a wyprzedzania po dogonieniu.


avatar
narya

30.03.2009 18:13

0

@lukasz556 - na razie, jak pokazał ostatni wyścig, to dzięki KERS faworyzowani są, ale ci kierowcy, którzy jeżdżą bez niego ... :-)


avatar
Simi

30.03.2009 18:15

0

no właśnie ciekawe jak będzie w Malezji...


avatar
narya

30.03.2009 18:24

0

@WiatereK - a, kiedy Ty ostatnio miałeś okazje jechać bolidem i jeszcze z KERS ...??? Negatywne opinie na temat tego systemu, wynikają z tego, co można było zaobserwować po ostatnim wyścigu, a prawda jast taka, że nie było widać zbyt wielu udanych prób jego wykorzystania. Z czasem może opinie o KERS ulegną zmianie, ale na razie nawet zawodnicy się nim nie zachwycają, więc póki co może daruj sobie takie opinie o innych ...


avatar
zu7

30.03.2009 18:30

0

Nie rozumiem co się tu poniektórym nie podoba w KERS. Na razie jest trochę niedopracowany. Możliwe że przyjęto za małą moc. Jest jednak fajny bo jest to element, na który kierowca ma wpływ. Dać mu większą moc i wtedy by się okazało kto umie z niego korzystać. Czy lepsze jest np. kilka małych dopałów czy jeden duży itd. Byłoby dodatkowe pole do popisu dla kierowców. KERS to według mnie krok w dobrą stronę. Następnymi krokami winno być dalsze uproszczenie aerodynamiki, podniesienie wagi, i powrót do rowkowanych nawet bardziej niż ostatnio opon co preferowałoby kierowców z lepszym wyczuciem przyczepności i umożliwiłoby ciekawszą walkę na dohamowaniach przed zakrętami. Także wychodzenie z zakrętów i KERSowy dopał mógłby ciekawie się objawiać.


avatar
krz08

30.03.2009 18:58

0

można było zauważyć że KERS nie pomagał chyba że na starcie


avatar
blue57

30.03.2009 18:59

0

po Australii wiemy tyle, że kers + super miekka mieszanka = śmierć tylnich opon w trybie niemal natychmiastowym. Wydaje mi się, że podstawą sukcesu jest mieć bolid robiący czasy czolówki bez użycia KERSU (bo przecież nie muszą go używać na kazdym okrążeniu) i kożystanie z niego tylko w kluczowych momentach... kożystanie z niego przez cały dystans wyścigu w każdym możliwym momencie mija się z celem (zużycie opon)... mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi... Nie chce, żeby np. BMW dało kubicy bolid w którym KERS byłby tylko zapchajdziurą marnych czasów... To już lepiej jeździć bez niego..


avatar
Budyn_F1

30.03.2009 19:27

0

Ma racje Alonso ze KERS jest przydatny na dlugich prostych.


avatar
Jarek fan F1

30.03.2009 20:19

0

Co tam KERS. Mnie bardziej intersuje zwycięski dyfuzor. Czy będą go inne zespoły wprowadzać?


avatar
nolte

30.03.2009 20:41

0

nie wiem czy mi sie wydawało, ale widziałem parę rozpaczliwych hamowań w celu doładowania KERS-u (?)


avatar
PIP

30.03.2009 20:43

0

chyba jeszcze trochę czasu należy dać kierowcom aby się nauczyli KERS-a wtedy zobaczymy kto z niego zrobi najlepszy użytek


avatar
morek150

30.03.2009 21:53

0

nie wiem co tu jest do uczenia, i nie mówicie ze renault ma słaby kers jesli kers kazdemu daje 80 koni, mozna go uzywać przez 6s ładuje sie momentalnie wiec kres jest taki sam, a renaut i bez kersu miałoby lepszą predkość na prostej niz toyota. Wydaje mi sie ze jest ciekawiej jak kers ma kilku zawodników. Fajnie by było gdyby zrobili taki przespis jedni mogą uzywać podwójnego dyfuzora a drudzy kers (tylko kers trzeba by wzmocnić do 120lub150kM). I wiadomo ze monaco wygrałby ten dyfuzorem a ten z kers we włoszech


avatar
tom12333

30.03.2009 22:00

0

zauważcie tylko że kers przynosi korzyści tylko wtedy kiedy się z niego korzysta- np. na prostej ale i tak ma negatywne strony jego posiadanie (rozłożenie masy). Sprawa komplikuje się na zakrętach kiedy nie możesz go wykorzystać, auto jest cięższe i gorzej wywarzone


avatar
blue57

30.03.2009 22:41

0

a gdyby nie ograniczać czasowo działania KERSU (te 6 sek na koło) i pozwalać go kumulować dowolnie (ile sobie zespół technicznie zapewni pojemności tyle ma)... tak się tylko zastanawiam.... Wg mnie KERS powinien być używany tylko w kluczowych momentach.... Idealnie gdyby można było zmniejszyć niedogodności związane z KERSEM kosztem możliwości korzystania do np 5-6 razy podczas wyścigu... Taki bolid zasuwałby jak BRAWN a miał możliwość dopałki w kilku kluczowych momentach wyścigu.... ale to tylko teoria i mrzonki ^^


avatar
Joe

31.03.2009 00:41

0

Ja widziałem bolid renault w centrum handlowym, i jako nieliczny z Was mogę mogę się w tej kwestii wypowiedzieć: Fernando ma racje.


avatar
Joe

31.03.2009 04:30

0

Jako nieliczny z was widziałem bolid renault w centrum handlowym Sarni Stok w Bielsku i mogę wam powiedzieć że Fernando się nie myli.


avatar
WiatereK

31.03.2009 08:34

0

Joe. Gratuluję geniuszu. Na pewno obserwując bolid wiele z tego wyniosłeś. Powiedz mi tylko jak go już widziałeś w tym sławnym "Sarnim Stoku" cudowny bolid Renault to jak się nim jedzie w zakrętach? Dobrze trzyma?


avatar
Piotr89Sand

31.03.2009 09:41

0

KERS da przewagę na Monzy. Z pewnością będzie to jednak na tyle niewielka różnica, że jeszcze bardziej wyrówna całą stawkę niż ją podzieli. Takie jest moje zdanie.


avatar
robtusiek

31.03.2009 13:38

0

@Joe jako nieliczny oglądnąłeś bolid Renault w jakiejś tam pipiduwie i co? wiesz wszystko? my ogladaliśmy w necie i też wiemy...że nic nie wiemy tak jak i ty;) pozdro rozbawiłeś mnie, dzięki bo to prawdopodobnie zdrowe:)


avatar
lukasz556

31.03.2009 14:11

0

narya To prawda ale jak nauczą sie tego inteligentnie używać moim zdaniem do i m to bardzo dużo szczególnie przy wyprzedzaniu i starcie .


avatar
morek150

31.03.2009 14:45

0

a powiedzcie w jaki sposób go teraz zle uzywali


avatar
WiatereK

31.03.2009 18:18

0

W taki,że na tym torze nie ma odpowiednich prostych. A dwa, ze muszą popracować nad tym jak zmniejszyć zużycie opon.


avatar
roofi121

31.03.2009 20:11

0

mi sie zdaje ze dalej bedzie mial


avatar
Novy

31.03.2009 20:29

0

Fia chcialo zrobic cos nowego, chca roznych wyscigow a tymczasem to sie nie sprawdza.... sprawiedliwie by bylo gdyby kazdy kierowca mial Kers... ale... w przypadku ciezszych kierowcow to nie jest sprawiedliwe bo cizar rozkładu bolidu nie jest ustawiony idealnie. Musza podniejsc minimalna wage bolidu i kazdemu kers. Fernando ma racje nikomu narazie Kers nie pomógł... zobaczymy jak bedzie w nastepnych wyscigach.


avatar
morek150

31.03.2009 20:50

0

a jak wcisneli na 1s po wysjcu z zakrętu to moze wtedy kers sie marnował, za duzo need for speeda


avatar
nolte

31.03.2009 21:06

0

Co sądzicie o użyciu samych baterii jako balastu do ustawiania balansu bolidu. Ich położenie w bolidzie nie musi być chyba z góry przesądzone?


avatar
Joe

31.03.2009 23:49

0

KERS nie powinno się uzywać: - na krótkich prostych. - na mokrym torze -gdy tor biegnie z tzw. górki -gdy bolid porusz się z wiatrem - przy zużyciu opon 60 %. -przy niedostatecznie rozgrzanych oponach.


avatar
morek150

01.04.2009 17:06

0

nolte juz to kiedyś napisał ale to odpada bo przewody i izolacje by i tak zepsuły balast, a poza tym to by było niebezpieczne


avatar
morek150

01.04.2009 17:07

0

Joe pomyliłeś sie bo przy zuzyciu 61,65%......gdzie to wyczytałeś w kaczorze donbaldzie czy sam robiłeś testy w tej nowej grze o f1 na pegazusa.


avatar
morek150

01.04.2009 17:08

0

???


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu