WIADOMOŚCI

Milion Euro za wyścig dla Schumachera
Milion Euro za wyścig dla Schumachera
Jak donosi niemiecka gazeta Die Tageszeitung Michael Schumacher za każdy wyścig w zastępstwie Felipe Massy dostanie 1 milion Euro plus dodatkowo 1 milion premii za każde zwycięstwo.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Niemiecka gazeta donosi także, że kontrakt Ferrari z Schumacherem jako doradcą zostanie przedłużony, a jego wartość szacowana jest na 5 milionów Euro.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

49 KOMENTARZY
avatar
sandacz303

04.08.2009 12:10

0

Dla niego ten milion to jest pikuś, dla mnie fortuna, ktora nawet w Multi Lotku nie wygram ;]


avatar
rsobczuk

04.08.2009 12:17

0

Netto, czy brutto? ;)


avatar
norx

04.08.2009 12:21

0

no to sie kolo ustawił :D lekki dodatek do emerytury, "bo na leki nie starcza" haha, nie no tak szczerze to w tym sporcie sie tak zarabia


avatar
szykana

04.08.2009 12:23

0

no to chyba koniec spekulacji na temat szlachetnych motywów Schumachera, czyli sprawdza się stare przysłowie, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.


avatar
Gosu

04.08.2009 12:24

0

Hmm 125 lat muszę pracować, nie jeść i nic nie kupić, za ten jeden wyścig :)


avatar
slawke

04.08.2009 12:27

0

Schumacher pewnie teraz myśli "przynajmniej na czynsz będzie"


avatar
dziarmol@biss

04.08.2009 12:45

0

Popatrzmy na to oczami Raikkonena, fajnie nie? A i Massa też może teraz zobaczyć ile jest wart w porównaniu z Schumacherem. Demotywator jak się patrzy ;-))


avatar
Budyn_F1

04.08.2009 12:55

0

I tak ma duzo kasy jak byl na emerytce.


avatar
Iwan.

04.08.2009 12:59

0

Niestety to jest brutalna prawda. Szumi to 7-krotny mistrz świata i ikona tego sportu, Räikkönen ma "zaledwie" jeden tytuł + 2 wice a Massa tylko wicemistrza, więc nic dziwnego.


avatar
Retro

04.08.2009 13:04

0

Coś mi się nie chce w to wierzyć... czemu Shumi miałby chcieć pieniądze za pomoc, którą sam zaoferował... i to jeszcze grubą bańkę :O Nawet nie wiadomo, jak mu pójdzie, nie dośc, że bolid nie spisuje się najlepiej w tym sezonie to jeszcze Schumi nie miał okazji go przetestować.... kto by zapłacił milion Euro za coś takiego ? jak dla mnie to info brukowca wyssane z palca


avatar
brain87pl

04.08.2009 13:26

0

Schumacher to taka ikona że nawet jak będzie pod koniec punktowanej ósemki to i tak operatorzy będą go pokazywać. Reporterzy też nie dadzą mu spokoju. Przypuszczam że znajdzie się też trochę osób które zobaczą wyścig żeby zobaczyć jak sobie Schumi poradzi. Dlatego Ferrari sporo zarobi na każdym logu jakie będzie na kombinezonie i bolidzie w który będzie ubrany Schumacher. Pamiętajcie też że po ostatnich problemach zdrowotnych jakie miał Schumacher po treningach mógł zacząć się wycofywać, Ferrari może chce go zachęcić. Niemniej ostatnio jak rozmawiałem z kumplem on był przekonany, że Schumacher nie wystartuje i powoli też zaczynam tak uważać.


avatar
redlum

04.08.2009 13:30

0

@4. szykana - e tam o kasę... - Szumi zarabiał ok 100-110 mln $ rocznie (razem wszystko podliczając czyli kontrakt z Ferrari, dodatki, reklamy itp), wiec te parę baniek to dla niego nie robi różnicy. On po prostu chciał poczuć znowu "wiatr we włosach" - a że tanio nie mógł się sprzedać - wiec ten 1mln za wyścig - to dobry kompromis.


avatar
wojtek17

04.08.2009 13:49

0

farciarz


avatar
Smola

04.08.2009 14:15

0

1 milion za wyścig to i tak bardzo tanio jak na olbrzymią skalę performance'u jakim jest powrót króla ;-)


avatar
Ania Kicia

04.08.2009 15:40

0

Chciałam Wam tylko przypomnieć, że gdy BMW startowało, a Schumi ogłosił, że kończy karierę, to padła propozycja od BMW na 3-letni kontrakt na łączną kwotę 1 miliarda Euro, oczywiście z reklamami itp. Bmw chciało na siłę mieć 2 niemieckich kierowców. Schumi lojalnie w stosunku do Ferrari odmówił, więc dlaczego teraz nie ma wziąć tego 1 mln. za start, traci kupę czasu na przygotowania, nie wiemy ile zarobiłby w tym czasie na motorkach... A dzieki temu Kubica wskoczył jako kierowca...


avatar
schumi1

04.08.2009 16:00

0

Co za ochłapy i jeszcze sie zgodzil


avatar
Iwan.

04.08.2009 16:11

0

@15. Ania Kicia - miliard euro za 3-letni kontrakt? Pisali to w "Fakcie", "Super Expresie" czy na "F1.WP.PL"?? xD


avatar
Porky2

04.08.2009 16:49

0

a po jakim kursie?:D


avatar
elin

04.08.2009 17:08

0

Ciekawe, jak gazeta zdobyła tak " wiarygodne " informacje ... - podsłuch w biurze Ferrari, czy przy Schumacherze ... ;-)))


avatar
baranq

04.08.2009 17:17

0

5. Gosu - 125 lat??? czyli zarabiasz 666,66 Euro miesięcznie :P


avatar
pe23

04.08.2009 17:36

0

Jak sie potwierdzi na 100% ze wystartuje to ta bania ojro to im sie zwróci zanim do bolidu wsiądzie! Do "Szynka": chyba sobie kpisz myslac ze jedzie dla kasy, Kimi, Alonso i cHamilton dostaja za kazde GP okolo 1,5 baniaka! A milion to on przekazał 2002r dla powodzian w niemczech!


avatar
Iwan.

04.08.2009 17:40

0

Taaa półtora miliona za jedno GP, może jeszcze za kilometr?


avatar
Iwan.

04.08.2009 17:48

0

Ach, głupi błąd, racja ^^ sorry


avatar
Notari

04.08.2009 18:11

0

4. szykana- jeśli sądzisz że zrobił to dla kasy to jesteś w gigantycznym błędzie :) za głupią reklamówkę którą nakręcą w trzy godziny dostaje dziesięć razy więcej :) Myślę że kieruje nim PASJA ! tak sądzę ... 7 krotny mistrz,właściciel niezliczonych rekordów w f1dał się zwabić milionem nie bądź śmieszny. Mało co zyska jadąc za Massę natomiast wiele ma do stracenia Schumacher TO ŻYWA LEGENDA .... ZGODZIŁ SIĘ BO TO KOCHA


avatar
piotrek74

04.08.2009 18:48

0

ładnie na dmuchane RK zarobił ponad 10mln to wychodzi niecałe 0,4 na wyścig a zarobki Najlepszych w tamtym sezonie były zbliżone -ZA JEDEN WYŚCIG (nie lubię Go ale muszę przyznać racje że robi to z pasji do ścigania- i Ma wiele do stracenia )


avatar
leonardo1899

04.08.2009 19:20

0

25. piotrek74 szumi niema nic do stracenia!!! nikt mu nie zabierze 7 tytlow!!! co za bzdury piszesz!!!!


avatar
Marti

04.08.2009 19:27

0

Ale deal!! Usługi 7-krotnego mistrza prawie za darmo ;-) @ 7. dziarmol - słuszna i celna uwaga ;-)


avatar
sivshy

04.08.2009 21:09

0

Też uważam, że Schumi nie ma nic do stracenia, choć początkowo miałem nieco inne zdanie na ten temat. Nawet jeśli te występy okażą się jednym wielkim failem, to po latach i tak nikt nie będzie o tym pamiętał. Tak samo jak nikt nie pamięta o incydencie z kwalifikacji do GP Monaco w 2006 roku, który mógł już sobie odpuścić, skoro i tak w F1 zdobył już wtedy wszystko, co było do zdobycia...


avatar
codred

04.08.2009 21:11

0

milion euro to i tak tylko ułamek tego co ferrari zarobi na reklamach z schumim. Masa ludzi obejrzy wyścig tylko po to żeby go zobaczyć jak sobie radzi po 3 latach. Oglądalność sięgnie zenitu a to są kokosy za reklamy. Nie wiem czym się tak gorączkują niektórzy.


avatar
Marti

04.08.2009 21:44

0

28. sivshy - moim zdaniem kibice jednak pamiętają o tym incydencie, ten "manewr" jest mu do dziś wypominany. I słusznie.


avatar
Konik_mekr

04.08.2009 21:46

0

Nie ma co się dziwić, ze taka suma, przecież to jest jeden z najpopularniejszych sportów na świecie. Pomyślcie tak: skoro wyścig oglada np. 100 mln ludzi przed TV, to jakby kazdy z nich dał 1 eurocenta Michaelowi:). Dużo widzów - duże sumy:)


avatar
Gosu

04.08.2009 22:11

0

baranq liczyłem euro po 4 zł :)


avatar
david9

04.08.2009 22:44

0

a co tam u naszego poczciwego BMW wie ktoś coś haha


avatar
Ra-v

04.08.2009 23:21

0

nie wiem czym sie niektorzy podniecaja... czolowka kierowcow zarabia duzo wiecej niz banke za wyscig... Co do tego czy ma duzo do stracenia czy nie... dla mnie to obojetne jak wypadnie i tak niczego sie po nim nie spodziewam, ale moze stracic w oczach wielu widzow jesli sie zbłaźni... Ok mozna mowic ze tytulow mu nikt nie zabierze, ale na pewno wielu oczekuje po nim Bog wie czego, i zaczna na nim wieszac psy jak sie zawiodą....


avatar
PONTI-DRACRAVEN

04.08.2009 23:24

0

A ja podejżewam, że to tylko bujda na resorach, Schumi jest MECENASEM Massy i dla tego pojedzie gratis, bądź za przysłowiowego centa, tym bardziej, że ma swoje lata, a dzisiaj w Maranello i na torze w Fiorano, cisza i spokój nigdzie Schumiego nie widać. Nie doczekałem się.


avatar
piotrek74

05.08.2009 07:43

0

26. leonardo1899- nikt mu nie zabierze ale jak pojedzie po niżej oczekiwań zobaczysz że prasa zacznie spekulować dlaczego zrezygnował i wyjdzie na to że np. LH jest od niego dużo lepszym kierowca


avatar
kascha17

05.08.2009 08:08

0

Schumi sam powiedzial ze czuje sie zobowiazany zeby zastapic Masse. Czyli o jakiej kasie rozmawiamy? Raczej o lojalnosci do ferrari i milosci do sportu. A tak wogole to ta gazeta to pisze tez o naszym Kubicy i to wielkie bzdury! Wieszcie jej to sandalki na zime!


avatar
pz0

05.08.2009 08:47

0

28. sivshy - rzeczywiście niewiele może stracić. Dla wielu jest to idealny zawodnik, czysty, wręcz kryształowy, na torze najlepszy i bezbłędny. Jeżeli jego najbliższe starty okażą się fiaskiem to i tak zostanie mu to wybaczone i zapomniane. Jak dla mnie i dla nielicznych to jeden z największych aferzystów i mataczy ostatnich lat w F1. W moich oczach jest on zerem bo nie gra fair i obecne występy nic nie zmienią. Zresztą już mu się udało dostać u mnie kolejnego minusa. Kierowca bardzo dobry, ale sportowiec z niego żaden. Nawet nie wiem ile tytułów wywalczył uczciwie, chyba żaden nie był zdobyty w 100% czysto.


avatar
Raven89

05.08.2009 09:36

0

Zgadzam się z pz0 - może i Schumacher jest wielkim kierowcą ale zupełnie zniszczył swój wizerunek przez zagrania takie,jak w Kwalifikacjach do GP Monako 2006.Prawdziwy Mistrz Świata powinien wygrywać samodzielnie - bez rozbijania się o samochód rywala i innych niejasnych zagrań.


avatar
kumahara

05.08.2009 11:35

0

38. pz0 : jak nigdy zgadzam się z Twoją wypowiedzią. ;-)


avatar
sivshy

05.08.2009 12:12

0

30. Marti: Może i jest mu wypominany, ale mimo to nadal uważany jest za mistrza wszechczasów. Jeśli się zblamuje, będzie mu to wypominane, ale nie sprawi, że nagle zacznie być uważany za łajzę. O to mi chodziło. 38. pz0: No właśnie, prawdziwy mistrz powinien do wszystkiego dochodzić uczciwie i przede wszystkim o własnych siłach, bez pomocy FIA. Dlatego zawsze kibicowałem wszystkim, którzy mieli jakiekolwiek szanse na jego zdetronizowanie i pokazanie, że potrafią mimo wszystkich przekrętów wygrać z nim, stosując czyste metody. I dlatego kibicowałem Alonso w 2006 roku, mimo że nigdy nie pałałem do niego wielką sympatią. I stąd własnie mój sentyment do Montoi, Raikkonena, Hakkinena...


avatar
sivshy

05.08.2009 12:14

0

Swoją drogą, ostatnio dzieją się rzeczy bardzo dziwne, bo już któryś raz z rzędu zgadzam się z kumaharą. Może po prostu zrobiło się cicho o Hamiltonie, stąd ta odmiana? ;]


avatar
Jacu

05.08.2009 14:03

0

41. sivshy - "mistrza wszech czasow" zapomniales tylko dodac ze statystycznego - bo w sercach fanow, jednak bardziej zapisal sie Ayrton czego dowodem sa miedzynarodowe sondarze przeprowadzone niedawno przez min. F1 Racing - najbardziej poczytny magazyn F1 na swiecie ;). Ale oczywiscie i Michael ma swoja wielka i wierna rzesze fanow :).


avatar
kumahara

05.08.2009 16:12

0

42. sivshy : jeśli już odmiana i Hamilton to zapewniam Cię, że i owszem odmiana ale właśnie tego pana, przy braku sukcesów - spokorniał i znormalniał więc nie mam powodów by mu cokolwiek wytykać a ja poglądów ani na jotę nie zmieniłem, ganię co mi się nie podoba i popieram to co uważam jest słuszne i nie czepiam się bezpodstawnie jak. np. niektórzy Kubicy ... ;-)


avatar
Skoczek130

05.08.2009 16:45

0

Milion "ojro" za wyścig to chyba dobra cena. W końcu Schumi nie wraca dla kasy, tylko z szacunku do zespołu, który potrzebuje pomocy. Oby się jednak zaprezentował na miarę tego szmalu!


avatar
lechart

05.08.2009 17:28

0

To będzie miał po milionie za wyścig. W drugi nie wierzę.


avatar
sivshy

05.08.2009 17:55

0

43. Jacu: Pisząc tak, nie miałem zamiaru rozsądzać, kto był najlepszy, a kto nie, po prostu zapomniałem dodać "jeden z najlepszych". 44. Kumahara: Chodziło mi raczej o niektóre złośliwości zwiazane z tym, że wcześniej go nie lubiłeś. W każdym, razie szkoda, będzie mi brakowało tych flamewarów ;]


avatar
kumahara

05.08.2009 18:56

0

47. sivshy : Napisałem, że swoich poglądów nie zmieniłem a tym samym wcale Lewisa nie polubiłem nagle, poprostu nie mam mu nic do zarzucenia co nie znaczy, że go lubię... podpadnie - dostanie swoje... :-)


avatar
sivshy

05.08.2009 23:57

0

48. Wiem wiem, nie da się kogoś polubić od tak sobie. Źle się wyraziłem. W każdym razie może jeszcze jest szansa, że będzie na tym forum ciekawie ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu