Zespół BMW Sauber dzisiaj osiągnął swój najlepszy wynik kwalifikacyjny w tym sezonie. Nick Heidfeld ruszy jutro do wyścigu z trzeciego pola, podczas gdy Robert Kubica wystartuje z piątego miejsca.
Nick Heidfeld„Dzisiejszy, dobry wynik jest oczywiście ważny dla naszego zespołu. Po ogłoszeniu wycofania się BMW ze sportu pracujemy nad zabezpieczeniem przyszłości zespołu w Hinwil. Nikt się nie podał w tym trudnym okresie, a dzisiejszy wynik jest nagrodą za to. Odrobiliśmy pracę domową w treningach, dokonaliśmy kilku zmian, a ja jestem całkiem zadowolony z balansu bolidu. Sądzę, że fakt, że bolidy z sezonu 2009 jeżdżą tutaj po raz pierwszy ze średnią siłą dociskającą, może być powodem, dla którego pozycje startowe są tak różne w porównaniu do minionych wyścigów. W Q2 najpierw utknąłem w korku, a potem na drugim wyjeździe miałem zestaw opon, który nie był dobry, dlatego wiedziałem, że pojadę szybciej jak dostanę się do Q3. Nadal nie miałbym nic przeciwko mokremu wyjścigowi, mimo że jestem trzeci i nie braliśmy pod tym kątem ilości paliwa i poziomu dociskającego.”
Robert Kubica
„Już wczoraj mieliśmy dobre przeczucia, gdyż byliśmy całkiem konkurencyjni. Gdy zmieniliśmy silnik przed porannym treningiem, od razu zacząłem tracić prędkość na prostych. Niestety nie byliśmy w stanie rozwiązać tego problemu przed kwalifikacjami. To trochę pechowe, gdyż mamy bardzo konkurencyjny bolid po raz pierwszy w tym sezonie. Mam nadzieję, że rozwiążemy ten problem do jutra. Spodziewam się zaciętego wyścigu, gdyż stawka jest bardzo blisko siebie.”
Mario Theissen, szef zespołu
„Podobnie jak przytrafiło się to już w kilku poprzednich wyścigach, balans siły mocno się odwrócił. Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku. Po raz pierwszy w tym sezonie byliśmy w stanie odzyskać pozycje, które łatwo mieliśmy w ubiegłym roku. Wygląda na to, że nasz bolid i jego opony są całkiem dobrą kombinacją na tym torze. To sprawia, że z pewnością podchodzę do jutrzejszego wyścigu. Gratulacje dla Giancarlo Fisichelli i Force India za pierwsze w historii pole position dla zespołu.”
Willy Rampf koordynator techniczny
„Oczywiście zakwalifikowanie się na trzeciej i piątej pozycji jest fantastyczne. Wczorajsze wyniki pokazały, że nasze osiągi mogą być tutaj bardzo dobre. Przez noc poprawiliśmy ustawienia bolidu i nauczyliśmy się całkiem sporo o optymalnym wykorzystaniu opon. To była podstawa do mocnych kwalifikacji. Po ciężkich ostatnich tygodniach, wynik w kwalifikacjach jest nagrodą dla całego zespołu, który pracował pełną parą nad dalszym rozwojem auta. Wielkie podziękowania dla całego zespołu.”
29.08.2009 17:08
0
mam pytanie, można teraz Robertowi zmienić silnik bez żadnych konsekwencji?
29.08.2009 17:12
0
Nie, bolid jest już parku maszyn i zmiana silnika wiązała by się z startem z pitlane.
29.08.2009 17:12
0
Tak kara jest wycofanie o kilka pozycji do tyłu.
29.08.2009 17:14
0
chyba tak bo ma jeszcze jedną wolną jednostkę napendową
29.08.2009 17:15
0
nie można bez konsekwencji :(
29.08.2009 17:16
0
czyli standardowo, robert ma problemy z silnikiem a mario z willim udają że nic o tym nie wiedzą... ;(
29.08.2009 17:18
0
oby tylko Robertowi nie siadł silnik ale spokojnie z tego co mówi Robert to gdyby nie silnik to byłby jeszcze wyżej
29.08.2009 17:18
0
Czasy które osiągał na zdefektowanym silniku... wierzyć się nie chce.
29.08.2009 17:21
0
co by było gdyby miał sprawny silnik w 100% :)
29.08.2009 17:21
0
Jak widzę zdania sa podzielone w sprawie wymiany silnika. Ale chyba mogą poprawić tę przepustnicę przed jutrzejszym wyścigiem bez kary?
29.08.2009 17:22
0
Eh. Tylko czekać na jutrzejszy wyścig i ... Monze......
29.08.2009 17:24
0
ej nietrzeba wyminiac tylko z tego co wiem to przepustnica niereaguje czy cos takiego i moga to naprwic bez zadnej kary
29.08.2009 17:27
0
ktoś ma wątpliwości kto jest lepszy w tym sezonie...heidfled czy kubica :P
29.08.2009 17:27
0
Tylko przepustnica? To powinni bez problemu naprawić. To jak Robert na podium jutro? :)
29.08.2009 17:30
0
jak patrzylem potm na powtorce na roberta jak na prosta dawal to bolid gdzies za 0.4s przyspieszal i dopiero potem dostawal czadu
29.08.2009 17:31
0
ciekaw jestem wagi bolidów ,ale i tak Robert będzie lepszy od Nika,co do Nika "nikt sie nie poddał w tym trudnym okresie"--a co z poprzednim sezonem???Nikuś???
29.08.2009 17:32
0
Jak myślicie, kto ma więcej paliwa Robert czy Nikuś? Jeśli Robert ma najcięższy bolid z 1 piątki to może nawet pokusić się o zwycięstwo jeśli mu tamci nie odjadą i utrzyma pozycję startową.
29.08.2009 17:34
0
Dobry start w wykonaniu Roberta i podium w zasięgu. Marzy mi sie taki skład na podium: 1.FIS 2.KUB 3.HEI :P
29.08.2009 17:37
0
Jestem pewny że jutro HEI będzie przed Robertem na mecie. Trochę dziwi mnie jego wypowiedź o Q2, że miał dobry wynik bo "złapał w tunel aerodynamiczny" wie koś o co w tym chodzi i na czym to polega? Na początku myślałem że zatankował więcej paliwa i dlatego ma gorszy czas. Zobaczymy gdy podadzą wagę bolidów
29.08.2009 17:38
0
A mi taki 1. KUB 2. FIS 3. BAR
29.08.2009 17:40
0
najmniej ma rubens caly czas bgp bylo slabe wiec paliwa sie nieprzelewa potem robert jakies 12 okr mysle ze p3 w zasiegu a jak sie dobrze ulozy moze wygrana
29.08.2009 17:52
0
kubcia ma mniej paliwa niż heidfeld, bo jak sam przyznał po kwalifikacjach stracił 0,3-0,4s ze względu na problemy z silnikiem, a więc kosztowało go to PP. A Heidfeld nie narzekał na słabe okrążenie w Q3 (różnica między nim a Robertem mieści się 0,1s), więc Kubice czeka trudny wyścig. No i Raikkonen za nim z Kersem... gringo234 "złapał tunel aerodynamiczny" oznacza, że przed nim ktoś jechał, przez co Kubica się znalazł w takim "tunelu", dzięki czemu prędkość maksymalna wzrosła, powietrze nie stawiało tak dużego oporu jak gdyby miał czysty tor przed sobą.
29.08.2009 17:58
0
Tak to wiem że tak jest, ale czy czasem nie jest tak że gdy w kwalifikacjach, któryś z kierowców jedzie blisko przed drugim to ma gorsze czasy niż gdy jedzie sam?
29.08.2009 17:59
0
Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów oboje zakwalifikowali się na dobrych pozycjach ;-) jednak tradycyjnie muszą wystąpić jakieś problemy ;/ @10. leo_ - mogą jeśli FIA wyrazi na to zgodę. Zgodnie z regulaminem po kwalifikacjach nie można poprawiać nic w bolidzie za wyjątkiem paru "kosmetycznych rzeczy". Co konkretnie można naprawić, tego niestety regulamin nie precyzuje.
29.08.2009 18:02
0
teoretycznie ruch na torze przeszkadza kierowcom, ale w tym przypadku na szybkim torze, gdy ktoś jedzie podobnym szybkim tempem i jest przed drugim kierowcą jakąś 1s lub 2, może to pomóc drugiemu kierowcy. przynajmniej tak mi się wydaję.
29.08.2009 18:02
0
Jeśli faktycznie Kubica ma mniej paliwa niż Heidfeld to jutro szanse na podium będą minimalne. Swoją drogą to dziwne, że znowu u Kubicy dzieją się kwiatki. Za to jest jeden plusik, startuje z czystej strony toru (od ho ho nie pamiętam kiedy). Myślę że jutro Heidfeld może nawet powalczyć o zwycięstwo ale wszystko zależy też od ilości paliwa.
29.08.2009 18:06
0
Zadowolenie z kwalifikacji powinno im przyniesc dobra motywacje do wyscigu.
29.08.2009 18:10
0
A więc koniec marzeń o podium. Z pierwszej 6 kubica ma 3 najlżejszy bolid.
29.08.2009 18:11
0
ale i tak super.. gratulacje dla zespolu wkoncu pokazali ze ida do przdou.. naprawde mi lzy polecialy mimo ze to zadne pole position ale jedchal ladnie
29.08.2009 18:13
0
01 McLaren Mercedes Lewis Hamilton 693.5* 02 McLaren Mercedes Heikki Kovalainen 697.0* 03 Ferrari Luca Badoer 691.5* 04 Ferrari Kimi Räikkönen 655.0 05 BMW Sauber Robert Kubica 649.0 06 BMW Sauber Nick Heidfeld 655.0 07 Renault Fernando Alonso 684.4* 08 Renault Romain Grosjean 704.7* 09 Toyota Jarno Trulli 656.5 10 Toyota Timo Glock 648.5 11 STR Ferrari Jaime Alguersuari 704.5* 12 STR Ferrari Sébastien Buemi 685.0* 14 RBR Renault Mark Webber 658.0 15 RBR Renault Sebastian Vettel 662.5 16 Williams Toyota Nico Rosberg 670.0 17 Williams Toyota Kazuki Nakajima 706.1* 20 Force India Mercedes Adrian Sutil 678.5* 21 Force India Mercedes Giancarlo Fisichella 648.0 22 Brawn Mercedes Jenson Button 694.2* 23 Brawn Mercedes Rubens Barrichello 644.5
29.08.2009 18:23
0
W takim razie nie widzę punktów dla Roberta.
29.08.2009 18:49
0
Kubica mówił w wywiadzie że ma uszkodzoną przepustnicę, przez co traci wiele czasu na prostych. Podczas sobotniego dnia w raz z kwalifikacjami nie udało się usunąć usterki- liczy na poprawę do jutrzejszego wyścigu.Jak to jest możliwe skoro przepisy w '' parc ferme" wyraźnię mówię że należy do nich stosować się do nich od początku kwalifikacji co oznacza że zespoły mogą po sesji robić zmiany tylko w zakresie bezpieczeństwa ? Natomiast każda zmiana w zakresie osiągów będzie ukarana przesunięciem na starcie. Przecież to jest kicha dla Roberta. Może ktoś tę sprzeczność wyjaśnić?
29.08.2009 18:51
0
Cholera szkoda tych problemów z silnikiem,bo byłoby Pole Position i wielka szansa na ucieczkę w pierwszym stincie.Zobaczymy.Robert jest fighterem i na pewno się nie podda.Modlę się tylko,żeby silnik nie padł.Jeśli mam być realistą,to o podium będzie trudno.Kubica MUSI wyprzedzić Rubensa.
29.08.2009 19:01
0
Oby tak było jak mówi Marti ( że moga naprawić tę przepustnicę).
29.08.2009 19:08
0
Jak zwykle , jak zwykle, jak zwykle . Jeżeli chodzi o pech , to zawsze Robert.
29.08.2009 19:14
0
19. gringo234, chodzi o rozrzedzone powietrze za bolidem, widocznie Robert jechał na prostej za kimś i dzięki temu miał mniejszy opór aerodynamiczny;). Pograj sobie w TOCĘ, lub Gran Turismo, aby uświadczyć tego zjawiska, ew. wyjdź na rower;).
29.08.2009 19:16
0
A jednak, oprócz problemów z silnikiem, był i błąd Kubka w ostatnim przejeździe. Tak coś mi nie pasował czas drugiego sektora - tam nie ma długich prostych czy zakrętów przejeżdżanych na pełnym gazie a miał gorszy czas od Nicka. Więc nie zrzucajcie wszystko na pecha czy jakiś spisek.
29.08.2009 19:35
0
dlaczego kubica ma zawsze pecha a farciaż nick znów będzie mial duzo punktów jak w malezj dlaczego???!!! chodzi raz zeby kubicy sie bolid nie zepsuł a farciaz zeby nieukonczyl wyścigu
29.08.2009 20:01
0
Ta , czyli znowu to znowu wina Nicka ,że Robert pojechał gorzej i miał drobny defekt. Mam nadzieję ,że Nick na złość ludziom jak 38. szaman136 i innym zawistnym polaczkom wygra ten wyścig.
29.08.2009 20:18
0
@ 39. Nikt nie twierdzi, że to przez Nicka Robert ma pecha, ale faktem jest że Nick to jeden z najbardziej fartownych kierowców w stawce. Nie wiem czy gra w Lotto, jeśli nie to powinien zacząć. Nie umniejszając jego umiejętnościom, dzisiaj spisał się bardzo dobrze i w ogóle to solidny kierowca. Jutro będzie miał ogromna szansę i wydaje mi się, że ją wykorzysta.
29.08.2009 20:42
0
Dajcie spokój z tym szowinizmem - Nick jeździ w tym samym teamie. Co do wyścigu jakoś tego nie widzę. Robert ma piekielnie silną konkurencję na starcie- mówię o Rubensie i Kimim. Jedynie co mu zostale wepchać sie przed Nicka ale czy pierwszy zakręt nie bedzie jego ostatnim ponieważ Nick będzie nastawiony na walkę o pudło więc zrobi wszystko aby się nie dawć wyprzedzić. Różnica 5 kg pomiędzy kierowcami BMW to niewiele więc nie widzę tego wszystkiego w jasnych barwach jeśli chodzi o Kubicę.
29.08.2009 20:59
0
Haha, nie byłbym taki pewny, czy rzeczywiście NIKT nie twierdzi, że Robert ma pecha przez Nicka... Albo że KOV ma pecha przez HAMa...
29.08.2009 21:15
0
Nie wiem o co tu juz naprawdę chodzi. To już stało się tradycją że Robert ma jakieś problemy z bolidem przed każdym wyścigiem w przeciwieństwie do heidfelda. W każdym bądz razie jeżeli prawdą jest to co mówi na temat silnika to start bedzie zwalony jak nic, bo jeżeli nie może wykorzystać pełnej mocy silnika to na starcie ruszy wolniej niż reszta stawki i wyprzedzi go już nie tylko raikkonen. A nawet jeżeli uda mu się jakimś cudem utrzymać swoją pozycję na starcie lub nawet wyprzedzić baricelo to bedzie tracil na każdym okrążeniu do czołówki, a mało tego bedzie musiał równocześnie bronić się przed resztą bolidów z tyłu. A więc jednym słowem klops, ale mimo to bede trzymał kciuki za Roberta żeby jego silnik został naprawiony i działał jak żyleta i żeby Robert stanął na pudle chociaż na 3 miejscu!!!
29.08.2009 21:18
0
39. jar188 - Kiedy piszesz o "polaczkach"to tak jakbyś policzkował swoich ziomków, to jedno . A drugie to czy nie bierzesz pod uwagę tego że ten błąd Kubicy spowodowany był właśnie wadliwą pracą silnika??(duża presja aby uzyskać dobry wynik) Przecież taka jazda na limicie lub ponad ów limit zwiększa margines błędu. Ale przecież fajniej pokazać "obiektywizm" krytykując swojego. A wracając do problemów technicznych Kubicy to nie widać różnic w porównaniu z Heidfeldem?? Coś za dużo tych problemów w zespole jak na jeden bolid (kierowcę). Przeczytaj sobie wypowiedź doktorka oraz inżynierka , nawet nie wspomnieli o problemie z silnikiem Kubicy, to też nic nie znaczy??
29.08.2009 21:23
0
dziarmol@biss - Mario Theissenwypowiedział się na ten temat cyt." Wciąż badamy sprawę i teraz nie mogę powiedzieć, co się stało.Nie spodziewam się, aby w wyścigu ten problem miał duże znaczenie. Teraz jednak nie jestem w stanie powiedzieć nic na pewno."
29.08.2009 21:30
0
45. ris - swój komentarz opieram na newsie powyżej oraz na wpisach userów pod nim. a swoją drogą ciekawe co wybada doktorek..
29.08.2009 21:32
0
44. dziarmol@biss, polaczki - nie tyczy się wszystkich a jedynie tych co wypisują brednie jak np: @38 i jemu podobni. Co do błędu to najpierw mi się wydawało , że Robert popełnił błąd a później Mario potwierdził w jednym z wywiadów. W drugim zaś powiedział , że badają problem Roberta, także nie traktuj wyrywkowych wywiadów jako wyroczni. Nie krytykuję Roberta a jedynie piszę, że popełnił błąd, chyba widać różnicę. Co do problemów Roberta to jest zagadka na dzisiaj, może w przyszłym sezonie jak nie będzie BMW coś się wyjaśni.
29.08.2009 21:37
0
dziarmol@biss - Mario Theissen wypowiedził się w innym wywiadzie udzielonym później. A co wybada ? Pewnie nic. Ale prawdę mówiąc z tymi silnikami Roberta to juz zbyt duża przesada. Prawo serii już sie powinno dawno skończyć :-) Pierwszy zakręt pokaże co się będzie działo dalej. Jedno jest pewne, że Fisichella nie dowiezie I miejsca do mety. Dużo do powiedzenia będzie miał Barrichello i Räikkonen .
29.08.2009 21:43
0
Problem z silnikiem pojawił się już w trzecim treningu, nie podczas kwalifikacji, o czym wspomina Kubica. Czyli był świadomy usterki on oraz zespół . Wniosek nasuwa się sam że jadąc w takich warunkach błędy są nieuniknione i tylko tyle w obronie Kubicy.
29.08.2009 21:47
0
Czy udało wam się zidentyfikować problem, który spowalniał Roberta w czasówce? Mario: Wciąż badamy sprawę i teraz nie mogę powiedzieć, co się stało. Czyli nie wiadomo także, czy da się to naprawić na jutrzejszy wyścig? Mario: Nie spodziewam się, aby w wyścigu ten problem miał duże znaczenie. Teraz jednak nie jestem w stanie powiedzieć nic na pewno.
29.08.2009 21:50
0
mario jak zwykle analizuje problem, wie że nic nie wie, jednak mimo wszystko zapewnia że będzie dobrze...
29.08.2009 21:54
0
44. dziarmol@biss - Kiedy piszesz o ''doktorku'' i ''inżynierku'' to tak jakbyś policzkował ziomków Kubicy. Akurat obecny ''inżynierek'' jest bardzo dobry, o klasę lepszy od poprzedniego. Co do ''doktorka'' to raczej szefunio też w porządku. Zobacz jak zachowuje się taki Flavio.
29.08.2009 21:55
0
jar188 + patrz 45 ;-)
29.08.2009 22:00
0
50. jar188 -No właśnie, porównaj sobie teraz te dwie wypowiedzi. Kubicy o problemie z silnikiem oraz konsekwencjami dla kwalifikacji z tego wynikającymi. A następnie jak to widzi doktorek, jeden mówi o problemie drugi tego problemu nie dostrzega, aha bada problem...stetoskopem chyba z racji tytułu naukowego
29.08.2009 22:03
0
52. pz0 - A skąd u diabła wiesz o jakim inżynierku pisałem?? I czy aby na pewno ziomkami Kubicy są Niemcy??To że Kraków był pod zaborem Austriackim jeszcze niczego nie przesądza
29.08.2009 22:14
0
48. ris - Wspomniałeś o prawie serii które już dawno się skończyło i racja. W BMW obowiązuje jednak inne prawo które się raczej nie skończy szybko..
29.08.2009 22:15
0
Panowie dajcie spokój z tymi bzdurami przydomek "Doktorek" piszą niektórzy, żeby było łatwiej i szybciej ;-) Po co te niesnaski ? Bardziej merytorycznie podyskutujcie !
29.08.2009 22:19
0
dziarmol@biss - to co napisałeś to tylko cześć prawdy. Tak jak sugerujesz było na początku, ale kiedy Nick jechał ogony, a Robert zdobywał punkty trochę się to zmieniło. Oczywiście chyba nie trudno zrozumieć, że kibice z Niemiec wolą swojego rodaka niż naszego to oczywiste my też woleliśmy Małysza niż Hanawalda ;-) Niestety to Nie Ferrari gdzie liczą się umiejętności nie narodowość.
29.08.2009 22:32
0
Jeśli to przepustnica,to przed startem da się naprawić.Jeśli coś innego,będzie trzeba się modlić,żeby silnik wytrzymał.Do boju Robert!!! - po podium dla siebie i swoich kibiców!!! ;)
29.08.2009 22:38
0
58. ris- Ja nie neguję praw do kibicowania swojemu rodakowi, tu pełna zgoda. Problem jest nie w kibicach a w kierownictwie zespołu, obsłudze itd.Czyż na tym poziomie nie powinny decydować względy merytoryczne?? Masz rację niestety , to nie Ferrari to nie ten poziom . pozd.
29.08.2009 22:48
0
Raven89-----obyś miał racje
29.08.2009 22:49
0
dziarmol@biss - powinny decydować wyłącznie względy merytoryczne tu masz 100 % racji , zwłaszcza, że to Team ( koncern) i sponsorzy spijają śmietankę z sukcesów. Ale nie wszędzie tak jest. Widać gołym okiem , że decydują często inne czynniki. Przez wiele sezonów mimo zakazu bez przeszkód panował "Team order " robiony w sposób mniej lub bardziej zakamuflowany, więc tak dokońca sprawiedliwości nie ma, ale dobre wyniki zawsze bronią się same. pozdro.
29.08.2009 22:50
0
Skąd czerpiesz siłę dziarmol@biss ? Należy Ci się pochwała............w jadłospisie he he he Przynajmniej starasz się jeszcze coś komuś wytłumaczyć - jako nieliczny ;-) Ja już dawno wymiękłem - czytam tylko tych, którzy mają coś sensownego do powiedzenia :-) Pozdrówka
29.08.2009 22:55
0
@dziarmol@biss. Skoro nie wiedzą gdzie tkwi problem i jak sobie z tym poradzić to mnie takie wypowiedzi nie dziwią, tak robi wiele zespolów. To jest normalne , że wypowiadają się ogólnikami lub w ogóle na temat z którym sobie nie radzą. Więc nie traktuj tych wypowiedzi jak lekceważenia Roberta i jego problemu z silnikiem przez szefostwo BMW i inżynierów. Tym bardziej w ich obecnej sytuacji rozwodzenie się nad nierozwiązanym problemem im niczemu nie służy a jedynie może odstraszać potencjalnych inwestorów.
29.08.2009 23:01
0
jar188 - wypowiedź OK tylko akurat co do potencjalnych inwestorów to nie masz chyba racji. BMW zapowiedziało,że po wycofaniu się z F1 nie będą dastarczycielami jednostek napędowych. Tak więc jeśli powstanie ewentualnie jakiś zespół na gruzach obecnego to będą musieli znaleźć innego dostawcę silników - pewnie to będzie - Cosworth ;-)
29.08.2009 23:11
0
63. zenobi29 - witaj ;-)) widzę że wróciły Ci polskie znaki na klawiaturze heh . A co do tej hmmm pochwały to i owszem , chętnie przyjmę w płynie, kolor bursztynu marka obojętna, w miłym towarzystwie maniaków F1 ;-)) pozdrawiam
29.08.2009 23:21
0
Forma BMW Sauber na prawdę mnie (pozytywnie!) zaskoczyła i mam nadzieje, że podobnie, a nawet lepiej, będzie w wyścigu!!! Wielka szkoda, że Robert miał te problemy z silnikiem, gdyż na bank Giancarlo i reszta ekipy nie cieszyłaby się z pierwszego PP. Mam nadzieje, że jutro nie będzie już z tym problemów i Polak pokaże klasę !!! :-))))))
29.08.2009 23:24
0
no to jutro p1 i p2 dla bmw :) moze troszke wygorowane zyczenie ale z calego serca im tego zycze i nie jest wazne ktory z nich bedzie pierwszy.
29.08.2009 23:30
0
Racja dziarmol@biss - wraz z moim powrotem , wszystko się unormowało :-))))) Jeszcze tylko do jutra " potrzymam wątrobę w lodówce"...............i wszystkie odcienie bursztynu są nasze he he he Pozdrówka
29.08.2009 23:57
0
dziarmol, przyznaję Ci rację. W pierwszej chwili pomyślałem o Antonio, a Tobie chodziło o Willyego, co nie zmienia faktu że skoro wytykasz komuś ''polaczków'' to sam nie powinieneś pisać o ''inżynierku''. A obaj Panowie są ziomkami z roboty Roberta. Skąd też u diabła wiesz, że to celowe działanie ze strony zespołu? Zwłaszcza w tej chwili, kiedy na gwałt potrzeba zespołowi potężnego inwestora z kasą, teraz, kiedy rozgrywa się być albo nie być zespołu. Te teorie spiskowe już są nudne.
29.08.2009 23:59
0
Ta awaria przepustnicy nie musi być aż tak groźna, raz, ze ją zlokalizowano, dwa, że skoro z zesputa jechał takim tempem i przejechał kwalifikacje, to może i wyścig przejechać - nawet jesli tego nie naprawią. A jeżeli będą naprawiać, to oby skończyło się bez kary;/
30.08.2009 00:03
0
A jaka jest pewność , że BMW nie ma już na oku kontrahenta ?!
30.08.2009 00:11
0
ta jasne, jakby kubica miał awarie to by na zakrętach 2 i 3 o nazwie której nie umiem zapisać stoczył by sie w dół, pewnie bez awari przejechałby okrązenie poniżej minuty, czy ten człek nie moze się przyznać, że spierniczyl okrązenie i jest 2 pozycje za kolegą z zespołu, który w tym sezonie jest lepszy
30.08.2009 00:19
0
70. pz0- He he he,ziomkami z roboty, dobre ;-)).Mówi ci coś termin zaniechanie działania?? Można promować swojego ziomka (nie myl z ziomkiem z pracy heh) na różne sposoby. Takich zaniechań niedociągnięć olewania w przypadku Kubicy jest tyle że aż mi się nie chce tego wyliczać. Mam nadzieję że wiesz o czym piszę gdyż tłumaczenie wszystkiego staje się bezcelowe oraz nudne.
30.08.2009 00:21
0
73. morek154- prowokatorom mówimy stanowcze NIE!!
30.08.2009 02:39
0
Morek: "ą róż"? Kurde, jest tyle niewiadomych przed wyścigiem, że ciężko wytrzymać. Miejmy nadzieję, że nie eksploduję do wyścigu :D dziarmol, z wyścigu na wyścig coraz bardziej zgadzam się z twoim punktem widzenia. Ale teraz... trzeba oczyścić atmosferę, bo nadchodzi wyścig, który będziemy długo wspominać. Z rodzaju tych, dla których warto żyć i oglądać F1. Czujecie zapach paliwa?
30.08.2009 02:43
0
Uh... Przesadziłem z częstotliwością słowa wyścig :)
30.08.2009 08:30
0
74. dziarmol@biss - święte słowa. Tłumaczenie Tobie wszystkiego staje się bezcelowe i nudne. Nadal będziesz żył w świecie stworzonym przez eksperta Zientarskiego. Nie wciągaj jednak to tej krainy bajek innych ludzi! Możesz być fanem kogo tylko chcesz, możesz twierdzić że jest bezbłędny i nieomylny, że ma kosmiczne umiejętności. Nie bądź jednak zawistny. Ja nie lubię Ferrari, ty nie lubisz McLarena ani BMW. Jednak myślę że po moich wypowiedziach nie dało się aż tak tego odczuć jak po Twoich. Jestem pewien że nie masz pojęcia który zespół jest moim ulubionym, wiesz tylko że nie lubię Ferrari.
30.08.2009 09:17
0
78. pz0 - wiesz jaka jest miedzy nami różnica? Ja nie przypisuję Tobie kołtuństwa, czy też kopiowania cudzych poglądów (przytyk do Zientarskiego) , czego nie można powiedzieć o Twoim sposobie "konwersacji" np. ze mną . Już nieraz zwracałem Ci uwagę że nie odnosisz się w sposób rzeczowy (merytoryczny) a ogólnikowy często lekceważący. Znajdź w moim wpisie nr.74 choć jeden wyssany z palca argument (jeśli takowy jest proszę o rzeczowe uzasadnienie ). Ciekawi mnie jakimi kryteriami kierujesz się w ocenie BMW Kubica Heidfeld. Choć co do Kubicy dałeś już jasny dowód niechęci ( do udowodnienia) A co do moich sympatii do niektórych zespołów to za przeproszeniem również jesteś w głębokim lesie że nie powiem w .... I na koniec to znowu Ty pierwszy rozpocząłeś tą dyskusję, chyba tylko po to żeby dopiec do żywego.Piszę to na wszelki wypadek gdybyś chciał teraz odegrać rolę ofiary zionących nienawiścią spiskomaniaków... ;-))
30.08.2009 09:55
0
Kolejna odsłona kultowych sporów na kultowy temat :-))) A może tak po jednym bursztynowym - łagodzi obyczaje ;-) pozdrowienia @zenobi29 :-)
30.08.2009 10:00
0
''Takich zaniechań niedociągnięć olewania w przypadku Kubicy jest tyle że aż mi się nie chce tego wyliczać'' Jasnowidz jesteś? Skąd wiesz że to olewanie? skąd wiesz że zaniechania? Niedociągnięcia wszędzie się zdarzają. Olewają też Nicka? jest tego tyle że aż nie chce mi się wyliczać. To jest według mnie wssany z palca argument. ''A co do moich sympatii do niektórych zespołów to za przeproszeniem również jesteś w głębokim lesie że nie powiem w ....'' - Gdzie ja napisałem choćby słowo o Twoich sympatiach? Ja pisałem jedynie o Twoich antypatiach, ale może masz rację. Ja się na tym nie znam, ja wyciągam jedynie błędne wnioski, nie potrafię Ci w niczym dorównać. Monopol na rację masz tylko Ty. Wsadzasz mi w moją parszywą gębę rzeczy których nigdy nie wypowiedziałem (i to nie pojedyncze przypadki), a ja muszę Tobie Nieomylnemu przyznawać rację. Tak, masz rację, bo okazuje się że zespół który wymieniłem, że z nim sympatyzujesz okazuje się że go nie lubisz (tylko do diabła który to zespół, bo ja nie wiem). Dałem jasny dowód niechęci do Kubicy? Chłopie, ja nie widzę świata na czarno-biało. Jeżeli kogokolwiek skrytykuję to nie jest objaw niechęci. W tym miejscu właśnie się różnimy. Ty widzisz że coś jest dobre to już musi być krystalicznie dobre. Ja na tym krysztale potrafię dostrzec skazy. W złych rzeczach też czasami dostrzegam pozytywy. Jak się komuś powinie noga to raczej definitywnie go nie skreślam. Widzę też szarości. Prąd jest zły bo potrafi zabić człowieka? Tak, racja. jednak jest też dobry, bo może zabić świnkę (właściwie to nie mam pojęcia jak się zabija świnie, ale i tak ten sam prąd jest potrzebny żeby zrobić i sprzedać kiełbachę) i dzięki temu mam papu, które zeżrę przy żarówie, a nie koniecznie przy lampie naftowej. Już Ci pisałem że nie posądzam zespołu BMW o totalny debilizm, który objawiałby się psuciem marki żeby wykończyć Kubicę, jednak okazuje się że debilem to jestem ja, bo jednak to jest możliwe.
30.08.2009 10:11
0
Można również pomyśleć że Ferrari szykanuje Badoera, bo nie jest możliwe żeby w takim samym bolidzie jak Kimi osiągał tak marne wyniki. Luca musi być ofiarą zespołu. Niemiec Vettel jest szykanowany przez Austriackiego RedBulla, bo padają mu silniki? To niemożliwe żeby w jeden weekend padły aż dwa. Gdyby to się zdarzyło Kubicy to byłby jasny dowód na szykanowanie. Hiszpan Alonso jest ofiarą spisku we Francuskim Renault. Przecież celowo mu nie dokręcili koła żeby przypadkiem nie zrobił dobrego wyniku. Miał wtedy przecież na to dużą szansę. Button to ofiara Brawn GP. Facet już dawno mógł mieć pewny tytuł, gdyby nie działania zespołu. Zespół celowo wprowadził poprawki, które uniemożliwiły mu dogrzewanie opon. Z premedytacją robią teraz z niego ofiarę.
30.08.2009 10:11
0
Teraz dopiero rozumiem znaczenie powiedzenia "jak grochem o ścianę". bez komentarza ;-(
30.08.2009 10:39
0
To żeście sobie pogadali ;) Proponuję zrobić zlot wtedy siądziemy sobie pogadamy podyskutujemy. A co do problemów Roberta To mam nadzieje że chłopaki uwiną sie z tym problemem przed wyścigiem. Licze na świetny wyścig.
30.08.2009 10:41
0
na Pit Stopie przeczytajcie felieton Sokoła o BMW-Sauber i ich motywacji wydaje mi sie ze facet trafił w sedno to by tłumaczyło ubiegły sezon ale niewielkie to dla nas pocieszenie
30.08.2009 11:03
0
83. dziarmol@biss, Niestety ale to samo można powiedzieć o "grupie spiskujących" - "jak grochem o ścianę". Mam tylko nadzieję, że nie będziecie obwiniać dalej Niemców o awarie i celowe zaniechanie gdy Robert przejdzie do nowego zespołu. Dajmy im odpocząć i weźmy się za Francuzów lub Brytyjczyków ;-) Z nimi też mamy rachunki do wyrównania, cjoc mniejsze.
30.08.2009 11:03
0
80. Marti - Tak z samego rana??;-)) Świadczyłoby to o uzależnieniu, choć z drugiej strony...heh
30.08.2009 11:04
0
choć mniejsze :)
30.08.2009 11:20
0
freeqstyler to jak ekspoldujesz to tylko nie przy mamie, powinniscie przyznać ze kubica jak cos mu nie wyjedzie to zaraz zgania na fazy księzyca albo na ustawienie planet
30.08.2009 11:36
0
Dlaczego BMW przez dwie godziny między treningiem a kwalifikacjami nie dało rady naprawić usterki w silniku Kubicy ? Dlaczego Mario twierdzi ze ten problem nie będzie mieć znaczenie podczas wyścigu jeszcze przed zbadaniem problemu ? Czy ktoś mi to może logicznie wytłumaczyć , bo ja nie potrafię a ciągłe gadki o pechu są śmieszne . Fakt jest taki ; gdyby nie problemy z mocą silnika , Kubica dzisiaj walczyłby o zwycięstwo i nawet drobny błąd podczas Q3 by tego niezmienił ..... Podzro dziarmol ;) Tak trzymaj !!!
30.08.2009 11:39
0
Pozdrawiam ;)
30.08.2009 11:53
0
90. grzes12 Logiczne wytłumaczenie jest takie że poprostu nie da się tej usterki usunąć a będzie miała ona znaczenie . Więc o podium bedzie ciężko . Ale ja nie tracę wiary w Roberta ;) P.S. No to trzeba skoczyć do sklepu po jakieś zapasy bursztynowego napoju ;) pozdrawiam.
30.08.2009 11:59
0
A nie pomyśleliście że Kubica jak zwykle musi na coś zrzucić winę za swój występ w Q??
30.08.2009 11:59
0
80. Marti - bursztynowe, jak najbardziej, ale dopiero po obiadku, w czasie GP. Od wczoraj zajmuje honorowe miejsce w lodówce
30.08.2009 12:40
0
93. rbej To tez logiczne wytłumaczenie. Robert już chyba taki jest że rzadko przyznaje sie do błędu co nie umniejsza że jest świetnym kierowcą. pozdrawiam.
30.08.2009 13:25
0
Siemka @Marti , siemka @dziarmol@biss:-) Ot - mądrych , to i warto poczytać
30.08.2009 13:40
0
92 Ezechiel Myślę ze te problemy z mocą silnika zostaną usunięte ...tylko na ile to wystarczy ? Pomyśleć ze nie tak dawno BMW podczas jednego treningu ustanowilo rekord w wymianie silnika ....czemu nikt o tym nie pomyślał ? 93 rbej Jeśli tak jest jak piszesz , to dlaczego Kubica podczas P3 uskarżał się na moc silnika ?, nawet sugerował to swojemu inzynierowi wyścigowemu ,zeby ten się dowiedział co jest grane od osoby odpowiedzialnej za silniki
30.08.2009 13:47
0
86. jar188- Opowiem Ci historię z nieco innej bajki, otóż mój kolega swego czasu woził silniki volkswagena z poznania do niemiec do fabryki (nie pamiętam nazwy miejscowości)I tam dokonywano selekcji silników na hamowni, i np. jeżeli jakiś motor odbiegał nieznacznie od tzw. normy wówczas był kierowany np. do Mlada Boleslav (Czechy) bądź do Hiszpanii (seat). Wniosek jest jeden , w niemieckim aucie ma być najlepszy (prestiż) Czemu np. nie dokonywano selekcji drogą losową? I wracam do meritum czy aby nie tak się sprawy mają w BMW??.. Witaj @grzes12. zenobi29 "trzeźwy"?? już za chwilę ehh
30.08.2009 16:36
0
98. dziarmol - i prawidłowo, wysoki standard musi być zachowany :-) Myślisz, że inne firmy tak nie robią?
30.08.2009 16:58
0
99. Marti - Ale przecież Skoda czy Seat to też Volkswagen, zresztą nie chodziło mi o Volkswagena a o "standardy" w BMW, czy aby nie tą samą metodą są traktowani kierowcy, awarie u jednego oraz brak jakichkolwiek u drugiego raczej na to wskazują. Ale jak piszesz standard musi być ;-))
30.08.2009 17:18
0
dziarmol - wiem że to też Volkswagen ;-) apropos to moja preferowana marka samochodów :-) dziarmol Ty tradycyjnie tylko o jednym (spisek, spisek, spisek) ;-))) wyjaśnij więc, dlaczego Robert ukończył dziś wyścig przed Heidfeldem?? ;-)
30.08.2009 18:41
0
101. Marti - u mnie rządzi FIAT jeszcze nigdy mnie nie zawiódł ;-)) A co do Heidfelda oraz Kubicy hmm Kubica jechał na wadliwym silniku z uszkodzonym spoilerem i cały czas tracił a czemu nie wyprzedził go Heidfeld?? no cóż wyścig się unormował i nie było za bardzo okazji do "zmachlaczenia" Zresztą zapraszam na >>Zarząd BMW Sauber zadowolony z wyniku<< pozd. mam zamiar kupić fiata cupe piękne autko i niedrogie ;-))
30.08.2009 19:02
0
@dziarmol@bis Inna opowieść: Kolega pracuje w firmie (chyba niemieckiej) która ma jeden z oddziałów w Polsce. Ma często styczność z jednym z menadżerów niemieckich który jest chamski i traktuje Polaków odgórnie. Tak powstał Niemiec-upokarzający Polaków, który był na tyle dobry , że był nie do ruszenia, pomimo wielu skarg na niego do centrali . Jakiś czas temu na wyjeździe kolega poimprezował z niemieckimi pracownikami firmy i okazało się , że ten menadżer TAK SAMO traktuje pracowników z Niemiec, no ale stereotyp w oddziale polskim został do dziś i za cholerę niektórzy nie chcieli koledze uwierzyć. Czyż nie podobnie jest z niektórymi na forum???? Co bym ja czy ktoś inny nie powiedział, napisał to i tak "WY" wiecie lepiej, bo przecież Niemiec zawsze Polaka gnębił, więc dlaczego w F1 ma być inaczej.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się