WIADOMOŚCI

Ferrari kontaktowało się z Kubicą
Ferrari kontaktowało się z Kubicą
Na torze Monza Robert Kubica wyjawił dziennikarzom, że w ostatnim czasie rozmawiał z zespołem Ferrari na temat ewentualnego przejścia do włoskiej stajni na resztę sezonu.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Ferrari ostatecznie zdecydowało się jednak zatrudnić Giancarlo Fisichellę, który zastąpi Lucę Badoera, który w dwóch wyścigach jako zastępca Felipe Massy nie pokazał się z dobrej strony.

„Był pewien kontakt, a ja byłem w zainteresowaniu Ferrari, ale nie jest łatwo zmienić zespół w środku sezonu” mówił Polak. „Sądzę jednak, że z BMW mamy tutaj konkurencyjny bolid, a ja jestem zadowolony z tego gdzie jestem.”

Po udanym wyścigu na szybkim torze w Spa, Robert Kubica ma spore szanse dobrze wypaść także na najszybszym w kalendarzu torze Monza.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

81 KOMENTARZY
avatar
Seveir

10.09.2009 15:58

0

Hehehe, a udawał, że o niczym nie wie :). Bardzo dobrze Robert, że nie przeszedłeś, bo nie wiadomo co by się działo w 2010... A tak Ferrari stoi otworem w 2011 ;>.


avatar
bednar90

10.09.2009 15:59

0

"nie weszłeś!" xD


avatar
Budyn_F1

10.09.2009 16:19

0

No i dobrze zostan Robert w BMW najdluzej jak sie da jestes dla nich potrzebny.


avatar
lechart

10.09.2009 16:22

0

Takie "roszady" w przypadku Roberta nie mogą być podejmowane z " marszu". R.K. jest rozsądny i potrafi zadbać o siebie. Jego aktualny zespół przecież może przetrwać i bez BMW. Myślę, że podejmie słuszną decyzję w odpowiednim czasie, dającą jemu i jego kibicom satysfakcję.


avatar
Ezechiel

10.09.2009 16:30

0

Widać że Robert ceni sobie dr. Mario i cały zespół. Myslę że podjął słuszną decyzję, wkońcu on sam wie co dla niego najlepsze ;) powodzenia na Monza !! pozdrawiam .


avatar
Janosoprano

10.09.2009 16:31

0

Bravo,nie to co Fisi ktory rzucil sie pojedzie pare wyscigow,a pozniej bedzie testowal "wozki" i nikt nie bedzie nawet wiedzial kody przestanie.RK wie dobrze co robi. I nie sprzedaje sie za silniki.Ciesze sie ze jest jak jest.


avatar
walerus

10.09.2009 16:38

0

musimy zaufać Robertowi, że wie co robi....


avatar
strong1

10.09.2009 16:44

0

Moim zdaniem jest to trochę oznaka tego,że Kub nie jest pewien swojej przyszłości w F!.Innymi słowy zdecydował się być lojalnym w stosunku do aktualnego pracodawcy,aby nie pozbywać się jakiejś tam opcji,alternatywy na przyszły sezon.Można to nawet spróbować zrozumieć,jeśli chodziło o tylko te pięć wyścigów,chociaż gdyby dobrze wypadł w tej Ferrce może mógłby liczyć na coś w 2011r i mieć lepszą pozycję przetargową... Udowodnił jednak teraz ,że gra twardo i nie chce być "zamiast"..Oby mu się to opłaciło. A morze jak wiadomo szerokie i głębokie jest,a gdybać to można do u.ranej śmierci,więc po prostu wypada napisać:Powodzenia Rob! No,a


avatar
lukasz1

10.09.2009 16:57

0

Od rozmowy do kontraktu daleka droga więc nie daje nam to za dużo tylko...


avatar
conrad30

10.09.2009 17:03

0

Jakby tylko mógł to by przeszedł--„Był pewien kontakt, a ja byłem w zainteresowaniu Ferrari, ale nie jest łatwo zmienić zespół w środku sezonu”BMW go nie puściło bo nie mają odpowiedniego zastępcy. Się wku... na to BMW!!!Nie ma opcji by kierowca Ferrari nie miał roboty jako kierowca wyścigowy w przyszłym sezonie w F1.Do Ferrari trafiają nie perełki,a diamenty wśród kierowców wyścigowych,więc jeśli SF się nim interesuje to każdy by chciał go mieć u siebie.Mógłby Robert mieć za sobą jakiegoś potężnego sponsora jakiś koncern paliwowy albo Bank jebitny,to by wiele pomogło!Alllllllleee... nie moge przeboleć że było tak blisko...


avatar
hot dog

10.09.2009 17:05

0

racja walerus racja jednak mnie cieszy ze wogole byl brany pod uwage gdyz to napawa optymizmem na przyszlosc ;-)


avatar
fan massy

10.09.2009 17:06

0

Massa i Raikkonen zostaną Ferrari na sezon 2010


avatar
Raven89

10.09.2009 17:19

0

@12: Na pewno nie.Alonso w Scuderii w 2010 to pewniak.Massa może nie wrócić na tor,dlatego uważam,że Ferrari będzie jeździło w składzie Alonso Raikkonen albo Alonso Massa.


avatar
Morgocik

10.09.2009 17:27

0

1. Seveir 4. lechart 5. Ezechiel 6. Janosoprano 7. walerus 8. strong1 Litosci!!! Tak piszecie jakby to Kubica nie chcial przejsc oczywiscie ze chcial tylko go Szwaby nie puscily.


avatar
Raven89

10.09.2009 17:38

0

@Morgocik: Nie wydaje mi się.Robert chciał pewnie wywalczyć miejsce w bolidzie Ferrari na sezon 2010 lub 2011,a team z Maranello na taką propozycję nie przystał i wybrał Fisichellę który pokornie zgodzi się na pracę testera.No i dodać trzeba,że wysoki Kubica miałby problem z zmieszczeniem się w bolidzie budowanym pod niziutkiego Massę.Jest szansa,żeby Polak jeździł w Ferrari ale wydaje mi się,że dopiero od sezonów 2011 lub 2012.


avatar
Morgocik

10.09.2009 17:40

0

Przeciez jak wol powiedzial ze chcial ale go nie wzieli przeczytaj artykul jeszcze raz.


avatar
Raven89

10.09.2009 17:43

0

@16: Miał na myśli to,że trudno bez testów przesiąść się do innego bolidu w środku sezonu.Przeczytaj całą wypowiedź,którą można znaleść na innych portalach ;)


avatar
strong1

10.09.2009 17:45

0

@16 Byłem w zainteresowaniu" tzn byłem w orbicie zainteresowań,ale to nie znaczy "byłem zainteresowany"ja jako Kubica w tym momencie.Ale sobie schlebiłem:)


avatar
lipens

10.09.2009 17:47

0

Popieram conrad30 i Morgocik. Jest związany z BMW do końca sezonu i nawet jak by chciał do ferrari to nie mógł bo musiał by pewnie słono zapłacić albo wogóle ma klauzule że nie moze w żadnym innm zespole jeździc gdy jest kierowcą BMW a do końca 2009 jest nim.


avatar
hot dog

10.09.2009 17:50

0

14. Morgocik zgadzam sie tez tak rozumeim ta wypowiedz. BMW nie chcialo puscic Kubicy. Zreszta takie interpretacje pojawily sie na innych portalach.


avatar
strong1

10.09.2009 17:51

0

Poza tym nawet jak chciał,a mu nie dali to co mam zrobić,"skontuzjować?" Nadal wiemy mniej więcej tyle ile przed,bo może być tak,że Robert bardzo chciał przejść ,ale mu nie dali i to co Rob teraz mówi o tym np.że trudno byłoby mu wejść do bolidu nowego to gadka pod publiczkę tudzież Ferka chciała Polaka tylko na 5 wyścigów,a na przyszły kontrakt w ogóle się zgodzili,a Kub tą wypowiedzią chce podbudować swoją sytuację na rynku.Niczego nie wykluczam.Ale niczego sobie nie dam odciąć w związku z prawdziwością tych wariantów.


avatar
conrad30

10.09.2009 17:51

0

15-Rawen89 ale ty bzdury piszesz!Przecież każdy kierowca ma swój fotel a w jest na tyle miejsca bolidzie by dopasować go do Kubicy.Myślisz że bolid Raikonena jest dłuższy o tyle cm ile jest wyższy od Massy?


avatar
strong1

10.09.2009 17:53

0

"Skontuzjować ich" to znaczy Niemców z BMW.


avatar
conrad30

10.09.2009 17:55

0

Rawen89-Ferrari nie wzięło Kubicy bo by na monzie by nad tylny spoiler mu Kask wystawał,ba nawet barki by mu wystawały,bo to boid po malutkim Massie! A BMW go nie puściło bo Klien nie dosięgał do pedałów w bolidzie po Kubicy!


avatar
hot dog

10.09.2009 17:59

0

22. conrad30 hehe ;-)


avatar
conrad30

10.09.2009 18:01

0

18. strong1 to jeszcze mi wyjaśnij co znaczy"nie jest łatwo zmienić zespół w środku sezonu"?Tzn że Kubica nie chciał tylko tak podejrzewa że może jakby on chciał przystać na błaganie Ferrari choć wcale nie chce to on podejrzewa że prawdopodobnie nie byłoby to łatwe z tym że nie napewno?


avatar
feels3

10.09.2009 18:04

0

Dobrze Kubica zrobił że nie przeszedł, potwierdza tylko to co przypuszczałem. Adaptacja do nowego bolidu trochę trwa, do nowych ustawień, balansu, wszystkiego. Nie kręcił by dobrych czasów i nie zajmował by dobrych miejsc. Dobrze zrobił że został.


avatar
Raven89

10.09.2009 18:10

0

@conrad30: Chodziło mi głównie o wagę tych dwóch zawodników.Bolid Roberta został odchudzony,żeby Polakowi było łatwiej go zbalansować.A w Ferrari czekał na niego samochód z ciężkim KERSem - Massa mógł go odpowiednio wyważyć,co w przypadku ważącego kilka kilo więcej Kubicy nie byłoby tak oczywiste.


avatar
Morgocik

10.09.2009 18:10

0

Ja juz mam dosc komentarzy typu: Jaki ten Kubica madry i wspanialy olal ferrari bo mu za malo proponowali (albo inne takie). Prawda jest taka ze jakby mu zaproponowali i by go niemcy nie trzymali to na bank by sie zgodzil nie ma takiego kierowcy w stawce a moze i wogole ktory by nie chcial choc jednego wyscigu pojechac dla ferrari. Koniec i kropka. Jesli ktos mysli inaczej to sie myli :P


avatar
feels3

10.09.2009 18:13

0

Morgocik - a ja mam już dość wszystko wiedzących a szczególnie lepiej wiedzących od samych kierowców co jest dla nich najlepsze :P


avatar
Morgocik

10.09.2009 18:18

0

30. feels3 czlowieku a co moze byc lepsze dla kierowcy niz jazda dla ferrari?? (nie jestem fanem ferrari a wrecz przeciwnie) Wczoraj zaczales ogladac formule czy przedwczoraj?


avatar
Raven89

10.09.2009 18:23

0

@31: Nie ma nic lepszego niż jazda dla Ferrari ale nie dziwię się Robertowi,że nie chciał się zgodzić na zaledwie 5 wyścigów w barwach tego teamu.Sądzę,że chciał sobie wywalczyć kontrakt na 2010 lub 2011.Scuderia się nie zgodziła więc Kubica nie chciał ryzykować - to wszystko.


avatar
feels3

10.09.2009 18:25

0

Morgocik - człowieku, to bardzo proste, może być lepsze np zacząć jazde w tym zespole od nowego sezonu mając kontrakt i zrobiony dla siebie bolid. Kuma? Czego nie rozumiesz?


avatar
jacek75.34

10.09.2009 18:26

0

Nie ma co dzielic wlosa(wypowiedzi) na czworo,widac dla ambitnego Roberta warunki byly nie do przyjecia.Ta wypowiedz jest raczej pod przyszlych pracodawcow i zeby nie obrazic obecnego.


avatar
strong1

10.09.2009 18:28

0

@Conrad30 Nie mówi,że żle myślisz,ale cytowane słowa Roberta"nie jest łatwo zmienić team w trakcie sezonu" mogą oznaczać: nie znam auta,gdyż go nie testowałem, nie chciałbym odstawać od Kimasa ,bo to mogłoby mi zaszkodzić" Nie jestem Kubicą i nie wiem,która wersja jest na pewno prawdą,może jako pokerzysta bardzo chciałby podjąć to ryzyko,dla mnie to jest jego klasyczna dwuznaczna wypowiedż i można ją różnie interpretować. I nie porównujmy tutaj tylko sytuacji Fisiego i Kubicy,to są dwa diametralnie różne problemy.


avatar
bula28

10.09.2009 18:28

0

Wiadomo, że w ferrari moglby osiagac lepsze wyniki niz w smiesznym BMW, a co za tym idzie, jego wartosc na rynku kirowcow by wzrosla... A tak to znow pewnie trafi to jakiegos zalosnego team'u... :(


avatar
Dagmara_W

10.09.2009 18:32

0

Robert sam wie co jest naklepsze.. a podejrzewam ze dostal ta sama propozcyje co fisico.. niech facet na koniec kariey pojedzie czerownym bolidem, Kubica moze kiedys tez taka szanse otrzyma.. jak narazie trzeba z zainetresowaniem sledzic treningi i zobaczymy co powie po nich sam Robert.. pozdrawiam


avatar
wojtek117

10.09.2009 18:38

0

wie co robi a bmw juz powinno sie na to postarać


avatar
hot dog

10.09.2009 18:50

0

Generalnie nie wiem w czym problem. Skoro byly prowadzone rozmowy na temat przejscia i skoro Theissen nie wyrazil zgody to chyba logicznym jest ze Kubica chcial przejsc do SF, gdyz zapewne najpierw to kierowca podejmuje dezycje a pozniej decyduja wlodaze ...chyba jest to logiczne. Wypisywanie ze nie chcial jest po prostu smieszne gdyz podwaza sens dzisiejszej wypowiedzi Kubicy.


avatar
Ezechiel

10.09.2009 18:59

0

To dlaczego Robert wypowiada się tak ? „Sądzę jednak, że z BMW mamy tutaj konkurencyjny bolid, a ja jestem zadowolony z tego gdzie jestem.” To chciał odejść czy nie ? Być może chciał odejść ale nie na 5 wyścigów.Może dowiemy sie tego niebawem :) pozdrawiam.


avatar
Morgocik

10.09.2009 19:02

0

39 hot dog ot to! jeden madrze prawi.


avatar
Marti

10.09.2009 19:19

0

39. hot dog - natknęłam się na wypowiedź Theissena, w której mówił, że Ferrari nie kontaktowało się z nim ws. Kubicy. Może więc byc tak, że Domenicali rozmawiał tylko z Kubkiem, nie kontaktując się z jego szefostwem. Możemy sobie tylko snuć domysły jak było naprawdę :-) 40. Ezechiel - mnie też zdumiewają takie wypowiedzi Roberta. Zastanawia mnie, dlaczego w tym roku nie psioczy na BMW i tak mało marudzi. Nawet gdy zamykali stawkę, był oszczędny w krytyce. Co gorsza wyraził swoje ubolewanie z powodu odejścia BMW. Zachowuje się trochę tajemniczo i dosyć nietypowo jak na niego :-)


avatar
Budda89

10.09.2009 19:36

0

42. Wyraził swoje ubolewanie ponieważ wiedział że ten team mógł mu dać w przyszłym sezonie bolid zdolny do walki o mistrzostwo. (I zaraz zostane wyśmiany)


avatar
Budda89

10.09.2009 19:39

0

I BMW było dla niego najlepszą opcją na 2010 nawet jak by nie miał z nimi kontraktu.


avatar
hot dog

10.09.2009 19:51

0

42. Marti Theissenowi juz niestety nie wierze....


avatar
krz08

10.09.2009 19:53

0

ja w dalszym ciągu uważam że dobrze się stało że Robert przeszedł do Ferrari na te parę wyścigów


avatar
Gosu

10.09.2009 20:41

0

Przecież to już było ...


avatar
kuba1988

10.09.2009 20:53

0

A ja sie ciesze ze nie poszedl. Zmiana bolidu, wszystko robione na szybko, no i moze proponowali mu to samo co FISI - tester po zakonczeniu sezonu. Do konca 2009 w BMW a potem moze kombinowac i przebierac w ofertach:) Ferrari bedzie w dalszym ciagu mozliwe;)


avatar
Greg-bap

10.09.2009 20:59

0

Cieszę się, że Ferrari było, zainteresowane Kubicą i mam nadzieję, że to zainteresowanie nie skończy się na chęci zapchania dziury, tylko będą go brać pod wagę, może jeszcze nie w tym roku, obsadzając bolid na pełen sezon.


avatar
jar188

10.09.2009 21:24

0

j.w. , coś jednak może z tego będzie w przyszłości.


avatar
matito

10.09.2009 21:30

0

nieto ża ja mam coś do fisi ale kubice odrzucić to był błąd


avatar
flowenol

10.09.2009 21:34

0

Myślę, że z opiniami na czy to dobrze czy źle że Robert nie jest w Ferrari należy poczekać na efekty w wyścigu Fisichelli. Wtedy okaże sie kto miał rację-ja wierze Kubicy.


avatar
antos05

10.09.2009 21:48

0

29. Morgocik- nie jesteś tutaj od tego aby wszystkich przekonywac do swocih myśli.Każdy ma prawo do własnej interpretacji.Akurat z Tobą nie zgadzam sie wogóle.Jak było z RK i jego flirtem z Ferrari do końca nie wiemy.Ja uważam zę dostał podobną do FIS i na to nie poszedł...............Czy tak młody i zdolny kierowca ma w zamiarze siedzieć na ławce w sezonie 2010?!


avatar
grzes12

10.09.2009 21:55

0

Tylko dlaczego tutaj nie ma całego wywiadu z konferencji prasowej ???


avatar
walerus

10.09.2009 22:20

0

16 - Robert był za duży do kokona - zmiana każdego kilograma to 1 mln....


avatar
darecky3

10.09.2009 22:47

0

ale sie pocicie jak to bylo a to bardzo proste: 1. Pomijam komentarze o tym jak to rozsadnie albo siak czy owak 2. przede wszystkim to Stefanek z Ferrari lazil i gdybal po wszystkich stajniach kogo by tu za najlepsza opcje upchac do fotela czerwonego samochodu aby dokonczyc honorowo sezon 3. To Kubicy zaproponowano jazde do konca sezonu na zasadzie " Panie Robercie bez zadnych zludzen, szukamy kierowcy na ostatnie 5 wyscigow, sezon 2010 mamy zakontraktowany a jesli maja byc jakies zmiany to mamy juz w czym wybierac a sa do dyspozycji diamenciki wiec o sezonie 2010 nie ma mowy 4. Nie bylo rozmowy w tym stylu jak to wielu tutaj gdyba np" Panie Stefano moge pojechac dla was jak chcecie ale z gotowym kontraktem na sezon 2010 lub 2011" 5. Pan Kubica dal do zrozumienia ze sie zastanowi a tu w miedzyczasie pan Fisi pojechal wyscig (jesli nie wyscig zycia) podkreslajac ze jest stary ale jeszcze jary i w dodatku makaroni, ktory mysli o emeryturze i daje z siebie resztki talentu, w ktory nikt nie watpi, tym bardziej ze w kiepskiej konstrukcji (a byc moze w najlepszej...heheh). Od reki berze posade zanim mu zaproponowano i co jeszcze wije sobie gniazdeczko jako tester czerwonej stajni za slone miliony, palce lizac. 6. I co tu owijac w bawelne jaki to RK rozsadny albo honorowy. Stalo sie jak stalo. Zgadzam sie ze zwrocila na niego uwage stajnia ferrari, to schlebia ale bitwy o niego nie stoczyla wiec wole byc powsciagliwy. Uwazam ze sam Kubica jest wogole niepewny swojej przyszlosci wiec mowi o lojalnosci itd. Nie ukrywajmy, sezon ogorkowy sie zaczyna, przecieki w prasie zawsza sie zdazaja i przyznam ze wiele sie sprawdza. Jesli sam R.K chce utrzymac w tajemnicy jakiekolwiek rozmowy to i tak jest to niemozliwe bo zawsze sie jakis papla znajdzie. W zeszlym roku byly przecieki tam gdzie sie szykuja zmiany a o BMW byla cisza wiec i teraz cisza a co to oznacza to juz wiemy...zwloki po BMW albo...lepiej tego nie pisac, wole sie mylic


avatar
feels3

10.09.2009 23:26

0

h t t p : //sport . tvp . pl/f1/wideo/kubica-zabraklo-nam-pasji


avatar
feels3

10.09.2009 23:26

0

usuńcie spacje


avatar
feels3

10.09.2009 23:27

0

ciekawy wywiad z Kubicą o przyszłości również


avatar
Morgocik

11.09.2009 01:38

0

56. darecky3 swiete slowa. Moze nie bylo dokladnie tak jak napisales ale cos kolo tego. Ale nasi kochani Kubicomaniacy (co sie z Adama na Roberta przerzucili) nie moga pojac jak to ich najlepszemu na swiecie kierowcy ktos nie chcial dac posady. Musza sobie tlumaczyc to tym ze to Robert po prostu nie chcial. Ale za jedno dziekuje bo dzieki Wam drodzy Kubicomaniacy moge ogladac F1 w polskiej TV (nie to ze lubie naszych komentatorow ale wiecie jak jest polsat 1 a 2 sniezy)


avatar
vacheron

11.09.2009 08:10

0

Tak jak pisałem jakiś czas temu " Ferrari jest super, ale zawsze wygrywać nim nie będzie (to widać w tym sezonie jak ciężko walczy), a BMW robi jakieś postępy" . Teraz wszystkie zespoły mają jakieś problemy, jeżdżą równo i trafić kto będzie w pierszej ósemce jest trudno. A najlepiej to Robert wie czego chce i oczekuje od zespołu i gdzie narazie będzie mu najlepiej.


avatar
feels3

11.09.2009 09:18

0

Morgocik - rozumiem że masz wiadomości z pierwszej ręki, rozumiem prosto od Kubicy, że wypowiadasz się autorytatywnie... Jak było nikt nie. Co mu proponowali tak naprawdę nie wiadomo. Czy sam zrezygnował, czy go nie puścili. To nie ważne. Dla mnie, jako kibica który ogląda F1 od przedwczoraj (bo wcześniej tylko Małysz, sami wiecie) dobrze jest, że Robert nigdzie nie przeszedł w trakcie sezonu. Pozdrawiam :)


avatar
antos05

11.09.2009 09:50

0

Morgocik-----pewnie tak jak napisał feels3 jesteś taki DANIELE MORELLI tut. forum.Wszystko wiesz o RK i wogóle nie przyjmujesz do wiadomości, że inni mogą mieć inną wersję tego co było między nim a Ferrari.Uważam, że obrażasz jak to nazwałeś KUBICOMANIAKÓW sugerując,że oglądają F1 od czasu przyjścia Polaka.Zejdź na ziemię i weź głęboki oddech, bo nie masz monopolu na myśli innych forumowiczów.


avatar
Morgocik

11.09.2009 10:23

0

Dla kazdego kto oglada ten sport troche dluzej oczywiste sa korzysci jakie plyna z wystapienia choc na jeden wyscig w Ferrari (mimo ze w tym sezonie slabiej im idzie) i gadanie ze Kubice nie zgodzil sie pojechac w Ferrari wydaje mi sie szczytem glupoty. Kazdy kierowca w stawce nie zastanowil by sie nawet sekundy gdyby mu zaproponowali nawet te 5 wyscigow (wartosc takiego kierowcy na rynku transferowym ogromnie by wzrosla i na bank nie mial by taki kierowca problemu z angazem na kolejny sezon) Fakty mowia same za siebie (utwierdzilem sie w tym bardziej gdy obejrzalem wywiad z Robertem dziekii uprzejmosci feels3) Ale teksty typu: Kubica lepiej wie co dla niego lepsze (oczywiscie ze wie kazdy wie co dla niego najlepsze) w kontekscie gdy niewiele zalezy od niego sa dla mnie (i dla wielu innych powaznych ludzi z tego forum) smieszne. Ale brnijcie sobie dalej w waszej ignorancji to niedlugo pojawia sie komentarze ze Kubica moglby kupic Ferrari ale mu sie nie chce bo on wie ze dla niego to nie najlepsze wyjsci. P.S. Nie jestem wszechwiedzacy i nie mam informacji z pierwszej reki ale probuje logicznie myslec i dodawac dwa do dwoch. (zreszta niedlugo okaze sie kto mial racje i nie zapomnijcie wtedy zajrzec do tego tematu)


avatar
feels3

11.09.2009 10:32

0

Morgocik - spuść z tonu, bo nawet jeśli po części masz racje, to odechciewa się czytania postów pisanych takim tonem. I moja rada, nie obrażaj ludzi tutaj mających inne poglądy niż Twoje, nawet jak są nie poprawne. I nie chodzi o to kto ma racje, skąd Ci to przyszło do głowy. Wszyscy (mam nadzieję) życzą Kubicy jak najlepiej, ale jest wiele rzeczy o których nikt z nas nie wie i zarówno moje, innych ale jak i Twoje domysły to tylko domysły.


avatar
feels3

11.09.2009 10:34

0

I powtórzę to co napisałem, cieszę się że Kubica nie przeszedł, cokolwiek było tego powodem. Ferrari - tak, ale od początku sezonu, na jasnych warunkach.


avatar
feels3

11.09.2009 11:06

0

Zresztą zobaczycie czasy Fisicheli który wpadnie do bolidu Ferrari na świerzo. :)


avatar
feels3

11.09.2009 11:31

0

Muszę zwrócić honor za Fisichelle , jestem zaskoczony, czasy porównywalne do Raikkonena


avatar
ptasior

11.09.2009 12:56

0

64. Morgocik - uważam, że nie masz racji. Kubica za dużo by ryzykował przechodzeniem do Ferrari. Teraz ma opinię bardzo dobrego kierowcy i szansę (małą, ale jednak) na fotel Ferrari w przyszłości jako pełnoetatowy kierowca. Wsiadając do bolidu którego się nie zna, nie będzie od razu osiągało się dobrych wyników, a gdyby Kubica jeździł słabiej od Raikkonena, to już zawsze miałby opinię kierowcy dobrego, ale nie wybijającego się ponad przeciętność. A wtedy marne miałby szanse na przejście do dobrego teamu. Nawet jazda w Ferrari przez kilka wyścigów nie jest tego warta.


avatar
Skoczek130

11.09.2009 17:38

0

Osobiście cieszę się, że nie doszło do zmiany zespołu przez Roberta. W sumie niewiele by to dla Niego zmieniło, a na pewno nie ma szans obecnie na angaż w zespole z Marranello, na stałe. Tak więc Robcio - dobrze postąpiłeś! :))


avatar
dziarmol@biss

12.09.2009 12:40

0

26. conrad30- Nie jest łatwo zmienić bolid ( zespół) w środku sezonu!! patrz Fisico!! dwa tygodnie temu prawie wygrał a dziś jedzie gorzej niż Badoer (zaliczył dzwona) I co ty na to ?? nadal będziesz wyśmiewał Kubicę???


avatar
james

13.09.2009 10:27

0

Kubek i Alonso mają rozum... Nie pokazali by niczego w FERRARI w tym sezonie... Jak każdy z nas wsiadając do bolidu pierwszy raz... Inna maszyna, inna aerodynamika itp. Mieli by problem jak Luca czy Giancarlo. Nie mniej, dobrze by było mieć Roberta w "czerwonej strzale"... Sam bym pośmigał tą legendą (nic bym nie ugrał, ale...)... Mam nadzieję, że wybrany przez Roberta zespół będzie miał "jeżdżący" bolid, a on sam nie będzie kierowcą nr 2 w zespole...


avatar
Harley

13.05.2010 19:49

0

No taka fota, że nie wiem. Kubica czy Pietrow?


avatar
RamDamDam

13.05.2010 20:44

0

Hehe...widać bez powiększenia. T-cam Roberta jest czerwony (tu widać pikselowatą czerwoną poświatę) a T-cam Petrova jest żarówiasto zielony ^^,


avatar
czmiel_t

14.05.2010 09:52

0

Zaraz po zakończonym wyścigu na tor wchodzą firmy wulkanizatorskie ze skrobaczkami i kilka dni później można kupić sportowe nalewki ;)


avatar
karolf1

14.05.2010 12:47

0

to jest Kubica, bo jest czerwona kamerka na górze bolidu


avatar
Kimi Rajdkoniem

14.05.2010 15:29

0

Widać kawałek żółtego kasku


avatar
Harley

14.05.2010 18:09

0

Kimi świetny wzrok masz, bo ja tam nic nie widzę. Chłopaki, wierzę na słowo, że to Kubica i dobrze ^^ p.s co to jest T-cam? Oo


avatar
czmiel_t

15.05.2010 19:55

0

kamera


avatar
mar12323

15.05.2010 20:30

0

fajne zdjęcie


avatar
Harley

15.05.2010 20:44

0

Aha ^^, dzięki czmiel_t


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu