WIADOMOŚCI

Renault chce walczyć o mistrzostwo w sezonie 2011
Renault chce walczyć o mistrzostwo w sezonie 2011
W wywiadzie dla serwisu autosport.com, Bob Bell, jeszcze urzędujący szef ekipy Renault stwierdził, że jego zespół zamierza ponownie walczyć o mistrzostwo dopiero w sezonie 2011.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
„Prawdziwym celem dla nas jest przygotowanie się do walki o tytuł w sezonie 2011” mówił Bell. „Mamy jednak realistyczne oczekiwania względem sezonu 2010.”

„Nie wyprodukujemy bolidu, który nas katapultuje na czoło stawki, gdyż F1 jest bardzo konkurencyjna. Co do sezonu 2010 nasze oczekiwania idą w kierunku walki z przodu stawki i czołowej trójki.”

Koncern Renault, który w grudniu sprzedał większość swoich udziałów spółce Genii Capital, zdaniem Bella nigdy nie przerwał prac nad modelem 2010, a sama transakcja ma przynieść same korzyści zespołowi, jego partnerom i sponsorom.

„To ma jedynie pozytywne aspekty dla zespołu. Zakończyło obawy załogi i dało bezpieczną podstawę na przyszłość.”

„To wieloletnie zaangażowanie i bardzo sensowna strategia. To sytuacja nie do przegrania zarówno dla Renault i jego partnerów, jak również ogromny krok do przodu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

79 KOMENTARZY
avatar
endriuandri

02.01.2010 11:31

0

oby


avatar
kacperboss

02.01.2010 11:33

0

Poczucie humoru to oni maja. Kubica kiedyś powiedział: Wierzyć można i nic nie kosztuje, ale w tym wypadku nie wierze. Spodziewam sie raczej zaciętej walki w sezonie 2010 z Force India i Toro Rosso o miejsca poza pierwszą 10.


avatar
huku

02.01.2010 11:45

0

poczekamy, zobaczymy.....


avatar
greg74

02.01.2010 11:51

0

BMW swego czasu też miało takie bojowe nastawienie. Jak wyszło to wszyscy widzieli :( Oby Renault się nie myliło ;)


avatar
ekimmu

02.01.2010 11:56

0

Oby oby, ale jest dużo konkurentów którzy wyglądają dużo lepiej i stabilniej..


avatar
redux

02.01.2010 12:08

0

5. ekimmu - BMW przed sezonem 2009 też wyglądało dobrze i stabilnie. To, że coś na coś wygląda nie oznacza jeszcze, że takie jest. Każde przewidywanie wygłoszone przed sezonem nie jest niczym więcej jak wróżeniem z fusów.


avatar
grzes12

02.01.2010 12:11

0

Cieszę si ze w końcu słowa Bella można skomentować na tym portalu ...;) Odkąd Kubica podpisał kontrakt z Renault, wierzyłem w to ze może osiągnąć więcej niż w zepsutym BMW ... Były ostatnio pewne obawy i nadal są , ale mam nadzieję że Bell nie rzuca słów na wiatr w przeciwieństwie do doktorka .... Najważniejszą informacją jest to że prace nad bolidem na 2010 r nie zostały przerwane ... i jest stabilizacja w zespole ! Liczę na owocną współpracę Genii i Reni ,oraz na tytuły Mistrzowskie dla Roberta !!!!! Pozdro ;)


avatar
f1andrewf1

02.01.2010 12:23

0

Jeśli chcą walczyć o majstra w 2011 to musi im pójść dobrze w 2010. Mianowicie muszą być w pierwszej trójce, a jak dla mnie to raczej nie możliwe. Popatrzmy na Mclaren'a, Ferrari, Mercedes GP, Red Bull to są zespoły, które raczej na pewno mogą walczyć na samej górze stawki, ale nie ma co zapeszać, kto by pomyślał rok temu, że Brawn GP, może zdobyć mistrzostwo.


avatar
asuser

02.01.2010 12:27

0

8. f1andrewf1 a czy Honda była w pierwszej trójce w sezonie 2008 ?? to wszystko to są czyste spekulacje :) więc i ja pospekuluje. Myśle ze Robert powinnien w Renault zdobyć ze 2 tytuły, potem przenieść sie do Ferrari, tam zrobic 3 tytuły i później McLaren 2 tytuły. Albo na odwrót. Albo wszedzie po 3 razy mistrza. Nastepnie WRC na 2 lata, wielki powrót do F1 i jeszcze ze 2 mistrzostwa dorzucić w Renault na pożegnanie.


avatar
JamalF1

02.01.2010 12:38

0

Spekulacje kto będzie mocny w sezonie 2010 nie mają najmniejszego sensu. Tymbardziej twierdzenie, ze RedBull bedzie mocny w tym sezonie. Wystarczy popatrzeć jak rozwijało się BMW Sauber. Z sezonu na sezon było coraz bardziej konkurencyjne. W 2008r. osiągneli szczyt, Kubica był w ścisłej czołówce, walczył jak równy z równy z Ferrari czy McLarenem. Wydawać by się mogło, ze w 2009r będzie jeszcze lepiej, tymczasem spadli praktycznie na samo dno. Dokładnie tak samo moze być z RedBullem, Mercedesem, Ferrari czy McL. Równie dobrze GP Bahrajnu może zdominować Force India czy USF1. Co z tego, że Mercedes ma Rossa Brawna, a RBR Adriana Newaya?? Przecież Brawn był również w Hondzie w sezonie 08', a ta była czerwoną latarnią stawki. Trzeba uzbroić się z cierpliwość i poczekać. Pozdrawiam.


avatar
walerus

02.01.2010 12:49

0

he he he - dobry joke...


avatar
Aragorn

02.01.2010 12:54

0

10. JamalF1 - Masz rację, że Brawn był w Hondzie. Zapomniałeś tylko o jednym: zaczął tam pracować na początku sezonu 08' (gdy bolid był już praktycznie ukończony) i od razu zaczął pracę nad bolidem na kolejny sezon. A jeśli chodzi o Renault to jakoś nie wierzę, że w tym sezonie będą konkurencyjni i nie widzę ich na podium na koniec sezonu. Wierzę jednak, że Bell wie co mówi i Renault w 2011 wróci na szczyt.


avatar
rafekf1

02.01.2010 12:58

0

10. @JamalF1 .... Zauważ tylko, że rozwój Hondy w sezonie 2008 został bardzo szybko porzucony, gdzieś w połowie sezonu gdyż Ross i spółka stwierdzili, że z tej konstrukcji już nic nie da się wycisnąć. Wszystkie środki przerzucono na bolid 2009. Co z tego wyszło .... wszyscy wiemy doskonale. Bob na szczęście nie mydli oczu i twardo stąpa po ziemi jeśli chodzi o przyszły sezon ale i tak uważam, że to bardzo ambitny i trudny do spełnienia plan. Na szczęście niespodzianki się zdarzają. Nie wykluczone, że któraś z ekip wyskoczy z jakimś super patentem i niespodzianka gotowa. Bądźmy dobrej myśli, bo nic innego nam nie pozostaje. Pozdr.


avatar
murmunder

02.01.2010 12:59

0

Napisze wam to dzisjaj Red Bull nie bedzie mocny i Mercedes też. Tylko RB pracował i rozwijał swoj bolid nie pod KERS i to im dużo dało. Nie mieli w planie KERSU. ONI NIE BEDA MOCNI. A historia F1 pokazjue ze licza sie w walce najwyzej 2 no moze 3 zespoły wiec nie wiem dlaczego wymieniacie az 4.


avatar
murmunder

02.01.2010 13:04

0

I jeszcze dodam ze mam nadziej ze jednak Kubica bedzie traktowany jak ten nr1 w zespoloe tak jak Hamilton czy Szumi za dobrych lat-czyli kolega bedzie wiedział ze ma byc zawsze 2. Tak zdobywał swoje tytuły Szumacher, Hamilton, Button i wielu przed nimi. Vettel prawdopodobnie stracił tytuł dlatego ze był na równi traktowany z Markiem.


avatar
Franek123

02.01.2010 13:10

0

Moim zdaniem oni tak tylko mówią zeby Robert z nimi został niech sie postaraja byc w 2010 w pierwszej 3 to Robert bedzie miał mistrza.


avatar
przesio

02.01.2010 13:14

0

Doktorek BMW Mario TajSon :P - ( wiem że źle pisze ale śmiesznie ) Też się nie mylił w tym co mówił , cele swoje zrealizowali , walczyli o mistrzostwo i nie powiedzial ze go zdobędą tylko ze powalcza , powalczyli i spelnili cele i sie wycofali :P


avatar
ekimmu

02.01.2010 13:19

0

@ 14. murmunder Są przesłanki ku temu aby spekulować, że Red Bull może być mocny. Podstawa to to że mają dobrą bazę z sezonu 2009, na której to rozwijają bolid na sezon 2010. Poza tym mają Adriana Newey'a, który może im zrobić dobrą aerodynamikę. Mi osobiście wydaje się, że najmocniejszy będzie McLaren. Byli w stanie poprawić istotnie bolid w ciągu sezonu, co pokazuje że dobrze zrozumieli swoje błędy koncepcyjne,


avatar
Konik_mekr

02.01.2010 13:55

0

Zaleciało brakiem porządnego drugiego kierowcy na rynku transferowym;)


avatar
f1andrewf1

02.01.2010 13:58

0

9. asuser Raczej muszą być w pierwszej trójce, bo inaczej Robert odejdzie i nie wiadomo czy znajdą równie dobrego kierowcę, ale jak sam mówiłeś to są czyste spekulacje, trochę więcej będziemy wiedzieli po testach. Dopiero, gdy zacznie się sezon będziemy znali kolejność stawki.


avatar
marioblondi

02.01.2010 14:13

0

Jeśli planują walczyć o mistrzostwo w 2011 to ciemno widzę 2010 . Takie bzdety zawsze sie wypisuje jeśli w najbliższym sezonie się nie ma szans na zabłyśnięcie . Coraz bardziej martwi mnie , ze Kubi musi u nich jeździć .


avatar
BMWbmw

02.01.2010 14:30

0

Może być zle, może być dobrze w sezonie 2010. Nie dramatyzujcie przed czasem... Teraz wszyscy dramatyzują, ale jak konstrukcja R30 okaże się strzałem w "10" to wszyscy będą pisać, że zawsze wierzyli w Reno itp, itd..


avatar
Marti

02.01.2010 14:37

0

To się dopiero okaże, czy sprzedanie zespołu "ma jedynie pozytywne aspekty". Cele bardzo optymistyczne, ale życie oraz realia F1 same je zweryfikują...


avatar
gryfon_1217

02.01.2010 14:47

0

hehe BMW o 09 mowila ze beda mieli majstra a w 08 wystarczy im wystarczy im wygranie wyscigu niech renowka wezmie przyklad z bmw 08 jesli chodzi o przygotowanie do sezonu:D:D


avatar
lechart

02.01.2010 14:48

0

Renault ma dużą inwencję twórczą. Wystarczy spojrzeć na samochody fabryczne. Oby to zafunkcjonowało w F1. W 2010 wszystko jest możliwe....... W 2008 r stracili wiele czasu i środków na KERS, który w 2009 roku okazał się niewypałem. Teraz mają Kubicę, który może wiele podpowiedzieć konstruktorom...


avatar
asuser

02.01.2010 14:54

0

20. f1andrewf1 Ale odejście Kubicy, to już drugorzędna sprawa. Znajdą sobie jakiegoś Trullego, który jeśli dostanie konkurencyjny bolid od Renault, to sięgnie po mistrza. Ot co.


avatar
Piotre_k

02.01.2010 15:04

0

Słowa Boba Bella znaczą tyle samo co swgo czasu znaczyły słowa Mario Theissena czy Johna Howetta. Akurat on o przyszłości zespołu nie decyduje i nie ma na nią żadnego wpływu. Teraz rządzi Gerard Lopez a z jego strony żadnego oświadczenia o jakichkolwiek zamiarach nie słyszałem. Po drugie, nawet jeśli prac nad bolidem nie przerwano to całe zamieszanie z pewnością miało wpływ na ich tempo i jakość. No i po trzecie wciąż nie znamy nazwisk szefa zespołu i drugiego kierowcy. Do pozbierania do kupy zespołu po takim okresie niepewności trzeba kogoś na miarę Rossa Brawna. Więc sytuacja nie wygląda za dobrze choćby Bob Bell nie wiem jak uspokajał.


avatar
Piotre_k

02.01.2010 15:05

0

P.S.: Oczywiście chciałbym, żeby moje przewidywania okazały się warte tyle co zapowiedzi Dr. Theissena dotyczące sezonu 2009 :)


avatar
URAN

02.01.2010 15:08

0

22 - dokładnie! Wszyscy jakoś zapominają o "drobiazgu" - zbiornik paliwa musi go pomieścić tyle, aby starczyło na cały wyścig. A z tym wiążą się 3 ważne sprawy: zużycie paliwa, inny rozkład masy, zużycie opon. To co było świetne w 2009, wcale nie musi takie być w 2010. Jasne jest, że prawdopodobieństwo skonstruowania konkurencyjnego bolidu przez renomowane firmy jest duże. Ale to TYLKO prawdopodobieństwo, pewności nikt nie będzie miał przed testami. Wiadomo co się stało z BMW w 2009. Jedno jest pewne: silniki Renault są oszczędne, co daje im pewną przewagę. Ale to trochę za mało, aby stworzyć wygrywający bolid. Wszystko dopiero się okaże. A Kubica nie ma w tej chwili możliwości wykonania żadnego ruchu. Musimy cierpliwie czekać na porównanie wyników pierwszych testów bolidów czołowych zespołów. Kto woli, może iść do wróżki! ;)


avatar
murmunder

02.01.2010 15:37

0

27. Piotre_k Tak wszyscy w Etson siedzieli i przegladali gogle albo biegali po gazety codzennie i czekali na to co napisza gazety a pracodawca na to no nic jak sie martwicie mozecie nie robic ja i tak wam zapłace. Po drugie jak ktos sie pakuje jal Lopez w ten sport to nie po to zeby jego firma straciła wizerunek bo w F1 mozna stracic i zyskać np. BGP zysk, BMW porazka na swoim niemieckim rynku. A CAŁA PRAWDA JEST O WASZYCH WRÓŻBACH TAKA ZE PATRZYCIE NA TABELEMISTRZOST Z 2009 ROKU I WYBIERACIE TEAMY W KTÓRYCH KUBICA MA WYGRAC. PO 2008 TWIERDZILISCIE ZEBY TRAFIŁ DO MACLARENA LUB fERRARI PO 2009 ZEBY TRAFIŁ DO MERCEDESA A PO 2010 JAK WYGRAJ FOURCE INDIE NAPISZECIE ZE MAJA DOBRA BAZE I ZE KUBICA MUSI ISC DO NICH


avatar
dziarmol@biss

02.01.2010 16:00

0

23. Marti - Jeśli chodzi o Renaulta to w 2008 roku niczego nie pokazali. Niżej już się upaść nie dało. Zdaje się że ta zmiana (Briatore Symonds) wyjdzie tylko na dobre, świeże spojrzenie na aspekt może dać pozytywne rezultaty. Oby..


avatar
zenobi29

02.01.2010 16:17

0

Cele ambitne - Ale ..... Oby , to nie były deklaracje bez pokrycia :-) Zobaczymy ;-)


avatar
dziarmol@biss

02.01.2010 16:47

0

32. zenobi29- Witaj @obi ;-)) coś Cię dawno nie "widziałem" , chorowałeś ? ;-))


avatar
mariusz-f1

02.01.2010 16:51

0

22.BMWbmw - Wszystkich w to nie mieszaj , bo ja wierze w Renault i mam nadzieje że nas mile zaskoczą ! Ale faktycznie masz racje , teraz PRAWIE wszyscy psioczą , ale gdy Renia będzie się liczyć w nadchodzącym sezonie (mam wielką nadzieje) to ci sami krytykanci zmienią zdanie i będą pisać że cały czas w nich wierzyli ! 30.marmunder - Dokładnie !!!!!!


avatar
Piotre_k

02.01.2010 16:57

0

30. murmuder: pewnie, że nie siedzieli na Google i nie czytali gazet, ale nie uważasz chyba, ze człowiek jest tak samo nastawiony do pracy kiedy nie wie co go czeka za miesiąc jak wtedy gdy niczym się nie przejmuje? No i jasne, że nikt nie chce stracić swojego wizerunku przez F1 ale różnie to bywa z realizacją planów (patrz: Spyker, Midland, Super Aguri czy BMW o którym sam wspomniałeś), zwłaszcza, kiedy te plany nie są jeszcze sprecyzowane.


avatar
murmunder

02.01.2010 17:05

0

Z twojej strony jako zwykłego człowieka to moze masz racje ale w takim teamie nie pracuje byle kto i watpie zeby stracli prace. Co najwyzej przeniosli by ich gdzie indziej. A jak juz by ta robote stracili to takie CV praca w zespole F1 to nie byle co. Jak by chcieli odejsc to na bank by znalezli prace. To nierobotnicy z hut i kopalni. Takie moje zdanie


avatar
ris

02.01.2010 17:09

0

30. murmunder - nie do końca masz rację. Okres niepewności zawsze wpływa negatywnie na zespół ludzki a tym samym na wykonywaną pracę. Gdybys miał szanse wylecieć z pracy to czy byś się do niej przykładał ? Odpowiedz sobie na to pytanie. Gdybać możemy więcej życzeń niż faktów ale jak to zwykle pierwsze wyścigi pokażą gdzie jest Renault - oby nie w lesie !!! ( to takie moje małe życzenie)


avatar
murmunder

02.01.2010 17:10

0

Nie bede wiedział na 100% oczywiscie ale decyzje co do budowy bolidu nie zapadaja 1 misiac przed tylko duzo wczesniej i kase tez duzo wczesniej sie przeznacza na takie cele. Pracownicy w Hondzie tez wiedzieli ze stracią prace bo o tym ze Honda czmychnie mowiło sie głosno i jakoś nie wyczytałem na tym forum ze to sie odbije na pracach, tylko tyle wszyscy pisali ze jezdza na oparach na testach i na niedociążonym bolidem zeby przyciagnąć sponsorów. W sumie sam w to uwierzyłem bo ogół ma przeważnie racje nie. I tylko na jedno czekam na wywaid Roberta który w 2009 roku przyznał po pierwszych testach ze BGP sa bardzo mocne.


avatar
BMWbmw

02.01.2010 17:13

0

34. mariusz-f1 - Przepraszam, prawie wszyscy :-) Co do newsa jeszcze to jak myślicie czemu Bell zapowiada że bedą dopiero walczyć o majstra w 2011 r. ?...Bo w 2011 roku będzie inny dostawca ogumienia :)


avatar
zenobi29

02.01.2010 17:25

0

33. dziarmol@biss - Siemka dziarmol ....Było trochę zawirowań - pozytywnych :-) A zdrowie - Dzięki dopisuje ;-) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku - Tobie ; Marti ; Walerusowi ; wszystkim fanom F1 i Administracji " naszej " stronki .....Byśmy w obecnym sezonie mieli więcej radości niż rozczarowań. By w niepamięć poszły negatywne emocje , którymi raczyły nas poprzednie sezony....Czego Wam i sobie życzę :-) Pozdrówka


avatar
MARTINWTCC

02.01.2010 17:54

0

Moim zdaniem to renault nie ma zbyt dużych szans


avatar
mariusz-f1

02.01.2010 17:57

0

39.BMWbmw - Spoko . 37.ris - Gdy istnieje ryzyko zwolnień w firmie , to jasnym jest , że pracownik zap.......ala za czterech , żeby tylko uratować posade ! Wiem to ze swojego doświadczenia .


avatar
ris

02.01.2010 18:09

0

42. mariusz-f1 - niestety taka jest teoria a praktyka jest różna ;-))) jest konkurencja ale też zawiść i inne cechy niestety ludzkie .........


avatar
volasTSW

02.01.2010 19:13

0

ja nie wierze zadnemu szefowi tamu, kazdy mowi, ze bedzi mocno...bo com powiedza, ze beda walczyc o miejsca w drugiej dziesiatce? to byloby niedorzeczne..ja wierze, ze bedą czarnym koniem..Robert jest swietnym kieriwca, ale takze bardzo dobrze 'rozumie sie' z bolidem i na pewno bardzo pomoze im w przedsezonowych testach itp...chcialabym, by byli czolówce..chyba każdy by chcial oglądac Roberta na podium, szczegolnie na jego najwyzszym stopniu..ale musimy poczekac do pierwszego wyscigu..w zeszlym sezonie ferrari, mclarem i bmw mialy byc takie mocne, a wyszla dupa..teraz tez sa rewolucyjne zmiany i np malo paliwozerny silnik renault moze im pomoc. s.a.tylko, ze musza byc tez szybcy w Q...wierze, ze robert bedzie walczyl o to podium..ale czy moj optymizm sie potwierdzi? trzeba poczekac do 14 marca..bo testy tez niewiele pokazuja..


avatar
Franek123

02.01.2010 20:04

0

R30 ma mieć potrójny dyfuzor, a przedni spojler ma przypominać "nos" samochodu Red Bulla. Zgodnie z doniesieniami z różnych forów i źródeł, bak R30 został skonstruowany, aby móc pomieścić 165 kg paliwa. Dla porównania u Mercedesa jego pojemność wynosi 175 kg, a u Coswortha - 185 kg. Co wy na to?


avatar
BMWbmw

02.01.2010 20:15

0

Rownie dobrze np. Mclaren może mieć poczwórny dyfuzor ::)


avatar
Kaka200

02.01.2010 20:17

0

Jako jeden z nielicznych portali poświęconych Formule 1, prezentujemy najświeższe wiadomości dotyczące budowy bolidu Renault R30. Informacji nie ma co prawdę zbyt wiele, ponieważ takie dane są ściśle chronione, jednak dochodzą nas całkiem pozytywne wieści. Na początku zaczynamy od najmniej ważnej rzeczy: malowanie bolidu. Nowy samochód, którym będzie kierował Robert Kubica ma być czarny i żółty. Przechodzimy do zagadnień technicznych. R30 ma mieć potrójny dyfuzor, a przedni spojler ma przypominać "nos" samochodu Red Bulla. Zgodnie z doniesieniami z różnych forów i źródeł, bak R30 został skonstruowany, aby móc pomieścić 165 kg paliwa. Dla porównania u Mercedesa jego pojemność wynosi 175 kg, a u Coswortha - 185 kg. Dobrą wieścią są także słowa Boba Bella, który potwierdził, że podczas niepewnej przyszłości ekipy z Enstone, prace nad R30 nigdy nie zostały przerwane, a po podpisaniu kontraktu z Genii cała załoga dostała zastrzyk energii i motywacji. Nowy samochód Renault nie będzie wyposażony w system KERS. Niemniej jednak na prawdziwe osiągi R30 będziemy musieli jeszcze poczekać.


avatar
murmunder

02.01.2010 20:20

0

Kaka200 i Franek bardzo ciekawe info chociarz mało prawdy w tym no alejak tam uwazacie. Jak wiece ile ma miec pojemnosci bak to skod wiecie ile pojemnosci bedzie miał bak innych ekip????????????


avatar
BMWbmw

02.01.2010 20:24

0

Panowie ochłońcie :) Wszystko się wyjasni za 2 miesiące :)


avatar
Franek123

02.01.2010 20:33

0

Moze jest w tym i cos prawdy ale o tym dowiemy sie od 1 lutego bowiem wtedy zaczynaja sie testy i beda trwały 11 dni oczywiscie z przerwami.Po tych testach mozemy miec jakis obraz ale cały zobaczymy 13 marca po qwalach.i 14 po wyscigu.


avatar
Budyn_F1

02.01.2010 20:41

0

Troche trudno im bedzie.


avatar
maciejwilq

02.01.2010 20:42

0

#49 BMW Dokładnie! nie ma co się na zapas podniecać! Nie ma nic pewnego oprócz tego, że są kierowcy lepsi i gorsi a takze to, że jedne teamy mająl lepszy budzet od innych :) Wiem jedno, jeżeli F1 dalej będzie wygladac tak jak od dawna wyglada tzn zero wyprzedzania i emocje w boksach to jakkolwiek będziemy się "spuszczać" na to wszystko to i tak będzie jak było w ostatnich latach. Jestem fanem F1 od 19 lat a mimo to zasypiałem na wyścigach :( a to nie jest dobra perspektywa!!!!


avatar
BMWbmw

02.01.2010 20:59

0

Jeżeli Reno celuje w pierwszą "3" w sezonie 2010 to 2 kierowcą będzie raczej Heidfeld..


avatar
loko

02.01.2010 21:16

0

ani briatore, ani Symonds ani Alonso nie pokazali niczego szczegolnego a napewno technicznej genialnosci. Wiec zmiany powinny raczej wyjsc na dobre. Moze wreszcie dopracowali kod i ten projekt z Boeningiem zacznie przynosic wymierne efekty.


avatar
felek08

02.01.2010 21:24

0

renault wróci na szczyt w 2011 bo wrócą opony micheiln i bolid będzie robiony pod ich opony tak jak sezonie 05 i 06


avatar
BMWbmw

02.01.2010 21:34

0

chyba chodziło Ci że opony po Ich bolid jak coś....ale i tak Michelin nie wróci.


avatar
wojtekdziekan1

02.01.2010 21:41

0

oni niczego nie osiągną nawet z Robertem !!


avatar
rafekf1

02.01.2010 21:41

0

No nie chłopaki!! Sorry jak przedni spojler ma przypominać nos jakiegokolwiek bolidu???? Zastanówcie się!!


avatar
rafekf1

02.01.2010 21:45

0

Z tego co wyczytałem, to jedynym jak do tej pory elementem wzorowanym na "nosie" bolidu ReedBulla będzie "nos" nowego bolidu Ferrari. To by było na tyle.


avatar
mariusz-f1

02.01.2010 22:17

0

53.BMWbmw - Nick raczej zostanie w Sauberze . Chyba że nie będzie miał wyjścia , to przyjmie oferte Reni . 57 .Powiedział co wiedział .......


avatar
jantar321

02.01.2010 22:41

0

F1 to szereg elementów równie ważnych składających się na sukces, jak pokazał zeszły sezon aerodynamika jest szczególnie ważna, jak to pisałem podczas prezentacji RED BULA W 2009, ja oczekuje niespodzianki, jeśli chodzi o Renaulta, zobaczymy jak odrobili pracę domową. Zobaczymy jak będzie w 2010 wszystkie zespoły mogą zaskoczyć i nie ma spekulować.


avatar
darknes

02.01.2010 23:24

0

Jestem bardziej niż pewien, że Renault będzie rządzić w 2010! Tak łatwo znaleźli kupca tak na prawdę na bolid, jego osiągi i możliwości silnika, który zostaje także w Red Bullu i nie zostawiali by nazwy Renault. A dlaczego tak długo szukają drugiego kierowcy - bo Oni nie chća tylko mistrza świata kierowców i taka jest prawda.


avatar
gryfon_1217

02.01.2010 23:27

0

panowie sprawa jest prosta, jesli zatrudnia HEI lub FIS to znaczy ze chca sie liczyc i wiedza ze maja dobrze przygotowany bolid, a jak zatrudnia mlodego to chyba d**a zbita bedzie:(:(:(


avatar
zakop

03.01.2010 08:47

0

Każdy zespół winien twierdzić, że jest najlepszy. Renault ręce bezradnie rozkłada, a tym samym wprowadza zamieszanie . To wszystko zniechęca zespół inżynierski do dalszej modernizacji bolidu, a także ma to negatywny wpływ na zawodników. W samej firmie panuje chaos i bezradność, czekają może na koniec świata.


avatar
modafi

03.01.2010 09:00

0

he he jakie dokladne dane dotyczace pojemnosci bakow ;) redakcjo, badz przygotowana na kontakt szpiegow ekip formuly1. Normalnie plotki jak z Zycia na goraco. Najpilniej strzezone tajemnice, a jedyni, ktorzy maja te informacje to Polacy, ktorzy nie maja nawet ekipy w F1.


avatar
modafi

03.01.2010 09:07

0

sorry za ten sarkazm, ale nie moglem sie powstrzymac ;) co do formy Renault to sie nie wypowiadam bo to jak wrozenie z fusow. Przewidywanie musi byc oparte na faktach, a my, drogie kolezanki i koledzy, nie wiemy NIC. Co innego gdybanie, no ale potem jest glupio gdy sie okazuje, ze nie mielismy racji (ze przypomne okres sprzed roku). Jeszcze tylko miesiac i pierwsze testy. Pozdrawia


avatar
TSA

03.01.2010 10:39

0

Myślę że Renault będzie sensacją sezonu 2010!!! Będzie dobrze...


avatar
URAN

03.01.2010 13:00

0

47 - i tu się grubo mylisz! Kolor lakieru, chociaż brzmi to niedorzecznie, ma spory wpływ na ciężar bolidu. Nadające kolor lakierowi pigmenty mają różne ciężary właściwe! Z tego co pamiętam, najcięższy jest kolor zielony. Różnica ciężaru bolidu, zależnie od koloru lakieru, ilości oraz grubości nałożonych warstw może wynosić nawet kilka kilogramów! Ziarnko do ziarnka...


avatar
Myntel

03.01.2010 13:09

0

Wcale nie jest powiedziane że Robert będzie słaby w tym sezonie ... Pierwszy raz bolid będzie budowany właśnie pod niego !


avatar
Kaka200

03.01.2010 13:56

0

68. URAN ty cepie ja mowie o malowaniu jak najmniej wazwnej rzeczy z konstrukcji bolidu ty matole;p;


avatar
mariusz-f1

03.01.2010 14:10

0

70Kaka200 - Nie możesz mu normalnie odpowiedzieć ? Z takimi tekstami to na Onet , albo WP !


avatar
Starh

03.01.2010 15:41

0

Uran to ty może zacznij już malować te bolidy co:PP


avatar
felek08

03.01.2010 21:48

0

68.URAN-LOL


avatar
URAN

03.01.2010 22:04

0

70 Kaka200 Ty natomiast jesteś zwyczajnym chamem i tyle! To choroba, na którą nie ma lekarstwa, niestety. Szkoda słów!


avatar
darecky3

04.01.2010 08:51

0

Uran, dlaczego nie podsunales tej informacji inzynierom Kubicy w BMW, przeciez w taki sposob mogli by rozwiazac problem zbalansowania samochodu. Np. zamiast bawic sie z ciezarkami mogli pomalowac tylny spoiler 200 razy....hahahahahahaha


avatar
URAN

04.01.2010 10:53

0

72, 73, 75 - śmiać się Wam wolno. Co nie zmienia faktu, że w końcowym rozrachunku liczy się każdy kilogram wagi bolidu. Nawet uzyskany w tak "śmieszny" sposób. Pozdrawiam!


avatar
mariusz-f1

04.01.2010 13:17

0

76.URAN - Czytałem o tym w F1 RACING . I jest dokładnie tak jak piszesz . Pozdro


avatar
master123

06.01.2010 15:54

0

Umówmy sie przeciez kazdy zespoł chce byc w czołowce i kazdy chce walczyc o mistrzostwo tylko ze wiekszosc ambicji zespołow konczy sie tylko na slowach ze mamy zamiar byc w czolowce walczyc o mistrzostwo i takie tam pierdoły. Wszystko okaze sie po sezonie . Zauwazmy ze te zespoly ktore najwiecej mowia o jakis wielkich zamiarach pozniej zostaja w tyle i taka jest prawda. Renault moim zdaniem nie ma szans na pierwszą trójke w tym ani w nastepnym sezonie a co dopiero mowic o mistrzostwie . Bmw niegdys tez mialo walczyc o mistrzostwo . I co z tego wynikło ? Nic . Wycofali sie z f1 i kaniec filma .


avatar
matito

10.01.2010 18:38

0

hah ciekawe czy "wywalczą tytół" jak BMW bo oni też sie podniecali że w 2009 roku bd mieli świetny bolid itp. a wyniki widać po miejscach Roberta. mam nadzieję że RENU poradzi sobie lepiej


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu