WIADOMOŚCI

Williams rozwiązał problemy z Bahrajnu
Williams rozwiązał problemy z Bahrajnu
Zespół Franka Williamsa zdobył w Bahrajnie zaledwie jeden punkt za dziesiąte miejsce Rubensa Barrichello. Przed GP Australii, zespół z Grove uporał się z problemami spotkanymi w Bahrajnie, a w piątek sprawdzi nowe części w bolidzie FW32. Jak spiszą się one na diametralnie innym niż Sakhir torze? Przekonamy się już za kilka dni.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Rubens Barrichello
„Melbourne to świetne miejsce na Grand Prix. Stawka zawsze jest konkurencyjna, co z perspektywy fanów jest bardzo dobre, to również bardzo towarzyskie miasto, więc miło tu przebywać. Bardzo lubię Albert Park. Tak naprawdę nie czuć tu toru ulicznego, trasa jest wymagająca z kilkoma interesującymi zakrętami do pokonania. Mieliśmy w Bahrajnie trochę problemów, ale rozwiązaliśmy je przed Australią. Jestem przekonany, że będziemy mieli pozytywny weekend”.

Nico Hülkenberg
„Jeśli chodzi o tor, w ogóle nie znam Albert Park, ponieważ jeszcze tu nie jeździłem. W zeszłym tygodniu spędziłem z inżynierami kilka dni w fabryce trenując przy użyciu symulatora, co było niezwykle pomocne, nic jednak nie równa się z pokonaniem okrążenia na prawdziwym torze. Bahrajn nie był dla mnie najlepszym wyścigiem, ale jest kilka jasnych stron, ponieważ wiemy nad czym trzeba popracować. Mam nadzieję na bardziej owocny weekend w Australii, co będzie rezultatem nauki wyniesionej z Bahrajnu oraz wynikiem naszej pracy od czasu powrotu do domu. Wylatuję do Sydney na dzień z RBS, który odbywa się we wtorek. Potem, w środę, mam spotkanie z firmą Randstad w Melbourne, po którym wyruszę na tor”.

Sam Michael, dyrektor techniczny
„Albert Park to tor o niskim poziomie przyczepności i zazwyczaj trzeba balansować na granicy pod względem zużycia opon. W wyniku tego, wymagane jest ostrożne zarządzanie ustawieniami samochodu podczas całego weekendu. W Australii będziemy mieli trochę poprawek do FW32, które sprawdzimy podczas piątkowych sesji. Zapowiada się naprawdę ciekawy weekend, ponieważ nie wiadomo jak zespoły poradzą sobie na obiekcie tak mocno różniącym się w porównaniu z Sakhir. Jeśli chodzi o strategię, Bahrajn dał dobre wskazówki na temat najchętniej wybieranej strategii postojów w Melbourne”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

47 KOMENTARZY
avatar
Filipek

22.03.2010 19:24

0

Ciekawe kto się okaże najlepszy poza wielką czwórką. Renault czy Williams...


avatar
kuczek

22.03.2010 19:29

0

ja obstawiam Renult w Wiliamsa nigdy nie wierzyłem


avatar
beltzaboob

22.03.2010 19:38

0

@2statystyki są bezlitosne....


avatar
beltzaboob

22.03.2010 19:47

0

Aczkolwiek ostatnia dekada wypada słabo. Ost. zwycięstwoteamu Franka Williamsa Interlagos 04 J.P.M.


avatar
matidj

22.03.2010 19:52

0

RENAULT może sprawić wielką niespodzianke czy zwruciliście uwagę na tępo Roberta w poprzednim gp


avatar
matidj

22.03.2010 19:54

0

nie zdziwie się jak Robert zawalczy o podium ja zresztą typowałem Roberta na nr.1


avatar
matidj

22.03.2010 19:55

0

a Williams ech poraszka gdzieś w ogonie stawki


avatar
beltzaboob

22.03.2010 19:57

0

@567-poraszka....fakt


avatar
cyk

22.03.2010 20:02

0

Szkoda że Renault nie dostarcza silników Williamsowi:/ Williams-Renault..mmmm Austarlia?? kto poza wielka czwórką Bolid Williamsa=bolid Renault Kubica>Barichello Stawiam na dobry występ Renault. Może Robert wreszcie dojedzie a jeżeli będzie miał szczęsćie to moze byc wysoko bo Australia to jednak Australia


avatar
cyk

22.03.2010 20:10

0

matidj ja nie zwróciłem uwagi na tempo Roberta :) co tam wypatrzyłeś mistrzu?? Kubek był najszybszy??


avatar
pjc

22.03.2010 20:12

0

@kuczek bo młody jesteś:) Williams to była potęga. Może jeszcze kiedyś to wróci? Chciałbym.


avatar
beltzaboob

22.03.2010 20:16

0

@cyk-bo koledze nie chodziło o tempo(tempus, temporis) tylko o tępo...cholera wie, co to...? Może jakiś ekstra element kombinezonu...


avatar
macwrc

22.03.2010 20:20

0

Hej wszystkim !!!!!!!!!!!!!!!!! Sory ze nie na temat zle znalazlem cos co napewno was zainteresuje. Znalazlem krotki filmik z zespołu Renault ktory pojawil sie dzisiaj. Zwróccie uwage na przednie skrzydło bo ja jeszcze takiego nie widzialem


avatar
macwrc

22.03.2010 20:21

0

http: //www. youtube. com/watch?v=1ZHgtmPncG4&feature=sub


avatar
marcin_114

22.03.2010 20:22

0

@pjc Senna, potem Hill, Coulthard 1994/1995 wtedy też Benetton ładnie jeździł i oba teamy były napędzane silnikami Renault


avatar
pjc

22.03.2010 20:31

0

Wiem, kibicuję im od czasów Mansella.


avatar
gustavof199

22.03.2010 20:31

0

@ Kempa- mógłbyś napisać coś na temat dyfuzorów , bo coś sprawa ucichła. Masz jakieś nowe informacje?


avatar
lechu55

22.03.2010 20:33

0

Renault będzie moim zdaniem czarnym koniem tego sezonu a raczej żółto-czarnym:) Naprawde jest niezle i mozna walczyc o wysokie lokaty w granicach 5,6. Co do Williamsa to mysle ze mogą byc na miejscach wysokich ale to zalzey od tego co sie będzie dzialo na torze głównie. Chyba jednak to 8,9 czy 10 miejsce to to na co stac Williamsa.


avatar
BMWbmw

22.03.2010 20:41

0

14. macwrc przecież to jest R28 pomalowany na nowe barwy, ty tego nie widzisz chłopie ? chyba interesujesz się F1 od miesiąca


avatar
macwrc

22.03.2010 20:43

0

trzymają R28 w nowych barwach w siedzibie?? powiesz mi po co??


avatar
nomadwcm

22.03.2010 20:45

0

niech się chłopak cieszy


avatar
BMWbmw

22.03.2010 20:45

0

20. macwrc człowieku jako model pokazowy !! tego modelu już nie używają, co mają dać nowe R30 najlepiej ze wszystkim ulepszeniami ? mówisz że to nowy spojler, a nie zauważyłeś chociaż że ma nie przepisową szerokość...najpierw pomyśl, a potem coś wklejaj


avatar
nomadwcm

22.03.2010 20:45

0

do testów ??


avatar
macwrc

22.03.2010 20:49

0

BMWbmw: nie denerwuj sie!!! Ale masz racje to R28


avatar
Bari

22.03.2010 21:16

0

ja stawiam w tym race na Renault bo mają dobrą przyczepność mechaniczną, sezon może być dobry, bo Renault ma dobre tempo rozwoju (patrz sezony 2007 i 2008)


avatar
BMWbmw

22.03.2010 21:20

0

25. Bari nie filozofuj :P wiesz kto piszę :)


avatar
matidj

22.03.2010 22:06

0

tacy znawcy a jakim cudem Robert z 21 miejsca bryknoł na 11 co tak se jechał i samo sie staneło


avatar
halinka

22.03.2010 22:06

0

nie czarujmy sie RBR I FERRARI poza zasięgiem Renia może powalczyć z Mackiem i Mercem, Frank pewnie w środku stawki jak zwylke. Pozdrawiam fanów F1!


avatar
halinka

22.03.2010 22:10

0

27. matidj fakt bryknął na 11 ale w połowie dystansu nie był w stanie zbliżyć się do Rubensa może wina opon ale według ciebie jak kandydata na podium to trocszke zabraknie do ścisłej czołówki


avatar
matito

22.03.2010 22:35

0

i tak im dobrze poszło


avatar
szerter

22.03.2010 23:48

0

27. matidj - dowód, że jednak są głupie pytania. Idąc Twoim tokiem rozumowania, sugeruję Ci wzięcie udziału w maratonie. Sądzę, że w licznej stawce (mowa o amatorach) znalazłoby się kilku biegaczy których byś wyprzedził. Następnie tak sobie dodając sukcesywnie liczbę wyprzedzonych rywali okazałoby się, że jest realna szansa na wygranie z wszystkimi już w następnym biegu. W F1 nie bez powodu różnica zdobytych punktów pomiędzy sąsiednimi lokatami zmniejsza się wraz z oddaleniem od 1. - tak było wcześniej (chociaż zbyt łagodnie), tak jest też teraz (jednak chyba zbyt ostro).


avatar
Marti

22.03.2010 23:58

0

11. pjc - nie wróci (że się wtrącę :)) od powrotu do potęgi bardziej pewna jest sprzedaż tego zespołu.


avatar
Aragorn

23.03.2010 00:47

0

1. Filipek - odpowiem w stylu pana Kochańskiego: Renault czy Williams? Z tej dwójki najlepsze będzie Force India.


avatar
pz0

23.03.2010 01:16

0

32. Marti - Jesteś tego taka pewna? Uważam że żadnego rozwiązania nie można jeszcze przekreślać. Moim zdaniem bardziej prawdopodobne od sprzedaży Williamsa jest wycofanie się Mercedesa. Przypuszczam że Williams może jeszcze wygrywać. Pamiętam jak krytykowałaś CFD. Williams akurat bardziej ufa tunelom, które zresztą ma najwyższej jakości. Frank pozbył się kierowców pokroju Laluś czy Kazuki. Nico może się okazać strzałem w dziesiątkę. Ciągle ufam że czasy koncernów samochodowych powoli się skończą (został już tylko Mercedes, kawałek Renault i oczywiście Ferrari) i wrócą czasy napaleńców typu Williams czy Mallya.


avatar
lechart

23.03.2010 06:49

0

Niech Williams się nie martwi. .......Zawsze pojawiają się nowe problemy.....:)))


avatar
ziyon

23.03.2010 09:19

0

Do 5 "zwruciliśmy"...


avatar
ziarno truli

23.03.2010 09:48

0

jestem zaskoczony tak słabą forma Wiliamsa. Gdyby nie piruety Kub i Sut to Baricz byłby pewnie 12


avatar
beltzaboob

23.03.2010 10:21

0

@pzO-zgadzam się, jeszcze im pokażą.


avatar
Gosu

23.03.2010 10:31

0

Williams to tradycja i fajnie byłoby ich widzieć wyżej. Po testach myślałem, że będą z Renia gonić pierwszą trójkę i możliwe że tak jest, tylko trzeba poczekać jeszcze 2-3 GP.


avatar
Orlo

23.03.2010 10:45

0

@pz0 Zapomniałeś chyba jeszcze o McLarenie. A co do Williamsa to (w ostatnich latach) zespół nieudaczników. Zawsze coś zrypią, jak nie zły bolid, to kierowcy, jak nie kierowcy to silnik... 7 miejsce w klasyfikacji konstruktorów to dla nich max. Co z tego że są Legendą F1, to było kiedyś, teraz będą walczyć o 1pkt a nie o 1 miejsce...


avatar
pjc

23.03.2010 11:07

0

@Marti to ja wierzę, że ten team się w końcu podniesie,latami czekam na jakiś sukces:))) A Ty wbijasz nóż w serce wiernego fana tego zespołu:))) Ładnie to tak?


avatar
pz0

23.03.2010 11:14

0

40. Orlo - bo ja wiem czy McLaren to taki koncern motoryzacyjny? Daimler wycofał się z udziałów w McLarenie. Tam właścicielami są obecnie o ile pamiętam Mansour Ojjeh, Ron Dennis i Król Bahrajnu. Z motoryzacją coś wspólnego z tej grupy ma chyba tylko Ron Dennis, który jest szefem McLaren Automotive. Williams chyba największą szansę miał w 2009, ale ją zaprzepaścił. Na dystansie okazało się że jest coś nie tak, złe strategie no i brak kierowcy z jajami typu Montoya. Bardzo żałuję że nie wyrobili się ze swoim KERS, ze nie można było go porównać z elektrycznymi. Musimy poczekać na kolejną nowinkę w F1, w takich sytuacjach Williams potrafił być mocny.


avatar
Marti

23.03.2010 18:55

0

34. pz0 - ja z kolei przypuszczam, że Wiliams może podzielić los Renault i zostanie sprzedany. Jako że ostatnich m-cach kilkakrotnie były wzmianki o ich rzekomych kłopotach finansowych, mniemam iż w tych doniesieniach jest chociaż małe ziarenko prawdy. Zatem może się okazać, że oprócz kawałka Renault zostanie także kawałek Williamsa a w zasadzie zostanie tylko nazwa, bowiem obecne Renault to już nie Renault i podobnie może być z Williamsem. Twój ulubiony team od 12 lat nie może się dostać na szczyt stawki. Jedynie dobre czasy w tych latach przypadają na okres współpracy ze znanym bajernowskim koncernem samochodowym, gdy nawet taki przeciętniak jak Ralf S. zdołał wygrywać wyścigi ;) Hulkenberg rzeczywiście ma być wielkim talentem, jednak wg mnie jest jeszcze za wcześnie, aby to stwierdzić. 41. pjc - w takim razie najmocniej przepraszam, nie zamierzałam złamać ani ugodzić serca żadnemu fanowi Williamsa ;-)


avatar
pz0

23.03.2010 21:22

0

43. Marti - dlatego napisałem że Nico może się okazać dobry, Frank miał czasami nosa do talentów. O długach Williamsa słyszę już od wielu lat, ale może się okazać że paradoksalnie KERS którego nigdy nie użył może mu sporo pomóc, zauważyłaś prawdopodobnie nowe reklamy na FW32 - WILLIAMS HYBRID POWER. Bank Szkocji miał się wycofać ale nadal widzę jego reklamy. Coś słyszałem o Petrobas. Może być jednak różnie. Inni zapaleńcy też niestety kończyli z kretesem, jak chociażby Jordan. Nadal jednak uważam za bardziej prawdopodobne wycofanie się Mercedesa niż Franka. Ostatnie lata to rzeczywiście pasmo niepowodzeń i nie trafionych decyzji, liczę jednak że w końcu uda im się przerwać złą passę.


avatar
Marti

23.03.2010 23:18

0

44. pz0 - zobaczymy jak się potoczy ich los i za kilka lat będziemy wiedzieli czyje przypuszczenia były właściwe.


avatar
pz0

24.03.2010 07:10

0

możliwe że i Twoje i moje przypuszczenia się sprawdzą...


avatar
Jacu

24.03.2010 08:11

0

Williams to zasłużony team. Ich siłą w przeszłości była innowacyjność i kreatywność połączona z odwagą we wprowadzaniu wyszukanych rozwiązań konstrukcyjnych. Niestety czasy kiedy jedna dobra poprawka mogła przyspieszyć bolid o 1 czy 2 sek na okrążeniu przeszły do historii. W dobie tak "aptekarskich" różnic gdzie o sukcesie czy porażce decydują setne czy tysięczne części sekund a regulamin nie daje wielkiego pola manewru bardzo trudno wstrzelić się z właściwymi rozwiązaniami i często jest to trochę jak granie w rosyjską ruletkę. Do tego sam P. Head wspominał ostatnio, że mają raczej "niemoc" intelektualną niż problemy finansowe co wiąże się z tym co wcześniej napisałem i z faktem, że obecnie pracuje tam stosunkowo młoda kadra inżynierska - nie wielu pozostało z tych co odpowiadali za sukcesy lat 70/80/90tych. Słowem bardzo lubię Williamsa za niezłomność ducha i historię. Jestem też pewien że puki Frank W. żyje nie dojdzie do żadnej sprzedaży jak sugeruje Marti. Ale po śmierci sir F. Williamsa może być już naprawdę różnie i oby się nie powtórzyła sytuacja Lotusa po śmierci C. Chapmana. Na tą chwilę nic nie wiadomo ale raczej o podium Williams nie będzie w stanie walczyć chociaż będę za nich też trzymał kciuki przez sentyment. Myślę, że czeka ich ostry bój z Renówką Roberta Kubicy ;) Pozdro


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu