Zespół Red Bull poinformował, że za kłopoty Sebastiana Vettela na ostatnich okrążeniach GP Hiszpanii odpowiedzialne było nietypowe rozwarstwienie się lewej przedniej tarczy hamulcowej.
Sebastian Vettel został zmuszony do drastycznego zwolnienia tempa na 15 okrążeń przed metą minionego wyścigu.Zespół chciał, aby Niemiec wycofał się, jednak ten postanowił zaryzykować, ostatecznie kończąc wyścig na wysokim trzecim miejscu.
„Problem był bardzo dziwny, gdyż hamulce po lewej stronie przestały zupełnie pracować, a tarcza hamulcowa praktycznie rozpadła się na pół” wyjaśniał Christian Horner, szef zespołu.
Sebastian Vettel, który od początku sezonu nie ma zbyt wiele szczęścia, liczy że podobna sytuacja już się nie powtórzy.
14.05.2010 14:02
0
gdyby drastycznie zwolnił tempo to go wszyscy objechali
14.05.2010 14:09
0
wykazał się pokazał że pomimo uszkodzonych hamulców potrafił utrzymać taki tempo które pozwoli mu na utrzymanie pozycji
14.05.2010 14:11
0
tak tak, a przyczyną wszystkich rozbitych szklanek jest zbyt duża grawitacja uniemożliwiająca ich przechwycenie zanim się rozbiją.
14.05.2010 14:12
0
No, Vettel ma trochę pecha.
14.05.2010 14:28
0
Ostatni wyścig w wykonaniu Vettela mi się podobał. Trzeba mieć umiejętność jechania bez hamulców i nie rozbicia się. Co prawda da się hamować silnikiem, ale droga hamowania się wydłuża.
14.05.2010 14:36
0
@5 przecież to żadna sztuka miał bardzo dużą przewagę nad 4 kierowcą więc kontrolował tempo , i siadły tylko przednie hamulce tył jeszcze został. Ale zapomniałem że hamowanie silnikiem dla kierowcy F1 to już wyższa szkoła jazdy.
14.05.2010 14:45
0
Vettelowi się takie rzeczy zbyt często zdarzają. Chyba ten bolid jest za delikatny, jak na niego.
14.05.2010 15:01
0
Znowu to samo...@5-w stawce jest z 15 kierowców którzy to potrafią na 100%. Niczego wyjątkowego nie zrobił.
14.05.2010 15:17
0
Myślę, że ważniejsze od "umienia" hamowania silnikiem, jest umiejętność przestawienia się na taki tryb w trakcie wyścigu jadąc na 4. pozycji. GP Hiszpani pokazało, że Vettel ma łeb na karku i porządne nerwy:P
14.05.2010 15:45
0
nie przesadzajcie, hamowanie silnikem to nic trudnego, a ten jeszcze formułowski to bulka z maslem trzeba tylko uwazac by nie przegrzac
14.05.2010 16:07
0
ja nie wiem dlaczego wam się niektórym to takie łatwe wydaje... i skąd możecie wiedzieć jak poradziliby sobie inni kierowcy w sytuacji Vettela ? właśnie że zrobił coś wyjątkowego, bo nie jeden na jego miejscu by po prostu nie dojechał do końca, albo sam zrezygnował wcześniej. I mam nadzieje że limit pecha Sebastiana został już wyczerpany, a w Monako pojedzie po drugie w tym sezonie zwycięstwo.
14.05.2010 16:09
0
dobrze by było jakby wystartował z pole position i na to liczę, że Q też będą udane...
14.05.2010 16:16
0
Nie wyścig świadczy o charakterze Vettela, a cały jego dorobek. Co do umiejętności kierowcy - hamowanie silnikiem to podstawa, którą każdy szanujący się użytkownik 4 i 2 kółek powinien posiadać. To jest F1, nawet Senna czy Chandok są wbrew pozorom niezłymi kierowcami, choć oczywiście daleko im do czołówki. Konik_mekr dobrze zauważył, że większym wyzwaniem było powstrzymywanie się przed przyspieszaniem niż kontrola niesprawnego samochodu. A co do samej awarii - Red Bull bardzo często ma problemy z kołami. Zarówno rok temu, jak i w tym sezonie zawsze coś się dzieje z przednimi kołami. A to nakrętka, a to hamulce, a to jeszcze coś innego. Czyżby kosztem, przykładowo, chłodzenia hamulców, dostosowano świetną aerodynamikę, tudzież "asa", którego rzekomo mają posiadać?
14.05.2010 16:17
0
Coś mi się zdaje, że tych "nietypowych" awarii jest zbyt wiele, a w dodatku nikt nie wie, gdzie jest limit tej nietypowości... Odporny (Vettel) może i jest, ale gdzie jest granica jego odporności? Przecież dopiero wszyscy sie rokręcają, łapią temperaturę ciałą, nabierają szybkości - a On niestety musi "sobie radzić", niestety musi zgadywać co go jeszcze moze spotkać. Vettel nie ma zamiaru zbytnio odstawać od czołówki. Dobre miejsce zespołu nie daje uśmiechu na jego twarzy, zapewne jest wkurzony takim obrotem sprawy. Jego tytaniczna praca idzie na marne, a przyznacie, że nie jest to miłe. Coś zmieniali przy zaciskach, czy może jakieś zanieczyszczenie materiału podczas produkcji? Komunikat komunikatem - muszą zmodyfikować analizowanie działania jakiejś zmiany pod katem niezawodności... w końcu to nie może tak być, że pilot "gołymi rękoma" musi sobie radzić na torze, nie zawsze będzie przewaga pozwalająca na prowizorkę, której celem jest dojechania do mety. Pozdr.
14.05.2010 16:18
0
12. fankaVettela - zdecydowanie nie!!! lepiej niech wygra ktoś inny chociażby Kubica
14.05.2010 16:18
0
10. aees trzeba tylko uwazac by nie przegrzac ale czego ? przy hamowaniu silnikiem?
14.05.2010 16:21
0
15. seb1746 ja życzę Robertowi jak najlepiej ale 1 miejsce to chyba zbyt optymistycznie..., tak myślę
14.05.2010 16:24
0
17. fankaVettela - może zbyt optymstycznie....
14.05.2010 16:30
0
Najwidoczniej nie było aż tak źle z hamulcami , skoro dał radę dojechać mety . Jasne że ryzykował , no ale to ryzyko chyba jest wpisane w ten sport ... Ciekaw jestem co tym razem znowu się przydarzy któremuś kierowcy RBR w Monaco ...?
14.05.2010 17:23
0
@16. no chyba silnika a myślałeś że czego ??
14.05.2010 17:30
0
20. AlMastar - widać że fachowiec z Ciebie :)
14.05.2010 17:37
0
a Hamiltonowi rozwarstwiła sie opona??? jakaś przyczyna rozwarstwienia tej tarczy musiała być no ale ja sie nie znam
14.05.2010 17:49
0
Hamilton to dzieciak. Po cholere tak wariował w końcówce wyścigu. Nie często zgadzam sie z komentarzami Borowczyka ale tutaj musiałem zrobić wyjątek. Co do Hamiltona to dodam że jeśli nie nauczy się myśleć i podejmować pewnych decyzji samodzielnie to będzie najbardziej nieprzewidywalnym kierowcą w F1. RedBull ma problem z tymi hamulcami. Może są zbyt mocno obciążone niż w innych bolidach?
14.05.2010 17:56
0
Brawo Vettel !!! - i tyle :-) Jeśli dobrze pamiętam, to podobne kłopoty miał Webber w Singapurze 2009, a wyścig zakończył w żwirku nie kończąc wyścigu ... Więc wcale nie jest tak łatwo jechać z uszkodzonymi hamulcami i nie każdy kierowca to potrafi. 19. grzes12 - tym razem ( dla odmiany ) nic się nie przytrafi kierowcom Red Bull. Dojadą do mety i razem z Robertem - podium ;-)
14.05.2010 18:00
0
drastyczne zwolnienie tempa... tia :) z 290 na 280 km/h
14.05.2010 18:01
0
Ale nie róbcie z niego bóg wie kogo ja mam MZ ETZ 250 i pomimo ze to 2-suw (2-suwy mają słabsze hamowanie silnikiem) to i tak sobie sam potrafie dac z tym rade
14.05.2010 18:39
0
24 elin Ja stawiam że tym razem na podium nie będzie żadnego kierowcy Czerwonego Byczka .... , na którym to raczej widzę Alonso , Kubicę i Hamiltona ;) A może w związku z różnicą zdań dotyczącej ewentualnej awarii bolidu RBR zafundujemy sobie jakiś mały zakładzik ?
14.05.2010 18:58
0
Ja mysle ze Vettel nie wykazal sie niczym wielkim podczas tej pechowej dla niego koncowki ale i tak nalezą mu sie brawa ze zaryzykowal, opanowal chęc szybszej jazdy i jakos doczołgał sie do mety. Red Bull ma zawsze swietne kwalifikacje ale wyscig juz nie tak rózowy. Mysle ze Alonso stac na przerwanie passy tych 5 pole position Red Bulla. Nie sądze zeby Kubica pojechal na PP ale szansa na drugą linię jest.
14.05.2010 19:49
0
RedBull ma w takim razie niezły orzech do zgryzienia. Produkcja jednej tarczy trwa kilka miesięcy.
14.05.2010 20:16
0
Renault nie nawala z czego jestem zadowolony
14.05.2010 20:48
0
16 eltek 10 aees codziennie hamuje więc wie czego nie trzeba przegrzać... dla niego to bułka z masłem....
14.05.2010 22:05
0
Nie zrobił nic wielkiego w porównaniu np do Gilles'a Villeneuve
14.05.2010 22:27
0
lol
14.05.2010 22:29
0
www.youtube.com/watch?v=Sl-gwEDnpmc
14.05.2010 22:29
0
Robert Kubica onboard Monaco 2010 HD by Jericho :) www.youtube.com/watch?v=Sl-gwEDnpmc po wklejeniu linku usuncie spacje w niektórych miejscach, bo jakimś cudem same się dodają.
14.05.2010 23:00
0
27. grzes12 - zakładzik korci ... i to bardzo ... ;-)). Ale chyba aż tak wielkiego zaufania do konstrukcji Neweya jeszcze nie mam ... Może przy okazji następnego wyścigu ... ;-)
14.05.2010 23:43
0
36 elin Eh ... Szkoda ;) he he pozdrawiam ;)
15.05.2010 00:28
0
śmieszą mnie wypowiedzi niedzielnych "kierowców^
15.05.2010 00:29
0
a co to skrzynia biegów ?? hehe
15.05.2010 03:46
0
Co Wy wypisujecie z a głupoty!!! Przecież padła jedna tarcza , miał do dyspozycji jeszcze tylne hamulce!!! losie słodki czytać i rozumować trza umić, to też sztuka, ciężka do ogarnięcia dla niektórych.
15.05.2010 08:14
0
40@jar188 i wszystko w temacie 10/10
15.05.2010 11:33
0
Kubica 1 jaki czs na twardej jest szansa na PP
05.02.2012 18:20
0
kozackie to skrzydło
06.02.2012 21:56
0
na moje oko przekombinowane.te pionowe lotki nie wiem czemu ma to służyć mimo wygiętej końcówki pęd powietrza idzie prosto na oponę.tam jest największy opór, ale może się mylę.
08.03.2012 16:54
0
zobaczymy w sezonie jak bedzie sie spisywał :) a co do skrzydła całkiem całkiem:) te pionowe lotki też całkiem świetnie wyglądają:)
16.03.2012 12:38
0
Skrzydło świetne ;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się