Zespół Mercedes ostatecznie zaniechał składania apelacji w sprawie kary nałożonej po wyścigu o GP Monako na Michaela Schumachera.
„Na ostatnim okrążeniu Grand Prix Monako 2010, Mercedes poinstruował swoich kierowców, Michaela Schumachera i Nico Rosberga, aby ścigali się od pierwszej linii samochodu bezpieczeństwa w zgodzie z artykułem 40.7 i 40.11” napisano w oświadczeniu zespołu.„Mercedes był w pełni świadomy artykułu 40.13, który stanowi, że wyprzedzanie jest zabronione jeżeli wyścig kończy się za samochodem bezpieczeństwa. Niemniej wierzymy, że połączenie przesłanej informacji ‘samochód bezpieczeństwa zjeżdża na tym okrążeniu’ oraz ‘tor czysty’, a także zielone flagi i światła pokazywane przez obsługę toru za pierwszą linią samochodu bezpieczeństwa, wskazywały na to, że wyścig nie kończył się za samochodem bezpieczeństwa, a kierowcy mogli się ścigać.”
„Ta opinia jest podzielana przez większość zespołów z czołowej dziesiątki, które także wydały swoim kierowcom instrukcje do ścigania się do przekroczenia linii mety. Oczywiste stało się po naszej dyskusji ze stewardami po wyścigu, że oni rozumieją przesłanki naszej interpretacji i przyznali że to nowa i wcześniej nie sprawdzana sytuacja, ale ostatecznie nie zgodzili się z naszą interpretacją.”
„Mercedes chciałby podkreślić, że w pełni popiera włączenie byłych kierowców do panelu sędziowskiego i jest w pełni usatysfakcjonowany tym, że podczas Grand Prix Monako sędziowie zachowywali się profesjonalnie, bezstronnie i właściwie w tej sprawie.”
„FIA musi włączyć artykuł 40.13 do swoich dyskusji podczas następnego spotkania Sportowej Grupy Roboczej i rozważyć skalę powyścigowych kar. Wierzymy, że 20-sekund kary nałożonej na Michaela Schumachera było nieadekwatne do okoliczności. Podczas gdy nie możemy być zadowoleni z rezultatu, jesteśmy zadowoleni, że FIA uznała powody naszej interpretacji. Z tego powodu, mając na uwadze najlepszy interes sportu, Mercedes nie będzie wnosił apelacji.”
18.05.2010 17:36
0
nie ma sensu skladac apelacji jezeli zlamal schumacher regulamin. Pozdrawiam
18.05.2010 17:38
0
no wlasnie sek w tym, ze nie wiadomo dalej czy zlamal... bo wyscig prawdopodobnie nie mial sie konczyc za SC, ale teraz juz nikt sie do tego nie przyzna. W przyopadku gdyby SC mial konczy wyscig nie powinno byc zielonych flag za pierwsza linia SC, a SC tez by zjechal na ostatnim kolku przed meta do pit lane.
18.05.2010 17:39
0
nawet jeżeli by to uznali to i tak był by nie smak że fartem wyprzedził Alonso, wyrażnie było widać że Alonso wtedy 'driftował'
18.05.2010 17:52
0
W pewnym sensie FIA stworzylo dosc niebezpieczny precedens. Beda tego skutki w przyszlosci.
18.05.2010 17:56
0
Taka uwaga: Z reguły sędziowie rozstrzygają kwestie sporne na korzyść 2 teamów SF oraz Maclaren... ot taki sentyment
18.05.2010 18:14
0
To w końcu złamał ten regulamin, czy nie? Jeden gada że złamał, drugi że nie, Brawn papla coś o nowym zapisie...
18.05.2010 18:16
0
@ 2. kempa007 - właśnie że (podobno) od tego sezonu w przypadku zjechania SC na ostatnim okrążeniu (wtedy gdy safety kończy wyscig) wywieszają zielone flagi, które rzekomo informują kierowców o tym zjeździe. Z tego wynika, że zielona flaga nie jest tylko pozwoleniem na wyprzedzanie. Bo w chwili zjechania SC na ostatnim kółku ta flaga w rzeczywistości spełnia dwie funkcje: informuje kierowców o zjechaniu samochodu bezpieczeństwa i jednocześnie pozwala wyprzedzać. Nonsens. Tylko czy w regulaminie jest zapis, że w tym momencie nie obowiązuje pierwsze znaczenie zielonej flagi (możliwość wyprzedzania)?? Tu jest wyraźna luka i szkoda, że dopiero w takich okolicznościach wychodzi na jaw nieścisłość i nieprecyzyjność regulaminu.
18.05.2010 18:26
0
pewnie dlugo sie historia nie powtorzy, ale FIA pewnie sie zajmie artykulem 40.13 i moze juz nie bedzie dwuznacznosci.
18.05.2010 18:30
0
Ja tam dwuznaczności nie widze, skoro w czasie przekroczenia mety samochody nie jechały na SC, to wyscig nie skończył się za SC, a skoro można wyprzedzać od pierwszej lini SC, ktora jest wcześniej, niż meta, na tym odcinku można wyprzedzać.
18.05.2010 18:32
0
8. kempa007 - nie powtórzy się ta, to pojawią się nowe, które odkryją inne dwuznaczności regulaminowe. Tylko ich konsekwencje zawsze poniesie kierowca, bo najprościej jego obarczyć winą.
18.05.2010 18:40
0
9. Konik_mekr w regulamnie jest napsiane, ze jak wyscig konczy sie za sc to sc zjezdza na ostatnim kolku do boksow a kierowcy nie wyprzedzaja sie...
18.05.2010 18:48
0
O co ten krzyk ?! Wyprzedzanie rozpoczyna się po zjeździe SC dopiero po linii start meta ... więc kara jak najbardziej słuszna , a wybielanie i usprawiedliwianie manewru Schumachera w tym przypadku jest co najmniej dziwne .... ;/ Tyle w temacie
18.05.2010 18:50
0
Jeżeli prawdą jest, że w regulaminie jest napisane, że jeżeli wyścig kończy się za SC, a wiadomą sprawą dla wszystkich jest, że SC nie przekracza linii mety tylko zjeżdża do pit-line przed metą i że w takiej sytuacji jest zakaz wyprzedzania, to sytuacja jest jasna i oczywista, mimo zielonych flag. Dyfuzory - zabrania się stosowania otworu ... , a drugi na to: ja nie wykonałem otworu, ja w tym miejscu zrobiłem dziurę ( w regulaminie ) - żenujące :( ... dlaczego od przyszłego sezonu mają być zabronione ???!!!
18.05.2010 19:16
0
12. grzes12 - uwielbiam sformułowanie "wybielanie i usprawiedliwianie manewru Schumachera" :-))) Jesteś absolutnie pewien, że wyprzedzanie po zjeździe SC rozpoczyna się po linii start/meta???
18.05.2010 19:44
0
14. Marti ja zawsze tak myslalem, ale jak sie okazuje bylem w bledzie :-)
18.05.2010 19:51
0
Jak można wybielić skoro został uznany winnym i dostał jeszcze karę?????????? przez FIA...(fiuty i anemicy)
18.05.2010 19:54
0
Nie ma sensu sie scierac ! Dla mnie najwazniesze w tym artykule jak i w calej sprawie jest to ze nie bylo to cwaniactwo Schumiego czy Mercedesa bo wiekszosc zespolow widzialo to tak samo , wszyscy zaczeli sie scigac mowilem juz o tym wczesniej . To nie bylo dowiezienie stawki przez SC do mety . Byly zielone flagi i po zjechaniu SC wyraznie widzialem ze wszyscy mocno szarpneli (po co by to robili gdyby byli przekonani ze nie mozna wyprzedac ) , potwierdza to ten artykul. No ale coz szkoda gadac. I TA KARA A RACZEJ JEJ ROZMIAR ! Smiech na sali
18.05.2010 19:56
0
14 Marti W tym konkretnym przypadku ( bo o nim jest mowa ) - Tak ! jestem pewien ;))) Pozdrawiam
18.05.2010 20:11
0
Schumacher złamał regulamin to dla mnie oczywiste niezależnie czy były jakieś flagi czy nie regulamin jasno mówi, że jeżeli SC zjeżdża na ostatnim kółku to nie można się już wyprzedzać do mety!!! inna sprawa to fakt, że te flagi mogły wprowadzić troche zamieszania a nielubiany przeze mnie Schumi dostał karę zbyt surową - sprawiedliwie by było jakby po prostu "wrócił" na swoje 7 miejsce i wszyscy by byli szczęśliwi - tylko niestety takiej kary sędziowie nie mogą nałożyć :// i to jest chyba największy ból całej sytuacji - ja od razu po tym manewrze byłem pewien, ze Schu złamał regulamin no ale właśnie skoro jednak machali mu zielonymi flagami a zespół kazał mu wyprzedzać to jest częściowo usprawiedliwiony - i sprawiedliwie by było jakby FIA wzięła winę na siebie i po prostu nie karała ani Alonso (który przecież niby spadł na 7 miejsce) ani Schumachera (który wypadł z punktów) niestety regulamin jest dosyć słaby i sędziowie po raz kolejny nie mogli wydać żadnej rozsądnej i sprawiedliwej dla wszystkich decyzji - jestem pewien, że jakby Schu dostał karę przesunięcia o 1 miejsce w dół na 7 pozycję to wszyscy w F1 byliby zadowoleni (może oprócz Buemiego i Toro Rosso ale oni zwyczajnie nie zasłużli na ten punkt i tak ;p)
18.05.2010 20:14
0
@15 ja też byłem przekonany, że linia SC to linia start/meta ale ponoć w tym sezonie zmienili i zrobili nam psikusa :) tak czy siak podtrzymuję zdanie, że regulamin jest dosyć jednoznaczny i nawet te zielone flagi tego nie zmieniają - punkt 40.13 jasno i wyraźnie opisuje sytuację kiedy SC zjeżdża na ostatnim kółku... a Brawn i Schu to mistrzowie "interpretacji" regulaminów i zawsze balansują na granicy więc to też nic nowego - tym razem im się nie udało, ale następnym może przegadają sędziów i przekonają, że jednak regulamin był po ich stronie :P to norma w F1, taka zabawa w kotka i myszkę :)
18.05.2010 20:26
0
Jest gdzieś jakaś strona z zamieszczonym calutkim regulaminem F1 na 2010 rok? Bo teraz to nie wiem, czy on dobrze zrobił czy nie... ale skoro Wy mówicie, że nie zrobił dobrze, to pewnie macie rację ^^
18.05.2010 20:28
0
na ale SC zjechał na ostatnim kółku więc można było się ścigać
18.05.2010 20:28
0
20. devious linia sc raczej nigdy sie nie pokrywala z linia mety
18.05.2010 20:29
0
21. Harley maszna stronie FIA wszystko co potrzebne w tej kwestii
18.05.2010 20:42
0
15. kempa007 - nie byłeś sam, towarzystwo błędnie myślących było liczne ;-)) 18. grzes12 - w takim razie wg Ciebie można się ścigać nawet po zakończeniu wyścigu (po odmachaniu flagi w szachownicę) ;)) pozdrówki :)
18.05.2010 20:44
0
19. devious-Gdyby wszyscy byli tacy pewni jak Ty to Webber by już machał całe kółko,a po zjeździe safety car by się ciągnęła karawana,a jak było widać wszyscy cisnęli do mety.Znaleźli przepis...ok,tylko że większość teamów zinterpretowała jak Mercedes,podając driverom info,a nikt z nich nie jest omnibusem że wie wszystko,więc powinni przesunąć Schumiego za Alonso.20 sek po zjeździe SC to jak wyrok za głowę.
18.05.2010 20:48
0
Chłopak cały wyścig cisnął i nagle gdy zauważył że się Alonso zamotał,wyczuł moment i pojechał.A w jakim celu Alo tak cisnął że go rzucało po całej uliczce?Grzał opony żeby na gorących mete przejechać?
18.05.2010 21:02
0
17. luka55 - w Australii 2009 też wszyscy 'mocno szarpnęli', mimo że na torze była żółta flaga i SC. 3. Krzysiek97 - bez sensu jest twierdzenie, że Alonso 'driftował' i dlatego go Schumacher wyprzedził. Zauważ, że MSC swój manewr zaczął wykonywać 2 zakręty wcześniej wchodząc zupełnie inaczej w zakręt co pozwoliło mu się zrównać w ostatnim zakręcie z FA. Hiszpan przerażony, że daje ciała na koniec wyścigu pewnie przygazował i zaliczył mały uślizg. Podsumowując drift był efektem manewru Schumachera a nie na odwrót.
18.05.2010 21:07
0
szerter @28 Dobra tylko zauwaz jedno , okazuje sie bowiem ze prawie wszystkie zespoly widzialy to tak samo , wszyscy zaczeli sie scigac , powiedz czy to nie dziwne ? Co tu sie w koncu odpiernicza. ?
18.05.2010 21:13
0
conrad30 @ 26 i 27 Popieram w calej rozciaglosci. Widze to tak samo. I zadaje te same pytania . Czemu nie ogladalismy karawany tylkoto jak wszyscy zaczeli grzac? Czemu Alonso tak nerwowo zaczal sie miotac podczas wyprzedzania go przez MSC przeciez gdyby byl przekonny ze Schumi go nie moze wyprzedzic to by spokojnie odpuscil i nie szarpal by sie bo po co ? Otoz wszystkie zespoly odczytaly to jasno : SCIGAMY SIE
18.05.2010 21:18
0
No ja tego nie pojmuję. To tłumaczenie Mercedesa, że jednak zgadzają się z sędziami jest jakieś nielogiczne. Szukam jeszcze tej zmiany znaczenia flag, o której wspomina Marti, ale jakoś bez powodzenia. Po dowodach jakie zaprezentował Ross zaraz po wyścigu byłem przekonany, że nie odpuszczą. Najzwyklejszy przekręt.
18.05.2010 21:32
0
hamilton w chinach po zjeździe SC wyprzedził webbera jeszcze przed linia start/meta a nie dostał kary
18.05.2010 21:51
0
25 Marti Ok. MYLIŁEM SIĘ ! Odszczekuję wszystko to co napisałem we wpisach 12 i 18 ;) Kempa proszę o ich usunięcie żeby nie wprowadzać ludzi w błąd Z góry dziękuję
18.05.2010 21:56
0
Sorry że nie na temat ale to jest ciekawe. Czasy pit lane: 1. MSC 24,916 2. VET 25,115 3. ROS 25,140 4. WEB 25,488 5. KUB 25,801 6. MAS 26,114 7. LIU 26,120 8. BUE 26,363 9. PET 27,5. Niektóre czasy pit stop VET 3,9 ROS 3,9 WEB 4,4 KUB 4,9 MAS 5,0 HAM 5,4 PET 6,7 DIG 13 żródło polsat sport. To jest bardzo ciekawe i kempa mógłby to opublikować.
18.05.2010 21:59
0
32. maciekkk_1992 - bo 1st SC line w Chinach jest przed 16. zakrętem.
18.05.2010 22:29
0
Co tu dużo pisać, pewnie Ross wziął regulamin do ręki i zrozumiał w końcu że Schumacher popełnił błąd
18.05.2010 23:06
0
Szumi, zawsze jak mu brakowało czegoś do wygranej łapał się brudnych sztuczek. Cała kariera była usłana takimi kwiatkami. Może otworzył puszkę pandory i beżowemu postanowili pomóc krajanie, co robią nadal. Dla mnie tematu nie ma. Winien , poniósł karę. A że i w mojej ocenie nieadekwatną do przewinienia to inna sprawa.
19.05.2010 00:47
0
Bład Mercedesa, przeczytali na spokojnie regulamin i zrozumieli. ''40.13 If the race ends whilst the safety car is deployed it will enter the pit lane at the end of the last lap and the cars will take the chequered flag as normal without overtaking.''
19.05.2010 10:49
0
@33. grzes12 - Nie myliłeś się. Wychodzi na to, że punkt 40.13 odnosi się do sytuacji wyjątkowej dla SC - czyli kończenia wyścigi i ten punkt to opisuje. Wyraźnie daje do zrozumienia, że w świetle tej konkretnej sytuacji NIE MOŻNA WYPRZEDZAĆ!!. Zielona flaga sygnalizuje jedynie zjazd SC i tzn. wolny tor, natomiast obowiązuje w dalszym ciągu zakaz wyprzedzania. Co chyba uświadomili sobie chłopcy z Merca i jak wcześniej przewidywałem nawet się nie odwołają. Pozdro
19.05.2010 13:04
0
39 Jacu Cały czas mi się tak wydawało , tylko że linia SC zamąciła mi głowie ....;/ A dzisiaj jak się okazało , Alonso wiedział że Schumacher dostanie karę i w zasadzie się nie bronił po tym jak go zespół poinformował żeby ten nawet nie próbował wyprzedzać Hamiltona .... Pozdrawiam
19.05.2010 22:53
0
Jacu, nie mąć, grzes12 się mylił, zgodnie z obecnym regulaminem, wyprzedzanie po zjeździe SC nie rozpoczyna się po linii start meta, tylko po pierwszej linii safety cara. Ta druga linia jest ulokowana przed linią start/meta.
19.05.2010 23:26
0
To ja już się nie będę odżywał w tej sprawie ...
19.05.2010 23:34
0
41. Marti - 2nd SC line? Nie przypadkiem za metą, przy wyjeździe z PL? ;] Na poparcie fragment art. 40.7 "(...) any car leaving the pits may be overtaken by another car on the track before it crosses the second safety car line".
19.05.2010 23:53
0
43. szerter - bardzo przepraszam, źle się wcześniej wyraziłam. Chodziło mi o pierwszą linię SC :) >>>zgodnie z obecnym regulaminem, wyprzedzanie po zjeździe SC nie rozpoczyna się po linii start meta, tylko po pierwszej linii safety cara. Ta pierwsza linia safety cara jest ulokowana przed linią start/meta.<<< Tak to powinno brzmieć :) sorry :)
20.05.2010 00:23
0
marti przestan sie kompromitowac na kazdym kroku, wracaj do szkoly, poucz sie troche , pobaw lalkami i zostaw komentowanie przepisow i sytuacji wyscigowych ludziom posiadajacym jakas wiedze na ten temat, twoja pewnosc co do majacych miejsce na torze zdarzen sprowadza sie do "moze" "chyba" "pomylilam sie"... i nienawidze alonso... wtf? nazwij sobie jedna lalke jego imieniem i sie na niej wyzywaj,a oszczedz zenujacych komentarzy. najlepszym podsumowaniem twoich wnioskow z kosmosu pod kilkoma artykulami jest decyzja mercedesa o nie skladaniu apelacji... haha
20.05.2010 04:44
0
45. goodcat - serio tak uważasz, czy to żart? „Ta opinia jest podzielana przez większość zespołów z czołowej dziesiątki, które także wydały swoim kierowcom instrukcje do ścigania się do przekroczenia linii mety." Co powiesz w takim razie o tych, według których nadal wyprzedzanie po zjeździe SC jest możliwe dopiero od linii S/M? Może lepiej przepisy znają ci, których zdanie pokrywa się z werdyktem sędziów, a wynika z postawy: "tak! ukarać Niemca za te wszystkie lata"? Skoro jesteś taki oburzony to pewnie znasz regulamin na pamięć, więc może wskażesz mi, który punkt definiuje to czy wyścig kończy się normalnie albo za SC?
20.05.2010 08:34
0
@41. Marti - to Ty Marti nie mąć. Piszesz o sytuacji odnoszącej się do normalnego zjazdu SC. Sytuacja z ostatniego GP podlegała wyjątkowi określonemu w punkcie 40.13. i stanowi wyjątek, ktory wyraźnie zabrania wyprzedzania do zakończenia wyścigu. Nawet Mercedes to zatrybił :P. Pozdro
20.05.2010 19:31
0
47. Jacu - gwoli ścisłości: sytuacja z ostatniego wyścigu podlega wyjątkowi, lecz w komentarzu @12. grzes12 napisał, że: >>Wyprzedzanie rozpoczyna się po zjeździe SC dopiero po linii start meta<< więc wydawało mi się, że ma na myśli ogólny (normalny) zjazd w SC w trakcie wyścigu na dowolnym okrążeniu (tylko nie ostatnim). Ponieważ przy zjeździe SC na ostatnim okrążeniu nie ma już możliwości wyprzedzania po minięciu linii start/meta, gdyż w chwili jej przejechania przez prowadzącego, wyścig jest zakończony. Wydawało mi się, że wg. niego po zjeździe samochodu bezpieczeństwa (za wyjątkiem ostatniego kółka), można wyprzedzać po przekroczeniu linii start/meta, więc zwróciłam uwagę, że od tego sezonu w tym przypadku obowiązuje nowy regulamin i po zjeździe SC można wyprzedzać po przejechaniu pierwszej linii SC, która znajduje się przed linią start/meta. W moich powyższych komentarzach cały czas miałam na uwadzę sytuację "normalnego" zjazdu SC. Jeśli grzes12 miał na myśli sytuację z MSC, to trochę źle sformułował początek komentarza 12. ;) pozdro :) 45. goodcat - haha, F1 jest popularna nawet wśród kotów :D :D niesamowite!! :D W moich wnioskach z kosmosu chyba nie do końca się pomyliłam, w przeciwnym razie FIA nie wydała by powiadomienia o konieczności przedyskutowania zmian w regulaminie. Decyzja o nie składaniu apelacji jest słuszna, po co na daremno mają się męczyć z sierściuchami z FIA? :-)
20.05.2010 20:32
0
48 Marti Ok w pierwszym momencie w swoim wpisie miałem na myśli że wyprzedzanie po zjeździe samochodu bezpieczeństwa zaczyna się po linii start meta ( z resztą nie tylko ja ) i przyznaje się że nie wiedziałem o istnieniu linii SC, od której to faktycznie wyprzedzanie się zaczyna . Z resztą później przyznałem się do błędu . Chociaż równie dobrze mogłem pójść w zaparte, przekręcić kota ogonem , podeprzeć się punktem 40.13 i zapewniać wszystkich że chodziło mi o to że wyprzedzanie było zakazane do końca wyścigu a więc do linii mety i pewnie bym się obronił ... Z resztą to jest już jest nieważne ;) Fakty są takie że Schumacher dostał karę z punktu 40.13 ) Ja kończę ten temat definitywnie i proszę Was ( Marti i Jacu) skupcie się na tym czy tak kara była słuszna czy nie , a nie o to czy grzes12 miał rację czy nie ... Ja mam Swoje zdanie na ten temat , ale zachowam po tym co się stało , dla siebie ;) pozdrawiam
21.05.2010 10:21
0
@ Marti i Grzes12 - Kończąc wątek. Zgodnie z punktem reg. 40.13 Schumacher nie powinien wyprzedzać. Ten punkt wyraźnie obowiązywał do końca wyścigu. Natomiast inna sprawa, że od tego roku sformułowanie tego zapisu urąga prawom logiki na tyle, że zespoły nie mające okazji na zapoznanie się z tym zapisem mogły go interpretować w dwojaki sposób. Konsekwencją tego było, iż połowa stawki dostała info o możliwości wyprzedzania , połowa nie. Regulamin powinien być napisany w sposób jasny i klarowny, a nie tak jak to wygląda obecnie. Tym bardziej, że w poprzednich latach jak i innych seriach wyścigowych (np. WTCC) jest to zrobione w sposób logiczny. Po co zmieniać na gorsze?? Nie wiem, ktoś przekombinował i wyszła szopka. Odnośnie MSC to uważam, że nie złamał celowo regulaminu i zachował się jak prawdziwy kierowca wyścigowy. Sam Sr Stirling Moss ostatnio się wypowiadał, że postąpił by tak samo widząc zieloną flagę. Oczywiście nieznajomość prawa nie zwalnia z jego nieprzestrzegania, ale regulamin wymaga wyprostowania i poprawy czytelności. Kara nałożona na Michaela jest zdecydowanie nieadekwatna do zaistniałej sytuacji. Uważam, że należało mu się to 7-me miejsce. Stewardzi postąpili oczywiście w myśl regulaminu i nałożyli karę taką jak mają w zapisie. No cóż nie pierwszy raz w F1 sprawę rozstrzyga "zielony stolik". Pozdro
21.05.2010 12:26
0
Reulamin jest jasny i zrozumiały, całą sprawę determinuje " ostatnie okrążenie", dokładnie sformułowane w pkt. 40.13, tylko w tym przypadku i na tym okrążeniu tak miało być. Jacu, oczywiste jest, że nieznajomość prawa nie zwalnia z przestrzegania tegoż, niemniej najprostszą drogą do uniknięcia na przyszłość podobnych nieporozumień jest dokładne zaznajomienie się z nim, bo zawsze można zasłonić się niezrozumieniem, niejasnością czy zbytnim skomplikowaniem regulaminu. Pozdr. :-)
22.05.2010 12:29
0
@ 49. grzes12 - zgodnie z punktem 40.13 regulaminu kara była słuszna, aczkolwiek wg mnie stanowczo za surowa. Mam nadzieję, że w tym punkcie regulamin zostanie dokładniej sformułowany, konkretnie w przypadku zastosowania zielonych flag w takiej sytuacji. Jeśli SC zjeżdża na ostatnim okrążeniu i kończy wyścig, nie powinno się wywieszać zielonych flag, powinny do końca widnieć żółte, tak jak to miało miejsce przed zmianą regulaminu w tym punkcie. Dla mnie sprawa jest zakończona, aczkolwiek mam w związku z nią pewne przemyślenia (podejrzenia), ale ponieważ nie jestem zwolenniczką wszelkich teorii spiskowych, nie będę ich ujawniała :) @ 50. Jacu - pełna zgoda, lecz mimo wszystko trochę mnie dziwi, że w tej sytuacji nie bluzgasz Schumachera ;) Pozdrawiam Was :)
23.05.2010 16:31
0
@ 52. Marti - staram się być obiektywny. To wszystko :). Jak widzisz Schumacher nie jest u mnie z założenia zawsze winien :P. Na moją szczerą niechęć zasłużył sobie dość obiektywnie swoim zachowaniem na torze i sposobem bycia przez te wszystkie lata. :]. P.S Marti - odpisik będzie koło końca tygodnia bo mam urwanie głowy z projektem w robocie i porostu nie mam czasu :(. Ale nie zapomniałem ;>. Pozdrówka
24.05.2010 02:01
0
martii zachowaj te wszystkie emotikony w stylu " :D" i swoje "dowcipy" na jakas inna okazje, moze jakies forum dla nastolatkow bedzie lepsze, tam sie udzielaj. mercedes zgadza sie z decyzja fia vide tytul tego artykulu i koniec tematu, nawet, gdy takim "znawcom" regulaminu i obroncom uciesnionych jak ty czy szreser, szaiser czy jak mu tam to nie pasuje. temu drugiemu gratuluje rowniez naiwnosci i wiary w to co sam cytuje. nie jestem rowniez niczym oburzony, w przeciwnienstwie do fanow sch.
24.05.2010 14:45
0
54. goodcat - właśnie pokazujesz jak bardzo wnikliwie przeanalizowałeś sprawę, skoro nawet nie pofatygowałeś się, żeby sprawdzić mój nick. Skoro tytuł newsa jest dla Ciebie ostateczną wyrocznią to dla Twojej informacji jest też taki: "FIA przedyskutuje zmiany w regulaminie sportowym". Po co mają cokolwiek dyskutować, jeśli regulamin jest taki cacy doskonały i jednoznaczny? Fanem MSC również nie jestem, nigdy nie byłem. Zaślepiony chyba jesteś sam, nienawiścią do tego pana.
24.05.2010 17:49
0
@ 53. Jacu - wyczuwam zamierzoną sugestię na kilometr :D P.S. oki doki ;) pozdro :)
07.02.2012 21:19
0
Spójrzcie na to zdjęcie oraz następne - ni wiem czy to złudzenie czy ten wlot jest raz otwarty a na tamtym zdjęciu zamknięty?
07.02.2012 23:30
0
Daje się że to dwa inne nosy , na tym jest wlot i dwa pionowe skrzydełka na górze nosa , a na tamtym zdjęciu nie ma wlotu ani tych skrzydełek . Ciekawe czy ten otwór to wlot do ich kanału-f przedniego skrzydła czy tylko wentylacja kokpitu
07.02.2012 23:42
0
To jednak nie skrzydełko , to deflektor, skrzydełko jest jedno , ale co do otworu na przodzie to faktycznie tu jest a tam go nie ma.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się