Zespół Williamsa mimo poprawek aerodynamicznych i mechanicznych FW32 podczas kwalifikacji przed GP Turcji nie odnotował spektakularnego wyniku, a jego kierowcy odpadli z walki o pole position już w Q2.
„Wykonaliśmy dobrą robotę i mieliśmy dobry balans auta na kwalifikacje, ale mieliśmy problem z prędkością maksymalną tutaj. Tor nie pasuje tak dobrze bolidowi jak Monako, więc tracimy tu nieco więcej niż zazwyczaj. Jesteśmy daleko od miejsca , w którym chcielibyśmy być, ale Williams jest fighterem. Musimy utrzymać ducha i naciskać, aby znaleźć się tam gdzie chcemy być.”
Nico Hulkenberg
„Ciężko było dzisiaj. Na moim drugim przejeździe w Q2 miałem trochę nadsterowności na wyjściu z 7 zakrętu, co wyrzuciło mnie z toru jazdy i zaprzepaściło okrążenie. Aktualnie naciskamy bardzo mocno i staramy się wycisnąć wszystko co możliwe z bolidu, ale nadal mamy dużo roboty przed sobą. Wiele może wydarzyć się podczas wyścigu, więc damy z siebie wszystko.”
29.05.2010 18:24
0
Williams nie jest tam gdzie powinien być? A to nowość...
29.05.2010 20:45
0
A to już tak od rozstania z BMW (a nawet sezon wcześniej). I nie widać zmian w zespole. Kadra techniczna w zasadzie ta sama, kierowcy - nieźli, ale nie rewelacyjni, wybór silników podyktowany bardziej kosztami niż osiągami. Jeśli w najbliższym czasie Frank i Patrick nie wywrócą zespołu do góry nogami to niestety mój ulubiony team nadal będzie nie tam gdzie chciałby być, niestety...
29.05.2010 23:04
0
Nie dadzą rady na tym torze i nie ma mowy bo są za wolni
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się