W zespole Lotusa po pierwszych treningach przed GP Kanady panują skrajne nastroje. Heikki Kovalainen był dzisiaj zadowolony z tego jak potoczyły się przygotowania, podczas gdy Jarno Trulli zmagał się z problemami technicznymi T127.
„Obie sesje były dobre. Tor nie był używany od jakiegoś czasu i było trochę brudno na początku, a nawet pod koniec drugiej sesji pozom przyczepności był bardzo niski. Niemniej z każdą chwilą mocno się poprawia. Rano, w pewnym momencie czułem się jak na odcinku Rajdu Finlandii, więc później mogło być już tylko lepiej.”
„Sądzę, że zespół wykonał dzisiaj dobrą robotę, poprawiając balans i pozwalając nam iść w dobrym kierunku. Pakiet o niskim docisku wydaje się sprawować bardzo dobrze, co jest bardzo zachęcające i ponownie nie jesteśmy tak daleko od Toro Rosso. Może jutro w kwalifikacjach, będę w stanie z nimi rywalizować, ale zobaczymy co będzie. Staramy się koncentrować na utrzymaniu kontroli nad tyłem auta i wydaje mi się, że udaje nam się to, więc z mojej strony garażu, wszystko idzie całkiem dobrze.”
Jarno Trulli
„To był trudny dzień, ale poradzę sobie z tym i nadal czuję się pozytywnie- po wszystkim, to nadal jest nasz pierwszy sezon, a my mamy dopiero osiem wyścigów za sobą. Wykonałem tylko kilka okrążeń, ale to nie wystarczyło aby ustawić auto tak żebym czuł się pewnie. Mogłem jednak poczuć, że obie mieszanki opon mocno degradowały. Po dzisiejszym dniu chciałbym podziękować zespołowi za bardzo ciężko pracę nad naprawieniem problemów, które trapiły mój bolid, a jutro zobaczymy czy możemy odwrócić szczęście.”
11.06.2010 23:21
0
Koval jak zawsze dobrze
12.06.2010 08:12
0
No Koval goni TR
12.06.2010 16:22
0
z optymizmem
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się