Ciekawe czy uda im się powalczyć ze "starymi" zespołami. Fajnie by było. Rzeczywiście w Monaco jest na to szansa

Jak nie miał anderis8 skoro to właśnie z tego powodu wylatuje z tego zespołu Sam Michel, który sięsam do tego przyznał. Brak wiedzy z twojej strony

Zgadzam się z norbertinho. To jest już przesada. Niedługo wszyscy sie bez przerwy będą wyprzedzać.To bez sensu.Trzebe było troszeczkę uatrakcyjnić wyścigi ale bez przesady. F1 to pokaz dobrego tempa i powinno być łatwe wyprzedzanie żeby udowodnić swoje lepsze tempo od samochodu jadącego przed tobą. Żeby nie było jak rok temu że Kubica prejechał cały wyścig z 1-sekundową streatą do Sutila. Ale moim zdaniem nie powinno się robić z F1 takiego przesadnego show bo sie to wszystkim preje. Przez tyle wyprzedzań będzie jeden wielki haos

Niby zadowolenii a pozycje w treningach słabe. W tamtym roku też tak często było.

Oby podeszli do góry. Gdzie to Williams tak słabo. Zapłacili za zbyt konserwatywne podejście do bolidu i kłopoty na testach

Fajnie jakby Webber choć tutaj wygrał z Vettelem. Bo kto jak nie on jest do tego zobowiązany z racji dobrego bolidu

Hamilton dosyć blisko. Oby to były realne różnice..

Robert tym bolidem byłby znacznie szybszy. Obaj kierowcy Lotusa jeżdżą słabo, bardzo słabo....

No tak. Hiszpania jest torem na korym odbywające się wyścigi są nudne. Ale może DRS poprawi widowiskowość.

Po odejściu Todha to już inne Ferrari

A Borowczyk szumiał co to się mogło nie stać :))))

Będzie walka z Rosbergiem jeśli start jej nie zepsuje

Jutro kluczowy raczej bedzie start. Jeśli Vettel straci pozycje na nim to będzie mu bardzo baaardzo trudno wyprzedzić MaClareny które są dużo szybsze na prostych nawet jeśli Vettel użyje regulowanego tylniego skrzydła. Mógłby to zrobić (wyprzedzić) w pit-opie, zjeżdżając troche wcześniej lub póżniej do mechaników. Jeśli sie jednak obroni na starcie to najprawdopodobniej dojdzie do powtórki z Australii i Malezji. Takie jest moje zdanie ale życie może pokazać inny scenariusz

Jakby polało......

Williams . Nie fart tego sezonu ich nie opuszcza

Oni prawie zawsze są zadowoleni, tylko prawie zawsze są najsłapsi. Miele podobno być dużolepsi a tu niewilki progres w porównaniu z ubiegłym rokiem

Czyli wszystko tak jak było.Było zbyt mało czasu po Malezji żeby zespoły mogły przygotować jakieś większe pakiety poprawkowe chyba że ktoś nie poprawiał sie w Malezji

Na Willimsie odbijają sie problemy z testów. Samochód jest niezaszybki i barzo awaryjny

I bardzo dobrze. Szkoda tylko że tak pózno. Dlaczego nie można było zrobić tego wcześniej.

Sauber dobrze. Na swoim przyzwoitym poziomie

No. Szkoda tylko że obaj startują z mniej przyczepnej-gorszej strony

Jaka szkoda że nie ma Kubicy... Zgadzam sie modafi

W Malezji moim zdaniem powinni zrobić strefę wyprzedzania na obu prostych.

Troche racji ma ale nie do końca. Vettel w Australii pokazał że jest dobry nokautując Webbera który przecież ma bolid na tym samym poziomie. Niemniej uważam że patrząc na ubiegły sezon moim zdaniem Vettel nie zasłużył na tytuł. Był szybki ale popełniał zbyt wiele błedów. Nie mówie że był słaby ale uważam że byli lepsi jak Kubica czy Alonso. Ale cóż.. taka jest Formuła 1. Kierowcy nie dysponują równymi bolidami.

Na Williamsie odbijają się chyba problemy w czasie testów a Barichello to wogóle cały weekend słabiutki