DO
GP Emilii-Romanii
16.05 - 18.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Miami
-
Oscar Piastri zwycięża w Grand Prix Miami
-
Ferrari dalej ma problemy z decyzyjnością podczas wyścigów
-
McLaren opuszcza Florydę z kompletem punktów
-
Williams znowu błyszczy
-
Alpine ze słabszym tempem w Miami
-
Red Bullowi brakowało tempa
-
Kierowcy Saubera chwalą tempo bolidu mimo braku punktów i awarii
-
Hadjar przegrał walkę z czasem o 1 punkt
-
Dramat w Astonie Martinie
-
Russell wskoczył na podium, Antonelli miał pecha, ale zaliczył poprawę
-
Haas nie miał tempa na walkę o punkty
Ostatnia aktywność
29.07.2011 18:51
0
Zawsze bawią mnie takie gdybania kto jest lepszym kierowcą od kogo. W F1 jest tyle czynników wpływających na końcowy sukces, że takie rozważania nie mają żadnego sensu. A przynajmniej póki nie wyprodukują 24 identycznych sztuk każdego z bolidów i każdy kierowca nie zrobi każdym z nich kilku kółek (każde w innym dniu) na każdym torze. Bo przecież jednemu może pasować McL a drugiemu Ferrari, trzeci może mieć akurat zły dzień, a czwarty lubi Monzę i krzywi się na słowo o Valencii... I tak dalej, i tym podobne. Ja osobiście lubię niepokorność i agresję Hamiltona na torze, a Robert z całym szacunkiem dla niego był moim zdaniem "ciepłą kluchą" królowej rajdów. Ale nigdy bym się nie pokusił o bezwzględną ocenę ich umiejętności, a obaj są bez wątpienia mistrzami w tym co robią. Także ogarnijcie się bo takie wartościowanie to studnia bez dna i strata czasu. PS. Chciałbym zaapelować do moderatorów tej strony o zrobienie porządku z osobami robiącymi osobiste wycieczki i używającymi wulgaryzmów. Dzielmy pasję na pewnym poziomie.
Przejdź do wpisu #2 trening: Hamilton znowu najszybszy