Antonio Felix da Costa, który testował dziś bolid Force India po zakończonym dniu był zadowolony. Portugalczyk był jednym z szybszych kierowców – wykonał 77 okrążeń i uzyskał 3 czas dnia.
„Pokazaliśmy dzisiaj dobry potencjał i zobaczymy, co z tego wyjdzie” – stwierdził Da Costa.Dodał także, że był zadowolony ze swojego występu, pomimo tego, że jeszcze nigdy w swojej karierze nie ścigał się szybszym bolidem niż w GP3 i F3.
„Wykonaliśmy program, jaki na dzisiaj planowaliśmy, a ja jestem bardzo zadowolony" mówił po dzisiejszych testach. "To spore doświadczenie [dla mnie do zdobycia], zwłaszcza z takim zespołem jak Force India, które jest już w Formule 1 od dłuższego czasu. ludzie naprawdę wiedzą, co robią i jest dużą pomocą gdy mówią mi, co robić na początku i jak sobie z tym radzić.”
„To niesamowite, jak to wszystko działa. W F3 masz 1 przycisk na kierownicy, a w F1 już około 100 różnych rzeczy, które możesz zrobić. Jest mnóstwo różnych rzeczy, do których trzeba się przyzwyczaić. Ale pod koniec dnia było okey."
16.11.2010 20:54
0
Dla kierowcy, który nie jeździł jeszcze bolidem GP2 możliwość jazdy w bolidzie F1 to musi być znacznie większe doznanie. Po takim teście nie tylko nabiera się umiejętności, ale i pewności siebie. Taki kierowca jeśli nadal nie dostanie się do GP2 to może później swoją serię zdominować, jeśli prócz doświadczeń ma talent...
16.11.2010 20:57
0
Widać, że chłopaczek się jara F1 i dobrze, całkiem nieźle mu poszło. Możliwe, że Di Resta testował jakieś nowe elementy bo podobno zostaje w FI.
16.11.2010 20:58
0
ciekaw jestem ,który powie ,że f1 jest do dupy i jego wyobrażenia mijaja sie z opowieściami,o których słyszał na tym portalu
16.11.2010 23:48
0
Koleś który do tej pory jeździł jedynie na poziomie F3 i wsiadając do bolidu F1 wykręca czas o 0,4 sek gorszy od Sutila i o 0,3 sek LEPSZY od Liuzziego(z Q2). Nieźle.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się