WIADOMOŚCI

Grand Prix Bahrajnu odwołane!
Grand Prix Bahrajnu odwołane!
Bernie Ecclestone potwierdził, że zaplanowany na drugi weekend marca, inauguracyjny weekend wyścigowy sezonu 2011 w Bahrajnie został odwołany.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Organizatorzy zdecydowali o anulowaniu wydarzenia w związku z trudną sytuacją społeczno-polityczną w kraju. Odwołanie Grand Prix w królestwie położonym w Zatoce Perskiej oznacza, że start sezonu zostanie odroczony do 27 marca - wyścigu o GP Australii.

„Poczuliśmy, że na chwilę obecną najważniejsze dla kraju jest skupienie się na bieżącym interesie narodowym” - mówił oficjalny następca tronu i główny dowódca sił zbrojnych Bahrajnu, Salman bin Hamad bin Isa Al Khalifa.

Póki co, decyzja w sprawie wyznaczenia nowego terminu wyścigu nie została podjęta.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

140 KOMENTARZY
avatar
tomboj960

21.02.2011 17:10

0

o kurcze


avatar
Daruniuniu

21.02.2011 17:12

0

No to Robert ma o jeden wyścig mniej do nadrobienia :)


avatar
mpstir

21.02.2011 17:12

0

Czyli rozpoczęnie sezonu będzie w Melbourne 27.03.


avatar
kaaarol

21.02.2011 17:13

0

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE Tak długo czekałem... No ale cóż, jakoś wytrzymam te 2 tygodnie.


avatar
wiktor.f1.r31

21.02.2011 17:13

0

Bardzo dobrze. Jeden z nudnych wyścigów mniej. To jeszcze tylko Valencia i Barcelona i jestem happy =)


avatar
kaaarol

21.02.2011 17:14

0

Chociaż jak tak patrzę na kalendarz to się cieszę, bo zawsze lubiłem rozpoczęcie sezonu w Australii a Bahrajn przeważnie mnie nudził. Nie lubię tego toru bo nie ma tam żadnego otoczenia tylko pustynia pustynia i pustynia, a w Australii aż miło się patrzy na tą zieleń płynącą z telewizora :P


avatar
gucioF1

21.02.2011 17:15

0

To należy zmienić odliczanie. Eh i znowu miesiąc.


avatar
tomboj960

21.02.2011 17:16

0

spokojnie. wytrzymalismy tyle wytrzymamy i jeszcze miesiadz


avatar
Zakrza

21.02.2011 17:17

0

Tym lepiej dla Robcia;)


avatar
sebek119

21.02.2011 17:18

0

trzeba z kumplami to opić :D


avatar
Amigo11

21.02.2011 17:18

0

Jakoś Australia bardziej mi pasuje jako wyścig rozpoczynający sezon.Ciekawy tor z okolicą i za każdym razem dużo się tam dzieje :)


avatar
agnesia96

21.02.2011 17:18

0

Cieszy mnie to bardzo ;) Bo miałam ogromny dylemat czy oglądać skoki czy F1 ;) A tak problem z głowy ;D


avatar
baranq

21.02.2011 17:18

0

I ja też się cieszę.. mimo że już mnie skręca od środka z oczekiwania.. ale bahrajn mnie nigdy nie zachwycił..


avatar
$herman

21.02.2011 17:22

0

Sezon rozpoczynając się w Australii zawsze był ciekawy. Tam się dużo dzieje zawsze. Nie ma czegoś takiego jak nudny wyścig w Australii.


avatar
Kostek89

21.02.2011 17:25

0

zrobili to dla roberta ;) robert masz miesiac! a potem do formulki wsiadaj! ;D


avatar
Pietrek721

21.02.2011 17:26

0

12. agniesia96 mialem ten sam problem:) pozdro


avatar
Robert_14

21.02.2011 17:27

0

Popieram! Bahrain nie pasuje jako wyścig inauguracyjny. Jest nudny. Za to Australia jak najbardziej :D


avatar
mariusz-f1

21.02.2011 17:28

0

Sezon jeszcze nie wystartował, a jak do tej pory, prawie same złe wiadomości. Może chociaż druga część sezonu, wynagrodzi nam to z.... "nawiązką" :-)) ?


avatar
ziyon

21.02.2011 17:31

0

Jedno GP bez Roberta mniej... ];-)


avatar
sebekorzel

21.02.2011 17:32

0

ahahahahah pięknie pięknie !!!!!!!! Robert własnie otrzymał od losu dodatkowe 2 tygodnie.


avatar
szmytek

21.02.2011 17:32

0

Kurcze szkoda że odwołali,no ale 27.03 to moje urodzinki...


avatar
mattimek

21.02.2011 17:34

0

15. z tym miesiącem to troche przegiąłeś


avatar
elin

21.02.2011 17:35

0

Mnie to wcale nie cieszy. Dłuższe czekanie na rozpoczęcie sezonu ... i tyle ;-/. Jednak ze względu na bezpieczeństwo zarówno tamtejszej ludności, jak i ekip F1 - to najlepsza i jedyna słuszna decyzja.


avatar
janosiks

21.02.2011 17:37

0

21. szmytek, tez i moje urodzinki;p a które?;d będzie trzeba opić podwójnie hehe


avatar
Konik_mekr

21.02.2011 17:38

0

No średnia wiadomość... Czekamy zatem aż do prawie kwietnia;/.


avatar
klac

21.02.2011 17:41

0

mówią, że jeśli czekasz na obiad godzine dłużej to jest 10x smaczniejszy... i blagam! skonczcie juz prosze z tym ze Robert ma jeden wyscig do nadrobienia mniej, bo i tak nie zobaczymy go na torze predzej niz za jakies 6 miesiecy!


avatar
Ataru

21.02.2011 17:43

0

Za dlugo czekalem na start sezonu, zeby teraz sie cieszyc z tego, ze on sie zacznie 2 tygodnie pozniej. Co to za fan F1, ktory sie cieszy z tego, ze nie odbedzie sie jakies GP? Nie potrafie tego zrozumiec i nie widze na to zadnych argumentow. A jesli wyscigi sa dla kogos jest nudne moze zawsze nie wlaczac transmisji, ogladanie naprawde nie jest obligatoryjne.


avatar
konradosf1

21.02.2011 17:47

0

zbyt pechowo zaczyna sie ten sezon. Najpierw wypadek Kubicy, teraz odwołane pierwsze GP


avatar
szmalec

21.02.2011 17:48

0

Zamiast ten stary dekiel organizowac wyscigi na starym kontynencie pcha sie do arabow i innych ciemnot i gdyby nie niemieccy inzynierowie nic by tam nie mieli.Stary lasi sie na kase i bezpodatkowe wyscigi za ktore sciaga miliony.Teraz do rzeczy.Najpierw ferralny wypadek Roberta, teraz odwolane GP.Musze sie napic bo mnie rozeksploadywuje wewnetrznie.


avatar
Grzesiek 12.

21.02.2011 17:54

0

Jedyne rozsądne rozwiązanie ... Czekam na nową datę GP Bahrajnu ;) Mariusz-f1 ..... optymista ;)) he he . Ale tego się trzymajmy ;P


avatar
fan_od1989r

21.02.2011 17:57

0

a nie mówiłem!


avatar
kedar9315

21.02.2011 17:57

0

z jednej strony szkoda bo już dość długo czekałem :/ ale z drugiej to lepiej dla roberta bo jeden wyścig mniej w plecy ;) ciekawe czy jeszcze przed GP Australi zrobią jeszcze jakieś testy?????


avatar
pawel3012

21.02.2011 17:59

0

Melbourne zawsze powinno rozpoczynac sezon, do Bahrajnu nie moge sie przyzwyczaic :)


avatar
lc1

21.02.2011 17:59

0

Czyli to były ostatnie testy przed sezonem?


avatar
tomekj

21.02.2011 17:59

0

ludzie pod kazda nowa wiadomoscia jest jeden temat Robert dajcie juz na luuuz szlag mnie trafi ze odwolane jest to Gp kur.. i znowu dwa tygodnie dodatkowe czekac


avatar
tado

21.02.2011 18:01

0

21,24,moje tez hehe , to pijemy!!!!!


avatar
Voight

21.02.2011 18:01

0

Jeden nudny wyścig mniej


avatar
99kowalski

21.02.2011 18:08

0

ad. 35. Tomek - to może coś na temat Nicka Heidfelda, albo Witalija P.? Hihihi...


avatar
figo7

21.02.2011 18:09

0

BARDZO SIĘ CIESZĘ .Robert masz fory .


avatar
FAster92

21.02.2011 18:10

0

Z jednej strony cieszy,że początek sezonu zacznie GP Australii a smuci,że będzie trzeba jeszczę troszkę poczekać ;)


avatar
mattimek

21.02.2011 18:11

0

35. tak to niestety jest - większość osób udzielających się na tym forum ogląda f1 tylko i wyłącznie dla roberta. odwołanie GP interpretują tak, że "robert straci o jeden wyścig mniej". i pewnie nie beda ogladać wyścigów f1 dopoki on nie wróci!!! śmiechu warte. gdyby założyć (podkreślam: GDYBY) że RK wróci dopiero na rozpoczęcie sezonu 2012 to dla nich (tych osób) należy przestawić licznik na: np. 54 tyg 2 dni 8 godzin :)))


avatar
dakob2

21.02.2011 18:14

0

Czekają na Roberta :)


avatar
dakob2

21.02.2011 18:15

0

Swoją drogą ciekawe czy Polsat będzie pokazywał transmisję beż Kubicy...


avatar
cali

21.02.2011 18:20

0

,a już była taka ładna cyfra na zegarze !! - by to szlag... ale "złe ,dobrego początki" :)


avatar
elin

21.02.2011 18:20

0

43. dakob2 - będzie, bo już wykupił prawa do transmisji ;-)


avatar
mattimek

21.02.2011 18:21

0

43. na pewno będzie - już zapłacił! tylko - znając polskich kibiców (czyt. kubiców:)) wyjdzie na tym jak zabłocki...


avatar
cali

21.02.2011 18:23

0

Polsat będzie transmitował,pomimo przerwy Kubicy przecież zaczął przed Robsonem


avatar
grzegorz0812

21.02.2011 18:26

0

37. Voight 2011-02-21 18:01:19 (Host: *.ssp.dialog.net.pl) Jeden nudny wyścig mniej no ludzie nie rozumiem was najpierw piszecie że czekacie na sezon teraz się cieszycie z opóźnienia startu sezonu no nie wiem jak to pisał kolega wyżej oglądanie nie jest przymusowe i jesli się komuś nudzi zawsze może w tym czasie obejrzeć familiadę czy co tam czasie leci.ja choć nie wiem jaki wyścig był by nudny nie mogę się na niego doczekać.a tu co?sami "FANI"cieszą się z późnienia sezonu i umią prowadzić potyczki słowne w komentarzach jeśli tylko ktoś napisze coś nie po ich myśli. narka.


avatar
dakob2

21.02.2011 18:28

0

45. 46. To że mają wykupione nie znaczy że pokarzą. Przykład: nie pokazują meczów La\echa Poznań, bo ich zdaniem seriale są ważniejsze...przenieśli to na tv4.


avatar
Kukiss

21.02.2011 18:32

0

To dobra decyzja dla Roberta i jego fanatycznych wręcz fanów. Dla fanów generalnie Formuły 1 to smutna wiadomość.


avatar
Deamon

21.02.2011 18:32

0

Informacja wcale nie dziwi. Pozostaje tylko życzyć powodzenia w walce o demokrację. (szkoda tylko, że to się prawdopodobnie odbije negatywnie na cenach ropy naftowej).


avatar
Voight

21.02.2011 18:33

0

49. dakob2 no ale w takim razie narażają się na milionowe kary


avatar
mattimek

21.02.2011 18:34

0

49. ja bym się bardzo ucieszył jakby dali f1 na tv4. Mam n-kę więc polsat musze ciągnąc z naziemnej... jakość oczywiście pozostawia wiele do życzenia


avatar
ascorp

21.02.2011 18:34

0

PILNE !!! Wiem dlaczego odwołano wyścig, tzn. znam prawdziwą przyczyne ! To ze względu na naszego Robcia wspaniałego, czekają aż sie bidula wychoruje :)))


avatar
Marti

21.02.2011 18:38

0

Super! ;) Wreszcie sezon rozpocznie się znowu w Australii a nie w Bahrajnie :P co prawda jak wszyscy nastawiłam się na start na połowę marca, ale trzeba będzie poczekać 2 tygodnie dłużej. Trudno. Wczesne wstawanie na pierwszy qual i pierwszy wyścig sezonu ma jednak swój niepowtarzalny klimat, dlatego wolę jeśli Australia otwiera sezon ;)


avatar
jack22

21.02.2011 18:39

0

Ludzie, do diabła. Jak czytam takie teksty że o dobrze dla Robusia to mnie ściska. Robuś się sam wyautował i trudno. Co Wy myślicie, że jk odwołają jakiś wyścig to Robert ma jakieś szanse?? Na co????? F1 to nie Kubica. Kubica jest tam tylko dodatkiem, trybikiem, który jak widać można szybko zastąpić. Szkoda że odwołali to GP, ale bezpieczeństwo najważniejsze.


avatar
figo7

21.02.2011 18:44

0

41@ powiedz mi co jest śmieszne, że jestem ślepo zapatrzony w Roberta i w to co on osiągną , oglądam f1 od 96 r nigdy nie byłem zapalonym fanem f1, bo zawsze musiałem kibicować komuś obcemu marzyłem o Polskim kierowcy w f1 a jak się pojawił w osobie Roberta Kubicy to mu kibicuję tylko jemu, każde gp bez niego to ból , jeśli jest to śmiechu warte to się śmiej, lecz jest takie przysłowie ten się śmieje co się śmieje ostatni .


avatar
kubusf11

21.02.2011 18:49

0

Usunięty


avatar
saint77

21.02.2011 18:52

0

Ja się nie cieszę z tego powodu, ale to zrozumiałe w tej sytuacji.... Robert niewiele z tego skorzysta tak czy inaczej. I też nie sądzę, aby był z tego powodu zadowolony... Jedynie skorzystać z tej sytuacji mogą te teamy, które nie do końca uzyskały takie początkowe rezultaty jak chciały i są nieco z tyłu. Te dwa tygodnie mogą być dla nich korzystne... A jak znam życie i podejście Berniego, to GP Bahrajnu nie zostało odwołane tylko przełożone. Wcisną je gdzieś, na koniec lub w przerwie wakacyjnej.


avatar
mattimek

21.02.2011 18:55

0

57. musisz zrozumieć, że mnie jako zapalonego fana f1 denerwuje czyjaś radość z odwołania GP. Ja też kibicuję robertowi ale nie cierpiałbym tak jak ty oglądając gp bahrajnu bez niego. wiadomość o odwołaniu gp to zła wiadomość dla fanaF1 - a wy się tu cieszycie z tego...


avatar
komik

21.02.2011 18:59

0

Chłopy nie mazać się damy rade wytrzymaliśmy już tyle czasu to wytrzymamy jeszcze troche wytrzymać do gp australii to małe piwo w porównaniu ile będziemy musieli czekać na naszego Mistrza.


avatar
Kubczak94

21.02.2011 19:01

0

w grze ten tor jest ciekawy xD ale wiadomo... gra to nie życie ;)


avatar
pjc

21.02.2011 19:02

0

No to HRT ma wiecej czasu na "wystruganie" bolidu :)


avatar
lipens

21.02.2011 19:07

0

ooo Kępa już zaktualizował zegar biologiczny do pierwszego GP ;)


avatar
figo7

21.02.2011 19:12

0

. mattimek ok może mnie trochę poniosło Przepraszam


avatar
MateuszF1

21.02.2011 19:13

0

Nie odwołane a jedynie przełożone planowane rozegranie GP to listopad przed GP Abu Dhabi


avatar
rusek f1

21.02.2011 19:13

0

Lipa


avatar
mattimek

21.02.2011 19:17

0

65. sztaba! ;)


avatar
szalek

21.02.2011 19:18

0

hmm ... z jednej strony troche szkoda ale z drugiej robert starci mniej :)))


avatar
MARTINWTCC

21.02.2011 19:21

0

ku...a nie


avatar
Robert_14

21.02.2011 19:22

0

Super, byłem nakręcony, że za 2 tyg. siąde sobie przed telewizorem mimo, że nie będzie Kubicy a tu dupa ;/


avatar
fezuj

21.02.2011 19:24

0

64. lipens- To pierwsze co mi sie w oczy rzuciło :) 66. MateuszF1 - Niby tak to na dziś wygląda, ale popatrz co się w tej dzikiej krainie ( Afryka/ półwysep arabski) wyrabia, jak ich wysokości na taczkach nie wywiozą to jakąś nadzieję na jesień mieć można.


avatar
ted55

21.02.2011 19:28

0

Dakar w Argentynie - a Bahrajn gdzie ??? !!!


avatar
jack22

21.02.2011 19:30

0

W sumie to powinni odwołać cały sezon, wtedy Robert by za dużo nie stracił. Może niech w każdym państwie gdzie ma być GP wybuchną zamieszki;)


avatar
konradosf1

21.02.2011 19:33

0

73. ted55 w dakarze tak dla równowagi ;). Oczywiscie żart, jednak nie jest to pocieszajace ze względu na to że będzie trzeba 2 tyg czekac na wyścig, ale na pewno więcej czasu dla mechaników na udoskonalenie sprzętu oraz dla Kubicy żeby powrócił do zdrowia ;)


avatar
michal669

21.02.2011 19:34

0

Cały sezon należy odwołać. Nasz PWNER (Robert) jest kontuzjowany, więc co ta za wyścigi?


avatar
galicaboss

21.02.2011 19:42

0

idąc tokiem myślenia niektorych na tym forum, to np. w1994 powinna sie skonczyć f1, bo co to za wyścigi bez senny... Kubica napewno w tym sezonie nie wróci i wątpie czy kiedykolwiek wróci do f1 (sam jest sobie winien). aha i naprawde szkoda że odwolali wyścig...


avatar
masabitumiczna

21.02.2011 19:55

0

Też nie mogłem się doczekać Bahrajnu, była nawet niewielka szansa żebym się tam wybrał (przyjaciel robi tam interesy), z braku laku zacząłem nawet oglądać V8 supercars i Nascar, ale po przeczytaniu tego niusa czuję dziwną ulgę GP i tak nie przepadnie, gdzieś czytałem, że niektóre zespoły zbojkotowałyby to GP jeśli by się odbyło, a dla Roberta jest to całkiem komfortowa sytuacja, proszę mi tu nie mówić, że "nie wiadomo kiedy i czy w ogóle", Robert już wygrywał ze śrubami w kościach prowadząc jedną ręką, a Zanardi dawał sobie radę prowadząc auto w WTCC samymi rękami


avatar
ris

21.02.2011 20:08

0

No to trudno - bezpieczeństwo jest najważniejsze


avatar
BaRTUZI

21.02.2011 20:13

0

hmmmm czyli jednak jest szansa ze zobaczymy Roberta w Bahrainie:) heh


avatar
komik

21.02.2011 20:14

0

77. galicaboss Jak jesteś taki pewnie że Robek nie wróci w tym sezonie i że wątpisz w to ze wróci do ścigania to ciekawe co zrobisz jak wróci w tym sezonie do ścigania to pewnie się spalisz ze wstydu i z własnego głupiego toku myślenia. Bo ja tak jak i większość fanów F1 i Kubicy wiemy i wierzymy w to że wóci do ścigania jeszcze przed połową sezony nasz rodzynek w tym sporcie.


avatar
wydra75

21.02.2011 20:14

0

77 co Ty tam wiesz:). Napisać, że ktoś zawinił jest naprościej. Zapewne wiedziałeś również, że Kubicy nigdy nie będzie w F1 i że nigdy nie wygra GP. Ciekawe co napiszesz kiedy Kubek wróci na tor. Pewnie, że wiedziałeś...;):).


avatar
mattimek

21.02.2011 20:16

0

80. hehe, po wypadku chyba wszyscy się modlili "żeby tylko wystartował w gp bahrjanu, o nic innego nie prosze" no i modlitwy wysłuchanę (zakładając że to GP jest przeniesione a nie odwołane)


avatar
mattimek

21.02.2011 20:18

0

83. zapomniałem dodać: ...i że robek zdąży wrócić


avatar
fanAlonso=pziom

21.02.2011 20:20

0

77 obys za pewny nie byl


avatar
Apock

21.02.2011 20:21

0

Dobrze dla Kubicy, 2 tygodnie to sporo czasu. ;p


avatar
gąsiek

21.02.2011 20:26

0

szkoda dwoch tygodni,ale za to australia wraca na swoje miejsce.


avatar
Forza Ferrari

21.02.2011 20:33

0

Bardzo dobrze !Australia zawsze mi się z inauguracją kojarzyła ;)


avatar
sonic787

21.02.2011 20:40

0

Witam wszystkich, chciałem Wam powiedzieć że byłem wielkim orędownikiem opinii że Kubica jadąc w tym rajdzie zakończył swoją karierę na własne życzenie, obwiniałem go o głupotę graniczącą z szaleństwem i dziecinadą że mając tak wiele w rękach stracił wszystko niczym w grze w pokera (którą notabene kocha) ale przeczytałem kilka opinii o sportowcach którzy uzależniają się od adrenaliny i aby być dalej na topie robią coraz bardziej zwariowane rzeczy. Kłóciło mi się to z informacją od samego kierowcy że on startuje w rajdzie aby być lepszym kierowcą. Teraz wiem jedno: z każdym dniem jest starszy i TO powoduje że staje się bardziej ostrożny więc trzeba uczestniczyć w czymś skrajnie porąbanym aby zmusić się do maksymalnego wysiłku (koncentracji) aby wsiadając do bolidu mieć ten sam POWER i te same instynkty (Monaco2010) teraz naprawdę rozumiem dlaczego wystartował w tym poj…. rajdzie, teraz trzymam kciuki za to żeby wrócił, i to wrócił w WIELKIM stylu. Pozdrawiam wszystkich fanów F1 i Kubicy


avatar
Jaro75

21.02.2011 20:55

0

89. sonic787 Każdy może zbłądzić "synu" , każdy :) Ale wybaczamy :-)) Co do tematu głównego to w sumie nie ukrywam jakoś mi to loto... Sorki :)


avatar
sonic787

21.02.2011 20:59

0

90. Jaro75 po twoim Niku myślę że jesteśmy w tym samym wieku :-), "synku";-) pozdro


avatar
Jaro75

21.02.2011 20:59

0

18. mariusz-f1 Tak ,tak... :-)) hahahaha hihihihihi !! Pozdr.


avatar
asokolow1

21.02.2011 21:06

0

A przypadkiem w Australii nie planują jakichś zamieszek...bo jak tak dalej się sytuacja będzie rozwijać, to Robert zdąży na początek sezonu...lol ;)


avatar
whobert

21.02.2011 21:42

0

77. galicaboss tfuu tfuu oby tOBIE zdażyło się zło którego by tOBIE inni zazdrościli


avatar
kaaarol

21.02.2011 21:57

0

79 nie zgodze się: Polska jest najważniejsza xD A tak na poważnie to trochę szkoda bo znów trzeba czekać. Bahrajn nawet lubiłem ale nie na rozpoczęcie sezonu bo ten tor w tym czasie na pewno nie pasuje.


avatar
fezuj

21.02.2011 21:57

0

93. asokolow1 + Zawsze jest na podorędziu atak na tyranie brytyjską ;)


avatar
kristo

21.02.2011 21:58

0

Proponuję mały wyjazd kilkuosobowej grupy specjalnie uzdolnionych fanów f1 do australi w celu podburzenia plechu :iż to z ich kieszeni jest ''niepotrzebne gp australii, następnie rzucić parę koktajli:) ,a następnie podpuścić ludzi na rząd.Po czym jak najprędzej wyjechać do malezji i uświadomić ludziom że oni klepią biedę a tu rząd miliony wydaje na GP.Następnie kontynuować sabotaż aż robert wruci:) p.s sory za błędy.


avatar
mattimek

21.02.2011 22:14

0

hehe dobreeeee :)


avatar
mattimek

21.02.2011 22:14

0

błendy wybaczam... :)))))


avatar
masabitumiczna

21.02.2011 22:21

0

@ 97. kristo - mam już bilet do Sydney na 28.02 lecę na 3 tygodnie, mała zrzutka i polecę też do Malezji...


avatar
fabian-return

21.02.2011 22:50

0

100. masabitumiczna - A ja mam na GP Monaco w Monte Carlo. Żeby tam nie chcieli zrobić jakiejś rewolucji, np: podzielić Monaco albo obalić Księcia :D


avatar
Kornik

21.02.2011 23:27

0

Nie rozumiem dlaczego tak wszyscy najeżdżają na kolege 77. Chyba sobie nie zdajecie sprawy z powagi sytuacji. To nie jest byle złamanie czy skaleczenie. Większość z nas miałaby duże problemy z jazdą zwykłym samochodem po wielokrotnym złamaniu reki i nogi. Wiem że tu jest masa fanów Roberta (ja też jestem jego fanem) ale musimy podchodzić do sprawy realistycznie. Czy koniecznie musicie go zobaczyć w bolidzie tego roku ? Czy wolicie żeby spokojnie przechodził rechabilitacje i wrócił tak zdrowy jak to tylko możliwe ? W tym momencie powrót do maksymalnej sprawności dłoni jest ważniejszy niż wciskanie Roberta na siłe do bolidu. A na spekulacje czy wogóle wróci do F1 jest jeszcze za wcześnie. W końcu najlepsi lekarze świata tego nie wiedzą, nie bądźmy mądrzejsi od nich.


avatar
Zgred Zen

22.02.2011 00:44

0

102. Kornik Fakt,nie wiadomo kiedy wróci a z powagi sytuacji to każdy sobie zdaje sprawe,Zdajemy sobie sprawę,że to nie film s-f i po wszczepieniu jakiś implantów Robert stanie się supermenem.Ale jest jedno ale,niektórzy z Was widzą tylko czarno-realistyczny scenariusz. Niedawno wypowiadał się Januszkiewicz były mistrz Europy z Budapesztu w 1998,który miał podobnie ciężki wypadek samochodowy jak Robert,.lekarze nie dawali mu nawet szans na to ,ze będzie chodził a co dopiero biegał.Po niecałym roku od wypadku zdobył tytuł mistrza Europy.więc też nie można jednoznacznie mówić,że powrót Roberta będzie taki jak pisał kolega 77.Owszem bądżmy wstrzęmieżliwi w opiniach ,ale nie stawiajmy Roberta też od razu na straconej pozycji,bo tak jak w przypadku Januszkiewicza On sam też będzie miał tutaj dużo do powiedzenia.Pozdro.


avatar
riqoor

22.02.2011 00:51

0

102. Kornik Niektórzy po prostu wiedzą. Czasem lepiej być optymistą i wierzyć w coś co na logikę może się wydawać niemożliwe lub bardzo trudne do zrealizowania. Ja będę oglądał z zapartym tchem wyścigi F1 i kibicował Fernando Alonso, ale wszystko po to aby wyczekiwać powrotu Robsona na tor. Ja nie mam wątpliwości, że się doczekam.


avatar
nord77

22.02.2011 06:56

0

A tak to jest w tych bananowych republikach ,ale i tak wczoraj był super dzień bo Robert twardo zapowiedzial powrot w tym sezonie i kontrakt Nicka mu tego nie utrudni.


avatar
woobiland1

22.02.2011 08:51

0

Robert wróci Robert nie wróci. Czy to ważne skoro ten sezon może spisać na straty? Ma racje77 że sam sobie zawinił i koniec.


avatar
rabo2

22.02.2011 08:53

0

Myślę, że jak Robert poczuje się lepiej to nikt i nic go nie powstrzyma przed wskoczeniem do bolidu. Oczywiście na początek jazda rekreacyjna, zapoznawcze, żeby sprawdzić swoje reakcje, ale jeśli będzie wszystko ok to na pewno nie będzie czekał roku-bo tak mu powiedzieli lekarze-tylko będzie chciał jeździć i nikt go nie powstrzyma.


avatar
radzix

22.02.2011 09:08

0

Albercik... cóż to się porobiło...


avatar
Blaz

22.02.2011 09:37

0

Jest to dla mnie zła wiadomość czekałem na rozpoczęcie sezonu z niecierpliwością a tu KLOPS. Jakieś FATUM nad F1 wisi najpierw Robert teraz odwołany wyścig. Mnie tam nie jest to obojętne że sezon jest przesunięty. I co z tego że Bahrajn był nudny ale był i już można było na 100% sie emocjonować kto gdzie jest itd. Co do samego odwołania to jest to problem dla zespołów i dla Pirelli bo tak do końca nie wiadomo jak zachowują się opony. A testy w Bahrajnie miały odpowiedzieć na pytanie o oponach bo warunki panujące na testach(bardzo niskie temperatury) nie sprzyjają dokładnemu określeniu ich tempa bo bardzo się zużywają. Szczególnie mieszanka bardzo miękka jak i miękka. Podobno jak by wyścig był rozgrywany w takich warunkach jak teraz w Hiszpanii to (biorąc pod uwagę specyfikę toru) to bez 4ech pit-stopów by się nie obeszło. Jak twierdzi Pirelli w Maju jak będą większe temperatury będzie to wyścig na min. 2 stopy. Jeżeli chodzi o zespoły to też nie wiadomo jak bolidy będą się zachowywać w wysokich temperaturach. Szczególnie mam tu na myśli LRGP przez ich układ wydechowy. Miejmy nadzieję że wszystko maja obliczone i będzie dobrze. Ehhh na czsomierzu znów ponad 4 tygodnie szlak mnie trafi.


avatar
mptypek

22.02.2011 09:42

0

Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Szkoda, że nie przenieśli Bahrajnu na koniec sezonu a cały kalendarz nie "powędrował w górę".


avatar
mptypek

22.02.2011 10:21

0

109. Blaz Ja się pocieszam tym, że przed końcem sezonu może wrócić Robert a sezon się odwlecze w czasie.


avatar
maxi

22.02.2011 12:09

0

no i elegancko, ciekawe co jeszcze nam "wyskoczy" z pustynnego kalendarza? poczekamy, Bernie chyba będzie musiał się kiedyś przeprosić ze starym kontynentem i klasykami torów w F1. zobaczymy przy okazji co z MŚ w piłce kopanej w Katarze


avatar
rzadki

22.02.2011 12:47

0

21. szmytek 2011-02-21 17:32:35 (Host: *.aster.pl) Kurcze szkoda że odwołali,no ale 27.03 to moje urodzinki... MOJE TEŻ więc będziemy mieli fajny prezencik


avatar
fezuj

22.02.2011 13:27

0

112. maxi - "ciekawe co jeszcze nam "wyskoczy" z pustynnego kalendarza? poczekamy, Bernie chyba będzie musiał się kiedyś przeprosić ze starym kontynentem" Trzeba przyznać że to może już łazić po jego siwej łepetynie a jak te rewolucje już przeminą i rządy zaczną sprawować allachowe turbaniorze to jeszcze może wylecieć GP Abu Dhabi i pies wie co się w Turcji jeszcze zdarzyć może.


avatar
nomadwcm

22.02.2011 13:54

0

Usunięty


avatar
ryjkens

22.02.2011 13:54

0

@106 Wiem, ze to nie jest temat do dyskusji o wypadku Roberta, ale jedno chcialem tylko napisac odnosnie tego "ze sam jest sobie winien". Ja to widze zupelnie inaczej. Winni sa organizatorzy rajdu, ktorzy nie dopilnowali zeby trasa byla odpowiednio zabezpieczona. Sadze, ze Kubica pokonujac ten zakret bral poprawke na to, ze ta bariera zadziala tak jak powinna i nawet jesli wypadnie z trasy to nic sie zlego nie stalo, a jak wiadomo tak sie nie stalo. Czytalem gdzies, ze wstepne ustalenia wloskiej policji sa takie, ze barierka zostala rozkrecona przez mieszkancow tej miesciny zeby sobie skrocic droge do kosiola stojocego opodal. Generalnie uwazam, ze cala krytyka jaka spadla na Kubice po tym co sie stalo jest totalnie nie na miejscu. On startowal w rajdach zeby byc przygotowanym mentalnie do startow w F1, a ten wypadek gdyby rajd byl organizowany przez odpowiedzialnych ludzi zakonczylby sie rozbitym autem i kilkoma siniakami.


avatar
ryjkens

22.02.2011 13:55

0

nic zlego sie nie stanie* spraszm za blad :)


avatar
SIROTKA

22.02.2011 14:12

0

Lotus-Renault może w każdej chwili dokonać zmiany Team z Enstone po wypadku Roberta Kubicy w rajdzie Ronde di Andora, na miejsce Polaka zatrudnił Nicka Heidfelda. Kontrakt, który podpisał Niemiec pozwala jednak na dokonanie zmiany na stanowisku zawodnika etatowego w każdym momencie sezonu. Klauzura zawarta w kontrakcie pozwala Robertowi Kubicy na powrót do wyścigowego kokpitu, gdy tylko stan zdrowia i ogólna kondycja na to pozwoli. Prawnik Nicka Heidfelda, Dr Stefan Seitz stwierdził, iż nie chce komentować zawartej umowy swojego klienta z Lotus-Renault. - To sport, w którym o tym, kto siedzi za kierownicą, decydują osiągi - powiedział krótko. Daniele Morelli, menadżer Kubicy w wywiadzie dla magazynu "Express" zacytował słowa Kubicy: - Za pomocą specjalnych metod chcę skrócić czas leczenia i powrócić w tym sezonie. Wypadek sprawił, iż będę silniejszym zawodnikiem, tak jak to miało miejsce w przeszłości. Przypomnijmy, iż Robert w piątek opuścił oddział intensywnej opieki medycznej i został przewieziony na oddział rehabilitacyjny. Po wykonanych zabiegach nie wystąpiły żadne komplikacje. Fernando Alonso, przyjaciel Kubicy w wywiadzie dla CNN przyznał, iż początkowo bał się, że Polak nie przeżył wypadku. Obecnie Hiszpan jest dobrej myśli. - Nastąpiła poprawa, operacje z medycznego punktu widzenia się powiodły - powiedział kierowca Ferrari hiszpańskim dziennikarzom na torze w Barcelonie, gdzie obecnie trwają testy. - Z punktu widzenia F1 wszystko musi być niemal idealne, więc rodzi się pytanie, jak sprawy potoczą się w ciągu kilku kolejnych miesięcy. Wiemy, że Robert nie jest zwykłym człowiekiem. Ma w sobie wiele wewnętrznej siły i jestem pewien, że powróci szybciej, niż się wszyscy spodziewają - dodał.


avatar
michalde

22.02.2011 15:13

0

jedno jest prawdą: najlepiej, żeby tego sezonu nie było. Taki sezon bez Roberta jest nieciekawy


avatar
miki1234

22.02.2011 15:40

0

Robert już na rehabilitacji. "La Gazzetta dello Sport"


avatar
miki1234

22.02.2011 15:47

0

Sorki to ma być dopiero jutro.


avatar
tadeo

22.02.2011 16:34

0

asokolow1 zgadzam sie z Tobą;) to samo wczoraj mówiłem znajomym;)


avatar
tadeo

22.02.2011 16:35

0

Usunięty


avatar
pawel123

22.02.2011 17:24

0

ciekawe czy jeżeli w ogóle, to Bahrajn "wcisną" np. w sierpniu czy raczej odbędzie się w grudniu...? ;p


avatar
kubusf11

22.02.2011 18:34

0

Usunięty


avatar
athelas

22.02.2011 22:18

0

124. W Sierpniu odpada, taka przerwa dla zespołów na pewno jest bardzo potrzebna. Jak jest przerwa 2 tygodnie to pewnie walną 3 wyścigi pod rząd... Ale myślę, że z Bahrajnu mogą w ogóle zrezygnować


avatar
Kamil K

23.02.2011 09:14

0

Media podały że na prośbę Roberta Kubicy kościół przekazał mu fiolke z krwią Jana Pawła II ;)


avatar
fezuj

23.02.2011 10:21

0

127. Kamil K - czytaj ze zrozumieniem a nie siej zamętu a jak masz odmienne zdanie to przeczytaj jeszcze raz .... może pomoże :)


avatar
Dagmara_W

23.02.2011 12:32

0

ta opcja była njlepsza.. może Bahrain przełoża na sam koniec.. wkońcu tam jest zawsze ciepło.. Ten sezon naprawde jest pełen niespodzianek , ale niestety niezbyt miłych.. ważne że Robert rozpoczął rehabilitacje, on ma silna wole więc pewnie nie jednegop lekarza zaskoczy.. a w sumie ja sie przyzwyczailam do inauguracjii sezonu od australii . zespoly maja jeszcze czas na dopracowanie szczegołow ale my mamy wydłuzony czas na oczekiwanie na pierwszy wyscig.. a najlepszym momentem bedzie jak Robert dojdzie do pelni zdrowia i wruci za kierownice..


avatar
M.Schumacher

23.02.2011 17:01

0

127@ Ty się dopiero zorientowałeś że Robert dostał relikwie ?!


avatar
Majczks

24.02.2011 10:05

0

Kubica wracaj do zdrowia! f1net.pl


avatar
probolans

24.02.2011 20:51

0

Lekarze zawsze zakładaja czarne scenariusze, dla przykładu ktoś jest chory na raka lekarze daja mu rok, a wiedzą ze pozyje conajmniej 2 lata i kto wtedy okazuje sie bohaterem zarowno lekarz jak i pacjent tylko ze w tym przypadku pacjenta juz nie bedzie!!


avatar
nord77

24.02.2011 23:16

0

Ludzie na tym portalu nic sie nie dzieje nic nie pokazuja ten Bahraj juz z 5 dni straszy żadnych nowości lipa na f1 zone cały czas cos a tu kicha


avatar
jenks

25.02.2011 09:03

0

tytuł postu;gp bahrajnu odwołane,a tu tylko wpisy kubica wróci,kubica nie wróci-rzygac sie chce.


avatar
Tutankhamun

25.02.2011 09:14

0

przepraszam za ominiecie tematu. Jak ktos chce to na sronecie jest wywiad z Mikolajem Sokolem - zakladka F1 pozdrawiam kibicow :)


avatar
Bananovvy

26.02.2011 19:53

0

To lepiej żeby w tym sezonie wcale tego GP nie było, bo bananami na tor będą rzucać...


avatar
mattimek

27.02.2011 14:37

0

136. bananami... dobre hehe :)


avatar
gąsiek

27.02.2011 19:47

0

Usunięty


avatar
Niespokojny

27.02.2011 21:58

0

WOW, ale nowych tematów od dwóch dni ! Dobrze, że chociaż licznik chodzi. Kempa z Del-etem ;-) i spółką chyba na zimowisku, na nartach - ferie ! :-) Hulaj dusza - nie grozi żaden ban! :-)


avatar
Koorba2011

07.03.2011 19:34

0

O nieeeee! a ja tak czekałam ! :(


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu