Tuż po zwycięstwie Schumachera na torze Monza zespół Ferrari wydał specjalne oświadczenie prasowe, potwierdzające słowa zwycięzcy o wycofaniu się z wyścigów w przyszłym sezonie. Oto jego treść:
"Michael Schumacher wycofa się z wyścigów po zakończeniu sezonu 2006 Mistrzostw Świata. Niezależnie od ostatecznych rezultatów Michael opuści scenę Formuły 1 z dorobkiem niemal wszystkich rekordów. Do dziś wygrał 7 Mistrzostw Świata wśród kierowców, zapewniając jego zespołom 7 Mistrzostw Konstruktorów. Michael wziął udział w 247 Grand Prix (178 z nich przejechał w bolidzie Ferrari), wygrał 90 z nich (71 w Ferrari), zdobył Pole Position 68 razy (58), ustanowiając 72 (52) najszybsze okrążenia wyścigu. Zebrał na swoje konto 1354 punkty, w bolidzie Ferrari 1051 z nich. Nikt w historii sportów motorowych nie uzyskał lepszego wyniku. Po tej decyzji, Michael osiągnie pułap 250 przejechanych Grand Prix - jedynie 6 wyścigów mniej od rekordu Riccardo Patrese.""Schumacher był z Ferrari przez jedenaście sezonów, ta demonstracja lojalności nie ma sobie równych w świecie Formuly 1, do dziś w bolidzie Ferrari zdobył 5 Mistrzostw Świata oraz dla samego zespołu 6 mistrzostw wśród konstruktorów. Żaden inny kierowca nie zrobił tak wiele dla naszego zespołu."
Komentujący decyzję Schumachera prezydent Ferrari, Luca di Montezelomo, nie ukrywał swojego smutku:
"Zawsze mówiłem, że decyzja, kiedy zejść ze sceny, będzie należała do niego - ale teraz, gdy zapadła, czuję się smutny. Przeżyliśmy razem niezapomniane chwile, złe i dobre momenty, osiągając sukcesy, które będzie ciężko wyrównać. Wielkie podziękowania dla Michaela, od wszystkich w Ferrari - zarówno od pracowników jak i naszych fanów, za jego poświęcenie, które skupił w naszych barwach, za jego determinację i odwagę, z którą pracował, co dawało mu niezmierną satysfakcję. Jest zawsze szczery i pełen pasji w tym co robi - a tym zyskał sobie uznanie nasze, oraz naszych fanów. Jego stosunki z Maranello nie zostaną zerwane, pozostaną kontynuowane w innej formie - z czego jestem bardzo zadowolony."
"Michael był autorem niezwykłego rozdziału w historii - tak Formuly 1, jak i Ferrari. Jeszcze za wcześnie, by wyciągnąć z niej jakąkolwiek konkluzję - to co on osiągnął wykracza znacznie poza zwyczajowe 'wyniki'." - komentując działalność Michaela dodał Jean Todt. "On jest wyjątkowym człowiekiem, jako kierowca stał się legendą. Dla mnie osobiście jest wspaniałym przyjacielem, razem przeżyliśmy wiele niezapomnianych chwil. To, że mogłem z nim pracować, było zaszczytem - i na zawsze nim pozostanie."
Sam Michael Schumacher również wypowiedział się nieco szerzej o swojej decyzji, oraz życiu.
"Nie da się wyrazić w słowach jak mocno kocham ten fascynujący sport, oraz to wszystko, co mi dał. Od kartingu do Formuły 1 przeżyłem chwile, o których nigdy nie zapomnę. Jestem niezmiernie wdzięczny za wszystko co mi było dane. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mi towarzyszyli, wspierali oraz inspirowali mnie, gdy byłem dzieckiem. Ponad wszystko chciałbym podziękować Corinie oraz dwójce naszych dzieci - że dali mi siłę do tego, co zrobiłem. Te wszystkie lata w Formule 1 były niesamowite, szczególnie te spędzone z przyjaciółmi w Scuderii. Wkrótce moja przyszłość będzie skupiała się na mojej rodzinie - dodatkowo będę bardzo szczęśliwy, że wciąż należę do Ferrari. Ale teraz to, co liczy się najbardziej, to Mistrzostwo Świata"
Na koniec zespół Ferrari zapewnił, że - tradycyjnie - nowy skład i organizację zespołu ogłosi pod koniec roku, wraz z nową rolą Michaela Schumachera.
10.09.2006 20:55
0
ON BYŁ i JEST WIELKI!
10.09.2006 21:08
0
Odchodzi wielki mistrz, jeden z najlepszych kierowców F1. Cieszę się, że tak długo jeździł z Ferrari bo to najbliższa memu sercu stajnia i zawsze im kibicowałem, nawet gdy przegrywali. Liczę na to, że kiedyś Robert Kubica będzie jeździł w tym zespole, może nawet kiedyś zdobędzie z nim mistrzostwo... Ale do tego jeszcze długa droga...
10.09.2006 21:09
0
Nie ma co komentować, to wielka strata, ale "Umarł król, niech żyje król" i niech tak zostanie.
10.09.2006 21:14
0
Tak zgadzam się z tobą Ghosthunter.Miejmy nadzieję,że Robert kiedyś też będzie jeździł w ferrari
10.09.2006 22:20
0
Prawdziwiy kibic ma swoich wielbicieli od lat i czy oni wygrywają czy nie jest z nimi, mój niestety odchodzi i tylko raz miałem możliwość oglądać go na żywo. PYTANIE KTO BĘDZIE JEGO NASTEPCA? NAPEWNO NIE ALONSO BRAK W NIM TEJ HARYZMY i ZACIETOSCI Ponadto popieram was tylko boję się jednego że teraz kubicomania po małyszomani da nam nowych kibiców którzy będą się wymondrzali co to oni o tym sporcie wiedzą, a żeby coś wiedzieć to trzeba być kibicem od dłuższego czasu a nie od kilku wyścigów, TEN SPORT TO HISTORIA, ci którzy jej nie znają to nie wiedzą czym jest WIELKA FORMULA1
10.09.2006 22:47
0
Zgadzam się z Wami chlopaki żeby coś wiedzieć o tym sporcie trzeba w nim siedzieć od lat,niby mam dopiero 20 lat ale siedze w F1 od lat jak jeszcze jak jeździl Damon Hill. Michael był jest i będzie najlepszym kierowca F1 jedynym kierowcą z ktorym mógł walczyć był Mika Hakinnen ale odszedł i drugiego mistrza tak wielkiej klasy nie będzie!! Kończy sie Szumi ale zaczyna się Kubica!! Mam nadzieje ze wyrośnie na tak wspaniałego mistrza jakim był, jest i będzie sam MICHAEL SCHUMACHER!!
10.09.2006 22:53
0
Dlaczego Kubica mialby jeździć w ferrari? BMW dopracuje bolid i to wlasnie BMW + Kubica beda najlepsi xd
10.09.2006 22:53
0
Dlaczego Kubica mialby jeździć w ferrari? BMW dopracuje bolid i to wlasnie BMW + Kubica beda najlepsi xd
10.09.2006 23:32
0
do: PONTI-DRACRAVEN: Myslę że Raikkonen wiele jeszcze zdziała, a jeśli nie on to ...może Robert!!
11.09.2006 00:39
0
PONTI-DRACRAVEN,Świete słowa,o tej F1,lubie Kubice...,ale nie przepadam za KUBICOMANIĄ.KIMI GODNIE zastąpi Schumiego w ferrari,jestem jego fanem i troche żal mi ze odchodzi z Mclarena...
11.09.2006 10:03
0
Kibicem F1 jestem od roku 91i pamiętam jak do tego sportu przyszedł MICHAEL od razu było widać że ma talent i serce do tego sportu . Byłem jego kibicem od początku i gdy przeszedł do ferrari na początku nie mógł zdobyć mistrzostwa ale zawsze jeżdżił perfekcyjnie i to zaowocowało w następnych latach .Odchodzi WIELKI MISTRZ ale kiedyś musiał odejść,cieszę się że przyszedł nowy MISTRZ ROBERT KUBICA OGROMNY TALENT i na pewno będzie jeżdził w FERRARI. ZOBACZYCIE,-Janek-
11.09.2006 10:08
0
Cze.Odchodzi moj idol a zarazem wielki mistrz.Jego wyniki mowia same za siebie.Te wyniki bedzie przez najblizsze dlugie lata bardzo ciezko pobic bo sa fenomenalne.Dziekuje mu za kazdy wyscig przez te wszystkie lata go ogladalem nawet wstajac wczesnym rankiem i ogladajac go.Nie zapomne go do konca zycia.Pozdrawiam.
11.09.2006 13:14
0
Moje serce zostaje podzielone. Zawsze kibicowałęm McLarenowi i finskim kierowcą. Kimi niestety przechodzi do Ferrari (może to i lepiej dla niego), które nie będzie mogło być tym samym zespołem bez Schumiego. Przez Małyszomanie znienawidziłem skoki.. Mam nadzieje, że z Kubicomanią nie będzie podobnie..
11.09.2006 15:54
0
MaciuS, to samo ja odczówam,najpierw Mika odszedł z Mclarena teraz Kimi:(szkoda tych defektow:( bo kimi mógl byc juz dwa razy mistrzem,2003 i 2005...a z wypadków z nie jego winy uzbieral sie by jeden sezon:(
12.09.2006 16:21
0
Dobrze że kimi odchodzi z McLarena :) tyle pecha ile tam miał wystarczy na 2 sezony :) Jakby miał mniej awaryjne auto to byłoby jeszcze bardziej ciekawie w tym sezonie ! Kimi super decyzja - czas zmienić team.
12.09.2006 16:23
0
Dobrze że kimi odchodzi z McLarena :) tyle pecha ile tam miał wystarczy na 2 sezony :) Jakby miał mniej awaryjne auto to byłoby jeszcze bardziej ciekawie w tym sezonie ! Kimi super decyzja - czas zmienić team. A co powiecie na duet Kimi i Robert w 2008 roku ?
12.09.2006 17:50
0
cze.tez sie ciesze ze moge skomentowac z wami obecna sytuacje.powiem jednym zdaniem "schumi forever" wlasnei ten gosc sprawil ze F1 stala sie tym sportem, przyznam ze podoba mi sie jego podejscie do wyscigu,stalem sie jego fanem a z tym i fanem ferrari, bo jakby nie oni to pewnie tego by nie osiagnal,dlatego mimo ze on odchodzi, ja dalej bede kibicowal ferreri i kazdemu kto do niego nalezy.a skald na 2007 massa + kimi uwazam za bardzo dobry wybor, nawen najlepszy pilot z obecnych kogo mogli wybrac, i napweno da wszystkim fanom ferrari duzo radosci, zawsze cos sie konczy,ale i cos zaczyna przepraszam za brak poskich znakow, ale nie komentuje z polski. schumi forever :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się