WIADOMOŚCI

"Niech nasze modlitwy dotrą do ludzi w Japonii"
"Niech nasze modlitwy dotrą do ludzi w Japonii"
W związku z tragedią, która pochłonęła w Japonii już ponad pięć tysięcy ofiar, zespół Petera Saubera postanowił symbolicznie wesprzeć wszystkich dotkniętych kataklizmem. Podczas inauguracyjnego wyścigu w Australii, na autach Kobayashiego i Pereza pojawi się napis w języku japońskim - Niech nasze modlitwy dotrą do ludzi w Japonii.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
„Na dziesięć dni przed rozpoczęciem sezonu Formuły 1 świat jest wstrząśnięty i zaskoczony wydarzeniami, które mają miejsce w Japonii. Sauber F1 Team – który dzięki kierowcy, Kamui Kobayashiemu, łączy z tym krajem coś wyjątkowego – przygląda się wydarzeniom bezradnie. Niewielkim gestem będzie wiadomość umieszczona na obydwu bolidach Sauber C30-Ferrari podczas weekendu w Melbourne” - czytamy w oświadczeniu wydanym przez zespół.

„Trudno znaleźć odpowiednie słowa dla oddania naszych emocji i uczuć, ale milczenia powoduje, że nie potrafimy nawet podjąć próby” - mówił Peter Sauber, szef zespołu. „Ledwo wierzymy w to, co oglądamy. Nasze myśli są teraz z Japończykami. Mamy nadzieję, że będą mieli siłę niezbędną do przezwyciężenia tych ekstremalnych okoliczności”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

15 KOMENTARZY
avatar
fanAlonso=pziom

17.03.2011 20:38

0

oby jakoś japonia z tego wyszła mam sentyment do tego kraju


avatar
fullbzikaaa

17.03.2011 20:39

0

Przyłączam się do apelu Petera i zespołu. Tam tragedia. W Libii tragedia, a świat prze naprzód. Zegar na stronie pokazuje: 1 tydzień 2 dni 10 godzin 24 minuty do GP Australii. Takie jest życie i tak musi być, żeby zachować równowagę w naturze.


avatar
Grzesio22

17.03.2011 20:50

0

Przyłączam sie do tego


avatar
saint77

17.03.2011 21:47

0

Japończyków nic nie jest w stanie "przydusić" do ziemi na dłuższy czas. Mentalność i kultura tego narodu pozwoli mu się dźwignąć z najgorszych kataklizmów. Wielka szkoda przede wszystkim ofiar ludzkich. Każe zniszczenia materialne są do odrobienia, ale ludziom życia nic nie wróci. Oby Kobayashi mógł błysnąć szczególnie w tym wyścigu.


avatar
niunka80

17.03.2011 21:48

0

przylaczam sie do apelu...


avatar
lipens

17.03.2011 21:59

0

Przeżyjmy to jeszcze raz ht tp: //w ww. youtube .com/ watch? v=hYM eSlW p5jw&featur e=relat ed (11 spacji)


avatar
Damiangl

17.03.2011 22:21

0

Wspaniały kraj, wspaniały naród i taka ogromna krzywda.


avatar
konradosf1

18.03.2011 06:28

0

wielka tragedia, a my możemy się tylko bezradnie przyglądać. Mam nadzieję że Japonia otrząśnie się z katastrofy. To wielki naród


avatar
anciolxxx

18.03.2011 07:30

0

Straszna tragedia .;< Zapraszam na http://iamlewis4real.blog.onet.pl/ .


avatar
Gosu

18.03.2011 08:53

0

Wyjątkowy kraj i naród. Jestem pewny, że Japończycy szybko się podniosą, lecz martwi mnie Fokushima I, która dalej jest największym zagrożeniem dla Japonii w tej chwili.


avatar
Zbynio87

18.03.2011 10:03

0

wszystko sie ulozy i bedzie dobrze Japonia to wspanialy kraj


avatar
atomic

18.03.2011 10:41

0

wolałbym aby byli myślami z japończykami niż zaczeli się za nich modlić . bo z tych wszystkich modlitw nic nie wynika .taka moja myśl.tragedia straszna dla ludzi ,którzy tam mieszkają.ale ten naród jak żaden pokazał już,że "można". te mrówki szybciej odbudują swoją gospodarkę i kraj niż my zbudujemy tor mający ambicje ubiegać się o licencję f1


avatar
ziyon

18.03.2011 14:56

0

Akurat modlitwy im pomogą.....


avatar
Enza

18.03.2011 20:33

0

Lepiej wsparliby potrzebującących nagrodą pieniężną. Dużo da tym wszystkim głodnym, rannym i bez dachu nad głową marny napis na bolidzie.


avatar
Samurai_Hideto

19.03.2011 16:08

0

14. Ale po co? Budżet Japonii jest kilka razy większy niż USA, sami sobie poradzą i nie potrzebują pomocy pieniężnej.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu