WIADOMOŚCI

  • 10.04.2011
  • 16989
Hamilton i Alonso ukarani
Hamilton i Alonso ukarani
Lewis Hamilton został ukarany 20 sekundami kary – sędziowie FIA uznali, ze Brytyjczyk więcej niż raz zmienił linię jazdy podczas obrony swojej pozycji przed Fernando Alonso.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Kara dla Hamiltona oznacza, że zamienił się on pozycjami w ostatecznej klasyfikacji wyścigu z Kamui Kobayashim. Japończyk uzyskał więc 7 rezultat, a kierowca McLarena 8.

Za spowodowanie kolizji z Hamiltonem został natomiast ukarany Fernando Alonso. Wymiar kary jest identyczny – 20 sekund doliczone do czasu wyścigu. W związku z karą dla Hamiltona Alonso nie przesunął się jednak w klasyfikacji, pozostając na 6 miejscu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

59 KOMENTARZY
avatar
konradosf1

10.04.2011 14:23

0

Kary dla Alonso i Hamiltona to dowód na to że FIA zabija piękno tego sportu.


avatar
martakamyk13

10.04.2011 14:24

0

To jest śmieszne.... Takie pojedynki na torze sprawiają, że wyścig jest interesujący, jest walka, a tą karą za 'złą linię jazdy' zniechęca się kierowcy do obrony pozycji. Akurat Hamilton lubi ryzyko, ale inni kierowcy mogę nie chcieć je podjąć.....


avatar
xdomino996

10.04.2011 14:25

0

ej to jest nie fair dlaczego niby Hamilton na tym stracił a Alonso nie skoro większa winne za to ponosi Alonso?


avatar
Piotre_k

10.04.2011 14:25

0

To prawda, że Hamilton zmienił linię jazdy więcej niż raz i to prawda, że Alonso mógł uniknąć kolizji, ale moim zdaniem wystarczyłyby ostrzeżenia. Już sam incydent wystarczająco popsuł wyścig obu kierowcom.


avatar
romek-24

10.04.2011 14:25

0

To jakaś paranoja chyba


avatar
Sauron

10.04.2011 14:29

0

Sędziowie to pewnie stare pryki sie wpale nie mieści co oni czasem wymyślają ;]


avatar
maverickpl

10.04.2011 14:29

0

F1 schodzi na psy! może niech wprowadzą zakaz wyprzedzania!


avatar
smok666

10.04.2011 14:29

0

haha niedługo zabroni wyprzedzania.


avatar
Polak477

10.04.2011 14:30

0

3. Jaką większą winę ponosi Alonso? Alonso uszkodził sobie nosek, a Hamilton został ukarany za nadmierne blokowanie, bo zmienił linię jazdy kilka razy. Dwie różne sprawy. Zostali potraktowani na równi, a to, że jeden miał mniejszą przewagę niż drugi to już jest inna sprawa.


avatar
etos

10.04.2011 14:31

0

kpina, aż nie wiem co pisać


avatar
Grzesiek 12.

10.04.2011 14:32

0

Dojdzie do tego , że jakakolwiek próba wyprzedzania poza strefą wyznaczoną , będzie karana , jeśli dojdzie do lekkiego kontaktu między kierowcami ...;/


avatar
Sonic80

10.04.2011 14:32

0

Ta, a jak Hamilton broniłby się tak przed Kubicą i dostał tylko ostrzeżenie, to dopiero by się zaczęło w tym temacie.


avatar
etos

10.04.2011 14:33

0

9. Polak477 nadawał byś się na sędziego razem z nimi tam - to nie jest komplement


avatar
baworak

10.04.2011 14:39

0

to jest śmieszne....właśnie takie pojedynki są smaczkiem F1!najlepiej niech na torze namalują linie-"podwójna ciągła",przerywana itd.a na każdym zakręcie "miśki z suszarką"


avatar
tommomas

10.04.2011 14:39

0

Nie rozumiem czemu tak się ciśniecie. Fakt, skoro sędziowie to dostrzegli, że HAM zmieniał więcej niż raz linię(tor) jazdy należało go ukarać. Fakt mogłoby być ostrzeżenie, ale oni tak postanowili nie inaczej. I nie wzieli tego sobie z głowy, jacyś starzy pierdziele i emerytowany kierowca, że nagle ukarzemy HAMa tylko sprawa zmiany toru jazdy broniącego się JEST W PRZEPISACH F1. A czy to słuszny przepis to już inna rzecz.


avatar
Polak477

10.04.2011 14:39

0

13. Cóż jeśli nie odróżniasz spraw, za które zostali oni ukarani to faktycznie możesz nie zrozumieć posta. Trudno nie będę tłumaczył o co w nim chodzi, bo może znajdą się tacy, którzy rozróżniają te dwie sprawy.


avatar
Polak477

10.04.2011 14:42

0

Dodam, że za DOKŁADNIE to samo rok temu Hamilton nie został ukarany, bo blokował Pietrowa zmieniając linię jazdy kilka razy, to jechaliście ile weszło, a sędziowie dostali wtedy po łapach, że są debilami. Jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.


avatar
McLfan

10.04.2011 14:44

0

=L61_AevsjMs Chyba trudno to porównywać do zeszłego sezonu...


avatar
leo_

10.04.2011 14:44

0

Hamilton może i powinien być ukarany, ale chyba zupełnie wystarczyło ostrzeżenie. A Alonso popełnił błąd bo po prostu podjechał za blisko (jeździ ostrzej chcąc zbilansować niedoskonałości bolidu).


avatar
Xabi89

10.04.2011 14:44

0

No tak. Teraz już wiemy, że Witek urządził sobie konkurs skoków narciarskich w odpowiedzi na slalom gigant w wykonaniu Lewisa. Fernando natomiast sprawdzał pewnie to nowe "giętkie" przednie skrzydło, które niestety nie ugięło się w odpowiednim momencie :D.


avatar
McLfan

10.04.2011 14:44

0

watch?v=L61_AevsjMs


avatar
FAster92

10.04.2011 14:48

0

HAM ukarany słusznie ale ALO za co ?


avatar
dnb

10.04.2011 14:51

0

22. FAster92 chyba za próbę przebicia tylnej opony Hamiltona :D też tego nie czaje za to ta kara. Chyba trzeba będzie poczytać regulamin.


avatar
Marti

10.04.2011 14:57

0

Hamilton zmieniał linię, to fakt. Teoretycznie jest to karalne, to fakt, ale że w praktyce nie zawsze tak jest, to też fakt :) dzisiaj jak widać akurat jest. Jaką niby kolizję spowodował Alonso? W zad Lewisa nie zaparkował, w bok samochodu jemu nie przywalił, tylko pogłaskał go po oponie, nie przebił jej. Zrobił błąd, ale nie wyeliminował rywala z wyścigu. Takie pojedynki powinny być esencją tego sportu, a zamiast tego podstawowym aromatem jest ciągłe spoglądanie na otwierające się skrzydełka i grafikę przedstawiającą poziom zużycia baterii KERS.


avatar
luka55

10.04.2011 15:02

0

Mordowania tego sportu ciąg dalszy .


avatar
lechu55

10.04.2011 15:05

0

Smieszna ta kara troche, a ja jestem tym bardziej wkurzony bo wytypowalem (po raz drugi zresztą) ze Kobayashi będzie 8 w wyscigu. I drugi raz dojechal 8 ale pozycje ma inną. Ehhh


avatar
konradj@

10.04.2011 15:12

0

Ehhh...ręce opadają... To jest sport motorowy - jazda koło w koło, zacięte pojedynki, ryzyko. Na tym to wszystko polega. Ludzie chcą oglądać takie pojedynki,a karanie kierowców za tego typu manewry tylko zniechęci ich do wyprzedzania i skłoni do bardziej zachowawczej(nudnej jazdy), przez co MY - fani - będziemy na tym cierpieć. To tyle na ten temat.


avatar
FAster92

10.04.2011 15:13

0

24. Marti nie rozumiem tylko tej kary dla ALONSO, jeżeli opona nie została przebita a Hamilton dalej jechał ( kłopoty HAM miał już wcześniej i na pewno nie były spowodowane muśnięciem przez lewą część przedniego skrzydła ALONSO) .


avatar
Alonsofan

10.04.2011 15:14

0

nie rozumiem tych kar....


avatar
FAster92

10.04.2011 15:15

0

A i chyba sama karą dla ALONSO jest to,że musiał zjechać do boksu!


avatar
bacardi2

10.04.2011 15:19

0

Jak już tacy są to niech i Vettelowi dadzą karę za blokowanie Hamiltona na starcie. Ale na razie cisza i raczej tak pozostanie, co mnie nie dziwi.


avatar
Marti

10.04.2011 15:20

0

28. FAster92 Może sędziowie wyszli z założenia, że ALO celowo zahaczył w oponę HAM? Innego wytłumaczenia dla ich decyzji nie mam.


avatar
dnb

10.04.2011 15:25

0

31. bacardi2 Vettel'owi nie ma szans, bo przecież Horner jest szefem grupy roboczej ds. regulaminów sportowych :D oczywiście żartuje sobie że niby coś tam coś tam :D


avatar
marcinnn

10.04.2011 15:26

0

17. Polak477, to były dwie zupełnie różne sytuacje. W poprzednim sezonie Hamilton urządził sobie slalom gigant przez całą prostą startową, a mimo to nie został ukarany. Dzisiejszej decyzji sędziów zupełnie nie pojmuję. Hamilton jechał normalną linią wyścigową po lewej stronie toru, a gdy Alonso próbował atakować, zjechał do środka, a więc zmienił tor jazdy jeden raz, co jest przecież dozwolone. Za co więc ta kara? Winny tej kolizji jest Alonso, ale moim zdaniem też nie powinien dostać kary, był to zwykły incydent wyścigowy. youtube. com /watch ?v=i_-pjcrnEs4


avatar
piotrek74

10.04.2011 15:30

0

to jeszcze Pietrow powinien dostać karę za złe podejście do lądowania


avatar
huku

10.04.2011 15:30

0

Nie powinno być kary dla nikogo! Zacięta walki była i tyle. Nie o to chodzi?


avatar
dnb

10.04.2011 15:37

0

35. piotrek74 nie, raczej za zabawę regulowaną kolumną kierownicy przy dużej prędkości xD


avatar
etos

10.04.2011 15:39

0

17. Polak477 Rok temu Hamilton perfidnie na najdłuższej prostej zmieniał tor jazdy, dziś na zakręcie jadąc na granicy przyczepności niewciskaj ludziom że Hamilton "wachlował" ze strony na strone, bo wyścig widziałem. to są 2 różne sytuacje.


avatar
pjc

10.04.2011 15:51

0

Włączę sobie zaraz jakiś wyścig z lat 90-tych bo jak patrzę na te kary za ostre ściganie to mnie mdli. Powtórzę jeszcze raz: to m.in. przez takie sytuacje obecna F1 traci oglądalność. Pozostaje oczekiwanie aż to wszystko zmieni się po pewnym czasie na lepsze.


avatar
jeffhardywwe

10.04.2011 15:59

0

Ja pierdole xd http:// www. youtube.com/ watch?v= KOb9atyI8m g&feature= related


avatar
Ferrari150

10.04.2011 16:02

0

To już teraz nikt nie powie że Hamilton jest bezkarny :)


avatar
McLfan

10.04.2011 16:06

0

TUTAJ jest to, za co Lewis dostał karę, a nie za zachowanie przy kolizji. Dokleić tą część do strony głównej YT. watch?v=L61_AevsjMs


avatar
kamil31

10.04.2011 16:06

0

No nie!!! Stawiałem Hamiltona na 7, a Kobayashiego na 8 miejscu.... Co do kary to dla Lewisa jak najbardziej zasłużona i adekwatna do jego "manewrów". Natomiast kary dla Fernando nie rozumiem....


avatar
fanAlonso=pziom

10.04.2011 16:24

0

jak dla mnie zwykły race inccident


avatar
freelancer

10.04.2011 16:33

0

to była walka :) . Jeżeli tak dalej będzie , to kierowcy będą się bać bronić własnych pozycji i wyprzedzać .


avatar
lukaas67

10.04.2011 16:33

0

bez komentarza...


avatar
Gizu007

10.04.2011 16:45

0

Od kiedy zajezdzanie komus drogi jest bronieniem pozycji?, jakby wszyscy tak jezdzily to by nikt nie byl w stanie wyprzydzic i wszyscy by konczyli tak jak zaczeli. Jakby Kubica wyprzedzal Hamilotna i zrobil to samo to by byla wileka wrzawa ze jezdzi nie fair.


avatar
Polak477

10.04.2011 17:04

0

Oglądnijcie powtórki to zobaczycie czym zawinił Hamilton. Blokowanie to blokowanie tak przepisy to określają i nie ma różnicy, czy robił "slalom gigant", czy go blokował na zakręcie. Liczy się to, że blokował. Zresztą z tego co mi się wydaje to na prostej Hamilton też próbował jechać slalomem, jednak mniej wyraźnie niż z Pietrowem. Tak jak Alonso. Nie ważne, że uderzył nic nie robiąc Hamiltonowi. Spowodował kolizję i tyle. Sędziowie zdecydowali nałożyć karę na ich obu, więc można się tylko kłócić o to, czy dwóm należała się kara, a nie o to kto był bardziej winny. Tego nie można stwierdzić, bo jak to niby zrobić jeśli obaj zostali ukarani za dwie różne sprawy? Nie wiem dlaczego zostali ukarani, jeśli inne zespoły nie są tak karane. Może tylko po to, żeby pokazać, że sędziowie są uczciwi do bólu. A zakładanie, że Alonso jest bardziej winny to kompletna głupota. Alonso nie zrobił Hamiltonowi nic, a gdyby Hamilton nie zmieniał toru to Alonso wyprzedziłby najprawdopodobniej bez żadnych problemów dlatego dwie sprawy łączą się, ale nie można powiedzieć kto jest bardziej winny jak powiedziałem wyżej.


avatar
Jacko

10.04.2011 17:45

0

W sumie Pietrow też chyba powinien zostać ukarany, bo zmieniał kilka razy tor jazdy na prostej startowej blokując któregoś z kierowców Ferrari.


avatar
white

10.04.2011 18:00

0

sędziowie ukarali Hamiltona- niesamowite ;p a tak w ogóle liczyłam, że to HAM jakimś cudem wyprzedzi Vettela i wygra, no ale może kiedy indziej. Od dzisiaj kibicuję wszystkim, tylko nie Vettelowi.


avatar
Jacu

10.04.2011 18:30

0

32. Marti - oczywiście, że jest - niebezpieczne zachowanie - chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie upatrywał tu celowego zagrania - bo z tej pozycji mogło przynieść tylko straty dla Alonso, ponieważ aby uszkodzić oponę Hamiltona musiał wcześniej rozwalić skrzydło żeby powstały ostre krawędzie. Sama widzisz jak to brzmi niedorzecznie ;). Swoją drogą to Alonso nie zachował odległości (podstawa dla kary) ale przy niedziałającym DRS i szybkim Mclarenie tylko tak mógł zaatakować na wyjściu. Niestety, przód wtedy nie "trzyma" i podsterowność murowana co skończyło się w jedyny możliwy sposób. Szkoda bo Alonso jechał niezły wyścig. A sam pojedynek między nim i Hamiltonem był kwintesencją F1 jak dla mnie i brawa dla obu się należą a nie kary. Niestety w mojej pamięci jest inna F1 niż ta z wyobrażeń współczesnych włodarzy F1 :///. Pozdro


avatar
dnb

10.04.2011 20:01

0

50. white "Od dzisiaj kibicuję wszystkim, tylko nie Vettelowi" hej to był mój pomysł, ja realizuje go już od Australii ;P tylko się chwalić nie chciałem, bo by na mnie nakrzyczeli :P pozdrawiam :)


avatar
tasm.dis

10.04.2011 20:25

0

Zgodzę się z @24. Marti kary o ile w ogóle powinny być to raczej w postaci słownej reprymendy albo czegoś na kształt żółtej kartki. Alo już sam się ukarał. Hamiltonowi zdaje się nic złego nie zrobił a co do Hamiltona no to cóż "omskła" mu się pewnie kierownica.


avatar
majkawiolka

10.04.2011 22:21

0

Zgadzam się z Marti, teraz emocji mają dodać wizualizacje DRS i KERS ;] Kary tej nie skomentuję, bo prowadzi tylko do tworzenia z GP procesji, a i widzę, że z tymi karami to tak, jak wiatr zawieje.


avatar
darecky3

11.04.2011 00:01

0

no coz kare dla Alonso mozna by jeszcze jakos zrozumiec, chociaz bardziej adekwatne powinno byc ostrzezenie ale czemu FIA wpierdziela sie do "umowy dzentelmenskiej", bo jakos nie moge sie doczytac zlamanego paragrafu?


avatar
beltzaboob

11.04.2011 14:07

0

Powiem krótko:paranoja!


avatar
Skoczek130

11.04.2011 16:59

0

Słuszna kara dla Hamiltona - zmieniał linię jazdy więcej, niż jeden raz. Nie nauczył się na błędach i to dodatkowo było argumentem do przyznania kary. Alonso wlepili dla samej zasady. Cóż, nic na tym nie stracił, był szósty i jest szósty. Tak więc nie ma się co rozczulać... ;]


avatar
krulik

12.04.2011 00:48

0

To bzdura jakaś! Gdyby nie ta śmierdząca decyzja, wyścig idealny!


avatar
serduch1

12.04.2011 11:48

0

obaj po równo dwaj byli mistrzowie


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu