WIADOMOŚCI

Vettel w Indiach powiększa przewagę nad Alonso
Vettel w Indiach powiększa przewagę nad Alonso
Sebastian Vettel w Indiach powiększył swoją przewagę w mistrzostwach nad Fernando Alonso o kolejne 7 punktów. Obaj pretendenci do tytułu wykonali wszystko co mogli zrobić w swoich maszynach. Podium GP Indii uzupełnił Mark Webber, który w drugiej części wyścigu miał problemy z system KERS.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Dla Sebastiana Vettela było to czwarte z rzędu zwycięstwo w decydującej części mistrzostw świata.

Kierowcy w Indiach przez cały wyścigowy weekend mieli stabilne warunki pogodowe. Temperatura powietrza oscylowała w granicach 30 stopni Celsjusza podczas gdy tor nagrzewał się do maksymalnie 40 stopni.

Start, jak i cały wyścig o GP Indii przebiegł pod dyktando kierowców Red Bulla, którzy na początku wyścigu pewnie obronili swoje pozycje. Większe zamieszanie nastąpiło za ich plecami. Jenson Button świetnie ruszył i już w pierwszym zakręcie był przed Lewisem Hamiltonem. Startujący z piątego pola Fernando Alonso na tylnej prostej wyprzedził obu kierowców McLarena, jednak ci odzyskali swoje pozycje na czwartym zakręcie. Chwilę później Alonso wyprzedził Hamiltona a na czwartym kółku pokonał także Buttona.

Hiszpan walczący o tytuł mistrza świata z Sebastianem Vettelem w tym momencie tracił do Niemca przeszło pięć sekund, a przewaga kierowcy Red Bulla cały czas rosła.

Większość stawki zdecydowała się pokonać dystans wyścigu zjeżdżając do alei serwisowej na zmianę opon tylko raz. Czterech kierowców (Schumacher, Kobayashi, Ricciardo i Grosjean) zdecydowało się na start do GP Indii na twardej mieszance opon.

Zespół Saubera zaryzykował po raz kolejny odmienną strategię dla swoich kierowców. Sergio Perez miał najprawdopodobniej pokonać wyścig z dwoma postojami, jednak złapanie gumy po kontakcie z Danielem Ricciardo sprawiło, że Meksykanin ostatecznie nie ukończył GP Indii.

Przed grupowymi zjazdami do boksów nagle tempo stracił Mark Webber, którego bardzo szybko dogonił Fernando Alonso. Hiszpan przed swoim pit stopem nie był w stanie wyprzedzić Webbera, który narzekał na działanie swojego systemu KERS. Sztuka pokonania drugiego kierowcy Red Bulla powiodła się dopiero na 48 okrążeniu, gdy Webber ponownie zwolnił.

Mark Webber miał także problemy z utrzymaniem swojej trzeciej lokaty, gdy pod sam koniec wyścigu dogonił go Lewis Hamilton. Brytyjczykowi nie udało się jednak przed metą awansować na podium GP Indii.

Po zjazdach do boksów pewnie prowadził Sebastian Vettel, wyprzedzający Fernando Alonso, Marka Webbera oraz zawodników McLarena- Hamiltona przed Buttonem. Szósty czas przypadł na mecie Felipe Massie, który przez cały wyścig dzielnie bronił się przed Kimim Raikkonenem.

Czołową dziesiątkę uzupełnili Nico Hulkenberg, Romain Grosjean oraz Bruno Senna.

Wyniki

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

138 KOMENTARZY
avatar
rokosowski

28.10.2012 12:07

0

Choć Vettel nie jest z mojej bajki to jednak miło jest popatrzeć jak zawsze obiektywnych fanów Alonso w czwartym samochodzie w stawce trafia szlag że po raz kolejny to Vettelowi się udało:)


avatar
damiansport5

28.10.2012 12:08

0

Kolejny genialny wyścig Fernando, Vettel na luzie. Still game on


avatar
sylwekdm

28.10.2012 12:09

0

Król Sebastian III, choć Alonso tanio skóry nie sprzeda.


avatar
maziboss

28.10.2012 12:09

0

ALONSO TO PRAWDZIWY MISTRZ!!! Takim złotem 2 miejsce. BRAWO!!!


avatar
Kalor666

28.10.2012 12:09

0

I hate bullshiters ;-)


avatar
maziboss

28.10.2012 12:10

0

Miało być złomem :)


avatar
adamusb

28.10.2012 12:10

0

Pięknie dzisiaj pojechał Alonso, Paluch, standard, nie można było się spodziewać niczego innego, jeżeli ma się tak świetny bolid. Bardzo fajnie pojechał MAS, HAM, przegrał swój start, szkoda


avatar
Tilion

28.10.2012 12:11

0

No to wnerwiony na wynik z ciężkim sercem pójdę odebrać wygraną od bukmachera :/ Wyścig bezbarwny i przestaję lubić ten tor. Pozostaje pogratulować Vettelowi i Alonso za świetną jazdę. Ktoś jeszcze zasłużył na pochwalenie? Nie sądzę.


avatar
seba030189

28.10.2012 12:12

0

Niesamowity jest Alonso,pojechał rewelacyjnie!!! szkoda ze jego bolid nie pozwoli mu walke z 1 bolidem Neweya,piekny start piekna walka świetne tempo mistrz tego sezonu tytuł mu nie potrzebny:) Massa słabiej, Forza Ferrari!!!


avatar
Iceman_1

28.10.2012 12:14

0

Bolid Lotusa to porażka, gdyby był szybki na prostej to Kimi byłby 2 lub 3, po co tworzyć bolid wyścigowy, którym nie można wyprzedzać????


avatar
adamusb

28.10.2012 12:14

0

9. seba030189 a moim zdaniem MAS również świetnie pojechał


avatar
seba030189

28.10.2012 12:17

0

11. adamusb +44 do Alonso:) moim zdaniem za duzo stracił;)


avatar
belzebub

28.10.2012 12:18

0

Vettel pojechał swoje, ale nie oszukujmy, gdyby nie bardzo dobra praca Neweya, byłoby mu bardzo ciężko wygrać. Newey się spiął i nowe rozwiązanie świetnie zadziałał. Problemem pozostaje jeszcze wadliwy KERS, dzięki któremu Webber stracił swoje drugie miejsce. Tym razem Vettela żadna awaria nie dosięgła, ale mamy jeszcze trzy wyścigi i wszystko może się jeszcze znaleźć. Niemniej dzisiaj gratulacje należą się Alonso, po raz kolejny pojechał na 120%, szkoda że Ferrari miało słaby początek sezonu, gdyby nie to mógłby już świętować majstra, a tak musi walczyć do ostatniego wyścigu. Mclareny średnio widać, że ciężko było im się zbliżyć do Ferrari nie mówiąc już o RBR. Nawet gdy Webber nie miał KERSu Hamilton nie był w stanie go wyprzedzić. Dlatego jeśli chodzi o mnie w walce o majstra liczą się raczej jedynie VET i ALO. Mclaren niestety złapał zadyszkę i szans już raczej nie mają.


avatar
Xellos

28.10.2012 12:19

0

Wyścig przeciętny. Nic specjalnego. Jednak zachwyt nad autem Red Bulla to przesada. Ferrari dzisiaj miało równie dobre auto. Dobrym punktem odniesienia by to zauważyć był Massa. Świetne mieli ustawienia na najdłuższą prostą nawet bez DRS. Nie przypadkowo więc ALO walczył z WEB, auta były oba porównywalne, a kiedy wysiadł KERS i WEB to walka się skończyła. Oczywiście to cieszy, bo myślałem iż Ferrari już nie powalczy na torze. A jednak. Auto jest bardzo dobre. I nadal szanse na mistrza mają obaj równą. Problemem ALO są kwalifikacje, w wyścigu tempo jest bardzo dobre. Potem na starcie musi walczyć z innymi i traci czas do VET. Pole Position bardzo dużo daje.


avatar
klingus123

28.10.2012 12:19

0

Vettel wygrał ,ale sprawa tytułu jest moim zdaniem dalej otwarta.Liczę na pakiet poprawek w Ferrari. Ciekawi mnie problem z iskrami z pod bolidu Vettela.O ile dobrze zauważyłem ,w równoczesnym czasie pojawiły się duże wibracje przedniego skrzydła.Dziwnie to wyglądało,potym Vettel wyraźnie zwolnił a po kilku kółkach znowu przyspieszył ,chociaż sam nie wiem ,może poprostu oszczędzał auto.


avatar
seba030189

28.10.2012 12:19

0

chociaż można usprawiedliwić Masse wkoncu miał problemy z paliwem nie wykluczone ze troche oszczedzał je stad te słabsze czasy.


avatar
xdomino996

28.10.2012 12:19

0

"takim złomem" "czwartym bolidem w stawce" gratuluje poczucia humoru, Alonso trzymał jako jedyny tempo red bulli przez co uciekł Hamiltonowi na 10s, McL był szybszy na twardej, co nie zmienia faktu że Ferrari ma 2 bolid w stawce, którym spokojnie można walczyć o podium.


avatar
fanFankiVettela

28.10.2012 12:20

0

Vettel Król F1!! Jego dzisiejszy perfekcyjny wyścig pokazał jaka przepaść dzieli reszta stawki do tego wybitnego, niezwykle utalentowanego kierowcy!! 10 sekund przewagi nad hiszpańską beksą - buahahahaha


avatar
fracky

28.10.2012 12:20

0

@8 A Hulkenberg ? Tor sprawia dużo radości zawodnikom i jeżeli spojrzeć na jego charakterystykę , to wygląda super. Jednak wyścig dzisiaj był trochę nudnawy i przewidywalny do bólu. Dwie strefy DRS, to stanowczo za dużo. Brawo dla Alonso ,gdybyś startował z 3 miejsca , to na Pitstopach Vettel musiałby mieć wymieniane pampersy dodatkowo ale przynajmniej uciszyłeś odrobinę krzykaczy, którzy przed tym wyścigiem zdążyli Cię sklasyfikować na równi z Pietrowem. 13 pkt to nie dużo i jeżeli w końcu inżynierowie zdecydują się na trochę agresji w rozwoju, to może się udać zrobić coś niemożliwego.


avatar
tommek7

28.10.2012 12:21

0

Alonso dość przeciętnie, świetny wyścig Red Bulla!


avatar
belzebub

28.10.2012 12:22

0

oczywiście powinno być: ..."i wszystko może się jeszcze zdarzyć"


avatar
szok

28.10.2012 12:23

0

Drugie miejsce Alonso sprawiło, że jeszcze będą jakieś emocje, ale na majstra muszą się bardzo dużo poprawić w co nie chce mi się wieżyć.


avatar
seba030189

28.10.2012 12:24

0

14. Xellos równe auta:O ? w tym rzecz ze tempo bolidu okreslaja kwalifikacje ferreri jest wolniejsze o 0,5sec.W wyscigu liczy sie głownie praca ustawien ,praca kierowcy i dbanie o opony:) łatwiej jest robi kiedy ma sie 0,5sec przewagi ;>


avatar
fracky

28.10.2012 12:24

0

@15 Wydaję się ,że Vettelowi przeskoczyło o jedno oczko za dużo pokrętło od aktywnego zawieszenia ;P i stąd te iskry. :D


avatar
Reaglag

28.10.2012 12:24

0

Gratulacje dla Vettela. Szkoda Lewisa, zabraklo okrazenia. Nie moge zniesc widoku kanciasto-szczekiego Alonso na podium. Zygac mi sie chce, ze znowu wyscigi sa przewidywalne.


avatar
maziboss

28.10.2012 12:25

0

18. fanFankiVettela 2012-10-28 12:20:14 (Host: *.dynamic.chello.pl) Hahaha dobra prowokacja! A jeżeli nie to żal mi cię. Gdyby ALONSO miał taki sam bolid jak Vettel to paluszek wąchałby spaliny ALO.


avatar
kakuta44

28.10.2012 12:25

0

Slaby wyscig nudny tor wszystko polegalo na Drs zadnego innego manewru wyprzedzania a jak byly to sie konczyly najczesciej przebijaniem opon kolejny raz zawiodl McLaren Lewis robil co mogl ale Button stracil do neigo az 13 sekund .COz mam nadzieje ze specyfika toru w USA pozwoli McLarenom wygrac byloby super gdyby przeskoczyli w klasyfikiacji kontruktorow ferrari a i sam Lewis zajol 3 miejsce w ogolnej klasyfikacji keirowcow.


avatar
seba030189

28.10.2012 12:25

0

'łatwiej jest kiedy ma sie 0,5sec przewagi ;>' miało bycXD


avatar
Aktimelek

28.10.2012 12:26

0

@20. LOL.


avatar
tommek7

28.10.2012 12:26

0

@26 A ty co jasnowidz? A może to właśnie Alonso ma lepszy wóz niż Vettel? Znalazł się ekspert techniczny zza ekranu.


avatar
zzagrobu

28.10.2012 12:28

0

qrrwicy można dostać. Taki fajny sezon, a tak beznadziejnie się skończy. Ostatnia nadzieja w renault ... if you know what I mean ;)


avatar
rokosowski

28.10.2012 12:29

0

@17 przerabiałeś już w gimnazjum czytanie ze zrozumieniem?


avatar
sliwa007

28.10.2012 12:30

0

Widzę, że wielu fanów Vettela swoimi prowokacyjnymi postami stara się zatuszować świetną jazdę Alonso. Piszcie sobie co chcecie, każdy wyścig widział - dyspozycja Alonso była dzisiaj wyśmienita... Niektórym proponuję przenieść się na forum onetu i tam pisać sobie posty których jedynym celem jest prowokowanie innych...


avatar
franz_relke

28.10.2012 12:31

0

Widać, że team Mercedes od GP Singapuru prezentuje coraz lepsze osiągi :)


avatar
Xellos

28.10.2012 12:32

0

@ 23. seba030189 Chyba żartujesz ? ;) Punkty rozdaje się w wyścigu a nie w kwalifikacjach. Na początku sezonu Mercedes miał dobre kwalifikacje i beznadziejne tempo w wyścigu. Też byś ich nazwał jaki to mają dobry bolid bo są wysoko w kwalach ? Gdzie się podział wczorajszy McLaren ? Liczy się w wyścig, w wyścigu bolid mieli porównywalny. A sam Alonso w swoich wywiadach zawsze powtarza, że samochód lepiej się sprawuje w wyścigu. Ta długa prosta to nie tylko ustawienia, prędkość na niej zależy od bolidu, gdyby tak nie było to Raikkonem też by sobie ustawił bolid by jechał 320. A ledwo co robił 310. Bolid Ferrari był dziś bardzo dobry. I taki średniak jak Massa dawał radę. Gadanie jak to się Massa poprawił to pic na wodę, poprawił się boild. Na początku sezonu był kiepski i Massa nie umiał tym jeździć. Jak teraz jest dobry, to i średni kierowca nagle daje radę


avatar
gen_jaruzelski

28.10.2012 12:32

0

maziboss: a wiesz, że gdyby babcia miała wąsy to by była... :), a jeśli chodzi o wyścig to trzeba przyznać, że Alonso pojechał świetnie a Vettel jeszcze lepiej (oba na miarę swoich bolidów). Gratulacje dla obojga.


avatar
elosidzej

28.10.2012 12:33

0

Parówo znopwu 1 masakra ;/


avatar
elosidzej

28.10.2012 12:34

0

Parówa znowu 1 Masakra;/


avatar
WładcaSucharów

28.10.2012 12:35

0

Wyścig kapci (trzy przebite gumy w jednym wyścigu to rzadkość) na najgorszym torze w kalendarzu na szczęście już minął. Kto ten tor dopuścił do użytku musiał być chyba pod wpływem. VET klasyka w miarę dobry kierowca w takim bolidzie musi wygrywać. ALO bardzo dobrze, pojechał na tyle ile mu bolid pozwolił. WEB mission failed, nie skończył przed ALO, ale KERS go usprawiedliwia. Tak jak hiszpan pojechał na tyle dobrze na ile maszyna pozwoliła. Mcl poniżej oczekiwań, pojechali taki niemrawy wyścig. MAS OK, ale bez szaleństw. RAI skopany wyścig przez brak przyzwoitego V-Max, gdyby nie to mógłby być nawet przed Mcl.


avatar
Marti

28.10.2012 12:35

0

ech... feralny KERS Webbera zniszczył mi typowanie ;/ ;) Ferrka wcale nie jest taka słaba, za jaką uważa ją Alonso ;)


avatar
WładcaSucharów

28.10.2012 12:35

0

miało być ten kto dopuścił


avatar
seba030189

28.10.2012 12:38

0

35. Xellos chyba nie czytasz ze zrozumieniemXD nie kazdy zespól potrafi wszystko idealnie ustawic zeby w kwalifikacjach byc szybcy i w wyscigu tez cos za cos charakterystyka toru jest wazn równiez idalny weekend wyscigowy,RBR ma doskonały bolid nie dosc ze maja najszybszy w Kwalifikacjach to rowneiz bez problemowo utrzymuja to tempo w wyscigu.puki Newey bedzie w RBR to Vettel bedzie mu krecił statystyki i niemal kazdy kierowca w stawce robił by to samo stad nie bede sie podniecał nim jak fani Vettela;)


avatar
polek1

28.10.2012 12:42

0

Czy coś przeoczyłem . Ale wydaje mi się że po kwalifikacjach grzebanie w systemie regulacji zawieszenia jest ZABRONIONE ! Jeśli tak , to co oznaczają iskry spod bolidu Vettela ...? Pachnie mi tutaj przekrętem na kilometr ! ech Mam nadzieję że dziadki z FIA się temu dokładnie przyjrzą . Czyżby mamy już odpowiedz skąd się wzięła siła RBR w czasówce ...?!


avatar
seb_1746

28.10.2012 12:42

0

25. Reaglag - jak ci się chce rzygać na widok Alonso na podium to go nie oglądaj, jak np. jak chcę oszczędzić sobie widoku Vettela to zmieniam kanał w tv, 30. tommek7 - RBR jest najszybszy w treningach, kwalifikacjach i wyścigu - sprzeczanie się na ten temat to jak kłócenie się czy Ziemia jest okrągła czy kwadratowa, - dobry wyścig Alonso, dobrze że wyprzedził Webbera zawsze to parę punktów więcej, może jeszcze nie wszystko stracone


avatar
maziboss

28.10.2012 12:46

0

30. tommek7 Człowieczku nie mam zamiaru Ci udowadniać mojej wiedzy technicznej na temat F1, natomiast śmiem twierdzić, że Ty zacząłeś interesować się F1 jak pojawił się Kubica. RB ma najlepszy bolid w F1 tylko dlatego, że dzisiejsza F1 opiera się w 95% na aerodynamice. Chciałbym starej F1 gdzie liczyły się również silniki, hamulce, skrzynie biegów itd.


avatar
seba030189

28.10.2012 12:47

0

43. polek1 całkiem możliwe to faktycznie było dziwne zreszta RBR w tym sezonie juz naruszał regulamin,całkiem możliwe ze Newey cos nowego wymyslil ale czy to legalne nie dowiemy sie z czasem;)


avatar
Xellos

28.10.2012 12:48

0

@ 42. seba030189 Nie pieję z zachwytu nad Vettelem :) Stwierdzam jedynie, że bolid Ferrari nie jest żadnym złomem a ALO wyczynia nim cuda. Dzisiaj wykorzystali mocne punkty bolidu czyli prędkość na prostych do tego, by całe okrążenie było porównywalne z bykami. I to wyszło i im gratuluje. Problemem Alonso dzisiaj była pozycja startowa i walka z innymi. Gdyby startował z P2 była by walka jak równy z równym. VET swoją przewagę zrobił na samym początku wyścigu. Samych kierowców można ocenić tylko w obrębie jednego teamu, reszta to spekulacje. Jedyne co wiemy o ALO to tyle, że HAM szedł z nim łeb w łeb w debiucie. I, że MAS odstaje strasznie. To w sumie wszystko. Za rok porównamy HAM z ROS i to będzie jakiś punkt odniesienia co mógł Mercedes w tym roku.


avatar
Martitta

28.10.2012 12:48

0

Bruno Senna standardowo - 1 punkt za 10 miejsce. Można powiedzieć, że ten to jeździ regularnie hehe ;D


avatar
sebekorzel

28.10.2012 12:49

0

dziwne te iskry, mam nadzieję tylko że zaprzestanie ich wydobywania z pod podłogi to tylko efekt całkowitego dotarcia się wystającego elementu, o asfalt a nie regulacja podwozia heheh ;), Wyścig ogólnie dobry, jakimś cudem znowu Alonso wykonał 120% pracy, a Vettel zrobił to co do niego należało.


avatar
ForzaFerrari

28.10.2012 12:50

0

Ja wierzę w tytuł dla Alonso,różnica punktowa jest niewielka,a bolid spisuje się całkiem nieźle.


avatar
seba030189

28.10.2012 12:55

0

47. Xellos no to myślimy podobnie:) wiadomo ze Ferrari nie jest słabe,wyglada ze jest mniej wiecej na poziomie MCL ale RBR kontroluje tempo nie mam co do tego watpliwosc ze powoli przypomina to sezon 2011,czekam na potkniecia RBR a poprawki Ferrari by najlepszy kierowca w stawce zdobył tytul:)


avatar
logel999

28.10.2012 13:04

0

McLaren słabnie cos ;/ .. .a Paluch ma super bolid


avatar
gen_jaruzelski

28.10.2012 13:06

0

Kochani spójrzmy w przyszłość - nadchodzi Yas Marina gdzie tor kształtem przypomina jelito a to woda na młyn dla Red Bulla i Sebastiana, oni o tym dobrze wiedzą, a szkoda bo w tych trzech ostatnich wyścigach przydałby się tor charakterystyką przypominający Spa albo Monze. Wtedy szanse by się wyrównały.


avatar
Phenom

28.10.2012 13:11

0

tak generał ma rację...Yas Marina , Interlagos....tam w ostatnich latach dominuje Red Bull...patrząc na to że wszystkie nowe tory Tilke-ego pasują Red Bullom to i Austin może im pasować...więc moim skromnym zdaniem...Vettel już tylko będzie powiększał przewagę punktową...ale póki Alonso jeszcze tak dużo ich nie traci ...to jeszcze jakaś iskierka nadziei na sukces jest...


avatar
konjoch

28.10.2012 13:13

0

Mam nadzieję że może za wcześnie ale już chyba czas pogratulować VET i całemu RB dubletu na finale tego sezonu. Ten wyścig udowadnia natomiast że Fernando jest obecnie najlepszym kierowcą w F1! Oby tylko w 2013 doczekał się lepszej konstrukcji... Jak ważny jest samochód (oraz jego ustawienia!) pokazuje przykład RAI, który absolutnie NIC nie mógł zrobić ze średnio spisującym się w ten weekend Massą.


avatar
Polak477

28.10.2012 13:19

0

Póki bolidy w grze to nic nie jest jeszcze przesądzone. Ja tam wierzę w tytuł dla Alonso, zasługuje na niego znacznie bardziej niż inni kierowcy. Bo nie można odmówić mu tego, że w tym sezonie jest w świetnej formie i wyciska z bolidu co się tylko dla :). Szkoda błędów zespołu np. w Kanadzie, gdyby nie one to kto wie, czy teraz by Vettel prowadził. Pomijam kraksy, bo mimo tego, że nie były z winy Alonso to można potraktować je jako wyrównanie szansy. Ale Ferrari się jeszcze zbierze i da Fernando bolid zdolny do wygrywania z Vettelem. Jeśli nie to trudno - będzie trzeba skupić się na przyszłym sezonie - chociaż łatwo nie będzie, bo w zimie zamykają na jakiś czas swój tunel aerodynamiczny. Ale w zamian rozwój podczas sezonu może być lepszy :).


avatar
Jahar

28.10.2012 13:29

0

Red Bull jest od Ferrari szybszy w wyścigu i dokładnie to było widać na pierwszych okrążeniach gdzie Vettel uciekł na taki dystans by kontrolować wyścig do końca. Alonso ma 2 samochód w stawce ale maksymalną pozycję, którą może zdobyć to 3 miejsce. Iskry spod samochodu Vettela to wynik regulacji zawieszenia w boksach. Niby nielegalne ale Red Bull to ma. Hamilton wytrzymał na oponach dłużej od Buttona jakieś 4 okrążenia a w dodatku zostawił go z tyłu chyba na 20s. Ładnie widać w którym zespole kto jest lepszy po tym wyścigu.


avatar
Jahar

28.10.2012 13:32

0

A tak poza tym to Red Bull jest najlepszy przez cały sezon tylko ich samochód teraz dopiero znacząco odstawił resztę


avatar
gen_jaruzelski

28.10.2012 13:35

0

Jahar: zgadza się Red Bull jest jednak zdecydowanie najszybszy. Alonso miał dzisiaj szczęście, że skończył wyścig przed Webberem (problemy z KERSem) z kolei Webber niech się cieszy, że pomimo Hamiltonowi brakło jednego może dwóch okrążeń do wyprzedzenia. Moim zdaniem w przyszłym tygodniu Vettel zrobi to samo co dzisiaj chyba, że coś się stanie z bolidem Vettela czego mu nie życzę oczywiście.


avatar
Martitta

28.10.2012 13:41

0

Przyznać muszę, że Alonso był dziś jak dla mnie niekwestionowaną gwiazdą tego wyścigu. Wyciskał 100% z bolidu, który, jak widać, wcale nie jest taki zły, jak się na ogół uważa. Byłam pewna, że Fernando powalczy sobie trochę z McLarenami, a on ich po prostu łyknął bez większego wysiłku. Dlatego pytam - Co się dzieje z McLarenem? Co się dzieje z Buttonem, który mając teraz przy sobie wsparcie zespołu, zdołał skończyć ten wyścig jedynie z rekordem okrążenia i 5 miejscem? Co się tyczy Red Bulla nie dziwi mnie to, że Mark nie zdołał obronić 2 miejsca. Miałam takie przeczucie jeszcze przed wyścigiem. Stworzył za to izolację dla Vettela na pierwszych okrążeniach i to jest w sumie dobra robota całego zespołu. Jednak parę okrążeń więcej i przez system KERS Webber straciłby również 3 miejsce na rzecz ostro walczącego Hamiltona, który z wyścigu na wyścig, nie wiedzieć czemu, zyskuje moją coraz większą sympatię. Pozdrawiam


avatar
robertkubica12

28.10.2012 13:45

0

No już myślałem że f1 nie będzie taka nudawa jak rok temu, ale ostatnie 4 wyścigi i 4 zwycięstwa vettela.mam nadzieje że alonso wygra w abu zabi i vettel będzie trzeci, wtedy przewaga vettela zmiejszy się do 3 pkt.


avatar
gen_jaruzelski

28.10.2012 13:45

0

Martitta: Dla mnie właśnie Lewis jest największym talentem w stawce ale niestety przez błędy częściej zespołu niż swoje kończy sezon nie tak jakby chciał. Mimo to pokazuje, że Button to nie ten kaliber. Jeździ poprawnie czasami coś wygra, ale nie ma błysku w oku i takiej woli walki jak Hamilton. Tyle odemnie :)


avatar
elin

28.10.2012 13:50

0

Wyjątkowo nudny wyścig. Brawo dla Red Bulla i Ferrari za doskonałe przygotowanie bolidów dla Sebastiana i Alonso ;-). Jeśli zaś chodzi o kierowców, to dla Webbera i Hamiltona, którzy dzielnie walczyli pomimo problemów z bolidami.


avatar
Martitta

28.10.2012 13:52

0

@62.gen_jaruzelski - Coś w tym jest. I faktycznie rzeczą, która wyróżnia tego niezbyt lubianego Hamiltona jest właśnie wola walki.


avatar
robertkubica12

28.10.2012 13:54

0

jak zobaczyć pełny ranking uczestników w typowaniu odpowie mi ktoś?


avatar
SvenVicky

28.10.2012 13:59

0

Wyścig spokojny, Vettel cały czas kontrolował sytuację, na poziomie 10sec przewagi nad drugim kierowcą, dojrzała jazda. Alonso także bez zastrzeżeń, zrobił tyle ile mógł, jeden wyjazd za tor ale i tak nic nie zmienił. Trochę szkoda Webbera oraz Raikkonena, że z DRSem osiągał zaledwie parę km/h więcej niż Massa przed nim. I oczywście jak zawsze jakiś pech Schumachera, trochę mi szkoda ogólnie Merca, ale myslę, że może jakieś podium lub chodźby przyzwoite miejsce osiągną w jednym z wyścigów.


avatar
PiotrATS

28.10.2012 14:02

0

Massa zaraz po minięciu linii mety zatrzymał bolid, jak się można domyślać z powodu braku paliwa. Czy dostanie za to jakąś karę? Cofnięcie np o kilka miejsc?


avatar
Jahar

28.10.2012 14:05

0

@65. A po co ci pełny ranking? Wejdz w typowanie, ranking i jak jesteś zalogowany to wyświetli się twoja pozycja. 100 pierwsza wystarcza żeby się zorientować ile ci brakuje.


avatar
elin

28.10.2012 14:06

0

67. PiotrATS - dostałby karę, jeśli tak zatrzymałby bolid po kwalifikacjach. Po wyścigu za coś takiego nie ma żadnej kary. Często kierowcy tak robią.


avatar
seba030189

28.10.2012 14:07

0

67. PiotrATS nie dostanie kary jesli zachowal wystarczajaca próbke paliwa dla FIA


avatar
PiotrATS

28.10.2012 14:07

0

a czy nie jest tak, że bolid powinien dojechać do padoku o własnych siłach?


avatar
Jahar

28.10.2012 14:18

0

@71. W kwalifikacjach. Koniec wyścigu to koniec weekendu wyścigowego.


avatar
luk71

28.10.2012 14:21

0

w hiszpanskie telewizji pokazywali i podkreslali fakt, ze paluch w qwalu scinal zakrety wyjezdzajac dwoma kolami za biala linie. ale oczywiscie mu sie upieklo.


avatar
elin

28.10.2012 14:30

0

73. luk71 - hiszpańskie media często przesadzają i tworzą " teorie spiskowe ", których nie ma. A jeśli faktycznie tak było, to dlaczego żaden zespół lub kierowca innego teamu, po kwalifikacjach nie zgłosił tego do sędziów ... ?


avatar
gen_jaruzelski

28.10.2012 14:46

0

luk71: popraw mnie jeśli się mylę, ale chyba złamanie regulaminu następuje wtedy gdy kierowca czterema kołami znajduje się poza torem - pamiętasz jak ukarali Vettela gdy wyprzedzał Buttona na ostatnim okrążeniu w jednym z tegorocznych GP. Co do hiszpańskich mediów to naturalne, że będą fanatycznie bronić swojego kierowcy :)


avatar
azazel666

28.10.2012 14:48

0

Vettel prawdziwy Mistrz ucieczki...... chciałbym go zobaczyć w bolidzie MCL, Lotusa lub Ferrari :) Żeby nie było, wiec powiem od razu, TAK jestem do niego uprzedzony i po prostu go nie lubię. Co więcej uważam że jest tak naprawdę produktem, tworem marketingowym RB. A kierowcą, jest tylko dobrym a dobrych kierowców w F1 jest wielu....


avatar
porhe

28.10.2012 14:59

0

76... Formula to liczby/cyferki, kto jest w nich najlepszy i zgromadzi najwięcej punktów ten wygrywa, i jest na samej górze. Mistrzostwa zdobywają najlepsi - zespół i kierowca, taka cała prawda, a nie komu co się wydaje. Więc kto zdobędzie mistrzostwo, to jak najbardziej mu się należy.


avatar
Skoczek130

28.10.2012 15:06

0

Gratulacje dla Sebastiana - pełna kontrola wyścigu. RB8 spisuje się rewelacyjnie. Jedyne pytanie, jakie się nasuwa, to czy nie będzie awarii. Mam nadzieje, że nie, choć mistrzostwo konstruktorów coraz bliżej. :) Alonso pojechał fenomenalny wyścig. Ambitny atak na McL, a następnie pogoń za RBR. Mark miał problemy z KERSem, ale nawet i to moim zdaniem wiele nie zmieniło - F2012 ma znakomite tempo wyścigowe, jest bezawaryjnie i prowadzone przez Fernando może jeszcze naprzykrzyć życie RBR. McL miał problem z tempem wyścigowym, ale u nich akurat w tym sezonie to słabszy punkt. Świetna końcówka Lewisa - to powinno uciszyć userów twierdzących, iż McL celowo "spowalnia" Hamiltona. W ogóle oba McL dobry drugi stint. Pierwszy jednak był bardzo słaby, co pozbawiło ich walki o podium. Trochę obawiałem się o Marka, ale uratowało go blokowanie się kół w MP4-27 - to duży problem i bynajmniej nie wynika do końca ze stylu jazdy Anglika, bo Jenson ma ten sam problem. Kimi mozolnie kroczy po podium w kl. gen. - jego E20 jest jednak cholernie wolny na prostych - Felipe tak na prawdę nie musiał się zbytnio spinać, poza utrzymaniem dobrej trakcji na wyjściu na prostą. Dobry wyścig Brazylijczyka, co cieszy. Romek po kiepskim początku (wziął sobie do serca ostatnie wydarzenia), potem świetnie się przebijał do przodu. Cieszy także dobra postawa Hulka - potwierdza, że jest dużo lepszy od di Resty. :) Szkoda Sauberów i Williamsów... ;/ Tor w Austin wymaga niezwykle płynnej jazdy. W zakrętach najlepiej spisuje się RB8, więc Ferdek może mieć trudniej. Oby jednak powalczył - zasługuje na to. :)


avatar
Reaglag

28.10.2012 15:06

0

Nie wiem co oni leja do tego bolidu, ale na pewno to nie jest paliwo.:-) Pewnie te swoje energy-drinki.


avatar
luk71

28.10.2012 15:15

0

elin. co do hiszpanskich mediow masz racje. ale kamery pokazaly wyraznie ze VET byl 4 kolami za linia. porownalii to nagranie z przejazdem ALO na tym samym zakrecie. czemu nikt nie zlozyl protestu nie wiem. moze paluch jest traktowany inaczej.


avatar
Jaro75

28.10.2012 15:19

0

Zemdliło mnie :) Bez komentarza.


avatar
luk71

28.10.2012 15:20

0

gen jaruzelski. mialem na mysli 4 kolami. sorrki


avatar
SLU

28.10.2012 15:21

0

VETTEL JEST Z INNEJ PLANETY W OSTATNIM WYSCIGU NIEDOSC ZE WALCZYŁ Z RYWALAMI ZE SWOIM KOLEGĄ Z ZESPOŁU Z CAŁYM TIMEM RBR TO JESZCZE Z OPONAMI A I TAK WYGRAŁ W DZISIEJSZYM WYSCIGU WALCZYŁ Z PODŁOGĄ GDYBY VETTEL MIAŁ TAKĄ POZYCJE I WSPARCIE W ZESPOLE JAKĄ MA ALONSO W FERRARI TO VETTEL BY LATAŁ PO TOŻE BEDĄC SZYBSZYM PO 1,5 SEK NA OKRĄZENIU OD RYWALI DLATEGO VETTEL TO NAJLEPSZY KIEROWCA W HISTORI F1 JEST Z INNEJ PLANETY RAZEM Z KUBICĄ


avatar
Czejen

28.10.2012 15:22

0

Ja rozumiem,że spora grupa osób nie lubi Vettela Jest Niemcem,jest brzydki i generalnie jakoś nie budzi tyle sympatii co Alonso. Jednak dwa razy został mistrzem świata i teraz zmierza pewnie po trzeci tytuł. Nie można odejmować mu umiejętności i świetnej jazdy i nic już Niemiec nie musi udowadniać. Jest świetnym kierowcą i nim pozostanie aczkolwiek sądzę,że za rok konkurencja jeszcze wzrośnie i już Red Bulle tak bardzo odstawać od reszty momentami nie będą.


avatar
Phenom

28.10.2012 15:30

0

84. Vettel już niczego nie musi udowadniać...tak masz rację...jest bardzo dobrym kierowcą chociaż wydaje mi się że on z rzadka wykorzystuje swój pełny talent w wyścigu...bo po prostu tego trzeba robić patrząc na to jaki ma bolid...a talent ma wielki....wystarczy spojrzeć wstecz na 2008r....on był dla mnie wtedy 3 kierowcą tego sezonu za Kubicą i Alonso...


avatar
tomtom1976

28.10.2012 15:36

0

Najwiekszym przegranym w RB byl David Coultherd. Tez zawsze byl przed Webberem. A ze poszedl na emeryture......Biedny nie jest hehe Pozdro


avatar
Michael Schumi

28.10.2012 16:14

0

Świetny wyścig Seba, Alonso i Lewisa. Miło oglądało się też jazdę Hulkenberga po 8 miejsce dla teamu. Żałuję jedynie słabego tempa Kimiego. Jeśli już odpadł z walki o tytuł, niech chociaż wywalczy trzecie miejsce na koniec roku :).


avatar
FAster92

28.10.2012 16:19

0

Gdyby w pierwszej fazie wyścigu Fernando wyprzedziła Webbera mogę śmiało stwierdzić, że Vettel miał by kłopoty. Niestety Vettel potrafi odjechać od rywali ze sporą przewagą po to żeby później tylko kontrolować wyścig bo jeżeli dojdzie już do walki sami wiemy jak to się kończy (Kanada 2011).


avatar
selstei

28.10.2012 16:29

0

Znowu placza co niektorzy? Bywa. Brawo Mistrzu!


avatar
Kamil-F1

28.10.2012 16:54

0

Rewelacyjny wyścig Vettela.Będzie trzeci tytuł.


avatar
sly1234

28.10.2012 17:11

0

Prawda jest taka, że Webber był dzisiaj szybszy od Sebastiana , tylko Pracodawca mu nie pozwalał to udowadnić. Oczywiście do czasu kiedy kers mu padł. Bo po tym to już i ALO mógł go wyprzedzić. To samo było na kwalifikacjach. Webber miał możliwość ustanowienia szybszego okrążenia ale na ostatnich zakrętach zwolnił. Dziś pokazał, że może o 0,5sek być szybszym od Vettela na okrążeniu.


avatar
sly1234

28.10.2012 17:13

0

a co z tym podwoziem Vetela ? Jak to możliwe że raz szoruje o asfalt a w następnym okrążeniu już nie? Na bank sterują położeniem podwozia co daje im stały docisk na cały wyścig i takie osiągi na zakrętach !


avatar
viggen

28.10.2012 17:23

0

@Jahar Rozmawiałeś z jakimiś szamanem, ze jakąś teorię z kosmosu tu podajesz? Jaka regulowana podłoga w RBR? Masz jakieś dowody? Może coś mu się do podłogi przyczepiło. Nic na ten temat nie wiemy. Jeżeli faktycznie ma regulowaną podłogę to się dowiemy z czasem jak się zespoły odwołają. A tak te swoje teorię wsadź z buty Co do wyścigu. McLareny słabo. Button myślałem ze powalczy ale nie miał prędkości. Hamilton to samo. Szkoda Weba że padł mu Kers. Brawa dla Alonso. Jednak płacząca małpka znowu przesadziła a wiele z was w to uwierzyło. W końcówce wyścigu Alonso miał jedne z lepszych czasów. Massa wcale tak słabo nie jechał. W pierwszym sektorze był szybszy od Alonso. Alonso w II a w III mieli podobne czasy. Alonso jechał poza tym w czystym powietrzu po wyprzedzeniu Maków a Massa w korku. I od około 20 wyścigu Brazylijczyk jechał w trybie Eko. Szkoda Raikkonena - może byłby wyżej gdyby nie spierniczył ustawień. Ale wziął to na klatę . Przyznał się, że przekombinował z ustawieniami i przez to miał taki bolid w wyścigu jaki miał. Nic nie zrzuca na zespół. No cóż, Paluch jak to piszecie jedzie po 3 tytuł i bardzo dobrze. PS Podniecacie się tym Alonso że się morda sama śmieje. Ferrari ma tempo wyścigowe podobne do RBR więc nie ma co dziwić. Dziwne, że np po GP Bahrajnu czy po GP Węgier takich podniet nie skierowaliście do Raikkonena i nie pisaliście, że zasługuje na kierowcę sezonu. Żal mi niektórych. Wygrywa sezon i najlepszy jest ten kto ma najwięcej punktów na koniec sezonu.


avatar
elin

28.10.2012 17:43

0

80. luk71 - jeśli tak, to może nie było okrążenie na którym Vettel wykręcił czas liczący się w Q. Bo nie wydaje mi się, aby Ferrari przegapiło taką okazję na " przystopowanie " Sebastiana. Raczej zgłosiliły protest do sędziów szybciej, niż Vettel wróciłby do swoich mechaników ... ;-)


avatar
elin

28.10.2012 17:46

0

*zgłosiliby


avatar
seb_1746

28.10.2012 17:46

0

93. viggen - sam mówił, że miał problemy z podłogą, także nic mu się nie przyczepiło. Nie oglądałem kwalifikacji -a le jeżeli tam nie było problemów, a trakcie wyścigu były to coś może być na rzeczy


avatar
Jahar

28.10.2012 17:52

0

@viggen. Akurat to, że Red Bull umie regulować zawieszenie w boksach w swoim samochodzie nie jest niczym nowym więc nie wiem o co ci chodzi. Pewnie mechanik się machnął o ząbek i podłoga haczyła o asfalt. Poza tym ciągle próbujesz udowadniać swoje własne wyssane z palca opowieści o słabości Alonso i sile Ferrari czym mocniej się kompromitujesz niż ja miałbym to robić. Czemu na początku sezonu nie mówiłeś, że Vettelowi należy się tytuł tylko teraz gdy jego samochód odskoczył od reszty. Co do Raikkonena to nie wykorzystał swoich szans na wygranie wyścigu więc dlaczego każdy miałby go wychwalać jak np Alonso, który wygrywał w deszczu czyli wtedy kiedy najprościej o błąd.


avatar
viggen

28.10.2012 17:53

0

@96 Może ale nie musi. Poczekajmy na rozwój wydarzeń a nie snucie teorii. To samo z tym co ktoś tu napisał, że Vettel jechał czterami kołami poza torem. Sędziowie się na to zgodzili bo tor ma bezpieczne pobocze i niskie krawężniki. Dlatego do Vettela nikt się nie przyczepił Zrobili na tym torze wyjątek. Najpierw się co niektórzy doinformować a nie łykać co prasa hiszpańska pierniczy. Sam sam król Hiszpanii się śmieje, mówiąc że sam powstrzyma Vettela bo na następnym wyścigu wysypie pinezki na torze :D


avatar
rokosowski

28.10.2012 18:00

0

@97 Jeśli ktoś tu próbuje udowadniać wyssane z palca opowieści to tylko ty (regulacja zawieszenia w boksach hahahaha


avatar
viggen

28.10.2012 18:02

0

@97 A co ma piernik do wiatraka. Każdy zespół ma możliwość regulowania podłogi bez użycia do tego narzędzi to nie żadna nowość. Jakby się mechanik pomylił to by cały wyścig tarł podłogą a nie w końcu wyścigu. Nie udowadniam nic. To Wy tutaj niektórzy łykacie co on gada. O Jezu RBR jest w kosmosie, Vettel teraz wszystko wygra, Alonso nie ma szans tym bolidem. Takie sa wasze wypowiedzi. A potem jeszcze Alonso gada ze RBR jest poza zasiegiem i z Newey'em nie wygra. A tempo wyścigowe dzsiaij Ferrari wszyscy widzieli. Miał dzisiaj Alonso świetny wyścig i brawa dla niego. Wykorzystał tunel który trenował w wyścigu i zostały tylko przed nim RBR'y. Ktoś tutaj stawia na deszczową Brazylię. Ale niech nie zapomina że Vettel równie dobrze jeździ jak Alonso w mokrym. Kimi nie wygrał wyścigu, miał dwie szansę w tym sezonie, Już to pisałem, nie miał formy bo wrócił z wakacji. Teraz jest w formie a ironia losu - Lotus juz nie. Juz to pisałem i rozwijałem - nie chce mi się pisać po raz setny. Na początku sezonu nie wypowiadałem się na tym forum. Poza tym nigdy nie mówię kto zasługuje na wygraną. Nie jestem zaślepiony. Jest tu kilku świetnych kierowców i każdy ma szansę na tytuł. Tytuł zawsze wygra najszybszy pakiet - bolid + kierowca. Za kogoś się trzyma kciuki ale nie oznacza że na ten tytuł zasługuje. Tytuł wygra Vettel - super! Tytuł wygra Alonso - też super. Nie kibicuje Hiszpanowi ale jak wygra tytuł - będzie oznaczało że był w tym sezonie najlepszy i na niego zasługiwał.


avatar
viggen

28.10.2012 18:04

0

@99 rokosowski - co Ty teraz pierniczysz :) Cofnij się w historii i zobacz że jedną już aferę w RBR szukali. Właśnie o regulowane zawieszenie. Wg regulaminy po kwalifikacjach można regulować zawieszenie minimalnie ale bez użycia narzędzi, Taką luką wykorzystał RBR. Tak to tłumaczył Newey i A.Horner. Zakazali im później grzebania zbyt mocno w mapę silnika.


avatar
januszj26

28.10.2012 18:20

0

Alonso nie pokazał nic specjalnego ma najszybszy bolid w stawce


avatar
Michael Schumi

28.10.2012 18:52

0

@102 - nic co napisałeś nie jest prawdą. 1. Wcale ma najszybszego bolidu (gdyby rzeczywiście miał to wyjeździłby dzisiaj hat trick). Najszybszy ma Seb. 2. Alonso startował 5, na mecie był 2, a pod koniec zaczął zbliżać się do Seba. Uważasz, że to nic specjalnego?


avatar
ForzaFerrari

28.10.2012 18:58

0

Hah,ale oszustwo w meczu Chelsea-United,sędzia niesamowicie wypaczył wynik meczu.


avatar
Michael Schumi

28.10.2012 19:01

0

Mam pytanie trochę nie na temat: czy niemiecki komenator Jacques Schulz dalej komentuje wyścigi? Jeśli tak, to czy ktoś podałby link do jego transmisji na żywo?


avatar
karol

28.10.2012 19:34

0

@101 A co ma minimalna regulacja po kwalifikacjach,w padoku oczywiście,do zdarzenia,które obserwowaliśmy kilka kółek przed końcem wyścigu?


avatar
rokosowski

28.10.2012 19:34

0

@101 Przestań się kompromitować


avatar
SvenVicky

28.10.2012 19:38

0

@104 Brawo, wreszcie United zwycięskie na Stamford, jednak jako kibic ich i tak muszę przyznać, że dla Torresa nie potrzebna. Co do wyścigu @103: Po pierwsze, to na ile się zbliżył się do Seby? 3sec? 5sec? Nie, 9.5sec, czyli ile ogólnie wynosiła ona przez cały wyścig (koło 10 nad drugim kierowcą cały czas, więc ja tu nie widzę jakiegoś przyspieszenia względem jego, tak w pewnym momencie wynosiła coś koło 9sec ale BŁAD Alonso i wyjazd poza tor, wiec trochę stracił, koło 0.5sec. Piszę o tym dlatego, gdyż w tym wyścigu to on popełnił błąd, czemu tego nikt nie wytknie, ale jak czytam: Wiadomo co by było, gdyby dojechał Vettela. Bla bla. Nie mówię, że Vettel jest nieomylny, ale dziś nie było żadnego błędu z jego strony, a po drugie jak niby Alonso zmniejszył przewagę o 2-3sec, czy wtedy Seb po prostu nie zwolnił, co zawsze mu powtarzają, gdy ma bezpieczną przewagę? Alonso też dziś pojechał fantastycznie, tego nie kwestionuję, lecz także ma czym się teraz ścigać, bo Ferrari pokazuje naprawdę dobre tempo, co Massa potwierdza.


avatar
Polak477

28.10.2012 19:53

0

108. To nie było nieznaczne zbliżenie się do Vettela. Alonso zbliżał się koło 0,3-1 sec na każdym okrążeniu. Potrafił odrobić 0,5 sekundy w jednym tylko sektorze, tylko w S3 trochę kulał i tam Vettel mniej więcej zyskiwał. A czy kazali mu oszczędzać? Może kazali, ale wątpię, żeby się do tego stosował. Na miękkich oponach cisnął robiąc rekordy do samego zjazdu na pit, a poprzednie wyścigi raczej potwierdzają, że Vettel ciśnie nawet bez większego sensu.


avatar
SvenVicky

28.10.2012 20:00

0

109@ Widzisz, może w tym nie cisnął do samego końca, chciałem tylko przedstawić, że Vettel nie jest jakimś tępakiem w tym sporcie, bo co niektórzy tak uważają, sądząc, że Alonso nie wiem jakimi siłami daje Ferrari moc. W 2005r to on miał szczęście ze zdobyciem tytułu, dzięki oponom, teraz rola jakby się odwróciła.


avatar
ForzaFerrari

28.10.2012 20:01

0

Dla Torresa niepotrzebna,ale spalony był ewidentny! Oszukali Chelsea i tyle.


avatar
viggen

28.10.2012 20:04

0

@107 Sam się kompromitujesz ! Cytay z austosport com "W Kanadzie, FIA poprosiła Red Bulla o dokonanie korekt w mechanizmie, dzięki któremu teoretyczne można było dokonywać regulacji przedniego zawieszenia obchodząc tym samym jednoznaczne zasady parku zamkniętego" Horner zaprzeczał że nie używają do tego żadnych narzędzi. Tylko ręczne możliwości. FIA kazała im to poprawić. Nara


avatar
pqo

28.10.2012 20:05

0

gość kilka postów wyżej napisał: VET zwyciężył bo miał bezkonkurencyjny bolid, ALO zdobył 2. miejsce ze wzgl. na umiejętności i "formę ferrari" aha, więc jak ferrari wygrywa to łapie formę, gdy rbr ma najlepszy bolid - oszuści. W 1 wypowiedzi piszą, że WEB się podkłada, a MAS to co? nawet otwarcie przyznaje i nie ma problemu, błąd w kwal. brak benzyny - prosze was, bądźmy obiektywni, obaj musza pomagać TM, chociaż moim zdaniem "błędy" i instrukcje MAS są bardziej rażące. Dzisiaj to koleś mógłby zjechać do boksów ostentacyjnie, bo już wszędzie zawadza, z przodu ALO i z tyłu, trochę żal. Alonso natomiast, jeżeli jest takim mistrzem powinien po 1. Nie umniejszać sowjemu zespołowi "ścigam sięz Neweyem", goście dostarczyli mu najmniej awaryjny bolid, tempo wyścigowe jak ta lala, upuszczają paliwko massie a temu niedobrze. Czy raz docenił przeciwnika? Ja na miejscu VET raz żartem po ALO wygranej bym odesłał go po gratulacje do neweya - w końxcu jego pokonał.


avatar
karol

28.10.2012 20:13

0

@110,a może nie mógł do końca cisnąć,bo bolid już nie pozwalał,i może dlatego pojawiły się iskry,bo przecież nie miał 20 sekund przewagi ,tylko ok 9,nie miał za sobą Webbera,tylko Alonso,przewaga spadała,a do końca pozostało jeszcze jednak kilka kółek....


avatar
kisfar81

28.10.2012 20:16

0

Vettel? Bez Red Bulla byłby nikim. W stawce jest wielu lepszych kierowców tyle tylko, że nie mają wystarczająco dobrych bolidów aby móc to udowodnić. Vettel zapisuje się w kartach historii F1 ale tylko dzięki swojemu teamowi!!!


avatar
karol

28.10.2012 20:25

0

@112 I co poprawili?Pewnie tak,acz wykluczyć się nie da,że spróbowali innej drogi.


avatar
Jahar

28.10.2012 20:26

0

@viggen. Mistrz ma formę cały rok i w tym roku tylko Alonso taką dysponuje. Marne więc usprawiedliwianie Raikkonena. Vettel wykorzystuje sprzęt, który dostał i chwała mu za to ale na pewno nie dysponował formą mistrzowską cały sezon i jeśli wygra no to trochę na wyrost.


avatar
SvenVicky

28.10.2012 20:42

0

117@ To ja bym dał tytuł Schumacherowi w tym roku, a bardziej jego pechowi, regularnie przez cały sezon go dopada ;)


avatar
viggen

28.10.2012 20:43

0

@Jahar a co z Hamiltonem? A skąd wiesz o formie Vettela. Może tyle jechał na ile mu bolid pozwalał. Masz takie dane? Może forma RBR nie była stabilna tylko się wahała? Bo tak można stwierdzić, nie na każdym torze byli najlepsi. A Kimi wrócił z wakacji i powiedz mi który kierowca byłby lepszy po dwóch latach przerwy ? Teoretycznie każdy ale teoretycznie również każdy mógł mieć gorsze wyniki. Więc nei jest to marne usprawiedliwienie tylko prawdziwe usprawiedliwienie - nie ma testów w sezonie więc jedynymi testami są weekendy GP. A dwa - bolidy się znacznie zmieniły i opony również.


avatar
gen_jaruzelski

28.10.2012 20:46

0

Wiecie co mi dzisiaj utkwiło w głowie - DEKORACJA. Zwróćcie uwagę na Alonso jak zjechał do paddocku to zaraz uciekł. Ja rozumiem nie chciał oglądać wiwatującego Vettela, ale kultura nakazuje pogratulować zwycięzcy - walczyli uczciwie, nikt w nikogo nie wjechał, nikt nikomu nie przeszkadzał (mam na myśli coś co jest niezgodne z przepisami) - wygrał lepszy (no dobra. Więc myślałem, że na podium mu pogratuluje a tu nic! To Vettel wyciągnął rękę do niego, bardzo nieładne zachowanie. Nie piszę tego ze względu na jakieś sympatie czy antypatie, bo tak jak już mogliście zauważyć kibicuje TERAŹNIEJSZEMU Lewisowi Hamiltonowi (trochę spokorniał) gdyż uważam, że on jest największym talentem w stawce. Więc teraz nie wiem kogo zachowanie powinno się określić jako przedszkolne. Jeśli ja coś przegapiłem, nie dostrzegłem to przepraszam, odszczekam wszystko.


avatar
Martitta

28.10.2012 21:38

0

@120.gen_jaruzelski - Też to zauważyłam. Do tego prawie zawsze, kiedy mają stać razem na podium to Vettel pierwszy się do niego odzywa. Zdaje się, że Alonso nie bardzo się cieszy, gdy dzieli podium z Red Bullem. Co prawda powiedział dziś, że dla RB to dobra robota zespołu i Sebastiana, ale pominął całkiem Webbera, który przecież też stał na podium i minę po tym miał jakby trochę nie tęgą;) Oczywiście to tylko moje luźne spostrzeżenia...


avatar
januszj26

28.10.2012 21:42

0

120 Alonso nie może się pogodzic z tym że ma najszybszy bolid a nie może wygrac


avatar
viggen

28.10.2012 21:45

0

@120 Hamilton jest uważany za najszybszego kierowcę w stawce przez prawdziwych ekspertów F1. Największy naturalny talent ma Kimi Raikkonen. A co do reszty Twojej wypowiedzi to zgadzam się z tym co napisała Martitta :)


avatar
Jahar

28.10.2012 22:14

0

@Viggen. Nie interesuje mnie, że Raikkonen miał przerwe i mnie to nie obchodzi. Skoro wrócił do F1 to znaczy, że był przygotowany do walki od 1gp. Skoro Vettel jechał tylko na tyle ile samochód pozwalał to dlaczego cały rok Red Bull jest na pierwszym miejscu w klasyfikacji konstruktorów? Samochód im na to nie pozwolił przypadkiem? Co do Hamiltona to akurat w tym roku chociaż pojechał czysty sezon to miał parę wyścigów w których nic nie pokazał stąd sądze, że mimo wszystko mógł zrobić coś jeszcze.


avatar
rokosowski

28.10.2012 22:14

0

@112 I uważasz że są wstanie regulować wysokość w trakcie wyścigu??:) hahahhaa


avatar
ForzaFerrari

28.10.2012 22:21

0

123.vigen A kto jest prawdziwym ekspertem F1?


avatar
Jahar

28.10.2012 22:22

0

A i jeszcze coś skąd wiesz, że Vettel wyciskał wszystko z bolidu na początku roku a Hamilton i Raikkonen to najbardziej uzdolnieni zawodnicy w F1 skoro ja nie mogę wiedzieć, że taki tym razem jest Alonso. Głupie argumenty. I kto jest tym prawdziwym ekspertem od f1 bym chciał wiedzieć i dlaczego on...


avatar
viggen

28.10.2012 22:25

0

@125 Hahahahaha A gdzie to ja napisałem ? Odniosłem się do teorii spiskowej użytkownika @Jahar. Regulować mogą/nie muszą po kwalifikacjach. @Jahar a mnie nie obchodzi co o tym myslisz :) Po prostu, w tym sezonie nie mogl pokazac na co go stac, bo trening czyni mistrza. W przyszlym sezonie jezeli Lotus nie bedzie odstawal od najsilniejszych ekip zobaczysz na co Fina stac. Jeden ze specow w F1 w polowie sezonu powiedzial " Alonso w formie moze pokonac tylko Raikkonen w formie." Co do RBR - bo u nich walczy dwóch kierówców a Webber nie jest maskotką jak Massa. Tyle w temacie. Doinformuj sie na zagranicznych stronach, gdzie masz opisy bolidow i wywiady specjalistow, ktorzy siedza w F1 od kuchni. Dla Ferrari sie liczy tylko tytuł kierowcy a zespolu to dla nich drugorzedna sprawa.


avatar
rokosowski

28.10.2012 22:32

0

@109 Dokładnie to od pitstopu Vettela zbliżał się średnio o 0,1485 sekundy na okrążeniu także szału nie było zwłaszcza że Vettel kontrolował wyścig


avatar
viggen

28.10.2012 22:40

0

@127 A Ty skąd wiesz, że Alonso wyciska wszystko z bolidu? Nie napisałem tego że tak jest u Vettela tylko zadałem pytanie. Między innymi o Hamiltonie się wypowiadał jakiś inżynier z Wiliamsa. A Kimi został wzięty do F1 mimo, że nie miał nawet licencji F1. Dopiero za zgodą zespołów wystartował a potem FIA mu ją przyznała. I każdy inżynier który z nim pracował a nawet do dzisiaj Peter Sauber to powtarza (tam KImi zaczął karierę - w Sauberze) - ma największy naturalny talent, Do dzisiaj jego wielkim fanem jest Martin Witmarsh. Alonso jest wyśmienitym kierowcą, tak wyśmienitym jak jego rywale. Tu nie jeżdżą dupy wołowe, tylko najwięksi kierowcy wyścigowi. Nikt z nich nie jest najlepszy. Każdy jest świetny. Aby dokonać wyboru trzeba by było ich wsadzić wszystkich do takiego samego bolidu.


avatar
gen_jaruzelski

28.10.2012 22:52

0

Panowie PEACE! każdy z was na racje. Viggen o Hamiltonie jeszcze ktoś się podobnie wyraził i to bynajmniej nie z McLarena. Ale znowu niezbyt mogę się zgodzić z cytatem, że "Alonso w formie może pokonać tylko Raikkonen". Tak jak napisał viggen teraz mamy tylu świetnych kierowców, że nie ma najmniejszego sensu gloryfikowanie poszczególnych kierowców.


avatar
viggen

28.10.2012 23:03

0

@131 W sezonie 2005 Kimi robił Alonso jak chciał tylko bolid miał awaryjny. W 2005r Kimi został kierowcą roku a nie zdobył tytułu. Ja tego nie powiedziałem, przytoczyłem cytat. Ale wiele tak uważa. Hamilton mógłby być od nich nawet lepszy, ale ma problemy emocjonalne i zabiera je na wyścig do bolidu. A co do reszty się z Tobą zgadzam.


avatar
Jahar

28.10.2012 23:07

0

@130. Patrzyłem na pozycje konstruktorów i procent zdobyczy punktowej zawodnika a potem pozycje zawodnika w mistrzostwach? Powiedz mi z imienia i nazwiska kto co mówił to sobie poczytam tylko i wyłącznie prawdziwych ekspertów od F1. Raikkonena to akurat sam mocno cenie ale opowiadanie, że nie wygrał wyścigu bo nie był przygotowany w ogóle do mnie nie trafia bo co rok każdy kierowca musi uczyć się jazdy a Kimi na początku roku miał samochod którym z raz powinien wygrać bo to po prostu klasowy kierowca a taki jest przygotowany do wygranej od 1GP. Martin Witmarsh to strzelałby sobie w kolano jakby mówil o Kimim inaczej.


avatar
viggen

28.10.2012 23:27

0

@133 Przykro mi ale nie pamiętam. Musiałbym poszukać. Wszystkiego nie pamiętam. Mogę jedynie Ciebie nakierować aby nawet sam się zainteresował polskimi forami (nie głównymi stronami) i głównie działy techniczne. Wielu maniaków F1 wkleja różne ciekawostki i wypowiedzi czy nawet linki z wypowiedziami zespołów, inżynierów, speców. To wielka skarbnica wiedzy. W ten sposób sobie można poszerzyć horyzonty. Głownie działy techniczne, jak opracowują bolid, jakimi danymi się zajmują i między innymi w tych tematach ze stron strikto tylko o F1 można wiele rzeczy się dowiedzieć. Co do Raikkonena..... Nie jeżdził nigdy na Pirelli. Nie jeździł z bolidem pod korek. Nie jeździł bolidem w nowej specyfikacji. Nie miał nawet 1% wkładu w budowę czy też nakierunkowanie zespołu co do swoich preferencji. Nie znał wcześniej zespołu. Miał dwa lata przerwy. Jeździł z mapy a nie po torach. Przecież nie cieniuje tylko jeździ i to nie najgorzej. Porównaj sobie Schumachera - 7krotny mistrz świata a od 3 lat w cieniu Rosberga. Każdy fan Fina stawiał że do przerwy Kimi się musi dostosować bo jest talentem i wielkim kierowcą. Niestety masz Ci los. Przed przerwą na GP Węgier pokazał na co go stać. A po przerwie Lotus spadał po równi pochyłej. Kimi jest teraz w formie zespół nie, czyli całkiem odwrotnie jak na początku sezonu. Nikt nie liczył że będzie walczył o mistrzostwo a jednak...jest 3 w generalce. Co do Martina - do dzisiaj on żałuje że Kimi odszedł z Mcl i nie dali mu bolidu, w którym mógłby zdobyć tytuł. To tyle na temat. Dobranoc.


avatar
Amnes

29.10.2012 08:28

0

Ahhh ale by było super gdyby było więcej walki takiej jak na początku alonso/button/hamilton. Tak świetnie się to ogląda.


avatar
Skoczek130

29.10.2012 09:29

0

Najlepszy kierowca posiada najmniej słabych punktów. A psychika w sporcie ma tak na prawdę największe znaczenie. To ona zatrzymać może nawet największy talent, jeżeli nie jest dostatecznie silna. I to jest potwierdzone.


avatar
Reaglag

30.10.2012 11:58

0

120. To oczywiste, skoro powiedział, że ściga się z Neweyem a nie Vettelem to znaczy, że my śli tak jak niektórzy na tym forum, że Vettel wygrywa tlk dzięki bolidowi i dlatego nie uznaje wygranych Vettela i nie lubi Vettela. A to, że Alonso to zadufany w sobie cham i prostak nieokrzesany debil to wiedziałem od dawna. Srry jesli uraziłem jakiegos fana Alonso


avatar
poppolino

10.10.2022 20:56

0

Zwycięstwo #26 Jest coraz lepiej. 4 z rzędu. Konstruktorka niemal wygrana, zatem teraz full focus na mistrzostwie dla Seba. Wszystko jest jeszcze w grze. Walka trwa!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu