Sebastian Vettel, który jeszcze niespełna trzy tygodnie temu przepraszał zespół za zignorowanie poleceń zespołowych w Chinach dolewa oliwy do ognia twierdząc, że gdyby sytuacja miała się powtórzyć najprawdopodobniej postąpiłby podobnie.
W Chinach uwaga mediów koncentruje się na kierowcach Red Bulla, a Sebastian Vettel najwyraźniej zmienił nieco ton swoich wypowiedzi.Pytany o to czy ponownie postąpiłby podobnie, Niemiec odpierał: „Nie wiem czy mogę udzielić wam właściwej odpowiedzi, ponieważ na tę chwilę może się ona wydawać inna, ale prawdopodobnie zdobiłbym to samo.”
„Gdybym zrozumiał wiadomość i pomyślał o niej, zastanowił się nad tym, pomyślał co zespół chce osiągnąć, aby Mark finiszował na pierwszej pozycji a ja na drugiej… Sądzę, że przemyślałbym to i prawdopodobnie zrobił to samo.”
„On nie zasłużył na to” dodawał Niemiec. „Mamy spory konflikt, ponieważ z jednej strony jestem facetem, który respektuje decyzje zespołu a z drugiej strony mamy Marka, który prawdopodobnie nie zasłużył na to w tym czasie.”
W ogniu pytań od dziennikarzy Vettel stwierdził, że jego poczynania w GP Malezji wiązały się ze wcześniejszymi zrachowaniami Marka Webbera.
„Nigdy nie miałem wsparcia z jego strony” wyznawał Vettel. „Mam spore wsparcie zespołu, a ekipa wspiera nas w taki sam sposób.”
„Jeżeli chodzi jednak o relacje z Markiem, szanuję go jako kierowcę wyścigowego, ale uważam, że w przeszłości była więcej niż jedna okazja, gdy ten mógł pomóc ekipie a tego nie zrobił.”
Vettel mimo takich okoliczności cały czas uważa, że przeprosiny należały się zespołowi: „Ścigałem się i jako kierowca wyścigowy byłem w pełni skupiony na wygranej w wyścigu. Otrzymałem wiadomość przez radio, którą usłyszałem, ale wtedy jej nie zrozumiałem” tłumaczył się.
„Powinienem ją zrozumieć, dlatego przeprosiłem zespół. Swoim poczynaniem postawiłem się ponad ekipą. To czy wierzycie mi, czy nie zależy od was.”
11.04.2013 11:57
0
Żałosne, Vettel traktuje Marka jak dziecko. W ogóle nie szanuje go jako kierowcę.
11.04.2013 11:57
0
Dawno już nie pisałem komentarzy (z wielu powodów, głównie z braku czasu), ale to już jest przegięcie. „On nie zasłużył na to”. Co on sobie myśli, że jest jakąś świętą krową? Dlaczego sobie nie zasłużył? Pojechał bardzo dobry wyścig i by go wygrał. No tak, ale Mark to niszowy kierowca, co on przecież może w porównaniu do takiego Vettela ? Najlepiej niech wszystkich wyeliminuje, żeby sam Seb skończył wyścig. Żałosne
11.04.2013 12:01
0
NIE
11.04.2013 12:03
0
Szkoda to komentować. Wcale bym się nie zdziwił jakby Mark w Chinach go skasował w wyścigu.
11.04.2013 12:04
0
nie no... co za pokora, grzeczność, skromność, finezja, subtelność, takt, wyczucie, delikatność, wysublimowanie, kurtuazja, maniery, dyplomacja...
11.04.2013 12:05
0
To tak jakby Bolt biegł na 100 % a ktoś mu krzyknął zwolnij i daj wygrać temu obok. Zastanówcie się nad teorią sportu ( to jest rywalizacja oni zbierają punkty osobno)
11.04.2013 12:09
0
Chyba nikt nie bierze pod uwagę tego, że Vettel zrobił to co zrobił za zgodą kierownictwa RB! Wygląda na to, że tylko Webber dostał nakaz skręcenia silnika. Wtedy Vettel objeżdża Webbera bez możliwości walki ze strony Webbera. Gdyby bolidy były równe mogło dojść do kolizji w zapalczywej walce o zwycięstwo. Na to nie jest stać RB.
11.04.2013 12:12
0
Miało być tak. Chyba nikt nie bierze pod uwagę tego, że Vettel zrobił to co zrobił bez zgody kierownictwa RB!
11.04.2013 12:13
0
Mocne.Ciekawe jak się to wszystko dalej potoczy.
11.04.2013 12:20
0
7. adazn Nie ma takiego zespołu jak RB tylk RBR. Ale kolega ma racje w 100%. Taktyka wyscigowa była poprostu fatalna, jesli chodzi o to zamieszanie. Bo jeśli chodzi o pozycje to nie. RBR dobrą decyzją przepycha Webbera i o dziwo jest przed Vettelem. Zamiast lider wyscigu pierwszy w pitstoie pojawia się Vettel. Webber traci na jdnym kółku 4 sek. Mechanicy wyskakują z krzeseł jak go widzą bo nie wiedzą że miał zjechać. Chwile wczesniej Webber dostaje przez radio wiadomość 21, czyli przed zjazdem. I tu zonk Webber wyjeźdza przed Vettelem. TO nie miało być takie no i Vettel oszukał kolege i wyprzedził go nie dlatego ze był szybszy tylko miał wiecej koni i szybsze gumy odziwo których Mark nie dostał. Sraty taty kierownictwo RBR nie ma umiejętnosci do sprawnego ustawienia zawodników. Brown krzyknał przez radio ze nie i juz i tak było. Horner sie głupio tłumaczy i pewnie nie wszystko nam mówi, napewn chcciał taki układ na mecie na bank. Vettel zrobił to co zrobił. Ale jak mozna 2 tyg wczesniej twierdzić ze zle zrobił a teraz przyznawać ze zrobiłby to ponownie?
11.04.2013 12:30
0
Prawdopodobnie na końcu swojej kariery zostaniesz przypisany do elity największych dupków F1 w historii a Twoje tytuły będą zapamiętane jako tytuły RBR. Możesz sobie podać rękę z Schumacherem.Zgodność charakterów rzadko spotykana :):) Jak dla mnie możesz mieć 100 tytułów ale jako człowiek i kierowca to nigdy nie dorównasz ... wiemy komu.
11.04.2013 12:35
0
Najwyraźniej spodobalo sie Vettelowi to cale zamieszanie wokol Jego osoby-szkoda,ze niczego nie zrozumial najpierw przeprasza team za Jego niesubordynacje a teraz twierdzi,ze znowu by tak postąpil.Coz rywalizacja w RBR nabiera dodatkowego''smaczku''i liczę,ze Mark nie odpuści:)
11.04.2013 12:39
0
@Jaro75 Mistrz to nie zawsze oznacza takze osoba,ktora jest w stanie udźwignac ten splendor, presje-sodowka mocno Mu uderzyla ale trzeba pamiętac,ze nic nie trwa wiecznie;)
11.04.2013 12:53
0
@ 11. Jaro75 Komu???
11.04.2013 13:13
0
@fankaWilliamsa zapytałbym tu raczej o inną kwestię jak zareagowałby zespół na nie wykonanie polecenia przez Webbera. Wtedy mielibyśmy bardzo jasną sytuację.
11.04.2013 13:14
0
@7-91 chodziło mu o Sennę.
11.04.2013 13:35
0
@15 wiesz trudno to przewidziec mozna jedynie gdybac ale zadna PR-owa papka RBR nt sytuacji w teamie juz nic nie pomoze-Vettel wie,ze moze wszystko bo jest 3-krotnym Mistrzem a Mark jest tylko Jego tłem i jeszcze ma czelnosc walczyc o wygrana.To wina Helmuta Marko,Mateschiza(nie wiem czy dobrze napisalam jesli cos przekrecilam prosze o wybaczenie;))''rozpuscili''Vettela a On coz jak pisalam ''sodowka''i tyle w temacie ja wole skupic sie na zblizajacym sie GP i formie Williamsa;)
11.04.2013 13:51
0
@10 Chodziło mi o Red Bull czyli RB.
11.04.2013 13:54
0
@10 Zwał jak zwał, ale dokładnie opisałeś tak jak przypuszczam i prawdopodobnie tak było. To taka przewrotność RBR
11.04.2013 13:55
0
Jak się nie jest najlepszym a marzy się żeby takim się stać to w przypadku Vettela oznacza, że trzeba oszukiwać i nawet się do tego nie przyznawać udając głupa tylko, a że takie zwycięstwa według większości nie są zwycięstwami to Vettel na podium słyszy zawsze gwizdy w swoją stronę i słusznie.
11.04.2013 14:05
0
@fankaWilliamsa zawsze jestem daleki od komentarzy odnośnie tego co który kierowca może a co nie może w szeregach swojej ekipy. Obaj wchodzą w skład zespołu - ten zespół zdobywa ostatnio wszystko co jest do zdobycia. Może się okazać,że taki skład przetrwa właśnie ze względu na osiągane wyniki. A atmosfera w zespole? Da się żyć w takiej czy innej jeżeli zarabiasz miliony. To jest przede wszystkim biznes. Kierowcy nie muszą się lubić, muszą w pierwszej kolejności wykonać swoją pracę. A tak naprawdę pogląd kibiców na różne zachowania mogą mieć za nic. Taka jest prawda. Co do Williamsa, to również czekam na najbliższe wyścigi bo strasznie męczące dla oka :) były dwa pierwsze wyścigi.
11.04.2013 14:14
0
Vetel chce wygrywać i będzie wygrywać, godny następca Szumiego.
11.04.2013 14:18
0
Nie wiem nawet jak to skomentować. Wychodzi na to, że "mistrz" nic nie zrozumiał, skoro zrobiłby to samo. Postawa godna "mistrza".
11.04.2013 15:00
0
czyżby w trakcie przerwy była gorąca linia do MSC o "porady" jak to ogarnąc ?
11.04.2013 15:34
0
Chyba zbyt szybko i łatwo, Sebastian dostał to, na co większość zawodników czeka latami - zespół budowany wokół jego osoby i mistrzowski bolid. Jako kierowca ma talent i umiejętności, ale więcej pokory i szacunku dla zespołowego kolegi, by się przydało.
11.04.2013 15:43
0
@6 masz na mysli sytuacje gdy Bolt biegnie na drugim miejscu i krzyczy do goscia z przodu: zwolnij bo ja musze wygrac? A jak juz koles przed nim zwalnia i bolt go wyprzedza to mowi na mecie, ten cienias nei zasluguje na zwyciestwo. To jest najblizsza analogia :)
11.04.2013 15:43
0
Takimi wypowiedziami jeszcze bardziej Vettel traci u mnie szacunek. Mam nadzieję, że Mark mu się odwdzięczy czymś podobnym.
11.04.2013 15:46
0
25. elin Jak nigdy ... ale tym razem zgadzam się z Koleżanką w 100% :)) Chociaż gdybym to ja miałbym napisać coś od siebie w temacie , to na bank zabrzmiało by zdecydowanie ostrzej ....
11.04.2013 16:17
0
Mimo całego szacunku do jego umiejętności, to nie trawię tego typa. Flaki mi się wykręcają jak go widzę, słyszę, albo czytam jego wypowiedzi. Rozpuszczony dzieciak, który myśli, że jest pieprzonym pępkiem świata.
11.04.2013 16:18
0
Vettel dodatkowo wręcz wyśmiał sugestie, że Red Bull powinien ukarać go za zleckeważenie team orders. „Może żyjecie trochę jakby w jakiejś krainie snów, ale czego się spodziewaliście? Powiedzcie mi!" WŁAŚNIE POKAZAŁ NAM WSZYSTKIM SWOJĄ PRAWDZIWĄ NATURĘ ROZKAPRYSZONEGO DZIECKA ! pRAWDA JEST TAKA ŻE RBR WYCHODOWAŁ POTWORA .
11.04.2013 16:30
0
@RoyalFlesh F1 - spójrz tylko, jaką pozycję ma Rosberg, a jaką Vettel, a dostrzeżesz różnicę... ;)
11.04.2013 17:10
0
Pamiątamy tekst Vettela, gdy zakończył swój udział w wyścigu o GP Australii 2009. To jego życiowe credo ...
11.04.2013 18:18
0
11. ..powiem tak zaslugujesz na FRAJERA 2013 roku przerosles juz sam siebie
11.04.2013 18:22
0
28. Grzesiek 12. - po prostu nie wierzę Kolego ... ;-). Chyba pierwszy raz, zgadzamy się w jakimś temacie ... - święto ... ;-)). Umiejętnościom Sebastiana jako kierowcy, nie mam zamiaru umniejszać ... Ale nie tylko on w stawce ma talent. Miał szczęście trafić do mistrzowskiego zespołu ( właściwie ) na początku kariery. I jak widać, " woda sodowa " trochę uderzyła mu do głowy, bo to nie pierwsza jego wypowiedź w takim stylu ... Ale takiego bolidu i całkowitego wsparcia zespołu, raczej nie będzie miał do końca kariery ... i podobnie jak Hamilton ( w swoim czasie ) będzie musiał " wydorośleć ". Może wtedy lepiej zrozumie, że w zespole jeździ dwóch kierowców i temu drugiemu, również należy się szacunek ...
11.04.2013 18:49
0
34. ...kiedy wy wydoroslejecie/ co to znaczy mial szczescie trafic do mistrzowskiego zaspolu? juz po tym zdaniu wytrawny kibic bedzie wiedzial ze z toba nie ma o czy rozmawiac na F1 wiesz woda sodowa to udezyla pewnemu rodakowi, ktory wsiadl do skody i do bolidow juz nie wroci, to tego nie widzisz, tylko widzisz wszystko co dotyczy ludzi zdolnych, madrych wrecz wybitnych. to jest twoja filozofia myslenia, latwo tanio i glosno !
11.04.2013 18:50
0
34 .elin To co , świętujemy ? :)) Może nie pierwszy raz , ale ostatnio rzeczywiście rzadko się zgadzamy ....:) No i jeśli już tak się zgadzamy , to również podpisuję się pod tym co piszesz odnośnie " sodówki " i braku szacunku do kolegi zespołowego :) Chociaż ja bym poszedł jeszcze dalej , słysząc ton wypowiedzi względem innych kierowców , którzy nadepną mu na odcisk , choćby dotyczące B. Senny ... Pozdrówki :)
11.04.2013 18:58
0
Lawa bulgoce i ciśnienie pod skorupą jednak dalej rośnie. Kierownictwo RBR powinno już myśleć o wkręceniu wentyla (bezpieczeństwa).
11.04.2013 19:01
0
Nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie że Redbull w coś z nami gra kosztem Webbera
11.04.2013 19:09
0
Buraki nic po za tym tani zespół tani ludzie nie dorasta takim zespołom jak Mclaren i ferrari koniec kropka
11.04.2013 19:35
0
Sebastian Vettel w formule 1(stan na 24.03.2013 r.): Data urodzenia: 03. 07. 1987 r. Wzrost: 176 cm Waga: 58 kg Debiut: GP USA 2007 r. Zespoły: BMW Sauber( 1 wyścig w sezonie 2007), Toro Rosso(7 wyścigów w sezonie 2007, cały sezon 2008), Red Bull (2009 - ?) Liczba wyścigów: 103 Liczba tytułów mistrza świata: 3 Liczba wygranych wyścigów: 27 Liczba podium: 48 Liczba pole position: 38 Liczba najszybszych okrążeń: 15 Ostatni wygrany wyścig: GP Malezji 2013 Ostatnie pole position: GP Malezji 2013
11.04.2013 19:43
0
Żałuję, że znowu nie obejrzę wyścigu! pzdr pjc elin 6q47
11.04.2013 19:50
0
Beret, ja caly czas czekam na Twoj kontrargument - cwaniaczku
11.04.2013 19:52
0
40. ...tyle ze sie naklikales, tu sa zazwyczaj slepcy i tak nie dowidza ! ale za to dowiesz sie ze Robert to mistrz nad mistrzami Daj dane Kubicy dla kontrastu
11.04.2013 19:56
0
oj tam, oj tam. a być może w Chinach Vettel będzie miał dzwona i potem się okaże, że boli kark, noga czy głowa. parę wyścigów pauza i kiedy wsiądzie znowu do bolidu będzie go hamować bojaźliwa psychika. taki scenariusz byłby miodem na moje serce. dosyć mam tego chorego na ambicję niemiaszka. są tam w Chinach jakieś ściany, betonowe bandy?
11.04.2013 20:06
0
42. cwaniak to ORMOwiec i twoj ojciec ze cie splodzil
11.04.2013 20:39
0
vettel to taka mała ciota wg mnie, traktuje webbera australijskiego weterana jak dziecko. żałosne -.-
11.04.2013 21:17
0
Robert Kubica w formule 1(stan na 24.03.2013 r.): Data urodzenia: 07. 12. 1984 r. Wzrost: 184 cm Waga: 73 kg Debiut: GP Węgier 2006 r. Zespoły: BMW Sauber( 6 wyścig w sezonie 2006, 2007 - 2009), Renault (sezon 2010) Liczba wyścigów: 76 Liczba tytułów mistrza świata: 0 Liczba wygranych wyścigów: 1 Liczba podium: 12 Liczba pole position: 1 Liczba najszybszych okrążeń: 1 Ostatni wygrany wyścig: GP Kanady 2008 Ostatnie pole position: GP Bahrajnu 2008
11.04.2013 21:30
0
wszystkie wyścigi i kwalifikacje wstawiam na torrenty.org
11.04.2013 21:37
0
Webber miał szansę zostania MŚ w 2010 roku i jak się okazało pewnie już ostatnią w życiu- szansy nie wykorzystał Ja myślę, że on o tym mŚ cały czas marzy a dajmy na to dobre wyścigi na początku, jeszcze bardziej mogły by go w tym utwierdzić. Stąd takie obrażanie się. Jestem jednak zadowolony z Vettela, że zwyciężył sport a nie kalkulacje. Podziwiam Alonso i nazywam go profesorem. Szanuję Webbera, ale tak naprawdę i jeden i drugi nie lubią przegrywać i trochę brzydko to wygląda na podium zaraz po wyścigu, (myślę, że Vettel po porażkach jest jednak bardziej skory do rozmów)- no ale co zrobić ;)
11.04.2013 22:11
0
@beret Kubica to jeden z najbardziej utalentowanych kierowców obecnie na świecie. Rzadko się zdarza ,żeby kierowca był tak szybki i uniwersalny ( rajdy i wyścigi). Schumacher z Vettelem mogą buty czyścić z tymi swoimi ustawionymi tytułami. To tylko pieski Ecclestona podobnie jak Prost i Mansell. Nie jest tajemnicą ,że dziadek wyszukuję sobie zabawki , które leżą na uprzywilejownej półce. Sposób na poznanie wartościowego kierowcy ? 1 kryterium - musi go Eccestone nie lubić ( np Senna , Alonso). Gdyby to Kubica zasiadał w RB8 w zeszłym roku, to sprawa tytułu rostrzygnął by na swoją korzyść gdzieś po połowie sezonu. Kubicy nie uderzyła woda sodowa , tylko po prostu jest kierowcom z krwi i kości , który kocha jeździć. Wypadek, który mu się przytrafił jest częścią rajdów, błędów i ryzyka. Reszta to wielki pech i zrządzenie losu. Niestety jest on przewrotny, bo daję rozwydrzonemu dzieciakowi , o przeciętnych umiejętnościach najlepszy bolid z obsługą, a tego który bardziej na to zasługiwał - niedokręconą barierkę i trawłe kalectwo. Pzdr
11.04.2013 22:39
0
32. Ferrante - witam :-). Szczerze, to nie pamiętałam tamtej wypowiedzi. Dopiero teraz jej poszukałam ... i masz rację. Chociaż myślę, że Sebastian wtedy ( mimo wszystko ) bardziej potrafił się przyznać do błędów, niż obecnie. Pozdrawiam :-) 36. Grzesiek 12. - ... ;-) to teraz czekam, kiedy zgodzimy się w temacie Kimiego lub Fernando ... ;-)), wtedy dopiero będzie co świętować ;-)). A ponieważ w tym wątku się zgadzamy, dodam tylko - masz rację. Wypowiedź o Sennie była zdecydowanie niepotrzebna ... Podobnie zresztą, jak tekst nawiązujący do A. Hitlera ... Pozdrówki :-) 41. andy_chow - oj szkoda, że znów masz stracony wyścig. Ale może nagranie lub powtórka ...? Chociaż znając wyniki, to już nie to samo, co oglądanie na żywo. Pozdro :-)
11.04.2013 23:05
0
@elin od 94 roku opuściłem może 7 wyścigów z czego juz drugi w tym roku. Poprzedni choć końcówkę obejrzałem w tym sławetną akcję Vettela. Może uda się choć powtórkę obejrzeć :-(pzdr
11.04.2013 23:29
0
Vettel ma racje i dobrze zrobił w Malezji. Mark nigdy mu nie pomagał tak jak to robi Massa dla Alonso - wspomnijmy ostatnie GP Brazylii, nie uwazam aby Mark był jakoś pokrzywdzony szczegulnie, w ostatnich latach zrobily sie z niego ciepłe kluchy a nie twardy kierowca wyścigowy.
11.04.2013 23:50
0
51. elin - miło ponownie się przywitać. Myślę, że w 2009 to była dziecięca szczerość. Cztery lata później nadal jest dzieciakiem ale już skażonym RBR-owską pokrętnością.
12.04.2013 02:17
0
@48. elosidzej - Z Polsatu? ;)
12.04.2013 08:55
0
Kempa, prosze nie puszczaj takich chamskich tekstow jaki widac pare postow wyzej...
12.04.2013 10:44
0
33. beret Powiedz mi to w twarz.
12.04.2013 11:22
0
33. beret I pamiętaj że tacy jak ja dają Ci możliwość zaistnieć tutaj :) Pewnie czekasz codziennie na możliwość pojechania po kimś i wywalania tych swoich filozoficznych wywodów.Problem tylko w tym że w moim przypadku trafiłeś na kogoś z kim nie jesteś w stanie sobie poradzić co ?? Tak więc atakuj słabszych albo szanuj mnie po pamiętaj że jestem Twoim pokarmem na tym forum :)))
12.04.2013 11:29
0
Chyba niektórzy zapominają, że w Malezji Vettel wygrał tylko dlatego, że WEBBER posłuchał TO i zmniejszył moc silnika. Cytat z paru postów wyżej: "Jestem jednak zadowolony z Vettela, że zwyciężył sport a nie kalkulacje. "- jaki sport?! Gdyby miał zwyciężyć sport to Webber i Vettel jechaliby na pełnej mocy. Polecam najpierw dokładnie zapoznać się z tematem, potem wypowiadać.
12.04.2013 17:18
0
58. ...ja ciebie zawsze szanowalem i szanuje, ale jesli bedziesz wypisywal bzdury, bedzie stosowna odpowiedz ! ! ! ...nie zapomnij tylko o urodzinach Roberta 7 grudnia ! ...bo znowu sie zblaznisz i bedziesz mial zal do kempy ze cie nie powiadomil, tak jak to zrobiles ostatnio, zreszta po mojej uwadze ze przegapiles urodziny PAMIETAJ 7 GRUDNIA zapisz to sobie gdzies, bo bedziesz winil wszystkich, tylko nie siebie ty czesku !
12.04.2013 18:37
0
@beret Nie wiem czy wiesz, ale Dziel Paję wyrzuca już 1410 wyników zarówno twoich wpisów jak i odpowiedzi na twoje posty:) Innymi słowy wyrzuca wszystko co jest związane z twoim nickiem na Pasji... Muszę przyznać, że całkiem nieźle. Dla porównania @Jaro 75 osiąga 2560... ot, taka ciekawostka "techniczna"
12.04.2013 20:22
0
@andy_chow Również pozdrawiam. A cóż Ciebie spotkało, że musisz być nieobecny na najbliższym GP? Praca czy rodzinna imprezka? Ja też na żywo nie obejrzę wyścigu, ale od czego mam możliwość nagrywania:)) Los nie rozpieszcza, ale nie patrząc w net na wyniki nie jest tak źle z oglądaniem powtórek:)
12.04.2013 21:05
0
60. beret Co Ty z tymi urodzinami ?? Życzenia poszły rok temu gdzie miały pójść z innego miejsca a uwaga do Kempy poszła prywatym mailem a nie na forum jak to sobie wyobraziłeś i piszesz że po jakieś Twojej interwencji :) Nie będę składał życzeń Robertowi pod jakimś pierwszym lepszym tytułem tylko dlatego że ukazał się akurat tego dnia.Jestem jaki jestem.Trochę szacunku. I pamiętaj że nie robie się żadnym nr1 ! O co Tobie chodzi ?? Robert ma miliony fanów i tylko się z tego cieszyć.Ludzie widzą jaki to człowiek i jaki kierowca.I niech ich będzie jak najwięcej.A że ja jestem "głośny" , no cóż w realu też nie przebieram w słowach gdy ktoś o mnie "zahaczy". Jak to mówię o sobie " Kawał ...uja z dobrym sercem" :)) I już naprawdę do tego tematu nie wracaj.Ja mimo że w życiu się nie nudzę każdego dnia myślę o Robercie i nie ukrywam i nigdy nie ukrywałem że fascynacja F1 skończyła się u mnie 1 maja 1994 i tylko osoba Roberta spowodowała że jeszcze się tym sportem zainteresowałem.Teraz śledzę rajdy i jestem niesamowicie szczęśliwy że Robert pokazuje taką prędkość na "obcym" dla siebie terenie. To tylko potwierdza Jego geniusz :) Trudno,zdania nie zmienię.Jak dla mnie Vettel przy Robercie to PIONEK :)) Będę już tutaj żadko więc troszkę ode mnie odpoczniesz. 61. 6q47 No nie żartuj kolego :) Te parę wpisów jakie tutaj umieściłem przed ten pewien czas dają taki wynik ? Naprawdę czas zniknąć :) Pozdrawiam. Wyżej wymienionego również :) P.S. W Chinach życzę zwycięstwa Felipe.
13.04.2013 07:54
0
61. ...naprawde nie rozumiem co chciales przekazac skad masz te cyfry a tak prywatnie czesto majaczysz jak Bronek, nby cos gada, ale najczesciej to marudzi cos pod nosem i mysli jak tu na rybki czmychnac wez sie chlopie okresl
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się