Pole position przed Grand Prix Niemiec na torze Nurburgring wywalczył Lewis Hamilton, który rzutem na taśmę wyprzedził Sebastiana Vettela i Marka Webbera.
Sesja kwalifikacyjna do GP Niemiec, podobnie jak wszystkie trzy treningi rozegrana została w sprzyjających warunkach, jednak temperatura toru ponownie podskoczyła, tym razem do 40 stopni Celsjusza.Lewis Hamilton potwierdził wysoką formę bolidu Mercedesa. Nico Rosberg, dla którego jest to domowy wyścig na skutek błędu zespołu odpadł z kwalifikacji już w Q2.
Drugi rząd na starcie jutrzejszego wyścigu uzupełni Kimi Raikkonen, który wyprzedził Romaina Grosjeana oraz ponownie świetnie jadącego w kwalifikacjach Daniela Ricciardo z Toro Rosso.
Kierowcy Ferrari dzisiejszy wyniki poświęcili na rzecz jutrzejszej strategii. Zawodnicy Ci w ostatniej fazie czasówki zdecydowali się pokonać okrążenia pomiarowe na średniej mieszance opon. Felipe Massa wywalczył siódmy czas, a Fernando Alonso ósmy czas.
Jeszcze inną strategię zastosował Jenson Button i Nico Hulkenberg, którzy w Q3 w ogóle nie ustanowili czasu.
Po pierwszej części sesji kwalifikacyjnej nie było niespodzianek. Z rywalizacji o pole position odpadły ekipy Marussia i Caterham, a pechową szóstkę uzupełnili zawodnicy Williamsa, który na Nurbrugringu świętuje swój 600 występ w Grand Prix F1.
Dużo większa niespodzianka miała miejsce w drugiej części kwalifikacji. Nico Rosberg, który był jednym z faworytów dzisiejszej czasówki, na skutek ryzykownej zagrywki zespołu, ostatecznie znalazł się poza czołową dziesiątką.
Do grona pechowców po Q2 dołączyli także obaj kierowcy Force India, Jean-Eric Vergne, Esteban Gutierrez oraz Sergio Perez.
06.07.2013 15:08
0
P2__________WELTMEISTER!!!!!!! jutro zwycięstwo Sebastiana.
06.07.2013 15:10
0
1. Taki super miszcz, a dał się ograć na swoim torze Hamiltonowi, ha, ha, ha. Jutro Ham będzie miał więcej szczęścia i twojego miszcza objedzie.
06.07.2013 15:10
0
Wooohoooo yeah yeah yeah. Woooooohhhhoooooo lalalalal Lewis gratulacje trakcji myślałem . Dziękuje tobie za te emocje , ze jestem dumny ze jestem twoim fanem
06.07.2013 15:10
0
Zastanawia Ferrari - co jak co, ale dziś mogli osiągnąć dobry wynik w kwalifikacjach. Może nie wiedzieli, że stać ich na tak dużo? W końcu w Q1 od razu założyli miękkie, a gdyby założyli pośrednie, to w Q3 mogliby założyć miękkie i powalczyć może nawet o pierwszą trójkę.
06.07.2013 15:11
0
Powiem szczerze że dawno takich emocji nie widziałem w Q....:) pierwszą trójkę można było tak obstawiać....ale jutro Lotus myślę że będzie piekielnie mocny....i myślę że ciekawą zagrywkę zastosowała ostatnia 4 z Q3....zobaczymy jak to jutro wyjdzie...:) Będzie Ciekawie... 1. Vettel tydzień temu też miał wygrać :)
06.07.2013 15:11
0
Po prostu dno komentatorskie. Borowczyk zakończył kwalifikacje dużo przed jej końcem. 1. vincent_vega Dlaczego Vettel przegrał z kierowcą z niższej półki? Pisałeś tak o Hamiltonie.
06.07.2013 15:11
0
Brawo Luis !!!!!!!
06.07.2013 15:11
0
Hamilton pięknie rozwalił vettela. Jutro niemiec skończy na bandzie. Brawo dla Ferrari za mądrą taktykę, jutro będzie podium.
06.07.2013 15:12
0
@Up Czy pod każdym artykułem musi być taki komentarz?
06.07.2013 15:12
0
No i pięknie ;) Szkoda tylko Rosberga, pewnie nie zakładali, że reszta aż tak poprawi swoje czasy, no ale z 11 miejsca też można powalczyć. Mam nadzieję, że jutro w końcu doczekam się wygranej Lewisa.
06.07.2013 15:12
0
@6 to nie wiesz? przecież bolid to 80%....
06.07.2013 15:13
0
Ja osobiście kibicuje hamiltonowi ale trzeba mieć szacunek do innych
06.07.2013 15:13
0
Ferrai miały szanse na 2-3 linie ;)
06.07.2013 15:13
0
Znowu swietne kwalifikacje , zwłaszcza końcówka rewelacyjan jazda Lewisa P1 !!!!!
06.07.2013 15:13
0
4. Mogli założyć miękkie także w Q3. To raczej jakieś dziwne wyliczenia spowodowały, że wyjechali na twardych. W sumie bardzo ciekawa strategia, właściwie spotkałem się z nią w ostatnich latach tylko raz u Vettela na Monako rok temu chyba. Na pewno zadecydowało okrążenie kontrolne. Ale dlaczego tak było - nie mam pojęcia :). Oby się tylko opłaciło! Forza Ferrari!
06.07.2013 15:14
0
13. Roomster720 tak i juto pit stop po 3 okrążeniach
06.07.2013 15:14
0
13. Roomster720 tak i juto pit stop po 3 okrążęniach
06.07.2013 15:14
0
Usunięty
06.07.2013 15:14
0
komentator rozwalil mnie niezapomne tego "HAMILTON HAMILTON JESTTTTT JESTTTTT " HAHA
06.07.2013 15:15
0
vettel płakał na konferencji... żał dzicka
06.07.2013 15:15
0
11. vincent_vega Sam sobie zaprzeczasz i swoim wcześniejszym wpisom. Nic się nie bój przyjdzie taki czas, że RBR spadnie w głąb. I zniknie twój nik i twoje wpisy. Taki cie czeka los.
06.07.2013 15:16
0
No i jest wypowiedź Stefano. Twierdzi, że wybrali opony twarde tylko z myślą o wyścigu, więc ciekawe jak im się to w wyścigu opłaci.
06.07.2013 15:16
0
Co do reszty, to znów tylko szóstka z dziesiątki zdecydowała się na wyjazd w Q3, słabe to trochę. Nawet Ferrari, który zagrało va banque i założyło twardszą mieszankę. Jeśli chodzi o czasy, to wyłączając Ricciardo, między pozostałymi niewielkie różnice - mniej niż 1 sek. Nawet w Q2 do bodajże 12 miejsca była podobna różnica. Natomiast porażka dziś Williamsa, oba nawet nie miały szans nawiązać walki o Q2.
06.07.2013 15:16
0
@ 1. vincent_vega Widzę, że cieszyłbyś się nawet jakby był P22.. @ Topic Takiego czegoś ze strony Mercedesa chyba nikt się nie spodziewał. Force India zaczyna tracić, może za ciepło dla nich? Ładnie Hulkenberg, w końcu coś wyciągnął z tego Saubera, zwłaszcza na swoim domowym wyścigu. Ricciardo utrzymuje dobre tempo, a Vergne zaczyna coraz bardziej się cofać. Perez też dzisiaj nie zachwycił. Ferrari ciekawa strategia, zobaczymy co z tego uda im się ugrać. Hamilton podniósł się po FP2 i 3. Szkoda że Webber stracił trochę w końcówce. Ładnie Lotusy, 4 i 5 to dobry wynik.
06.07.2013 15:16
0
Jutro zapowiada się wyścig wyjątkowo strategiczny. Na Rosbergu będzie to wymuszone, ale Ferrari zacznie na twardszej. Jutro Hamiltonowi będzie ciężko utrzymać prowadzenie - Silve to tor, który po prostu W04 bardziej leżał. Ferrari i Lotusy będą bardzo groźne. RBR ma dobre tempo wyścigowe. Będzie ciekawie i podium może być zgoła inne.
06.07.2013 15:16
0
18. vincent_vega Vettel też w tym roku stosował taką taktykę.
06.07.2013 15:17
0
Szkoda Rosberga bo mógł dzisiaj też sporo namieszać....ale ciekawie będzie wyglądało to jak Mercedes nie startuje z pierwszego rzędu....ciekawe jak będzie wtedy wyglądało tempo na będzie musiał gonić....
06.07.2013 15:17
0
vINCENT vEGA - masz jakieś przykre doświadczenia z dzieciństwa bądź z alfonsami, że tak wyzywasz Alonso ? Nie lubię Hamiltona, ale jestem pod wrażeniem tego co zrobił. Niesamowite kwalifikacje, serce mi biło jak szalone jak trzymałem kciuki, żeby vettel nie zdobył PP :)
06.07.2013 15:18
0
Przydałoby się ogarnąć to forum, bo przez niektórych użytkowników, nie można prowadzić dyskusji na poziomie tak jak kilka lat wcześniej.
06.07.2013 15:18
0
25. Skoczek130 Nie zapominaj o Lotusie....są wysoko a opon to oni nie pożerają....będą jutro mocni...
06.07.2013 15:19
0
Jutro czuje znów pechowy start Webbera. Jak analizowałem starty Marka to wygląda że źle startuje, jak Vettel jest w okolicy.
06.07.2013 15:20
0
Usunięty
06.07.2013 15:21
0
Vincent to ciota i tyle
06.07.2013 15:22
0
@vincent_vega poszło płakać bo vettel nie wygrał
06.07.2013 15:23
0
18. Widzisz, twoje pojęcie o strategi jest nikłe. Ferrari dobrze zagrało, dobrze wiedzą że w qwalu nie są mocni, więc po co się wysilać? Szczególnie miękka mieszanka bardzo szybko się zużywa, więc jedynym rozwiązaniem jest wystartowanie na twardszej i gdy konkurencja po kilku okrążeniach zjedzie na zmianę, oni pozostaną na torze, przesuwając się jednocześnie na sam przód. To się nazywa taktyka, jak widać to słowo jest tobie obce, no cóż gimbusy tak mają.
06.07.2013 15:26
0
vettel pucybut niech kończy karierę, bo taki średniak Hamilton, jak go ktoś tu nazwał, go objeżdża
06.07.2013 15:28
0
Coś mi się zdaje, że Vicent & @VettelToCiota!! to jedna i ta sama osoba, bo dwóch identycznych idiotów nie ma na świecie...
06.07.2013 15:29
0
Jeżeli tylko opony miękkie stracą swoją przewagę w ciągu 2-3 okrążeń - to Ferrari wygrało to strategicznie. A jest to możliwe. Wtedy Ferrari mając dosyć oszczędny bolid będzie w stanie jechać tym samym tempem przez więcej okrążeń - kiedy reszta zjedzie po opony twarde Ferrari przesunie się do przodu nie mając wielkiej straty do czołówki. Drugi pit w zależności od sytuacji pewnie też będzie na twarde, więc wszyscy będą w podobnej sytuacji z przewagą na Ferrari, które będzie miało mieszankę świeższą. Kiedy wszyscy przygotują się na ostatni pit Ferrari wybierze po prostu mieszankę miękką i przez parę okrążeń będą znacznie szybsi. Wystarczy spełnić parę warunków i strategia Ferrari będzie bardzo opłacalna. Jechać na oponach miękkich lekkim bolidem przy trochę bardziej zużytych twardych konkurencji powinno być bardzo korzystne. Wszystko zależy tylko od zużywania się opon miękkich. Któryś zespół mógłby zrobić kontrę na opony Ferrari, ale wiąże się to albo z boksem więcej, albo bardzo przedłużonym stintem na oponach twardych (ew. miękkich, ale wtedy zaczęliby sporo tracić). Jak będzie zobaczymy jutro, ale ta strategia głupia nie jest.
06.07.2013 15:30
0
Usunięty
06.07.2013 15:31
0
Najwięksi idioci to CI którzy łapią się na ich zagrywki i im odpisują. Tym samym karmią ich i przez to cyrk ciągnie się dalej.
06.07.2013 15:32
0
38. Jak dobrze się tor nagrzeje to tak jak mówisze będzie całkiem opłacalne....a tak już z bomby to mamy Grosjeana z przodu....może kogoś wyrzuci ;) Ale tak na poważnie jeżeli Ferrari zbyt dużo nie straci na starcie i nie będzie stać w korkach za innymi to jutro może być solidny wynik dla dwójki z SF ;)
06.07.2013 15:34
0
Brawo Kempa ! Użytkownik VettelToCiota!! jest z nami od jakieś godziny i dostaje bana a Vincent sieje popłoch od kilku miesięcy i nic !! BRAWO !
06.07.2013 15:34
0
@Phenom - "Ferrari i Lotusy będą bardzo groźne." - :))
06.07.2013 15:35
0
43. Skoczek130 Ojjj sory przeoczyłem :)
06.07.2013 15:37
0
@Phenom - @vincent_vega to nic innego, jak zorganizowany trolling - program.
06.07.2013 15:44
0
Jutro będzie walka między Hamiltonem a Vettelem.Oczywiście stawiam na Vettela. Także Webber i oba Lotusy mają szansę na podium. Massa na średnich oponach pojechał całkiem nieźle.Szkoda tylko że będzie musiał ''oddać'' pozycję alfonsowi, który miejmy nadzieję tego wyścigu nie ukończy.
06.07.2013 15:45
0
Mam nadzieję, że Ferrari wie co robi. Co prawda z reguły nie walczą o PP, ale dzisiaj wyglądali naprawdę dobrze i P4,P5 było w ich zasięgu. Mam nadzieję, że z tą strategią poradzą sobie bardzo dobrze. Liczę na duże punkty!
06.07.2013 15:46
0
42. Phenom i 45. Skoczek130 W sumie to dość dziwne, że użutkownik vincent vega jest tolerowany przez moderacje. Jego z założenia są tylko po to, żeby siać niepotrzebny zamęt na forum. Powoduje to, że część pozostałych użytkowników, sprowokowanych jego głupimi tekstami, odpowiada mu. A może właśnie oto tutaj chodzi...
06.07.2013 15:47
0
powinno być: " Jego posty z założenia są tylko po to,.."
06.07.2013 15:51
0
Świetne kwalifikacje. Brawo HAM, jeśli jutro opona mu nie eksploduje to ma szanse na podium, a może nawet zwycięstwo. Vettel jutro nie wygra. Będzie na podium, lecz nie podniesie palucha do góry. Ma słabą psychikę w wyścigach u siebie(Niemczech), co pokazał już nie raz. Mercedes zrobił dziś ROS na szaro, co poprawiło mi humor, bo to jedyny kierowca w stawce , którego nie znoszę. Świetna forma Lotusa bardzo mnie cieszy. Bo Kimi ma jutro ogromną szanse na podium, a może nawet zwycięstwo. No i liczę, że w końcu Groszek zapunktuje. Ferrari postawiło na strategie. Oby im się to opłaciło, liczę na solidne punkty i powrót na drugą pozycje w klasyfikacji konstruktorów. Wielkie brawa dla RIC, bardzo się stara, by zastąpić WEB, obawiam się , że fotel jest już zajęty. Ale mimo wszystko bardzo dobra forma Australijczyka. No i mój ulubiony niemiecki kierowca w top10. Nie mogę patrzeć jak się męczy w tym złomie. To HUL, nie Vettel powinien jeździć w mistrzowskiej maszynie. Co do komentarzy powyżej. Ludzie nie czytajcie postów tego kretyna. Dyskusja z nim nie ma najmniejszego sensu(wiem z doświadczenia). A wypisywanie epitetów i obrażanie go to , zniżanie się do jego poziomu.
06.07.2013 15:52
0
Czas, aby jutro wreszcie wygrał Hamilton. Ma PP, opona mu się nie powinna rozlecieć, tempo wyścigowe powinno być znakomite, oby tylko utrzymał pozycję po starcie. Jutro liczę na podium Alonso, strategia na Q3 była dziwna, ale mądrzejsi ode mnie wiedzą co robią. Zaskakująco dobrze Lotusy, fantastycznie Hulkenberg, chyba pierwszy raz w Q3 w tym sezonie. McLareny tradycyjnie cieniutko, Williamsy tragedia. Jutro szykuję się wspaniały wyścig.
06.07.2013 15:52
0
KamilF1-Jutro Ferrari na podium i to cie boli,a Vettel się obsra na bank.
06.07.2013 15:54
0
48. belzebub Na pewno o to chodzi, bo jakby miał dostać bana to już dawno by go dostał. Ale po co dawać bana komuś kto generuje taką ilość komentarzy, a w efekcie więcej wejść na stronę? To tak jakby zabić kurę znosząca złote jajka :). Nie sprzyja to może kulturalnej rozmowie, ale kasy przynosi na pewno więcej niż, gdyby ludzie kulturalnie wymieniali ze sobą spostrzeżenia. Trochę szkoda, bo dobry serwis przez to upada, ale tolerowanie takich trolli niestety tym skutkuje. Ciekawe, czy nie jest to viggen (czy jak mu tam było). Kultura wypowiedzi inna, ale łączy gościa nienawiść do Alonso i to, że tamten po zapowiedziach zniknął, a w jego miejsce pojawił się właśnie taki vincent.
06.07.2013 15:57
0
Niestety ale forum to przez kilku użytkowników schodzi na psy. Szkoda bo jest nas wielu "normalnych" ale fanatycy potrafią to zepsuć. Szkoda Rosberga bo miał szansę powalczyć o dobre miejsce. Gratulacje dla Hamiltona bo pojechał bezblędnie. Vettel miał słaby czas po pierwszym sektorze i to chyba zadecydowało. Jutro wyścig będzie bardzo ciekawy i stawiam na wygraną Sebastiana bo jest u siebie i nie odpuści. Chciałbym podium dla ktoregoś kierowcy Ferrari i Nico Rosberga bo nalezy mu się.
06.07.2013 15:58
0
53. Polak477 Ja też mam takie wrażenie. Administracji tego portalu zależy bardziej na pieniądzach, niż na poziomie forum.
06.07.2013 16:04
0
Brawo dla Lewisa jestem pod wrażeniem :) Naprawdę świetne kwalifikacje, pomimo jego wcześniejszej słabej formy na treningach i kłopotach :) RBR też bardzo dobrze. ciekawi mnie start Marka i jazda Sebastiana. Jeszcze na tym torze nie wygrał. :) Liczę na świetny wyścig. Ciekawi mnie taktyka Ferrari :) Wszystko okaże się jutro :) Pozdrawiam :)
06.07.2013 16:06
0
zatypowałem Felipe Masse na drugim miejscu
06.07.2013 16:08
0
Gdyby nie chamstwo poniektórych forumowiczów, zasługujących na wilczy bilet, to różnice zauroczeń i podział na zwolenników takiej czy innej stajni, bądź tych czy innych kierowców miałby pozytywny wpływ na dyskusję. Niestety programowe chamstwo musi zostać wyplenione, w przeciwnym wypadku wejście na forum związane będzie ze wstydem
06.07.2013 16:08
0
Pewnie już to pisałem, ale powtórzę. Kilka lat temu nieznosiłem Hamiltona za butę, arogancję no i to ciągłe pobłażanie za jego wybryki na torze. Ale od czasu gdy pojawił się w mclarenie Jenson i podajrze dwa lata temu Luis musiał zacząć uczyć się pokory coraz bardziej zaczynam cenić tego kierowcę. Powiem więcej. Kibicuję Ferdkowi, ale z tego co widać od kilku wyścigów raczej nie uda mu się przegonić fiutela - co ferrari dzisiaj zrobiło (tyle gadają, że muszą qual poprawić, a jak dzisiaj było tempo to odpuścili!!!)? Dlatego coraz bardziej skłaniam się kibicować Hamiltonowi ponieważ z całokształtu obecnego sezonu wynika, że tylko on będzie w stanie zepchnąć fiutela z nienależnego mu miejsca więc ... tak trzymać Luis!!!
06.07.2013 16:10
0
@55 Wystarczy spojrzeć na ten nick pod @39. Już sama jego nazwa jest odpychająca (a swoją drogą ciekawe, jak ona przeszła). Niby pisze, że ma jakąś blokadę, a jednak sobie pisze jakieś wulgarne hasła (bo są usuwane), ale to tyle. Żadnych dalszych konsekwencji, usunięcia konta, itp.
06.07.2013 16:12
0
Bardzo ciekawe kwalifikacje, piękne okrążenie HAMILTONA, zresztą tak jak na Silverstone. Vettel odwrotnie do Hamiltona stracił tempo po sesjach treningowych, a Hamilton je odzyskał. W wyścigu może być różnie, Hamilton miał niezłe tempo na długich przejazdach ośmielę się powiedzieć, że może spokojnie rywalizować z RedBullem. Ferrari myślę, że strzeliło sobie w stopę, kiedy Alonso próbował długich przejazdów, po 15 okrążeniach mówił, że kończą mu się opony, Hamilton natomiast po 25 kółkach wciąż kręcił dobre czasy, to o czymś świadczy, ale mogę się mylić. Lotus może namieszać, aczkolwiek raczej nie daje im dużych szans, prędzej Ferrari. Oby był odobre widowisko, w środku stawki też możemy liczyć na emocje, chociażby MCLAREN VS FORCE INDIA! :) Tak w ogóle witam wszystkich chyba nie muszę mówić komu kibicuje i mam nadzieję na ciekawe i kulturalne dyskusje! :)
06.07.2013 16:13
0
42. Phenom tylko co on takiego robi? Tez mnieto wkurza, na ale co mam zrobic. w kolko jedno klepie. Ja na niego uwagi nie zwracam tylko patrze czy czegos nie przeskrobal...
06.07.2013 16:14
0
53. Polak477 - znaczy, każdy kto nie kibicuje Alonso jest dla Ciebie jedną i tą samą osobą ;-). W takim razie, przykro mi, ale chyba Cię rozczaruję - viggen to nie vincent.. Pierwszy jest fanem Kimiego i prowadził tutaj normalne ( podkreślam to słowo - normalne ) dyskusje. O ile oczywiście ktoś chciał wymieniać poglądy, a nie jedynie z jego wypowiedzi wyłapywać coś, do czego można się doczepić, bo śmiał krytykować Hiszpana. Natomiast drugi, doskonale prowokuje i robi z tym forum co chce. Widać to po komentarzach.
06.07.2013 16:15
0
Gdyby to P1 Hamiltona wywalczone było w uczciwy sposób (testy) nie miałabym nic do tego, czasy jakie kręcił Merc podczas całego weekendu są i już od GP Monako są oszałamiające, reszta stawki to inna liga. Tak czy inaczej strata jaką odrobił Mercedes wraz z nawiązką jest tylko wynikiem testów niczego innego. Ferrari pokazało w Q2, że potrafią szybko pojechać, w Q3 taktyka z twardymi oponami może zaowocować w wyścigu ! Mam taką nadzieję, i liczę na podium i kolejny świetny wyścig w wykonaniu kierowców Ferrari !
06.07.2013 16:17
0
62. kempa007 Ajjj...widzisz że prowokuje a jak i trzeba to zwyzywa....po GP Brazylii 2012 potrafiłeś za to samo dać mu bana...
06.07.2013 16:18
0
Brawo Hamilton, szkoda Rosberga... Ciekawa strategi Ferrari, jutro widzę ich na podium, a vettela na bandzie
06.07.2013 16:18
0
56. FANKA F1 :) Mnie też bardzo ciekawi mnie start Marka. Jestem pewny, że znów będzie miał kłopoty. Już o tym jakiś czas temu pisałem. WEB staruje z czystej pozycji, Vettel z brudnej tuż obok. Po tych wszystkich przejściach , szykuje się kolizja. Ale RBR nie pozwoli by ich pupilek doznał jakiejkolwiek straty, więc znów popsują start Marka.
06.07.2013 16:18
0
@62 Choćby tyle, że niszczy wszystko, co fajne na tym portalu: szczególnie jego poziom. On jest jeden, a prowokuje prawie wszystkich pozostałych użytkowników. Zablokuj mu możliwość dodawania komentarzy, a zaraz się zrobi lepiej.
06.07.2013 16:19
0
vincent ciesz się z tego p2 Fiuttela bo jutro w wyścigu tak różowo już nie będzie
06.07.2013 16:20
0
jesli Hamilton utrzyma lidera przez pierwsze 8 okrążeń to wygra, alonso miał dobre tempo w kwalifikacjach więc na pewno w wyścigu beda mieli dobre auto obstawiam podium dla Alosno ale bez palucha
06.07.2013 16:20
0
@67 Start zależy tylko od niego samego. Zespół nie ingeruje w takie rzeczy, chyba że nie zależy im na mistrzu w konstruktorce.
06.07.2013 16:21
0
@ kempa007 66. vettel to ciota powrócił. Nie wiem jak możesz pozwolić by ktokolwiek miał tak obraźliwy nic.
06.07.2013 16:21
0
@71 ustawienie sprzęgła na starcie, mówi ci to coś?
06.07.2013 16:22
0
Piękna walka o PP między Vettelem i Hamiltonem. Ferrari nie najlepiej, ale Massa i Alonso potrafią bardzo dobrze startować, więc pewnie nadrobią kilka pozycji na początku wyścigu. Kolejne udane kwalifikacje Ricciardo. Osobiście jak zawsze, liczę na Kimiego :-).
06.07.2013 16:22
0
Usunięty
06.07.2013 16:23
0
@56 Ja jeszcze bardziej liczę na Kimiego. Może w końcu zdobędzie jakieś dobre punkty i opowie nam swoją historię :D?
06.07.2013 16:24
0
@74. Mam nadzieję, że taka sama walka będzie miała miejsce w wyścigu do samego końca :) Hamilton chce wygrać pierwszy wyścig w barwach Mercedesa, natomiast Sebastian swój pierwszy wyścig w GP Niemiec. Obaj mają ogromną motywację ;)
06.07.2013 16:25
0
@76 Strasznie jestem ciekawa :) Jaki jest sekret jego włosów :)
06.07.2013 16:27
0
71. Michael Schumi A moim zdanie ingeruje już od dawna. I tylko wtedy ingeruje , by nie doszło do konfrontacji mieczy nimi(kiedy starują z jednej linii,, lub obok siebie jak np. jutro). RBR robi to właśnie dla tego by wygrać obie klasyfikacje. Po nieudanym starcie WEB i tak będzie punktował ponieważ ma świetny bold.
06.07.2013 16:28
0
Usunięty
06.07.2013 16:28
0
@78 Pewnie Clear :D
06.07.2013 16:33
0
77. FANKA F1 ;) - dokładnie tak samo uważam :-). Obaj chcą wygrać i nie należą do kierowców, którzy łatwo się poddają. Dlatego również liczę na ciekawą walką między nimi. Chociaż jako fanka Kimiego, liczę, że może tym razem, po raz pierwszy w karierze uda się Finowi wygrać GP Niemiec.
06.07.2013 16:34
0
65. Phenom jak zwyzywa to podeslij mi link a ja go zbanuje.
06.07.2013 16:35
0
82. elin Dokładnie. Było by miło wiedzieć Kimiego na najwyższym stopniu podium.
06.07.2013 16:35
0
81. Michael Schumi - niestety nie ;-). Po prostu przegrał zakład i musiał zmienić fryzurę ;-))
06.07.2013 16:37
0
72. zarrr nie pozwalam
06.07.2013 16:39
0
Podnosza ten temat kolejny raz i kolejny raz slychac bezradnosc. Ban dla vincenta albo wprowadzcie w kpncu mozliwosc filtr postow uzytkownikow. Taki vincent bylby na pewno popularny. Rosberg jutro ma ciezka probe ale ma szanse w koncu zamknac usta wielu krytukom bo bolid smiga jak marzenie
06.07.2013 16:40
0
@kempa007 Dlaczego usunąłeś mojego posta. To był tylko wycinek encyklopedii.
06.07.2013 16:41
0
@85 To mam nadzieję, że wszystkim Nam jutro o tym opowie. Jak dotąd był to jego najbardziej pechowy wyścig w karierze, więc byłoby miło, gdyby pokazał coś dobrego - jeśli tak, to na podium się jutro pośmiejemy :)
06.07.2013 16:47
0
Nie oglądałem Q niestety :( ale cieszy P1 Hamiltona. Strategia Ferrari ??? chyba wiedzą co robią. Mark koło Ventyla, i czysta strona , ciekawe co na to ECU w bolidzie Marka :D Pozdrawiam FANKA F1, zarr, devious , belzebud , elin itd ( kolejność przypadkowa - a może nie ;) ) Jutro po 16 wszystko będzie jasne :)
06.07.2013 16:56
0
Mad89 - ruch na stronce spadał więc się wprowadza kontrolowanego trolla ,żeby polepszyć odwiedziny serwisu co oznacza też większy przychód.
06.07.2013 16:57
0
84. zarrr - tym bardziej, że jeszcze nigdy nie udało mu się wygrać tego GP. Sześć razy - DNF, jedno 6 miejsce w 2008 i dwa 3- w 2006 i 2012. Najwyższy czas, żeby wreszcie wygrał :-). Chociaż będzie ciężko, z Red Bullem i Mercedesem w normalnych warunkach nie ma szans. Chyba, że Lotus wymyśli naprawdę dobrą strategię, bo samo oszczędzanie opon i liczenie na błąd rywali - już raczej nie wystarczy. 89. Michael Schumi - biorąc pod uwagę, jak " gadatliwy " jest Kimi, chyba będziemy musieli się zadowolić jedynie widokiem jego nowej fryzury ;-). I oczywiście - jutro mocno kciuki za Raikkonena.
06.07.2013 17:20
0
Usunięty
06.07.2013 17:21
0
To jest niewiarygodne co tu się porobiło. To co widzę powyżej to przypomina śmietnik. Ludzie obrzucają się wyzwiskami, używają durnowatych nicków (co też powinno być zabronione) a wszystko po to aby się prowokować nawzajem i skakać do gardeł , bo na pewno nie sprowadza ich tu fascynacja F1. Poziom kultury tu na forum maleje odwrotnie proporcjonalnie do długu publicznego. A do tego wszystkiego rozpoczęliśmy dwa miesiące w których przybędzie tu jeszcze przelotnego debilizmu. Zresztą to już się dzieje.
06.07.2013 17:21
0
Usunięty
06.07.2013 17:28
0
kempa007 ...... nie rób scen, to jakiś absurd co tu się dzieje. pousuwaj ten śmietnik bo to jakies jaja sa już.
06.07.2013 17:28
0
@66 haha dokladnie tak, popieram Twoj nick Licze jutro na Hamiltona lub Alonso, wydaje mi sie ze pomiedzy nimi rozegra sie walka o zwycuestwoa vettelovi zycze zeby bolid sie zepsul
06.07.2013 17:34
0
jutro wygra Hamilton, drugi Fernando, trzeci Felipe :)
06.07.2013 17:39
0
zarr nr 79 Nie jest prawdą że Webber źle startuje tylko gdy jest obok Vettela. To jest mit powtarzany i jest swego rodzaju propagandą. A celem propagandy jest to aby wszyscy w to uwierzyli. Tylko że każdy ma własny umysł i sam może przeanalizować pewne kwestie. Tutaj należałoby się trochę zabawić w śledczego i po prostu przeanalizować jego starty z ostatnich lat a może i te zanim Vettel jeszcze był w zespole. Jedno jest pewne były wyścigi w których obaj kierowcy byli daleko od siebie i Mark miewał słabe starty. Były wyścigi w których zespół wręcz potrzebował jak najlepszego startu Marka (przykład GP Brazylii 2012 jest bezcenny) a Webber co ? Oczywiście zepsuł start. Wtedy też mu go zespół popsuł ? Tamten przypadek przybliżył mnie do wersji że to jednak Mark ma problem z tym elementem. Pewien nie jestem niczego tym bardziej że mówimy o F1 w której wszystko jest możliwe. Jednak nudne jest ciągłe słuchanie o tym jak to psują Markowi starty podczas gdy się nie ma żadnych na to dowodów, żadnych. Powtarzać to tylko po to by jak najwięcej ludzi dalej to powtarzało , tak dla zasady ? Tak samo ja nie mam dowodów że RB nie psuje Webberowi startów. Dlatego też zostawiam sobie rezerwę i biorę pod uwagę że może być inaczej (choć obecnie trzymam się swojego). Łatwo jest kogoś oskarżyć. Póki się nie ma dowodów trzeba brać obie możliwości pod uwagę obojętnie której teorii się jest bliżej. Wałkowanie dla wałkowania jest mało sensowne. Pozdrawiam
06.07.2013 17:42
0
Ja na Hamiltona nie będę stawiał. Mimo PP trzeba brać pod uwagę znaczenie opon w czasie wyścigu. A Hamilton dba o nie najgorzej z czołówki. Dlatego stawiam Vettel, Raikkonen, Alonso, Hamilton
06.07.2013 17:44
0
Usunięty
06.07.2013 17:47
0
Poziom niektórych wpisów poniżej zera. Czy wy w ogóle uważacie siebie za fanów f1. Przychodzicie tu tylko, aby prowokować i obrażać. Ja w wyścigu stawiam na Vet.
06.07.2013 17:56
0
@101 Chyba jakąś inną Formułę 1 oglądamy.
06.07.2013 18:32
0
@ Skąd tylu fanatyków i anty fanów Sebastiana się wzięło? Vincent nie jest sam :)
06.07.2013 18:44
0
@104 Pewnie jego inne konta.
06.07.2013 18:46
0
@105 Też mi się tak wydaje :) Zadziwiająco podobnie dobrane słowa w przypadku wszystkich tych kont :) Może nie chce być ,,sam".
06.07.2013 19:15
0
Ale tu sie jaja dzieja...
06.07.2013 19:15
0
Wydaje mi się że jeśli Hamilton nie będzie miał problemów technicznych to powinien wygrać a dalsze miejsca na podium Vettel i Alonso
06.07.2013 19:17
0
59. zzagrobu nie,Ty poprostu nie lubiles Hamiltona bo byl wtedy glownym rywalem Alonso.teraz jest nim Vettel,wiec jego nienawidzisz.wiesz,niewiele roznisz sie od vincenta jezeli chodzi o tok myslenia.pozdro
06.07.2013 19:22
0
xD a ja moge sie zalozyc ze hamilton wygra a fajnie jak by vettel nie dojechal dogonili by go z punktami i by bylo ciekawiej mclaren oj straszny senon fajnie jak by tak podium zdobyli bo nie wyobrazam sobie jak spadnie na poziom wiliamsa
06.07.2013 19:46
0
@ 105. Michael Schumi To nie vincent porównaj hosty :)
06.07.2013 19:53
0
@111 No to pewnie namówił jakichś innych hejterów (np. z onetu) i się zgadali :)
06.07.2013 19:58
0
nie ogladalem kwalifikacji :( jutro wyscig zapowiada sie pieknie :D no i mam wejsciowki na DEYNA CUP jak tu zyc.... ps. jak fajnie ze na forum sa BLOKADY !!! pozdrowienia dla zacietrzewiencow
06.07.2013 20:05
0
@106. FANKA F1 :) To że uważam iż wygra Vettel nie znaczy, że jestem jego fanem. Po prostu kalkuluję jakie są faktyczne możliwości bolidu i kierowcy.
06.07.2013 20:15
0
@elin - Jaki zakład przegrał Kimi??? ;)
06.07.2013 20:19
0
@106 :D dobre :) Vincent - " wstań powiedz nie jestem sam, i nigdy więcej juz nikt nie powie... " :D " do serca przytul psa, weź na kolana misia..." hahaha :D
06.07.2013 20:20
0
Maritta, pozdrawiam :D
06.07.2013 20:34
0
@114 Przepraszam, ale ja nic takiego nie napisałam :) Nawet jakbyś był fanem Sebastiana to możesz nim być :) Ja nic nie mam do fanów Sebastiana jeżeli nie są fanatykami i nie obrażają innych, upiększając przy tym swojego ulubieńca :) Takie przypadki na tym forum występują :)
06.07.2013 20:51
0
@118 Potwierdzam :) @114 Również lubię Sebastiana i cieszę się z jego sukcesów, np. z takiego sezonu 2011, w którym bardzo spodobała mi się jego dominacja. Nawet da się być tu jego fanem, podobnie jak każdego innego kierowcy. Szkoda, że jest on dla niektórych drażliwym tematem, ale wystarczy tylko nie wdawać się w niepotrzebne dyskusje i tyle.
06.07.2013 20:59
0
Szkoda, że forum ostatnimi czasy odwiedzają nawiedzeni użytkownicy ale chyba każdy rozsądniejszy człowiek rozumie, że trzeba unikać takich ludzi i im się znudzi. To dobra strona o pasji do f1 a na pewno ludzi z prawdziwą pasją jest o wiele więcej od mutantów popromiennych. Wracając do kwalifikacji to chyba każdy przyzna, że były ciekawe. Moim zdaniem Vettel przegrał pierwsze miejsce w 1 zakręcie gdzie pojechał zbyt szeroko. Niespodziewanym negatywnym bohaterem jest Rosberg, który przed GP Niemiec stawiał siebie i Mercedesa w roli faworyta a po prostu pojechał zbyt słabo. Ferrari przeraża mnie ryzykowną taktyką ale może to być strzał w dziesiątkę. Pozytywnie Lotus
06.07.2013 21:04
0
Zgadzam się z Jaharem co do ppierwszej części komentarza. Mam nadzieje, że strategia sprawdzi się w przypadku Jensona
06.07.2013 21:24
0
emocjonujące kwalifikacje i wspaniała walka między dwoma najlepiej jeżdzącymi kwalifikacje kierowcami, obydwu im należą się wyrazy uznania. osobne gratulacje dla mechaników Mercedesa - nie wiem co zrobili, czy "zerżnęli" ustawienia z auta ROS, w sumie obojętnie ale w końcu Merc Hamiltona pokazał prawdziwą formę. Ogólnie tendencja z poprzednich Q podtrzymana - Mercedes ma najszybsze auto i jedyne pytanie to czy jutro w wyścigu dadzą radę z oponami - sądząc po Silverstone gdzie HAM był w stanie powolutku odjeżdzać VET od początku (który jechał szybciej niż ROS) tu będzie podobnie. W końcu Lotusy mają dobrą pozycję wyjściową i podium jest jutro jak najbardziej w zasięgu. Brawa również dla RIC, który wyciska wszystko z coraz lepszego STR8 i który ponownie dominuje nad VER. Ciekawa strategia Scuderii, ciekawe czy rzeczywiście symulacje wyścigowe tak jednoznacznie wskazywały na tą strategie, mimo wszystko żałuje że nie zdecydowali się walczyć w Q3, realne było P4-P5; tym razem MAS pobił ALO na obydwu mieszankach. Trzymam kciuki w wyścigu. Forza
06.07.2013 21:32
0
115. Martitta - krąży plotka, że przegrał zakład na finał Ligi Mistrzów - postawił na niewłaściwą drużynę i musiał przed GP W. Brytanii zmienić fryzurę ;-)). Pozdrowienia dla Ciebie i Pana spod nr @ 90. xeoteam :-)
06.07.2013 21:39
0
@123. elin - O proszę, a to ciekawe... ;)) Również pozdrawiam.
06.07.2013 22:23
0
elin nr 123 No to się nazywa ciekawostka. Jeśli to prawda i postawił (szczególnie jeśli zrobiłby to z sympatii) na tych którzy przegrali to podpadł u mnie i dobrze mu tak za karę ;) Podobnie u mnie podpadł Vettel on też stawiał na tych co przegrali. Widać nie jedno ich łączy z Kimim. Ja tam od wielu wielu lat kibicuję tej samej drużynie co Rosberg. I na nich miał Kimi postawić to by nie musiał fryzury zmieniać. ;) Pozdrawiam
06.07.2013 23:35
0
125. luka55 - przyznam, że nie wiedziałam na jakie drużyny stawiali kierowcy - dzięki :-). Rosbergowi jak widać ostatnio los sprzyja, nie tylko na torze ( pomijam dzisiejsze kwalifikacje i fatalny błąd zespołu ). A Kimiemu wybacz ;-), dostał nauczkę i może więcej takiego błędu nie popełni. Zresztą, już nie zobaczymy tej jego fryzury - chyba ściął " irokeza ", którego miał w zeszłym tygodniu ;-). Pozdrawiam :-)
07.07.2013 00:02
0
w q1 i chyba w q2 trzeba było dać pośrednią mieszanke a w q3 miękka to pp Felipe Massa.
07.07.2013 11:26
0
Znowu sprobowalem cos naskrobac, po incydentach na torze w Silverstone nareszcie kierowcy zaczeli rozmawiac wspolnym jezykiem, dochodzac do tego ze rozpadajaca sie opona przy predkosciach grubo powyzej 250 km/h moze okazac sie smiertelnym narzedziem. Pirelli oczywiscie musialo dokladnie zbadac przyczyny tych incydentow, oraz wprowadzic nowe reguly. Stwierdzono rozne przyczyny tego zjawiska: a) tylne opony zostaja zakladane w przeciwnym kierunku do jazdy bolidu b) opony posiadaja za niskie cisnienie powietrza c) kola ustawiane sa z duzym negatywnym katem pochylenia d) ostre Kerbs w Siverstone Przypuszcza sie, ze te 4 elementy moga wplywac zle na opone, ale: zamiane tylnych opon kazdy stosowal poniewaz opony sa asymetryczne, a to wydluzalo o 30% zycie takiej opony Inzynierowie Pirelli caly czas stali z boku i sie przygladali. Gdyby wczesniej to zabronili, to nikt nie moglby tego stosowac, to samo bylo z cisnieniem. Nic nie bylo zabronione. Teraz mamy nowy typ tylniej opony, tzn. pod warstwa gumy pas ze stali ktory sie przegzewal, co moglo byc tez powodem ze opona eksplodowala zastapiono pasem kevlarowym (z zalozen wynika, ze kevler zredukuje optymalne temp. okna pracy opony o 10°C . Kevler, ma taka wlasciwosc materialu, ze przy uzyciu sie tak nie rozgrzewa) W Montrealu w treningu wszyscy juz na tej oponie jezdzili. Dobrze ze testy „dla mlodych kierowcow“ zostana teraz do tego udostepnione. (tzn. w jednym z trzech dni, beda mogli kierowcy te opony testowac). Nad natepnym poziomem tej opony (tzn. opony na Budapeszt) dyskusja dalej trwa. Teraz regula mowi (dotychczas bylo to jedynie zalecenie Pirelli, zespoly oczywiscie wszystko robily tak, aby z takiej opony najwiekszy Speed i Performance wycisnac. Gdyby Pirelli nie poszlo z tym do FIA, to kazdy zespol dalej by na te zalecenia „dmuchal“) o minimalnym (16psi = 1,1bar) i maksymalnym cisnieniu (20psi = 1,4bar, tylnia os musi miec zawsze ponad 19psi = 1,3bar, obojetnie czy auto stoi, czy jedzie) w oponie z przodu i z tylu, kiedy wszystko jest ustabilizowane. W sumie, sa to niskie parametry cisnienia, a nizej nie wolno zejsc. 16psi to jest poczatkowy paramter, ktory oczywiscie w czasie jazdy, przez rozgrzanie opony sie zmienia. Z cisnieniem zawsze nalezy uwazac. Trzeba tak kalkulowac, aby cisnienie w tym momencie kiedy opona sie za mocno rozgrzeje nie byl za wysoki, poniewaz wtedy powierzchniania opony ktora ma przyczepnosc z asfaltem sie zmniejsza, kierowca sie slizga, opona rozgrzewa sie jeszcze bardziej, a tym samym szybko traci sie Grip. Dlatego startuja niektore zespoly z mniejszym cisnieniem w oponie, z nadzieja na odpowiedni margines tolerancji gdy taka opona sie rozgrzeje. Z mniejszym cisnieniem kierowca automatycznie ma wiekszy Grip. Opony sa zimne, wtedy kierowca szybciej moze takie opony rozgrzac, co daje mu automatycznie przewage. Jesli chodzi o sam kat nachylenia, to przeciez 2 lata temu mielismy historie w Spa, gdzie opony eksplodowaly. Teraz limit negatywnego pochylenie kol, musi wynosic z tylu 2,5° i z przodu 4,0° (zamiast 4,5°- 4,8°). Zapobiec ma to teraz, aby wewnetrzne ramie opony sie tak mocno nie rozgrzewalo, a zarazem auto szybciej jechalo. W prawym zakrecie takie kolo wieksza plaszczyzna utrzymuje kontakt z asfaltem. Pytanie tylo jak oni chca to teraz kontrolowac? Teraz do garazy musza wejsc kontrolerzy. No, a sama zamiana kol, powodowala to, ze dany kierowca mogl na tych oponach takze dluzej i szybciej jechac. Przy zamianie kol wewnetrzne ramie opony automatycznie bylo odciazone. Jeszcze jedno, nie byla to calkowita zamiana kol, z lewego na prawe tak jak sie teraz mowi, tylko: sciaga sie opone z felgi, obraca sie ja, zaklada znowu na felge i ta felge z opona montuje sie na tej samej stronie bolidu. Kazdy Team posiada swoje wlasne maszyny, ktore montuja opone. Problem w tym, tak jak juz kiedys pisalem Pirelli mialo skonstruowac taka opone, ktora przynosi Show. Show wnosi taka opona ktora szybko sie zuzywa, jesli opona sie zuzywa szybko dochodzi do swoich granic konstrukcji. Zespoly chca oczywiscie wycisnac z takiej opony wszystko. Ciezko wtedy zdecydowac jak dojsc do limitu, lub jak nie przekroczyc limitu . W Silverstone praktycznie wszystkie Teamy przeszly ponad limit. Te zespoly ktorym opony eksplodowaly, automatycznie ostrzegly inne zespoly. To nie jest problem Pirelli, takze nie jest to problem zespolow, poniewaz kazdy zespol chce maksymalnie wszystko do siebie ugrac, poniewaz na koncu dnia potrzebny jest sportowy rezultat, a z tego wychodzi taka sytuacja jaka jest teraz. Pirelli za zadanie mialo taka opone skonstruowac, ktora zmusi zespoly do 2, 3 stopow, aby wprowadzic „ciekawosc“. W ostatnich sezonach dobrze im to wychodzilo, a w tym roku mamy problemy poniewaz pewne granice zostaly przekroczone. Fakt jest taki ze jadac za bolidem powyzej 250 km/h, w ktorym taka opona eksploduje kierowca moze dostac w glowe nie tylko kawalkami gumy, lecz takze karbonowymi czesciami auta. Dobrze ze doszlo do tego, ze przynajmniej ten punkt w regulaminie zostal zmodyfikowany, ktory mowil ze wszystkie Teamy musza jednoglosnie sie zgodzic (teraz wiekszosc zespolow moze zadecydowac), aby doszlo do zmian zwiazanych z oponami. Po 2, 3 wyscigach chciano to zmienic, ale pewne zespoly sprzeciwialy sie temu. To ze kazdy probuje walczyc o swoje interesy, to jest logiczne. Wspolpraca pomiedzy zespolami i Pirelli musi sie polepszyc, aby te granice ktore Pirelli podaje zostaly przestrzegane, poniewaz opona jest czescia samochodu, a kazda czesc ma swoja fizyczna granice. Jesli ta fizyczna granice sie przekroczy, to czesc mozna wyrzucic. Kiedys bylo tak, ze bylo duzo wiecej dostawcow opon i kazdy dostawca mogl swoj material odpowiednio do swojego klienta dopasowac, Dzisiaj tak nie jest, i kazdy musi sie do tego przywyknac. Zreszta dzisiaj w calym spektrum Motorsportu przewaznie mamy jednego dostawca. Wiadomo ze produkt do konceptu jednemu bedzie lepiej, innemu gorzej pasowal. Przewaznie w zimie zespoly decyduja sie czy skoncentrowac sie lepiej na oponach, na silniku, na zawieszeniu czy aerodynamice. Takie Teamy jak Lotus, F.I., skoncentrowaly prace testowe w zimie na oponach, przez co na poczatku roku nalezeli oni do „zwyciezcow“. Oni mogli na poczatku limit opony bardziej wykorzystac. Wracajac jeszcze do problemow opon w Silverstone, w Anglii zespoly mialy poprostu pecha. Tam panowaly szczegolne warunki, charakterystyka toru, bylo bardzo cieplo, tor z bardzo szybkimi, a takze z wolnymi mechanicznymi zakretami. W Anglii trzeba bylo znalesc kompromis, zespoly zaczely stosowac rozne tricki tzn. zamiana tylnich kol z lewego na prawy, bolidy poruszaly sie z ekstremalnie niskim cisnieniem w oponie. Takie cisnienie dawalo Performance w wolnych zakretach, ale maltretowalo opone w szybkich zakretach. Opony wygladaly tak, ze tam gdzie jest logo „Pirelli“ umieszczone, odksztalcenia byly na wzor litery „S“. To bylo zabojcze, ta czesc opony dostawala tyle energii, ze ta opona musi sie tak rozgrzac, ze pomiedzy konstrukcja (stal + guma, teraz kevlar + guma) dochodzilo do eksplozji itd, itd. Najgorsze jest to, ze przy takim uszkodzeniu, ktore nagle wystepuje kierowca nie ma szans dojazdu do Boxu i zmiane opony. Jestem w ogole ciekawy, co byloby gdyby taka sytuacja z Silverstone znowu sie powtorzyla. Taki koncern stojac caly czas pod krytyka zlego PR napewno nie potrzebuje. Do tej pory jakiejs duzej krytyki z poza Motorsportowego srodowiska na temat opon Pirelli nie czytalem. Wydaje mi sie, ze przez te incydenty, teraz tym bardziej FIA i F1 chce im pomoc tworzac ta modyfikacje przepisow. Tutaj Pirelli jest odwazne, choc spokojnie mogliby powiedziec „wiecie co?...“ Z tego, jak wypowiadali sie inni producenci opon, mozna wnioskowac ze oni ochoty na F1 specjalnie nie maja.
07.07.2013 11:28
0
W piatek w pierwszym treningu mozna bylo fajnie zaobserwowac, ze zespoly zamiast wykorzystac sytuacje i wczesniej wyjechac na tor, aby nowe czesci przetestowac wolaly pozostac w boksach. Tutaj przedewszystkim chodzi o to, ze zespoly maja cola armade ekspertow ktorzy pracuja w fabrykach, ktorzy pracuja przy komputerach na programach symulacyjnych tzn. caly Weekend jest juz w calosci przygotowany, na torze sa tylko reprodukowane te wyniki ktore z fabryki pochodza. Ale te wszystkie wyniki wyliczen, mozna tylko reprodukowac na torze tylko wtedy, gdy warunki toru odpowiadaja wlasnym wyliczeniom. Tzn, tor musi byc nagumowany, brodny itd, itd. Ta gra rozgrywa sie od dziesiecioleci, wszyscy czekaja az tor sie zmieni, i nawet aspekt nowej opony tego niezmieni ;-)) W piatek jak zwykle, mozna bylo zaobserwowac bolidy pomalowane fluorescencyjna substancja, gdze dobrze mozna przeanalizowac jak przeplywa powietrze w okol poszczegolnych partii bolidu, oraz jak dobra, albo zla :-) jest aerodynamika danego bolidu. Zawsze na takie „perelki“czekaja fotografowie pracujacy do konkurencyjnych zespolow. Takze w piatek i sobote na miekkich oponach, na przedniej osi relatywnie szybko wystepowal Graining. Przewaga na miekkich gumach wynosila ponad 1 sek. (1,2-1,3-1,8) Wszystko zalezy od temp. asfaltu, co znowu odbija sie na temp. opony i na jakosci Grip'u. Jesli zalozymy, ze roznica w Q miedzy mieszankami wynosi do 1,6 sek., i ze drugim przejezdzie kierowca potrzebuje na 100% komplet miekkich opon. Mozna wtedy jedna runde w pierwszym przejezdzie na tej oponie pojechac, a pozniej w drugim przejezdzie jeszcze raz na tym samym komplecie pojechac. Wracajac do nowych opon, wszystkie zespoly byly ciekawe jak te nowe tylne opony beda sie zachowywac, to tylko Toro Rosso mialo odczuwalna strate docisku, auto musialo byc po testach w Kanadzie aerodynamicznie przebudowane. Tak mocno aerodynamika bolidu wrazliwa jest na forme i rodzaj deformacji tylnich opon. Wracajac do nowych opon, wszystkie zespoly byly ciekawe jak te nowe tylne opony beda sie zachowywac, to tylko Toro Rosso mialo odczuwalna strate docisku, auto musialo byc po testach w Kanadzie aerodynamicznie przebudowane. Tak mocno aerodynamika bolidu wrazliwa jest na forme i rodzaj deformacji tylnich opon. W McLaren mozna bylo taka rzecz zaobserwowac, ze na bolidach w garazu polozone byly mokre reczniki. One nie lezaly sobie tam, bo ktos je zapomnial, lub bolid jest na specjalnym Wellness programie. Moze wydawac sie to dosc banalne, ale chodzi o to, ze pod pokrywa znajduje sie uklad wydechowy. Gdy w garazu silnik auta chodzi, wtedy pewne pokrywy Carbonowe szybko sie nagrzewaja i aby one sie nie przegrzaly lub zapalily polozone na nie sa mokre reczniki. Oczywiscie nie woda, tylko specjalnym plynem ktory w reakcji z powietrzem staje sie wyraznie zimniejszy od temp. Chlodzenie bedzie takze b. waznym tematem na przyszly rok. Bedzie system ERS z ktorego trzeba bedzie przerobic cieplo na energie, na prad elektryczny itd., itd. Do tego wszystkiego trzeba duzo baterii, generatory beda pracowac, turbo musi byc chlodzone. Ciezki temat, poniewaz chlodzenie zle oddzialywuje na Performance bolidu. Potrzebne sa chlodnice, potrzebna jest powierzchnia, potrzebny jest plyn. Plyn = ciezar. Powierzchnia = miejsce, ciezar i wloty powietrza = zla aerodynamika. Aerodynamik nie chce widziec zadnych wlotow i wylotow powietrza. Inzynier budowy silnikow + Elektroinzynier ktory odpowiedzialny jest za Subsystemy potrzebuja najwiecej chlodzenia, wlotow i wylotow. Pytanie, ile chlodzenia udostepnic aby poruszac sie na limicie? Idzie ocipiec :-) Kto porusza sie na minimalnie ponizej granicy limitu jest zwyciezca. Kto porusza sie minimalnie nad granica limitu jest jeszcze zwyciezca. Kto porusza sie znacznie powyzej limitu jest szybko na samym dole. Motorsport = granica limitu
07.07.2013 11:31
0
Zespoly juz sa tak przewrazliwione, ze w czwartek kazdy, ale to kazdy mozliwy mechanik, inzynier sprawdzal, mierzyl wysokosc Kerbs, kazdy fotograf zespolu ktory byl na torze, fotografowal krawezniki. Dobrze byloby, gdyby oni w czwartek tydzien temu w Silverstone tez tak mierzyli ;-) Na Nurnburgring nie ma High-Speed zakretow, raczej takie niebezpieczenstwo zwiazane z Kerbs tutaj nie istnieje ;-). Choc trzeba powiedziec, ze w Silverstone nowe Kerbs sa od 2009 roku, od lat jezdza tam rozne kategorie wyscigowe, W porownani do innych torow, Kerbs w Sylverstone sa relatywnie plaskie, w tym roku rozgrywane byly tam juz wyscigi dlugodystansowe, juniorskie formel serie... i nic sie nie stalo, nagle sa tam Kerbs winne. No tak, wine szuka sie zawsze nie u siebie ;-) (W czwartek, takze Alonso szalal w Ferrari, ale wersji ulicznej po Nordschleife. Jednak po czasach jakie wykrecal mozna wnioskowac ze do specjalistow Nordschleife on nie nalezy) ;-) Ostatni zakret przed start-meta jest dosc wazny, poniewaz tutaj rostrzyga sie wejscie w szybka runde, oraz wyjscie z pomiarowej rundy. Zreszta super tor, jedzie sie czego w TV tak nie widac w niektorych pasazach z gorki, pod gorke. Dohamowanie do pierwszego zakretu jest dosc trudne, tam jest mocno z gorki. Ta prosta zakonczona jest takim skretem w prawo i zjazdem dol, tam nigdy nie widac gdzie sie jest, gdzie trzeba trzeba hamowac. Dodatkowo od momentu kiedy wykopano tam tunel tzn. przejscie dla pieszych pod torem, nawierzchnia stala sie bardzo nierowna, kiedys tego tam nie bylo. (Choc czasami uzaleznione jest to od tego, jakie kierowcy maja cisnienie w przednich oponach. Niskie cisnienie dodatkowo powoduje wjezdzajac na ten uskok ze bolid zaczyna w tym miejscu skakac. Tzn. opony ciezko pracuja, przez co automatycznie przednie skrzydlo zblizy sie do nawierzchni, przez moment przednie skrzydlo dostanie wiecej docisku, ciagnie do ziemi, w pewnym momencie jest za blisko, kierowca gubi docisk co katapultuje bolid do gory, i auto zaczyna skakac.) Na M. Schumacher S (w lewo, w prawo) tam jest teren pod gore, auto jest wrecz wcisniete w zawieszenie, tam mocno odczuwa sie sile odsrodkowa.
07.07.2013 11:33
0
Lotus Lotus zaczal sezon bardzo dobrze, teraz maja taki dziwny okres „przestoju“ . W bolidzie sa zamontowane nowe czesci tzn. nowa, bardziej waska oslone motoru, nowa obudowe hamulcow. Wloty powietrza do silnika po lewej i prawej stronie sa znowu zamkniete, tzn. podwojny DRS nie jest w uzyciu. (Grosjean wyprobowal, efekt zerowy). Z tego co idzie zaobserwowac, to Lotus jezdzi z bardzo malym odstepem pod plyta podlogowa. Tylnia os w Lotusie jest bardzo nisko, kompletne przeciwienstwo do Red Bulla. Oni znowu jezdza z brutalnie wysoko ustawiona tylnia osia, aby przez to cale kompletne auto jako profli skrzydla, lub dyfuzor wykorzystac. Lotus tego niepotrafi. Koncepty obu bolidow sa kompletnie rozne. No, ale tak Adrian Newey projektuje bolidy od lat. Przez to, ze on tak wysoko stawia tylnia os, Red Bull wytwarza caly docisk przez dyfuzor tylnej osi. A co najwazniejsze, Newey ma pod kontrola ta cala wrecz brutalna szczeline, ktora poprzez zdefiniowane i kontrolowane zawirowania powietrza po lewej i prawej stronie uszczelnia. A w ogole Aerodynamika to jest taka dziedzina, przy ktorej nie mozna stwierdzic zrobie to, i wyjdzie to.
07.07.2013 11:36
0
Mercedes, Mercedes jezdzi z nowym nosem tzn. z nowo zmodyfikowanymi blachami odpowiadajacymi za przeplyw powietrza, przez ktore przednie skrzydlo przymocowane jest do nosa. Wyglada to bardzo podobnie do Ferrari. Efekt taki: wiecej powietrza pod auto, wieksza predkosc powietrza pod podloga, wiecej docisku. Wczoraj zreszta eksperymentowali troche z pasywnym DRS. Wlasciwie chcieli to w „Young Drivers Day“ przetestowac, ale nie moga (wiadomo z jakich powodow). Hamilton wczoraj byl prawie o sek., dzisiaj w P3 0,5 sek. wolniejszy od Rosberga. Choc dosc mocno narzekal na nerwowy tyl. No..., ale w Q2 z Nico Mercedes sie przekalkulowal, nie liczyli z tym ze konkurencja zalozy nowe opony. Duzy blad strategiczny, Team musi byc zawsze na to przygotowany, co sie na torze dzieje. Jesli konkurencja jeszcze raz wyjedzie na nowych oponach, to zespol musi byc w stanie zareagowac. Trzeba miec Timing tak opanowany, aby wlasny kierowce byl w stanie jeszcze raz wykrecic runde pomiarowa. Przykladem byl Lotus. Oni takze dosc dobrze stali, ale w momencie gdy Massa zaatakowal, niektore zespoly natychmiast zareagowaly, nowe opony i wio...Obojetnie czy mi sie to z punktu strategicznego podoba, czy nie. (wiadomo, lepiej sobie zostawic nowe opony na wyscig). Na rozne rzeczy trzeba reagowac, jesli widze ze jakis zespol nie wyjezdza, a przez co zostaje on zakwalifikowany wedlug startowego numeru, to musze wyjechac i przynajmniej (choc nie mam zamiaru) rozpoczac runde, aby stac przed nim. Gratulacje Lewis Paddy Lowe, Aldo Costa, Ros Brown itd, itd. Brown juz zasygnalizowal ze ma ochote na wszystkie zmiany regulaminu patrzac na 2014 wydaje sie to byc bardzo ciekawy rok. Caly sztab technicznych dyrektorow. Wszyscy specjalisci z najwiekszej polki. Sami Kapitanowie na pokladzie jednego statku. Miejmy nadzieje ze duzo marynarzy jeszcze na pokladzie jest. Brown nalezy do takiej generacji inzynierow, ktorzy pomalu wymieraja. Zawsze w kazdym zawodzie jest zmiana generacji. Z jego wiedza jest on juz w takim obszarze ze pomalu dobija do granicy, poniewaz nonstop przychodza nowe techniczne procesy, metody wdrazane w zycie. Ale, taki czlowiek jak Brawn ma niesamowite doswiadczenie, wyczucie. Ta droga ktora wybral Mercedes jest bardzo inteligentna. Zatrudniaja nowych ludzi, starych maja jeszcze na pokladzie. W sytuacji gdy starzy beda opuszczac statek, mlodzi beda w pelni przygotowani by go przejac. Ferrari, Ferrari jak zwykle, z problemami w Q na jednej szybkiej rundzie. Oni maja dosc duzo do zrobienia. W Silverstone w kwali. konstruktorow wyprzedzil ich Mercedes AMG. Ferrari wystartowalo w tym sezonie jak zawsze. Gorzej rozpoczeli, a z biegiem czasu sie polepszaja. Choc nie...Sorry, w tym sezonie na poczatku mieli pare dobrych wyscigow, oni sa „mistrzowie swiata“ w doganianiu. Ale trzba jasno powiedziej ze to nie wystarcza. Oni musza sie w zimie lepiej upozycjonowac, aby wreszcie rozpoczac sezon z wyzszego poziomu. Co mozna zauwazyc to to, ze zespoly ktore w zimie zamiast dalszego rozwoju zeszlorocznego bolidu postanowily skonstruowac nowy bolid, dzisiaj w walce sie nie licza. Przykladem tego jest McLaren. McLaren posiada bardzo duzy budzet, zatrudnienia super technikow. Mac chcial w tym sezonie ta sytuacje wykorzystac tzn. zbudowac calkiem nowe auto na ten sezon, a przy okazji wykorzystac braki Manpower innych zespolow, ktore musza podjac kompromis nad nowym sezonem 2014. Ale ten strzal niewypalil. Oby, ten sezon byl tylko wyjatkiem. Jesli chodzi o nowinki techniczne, zespoly ktore nie licza sie praktycznie wcale w dalszej walce, ktore stracily, kontakt z czolowka juz praktycznie koncentruja sie na nowym bolidzie. W 2014. bedziemy mieli nowe auta, nowa technike, ciezko te dwie rzeczy pogodzic. Duze zespoly tak sie upozycjonowaly ze oni takie podwojne obciazenie finansowe spokojnie moga zniesc. Gorzej z malymi zespolami, bo praktycznie oni tym bardziej musza miec w tym interes aby bolid dalej ulepszac. Z drugiej strony mozna myslec tak: inne zespoly skoncentruja sie juz nad modelem 2014, wtedy ja mam mozliwosc odbic sie od dna Red Bull, Red Bull dosc dobrze tutaj sobie radzil na mieszance medium. W sektorze nr. 2 Vettel radzil sobie bardzo dobrze. Widac bylo jaka sile docisku ma ten bolid, jak szybko Sebastian stoi na gazie. Zreszta Webber jest na tym torze podobnie szybki. Jesli chodzi o samo auto to Red Bull wyglada tutaj ze wszystkich bolidow najlepiej, moze z lekka przewaga Mercedesa ale tylko w Q.
07.07.2013 11:53
0
@dexter Fajnie się to czyta. Podziwiam Twoją super znajomość tematu. Tak na przyszłość: pisz Brawn, a nie Brown :) Pozdrówka!
07.07.2013 12:08
0
Emocje sięgają zenitu:) dziwi mnie strategia Ferrari. Pozostaje mieć nadzieję, że chłopaki wiedzą co robia. Liczę, że Merce zblokują puszki. Ale nie ma co ukrywać, będą dzisiaj mocni. Oczami wyobraźni widzę dublet na podium. Czy Merc czy Redbull to już w praniu wyjdzie. Choć czerwone serce z wyciętym czarnym koniem szepcze mi cichiutko "może Ferrari?" :) pozdrawiam i miłego oglądania wszystkim!
07.07.2013 12:35
0
mam nadzieję że znów wyjdzie buta u Alonso i zapłacze w radio, Hamilton musi tylko odjechać na pierwszych okrążeniach i gładko to wygra
07.07.2013 12:58
0
dziś wygra Vettel. Alonso życzę defektu bolidu.
07.07.2013 13:27
0
patrzac ogolem to Ferrari moglo juz wygrac ta strategia wyscig nie startuja z bardzo odleglej pozycji. Dotego startuja na twardszej mieszance gdzie opony miekie szybko przestana sie dobrze spisywac przez ciezki bolid, gdy opony twarde beda dobrze sluzyly i ostatni pit-stop zalozenie opon miekich gdy bolid jest lzszejszy to moze byc strzal w 10!
07.07.2013 14:04
0
_________WELTMEISTER!
07.07.2013 14:16
0
Alonso nie może wyprzedzić ? To zepsujmy bolid Massy - brawo ferrari, świetna strategia !
07.07.2013 14:18
0
_________MAM NADZIEJĘ że człowiek z Mercedesa nie ucierpiał zbyt mocno. trzymaj się gościu.
07.07.2013 14:45
0
Hahahaha myślałem że cofa :-)
07.07.2013 14:45
0
Lotusy poczuły krew !!!!!!!
07.07.2013 14:47
0
Komentatorzy dają popis.
07.07.2013 14:48
0
Taaa Borowczyk jest zawsze dwie minuty do tyłu heh
07.07.2013 14:50
0
Webber ma teraz niesamowite szczęście. Myślę, że skończy w punktach.
07.07.2013 14:51
0
Alonso skorzystał najbardziej podczas safety car, Hiszpan tracił ponad 20s do Mistrza
07.07.2013 14:54
0
Jeżeli ktoś bierze go na poważnie i ma zamiar odpowiadać, odradzam. Nie karmcie trolla. A najbardziej skorzystał Webber, bo tracił okrążenie do Marussi.
07.07.2013 15:06
0
Najbardziej skorzystał Alfonso bo nigdy by Kimiego nie dogonił
07.07.2013 15:10
0
Do tego nade mną mój poprzedni post również się odnosi.
07.07.2013 15:12
0
Alonso w lepszym bolidzie na świeższych oponach nie mógł sobie poradzić z Mercedesem. słabo.
07.07.2013 15:13
0
Fan Alfonsa zaraz nie wytrzyma hehehe
07.07.2013 15:20
0
Vettel w odróżnieniu od Alonso znakomicie poradził sobie z Hamiltonem. co Mistrz to Mistrz!!!
07.07.2013 15:23
0
Ah, szkoda mojego zdrowia. Zaczynam rozumieć waszą irytację, F1-maniacy z tej strony.
07.07.2013 15:27
0
Alonso - błagam Cię, przyciśnij wreszcie bo twój fan Kubsulec znów nie będzie mógł spać w nocy.
07.07.2013 15:29
0
hehe ależ zaskoczony Borowczyk! w szoku! od wczoraj chyba ogląda F1, było oczywiste że Raikkonen zjedzie do alei serwisowej. żal.
07.07.2013 15:45
0
_______WELTMEISTER!!!!!!!!!!!! good job Sebastian, good job!
07.07.2013 15:45
0
Kimi -fajtłapa :-)
07.07.2013 15:48
0
Alonso fatalnie, z najszybszym bolidem w stawce nie zajmuje nawet miejsca na podium, objeżdża go totalny żółtodziób GRO, któremu należą się jednak gratki za równe tempo podczas całego wyścigu. Pierwsze dwa miejsca dla najlepszych kierowców F1. Brawo Kimi, brawo Seb.
07.07.2013 15:50
0
ten pro2son to jest chyba 2 konto tego psycho idioty vincenta i tak sobie gada ze soba :D
07.07.2013 15:55
0
tak sobie tłumacz słabe występy Alfonsa hehehe
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się