WIADOMOŚCI

Red Bull ograł Grosjeana
Red Bull ograł Grosjeana
Zespół Red Bulla strategicznie ograł Romaina Grosjeana, który przez dużą część wyścigu o GP Japonii był liderem. Ostatecznie Francuz ponownie finiszował na najniższym stopniu podium za Vettelem i Webberem.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Sebastian Vettel wygrywając 9 wyścig sezonu nie zapewnił sobie na Suzuce tytułu mistrzowskiego, gdyż Fernando Alonso metę przekroczył na czwartej pozycji.

Niedzielny wyścig na torze Suzuka rozegrany został przy pięknej pogodzie. Podobnie jak przez cały weekend było ciepło i sucho.

Atomowym startem popisał się ruszający z czwartego pola startowego Romain Grosjean, który jeszcze przed pierwszym zakrętem znalazł się na prowadzeniu, wyprzedzając Webbera i walczącego z Hamiltonem Vettela. Między Brytyjczykiem i Niemcem doszło do drobnego kontaktu. W efekcie Hamilton musiał zjechać do alei serwisowej na wymianę przebitej tylnej prawej opony, a Vettel musiał radzić sobie z uszkodzonym przednim skrzydłem.

Gdy stawka rozpoczynała swoje pierwsze zjazdy na aleję serwisową Hamilton na 9 okrążeniu ostatecznie wycofał się z wyścigu, podając przez radio, że osiągi jego auta osłabły, co najprawdopodobniej było spowodowane uszkodzeniami jaki wyrządziła rozpadająca się opona w drodze do boksów na pierwszym okrążeniu wyścigu.

Po pierwszych pit stopach najwięcej pozycji zyskał Nico Hulkenberg, który przeskoczył obu kierowców Ferrari i Nico Rosberga, który podczas swojego pit stopu wyjechał tuż przed zjeżdżającego na swoje stanowisko serwisowe Sergio Pereza. Szczęśliwie nie doszło do kolizji, jednak Rosberg nie uniknął kary przejazdu przez boksy.

Po pierwszej zmianie opon, Fernando Alonso w końcu, na 20 okrążeniu uporał się z Felipe Massą, awansując na szóstą lokatę.

Najciekawszy pojedynek strategów miał jednak miejsce podczas drugiej serii pit stopów w zespole Red Bulla. Mark Webber już na 26 okrążeniu zaliczył drugi pit stop, podczas gdy Sebastian Vettel pozostał na torze aż do 38 okrążenia.

Po drugiej serii pit stopów Webber prowadził w wyścigu, a zanim jechali Grosjean, Vettel, Hulkenberg, Alonso i Raikkonen.

Jak się można domyślać tempo Vettela było zdecydowanie lepsze niż Grosjeana, który po drugi komplet opon zjechał już na 30 kółku. Vettel dopadł Grosjeana na 41 okrążeniu i rzucił się w pogoń za Webberem, który na 43 okrążeniu zjechał na swój trzeci pit stop, zakładając na końcówkę wyścigu średnią mieszankę opon Pirelli. Australijczyk dopiero na 52 okrążeniu wyprzedził Romaina Grosjeana, w czym pomogli mu z pewnością dublowani zawodnicy. Australijczyk na własne życzenie przestał liczyć się w walce o wygraną. Długi okres jazdy za Grosjeanem sprawił, że Webberowi zabrakło czasu na pogoń za Vettelem.

Za czołową czwórką metę przekroczyli: Raikkonen, Hulkenberg, który ponownie zaliczył świetnie Grand Prix, Gutierrez, który w Japonii w końcu zdobył pierwsze punkty w F1, Rosberg, Button, oraz Massa, który jeden punkt zdobył po odbyciu kary przejazdu przez bosky za przekroczenie prędkości na alei serwisowej.

Wyniki

# Kierowca Czas Punkty
1

Sebastian Vettel

Red Bull

1:26:49.301 25
2

Mark Webber

Red Bull

+7.1 18
3

Romain Grosjean

Team Lotus

+9.9 15
4

Fernando Alonso

Ferrari

+45.6 12
5

Kimi Raikkonen

Team Lotus

+47.3 10
6

Nico Hulkenberg

BMW Sauber

+51.6 8
7

Esteban Gutierrez

BMW Sauber

+1:11.6 6
8

Nico Rosberg

Mercedes

+1:12.0 4
9

Jenson Button

McLaren

+1:20.8 2
10

Felipe Massa

Ferrari

+1:29.2 1
11

Paul di Resta

Force India

+1:38.5
12

Ralf Schumacher

+1 okr.
13

Daniel Ricciardo

+1 okr.
14

Adrian Sutil

Force India

+1 okr.
15

Sergio Perez

McLaren

+1 okr.
16

Pastor Maldonado

Williams

+1 okr.
17

Valtteri Bottas

Williams

+1 okr.
18

Charles Pic

Caterham

+1 okr.
19

Max Chilton

Marussia

+1 okr.
20

Lewis Hamilton

Mercedes

+46 okr.
21

Giedo van der Garde

Caterham

+53 okr.
22

Jules Bianchi

Marussia

+53 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

174 KOMENTARZY
avatar
saint77

13.10.2013 09:36

0

Zły tytuł. Powinien być: Żenujący wyścig Red Bulla. Multi21 w nowej wersji - zapamiętaj Ricciardo jak będziesz ogrywany w 2014. Straciłem resztki szacunku dla kierownictwa tej wiejskiej ekipy. Webber miał prawie 14 sekund przewagi nad Vettelem na 11 okrążeń przed finiszem. Po wyprzedzeniu Grosjana, Vettel odrabiał około 0,6 sekundy. Nawet jakby jechał szybciej o 1 sekundę, nie zdołałby go dogonić, bo przecież miękkie opony też się degradują w bolidzie Vettela. Co zrobić, aby nadczłowiek wygrał? Zafundować niepotrzebną zmianę opon Webberowi. Żenada. Nawet w Ferrari takich wałów nie robili z Massą.


avatar
Kalor666

13.10.2013 09:37

0

RedBull ograł Webbera raczej! Zrobili wszystko żeby Mark nie wygrał !!! Żenada.


avatar
rlaburigo

13.10.2013 09:38

0

Vettel dziwi się, że na niego gwiżdżą, a wygrywa dzięki prowadzeniu za rękę. Zmieniają strategię Webberowi, żeby mógł wygrać Vettel. Beznadzieja.


avatar
Kalor666

13.10.2013 09:38

0

Saint. Chyba pisaliśmy posta w tym samym czasie;)


avatar
Artuur

13.10.2013 09:38

0

Red Bull to parszywe gnoje 1 wyścigu nie mogli dac mu wygrac Vettel to ciota…. Jak bym go spodkal pierd*** bym u w ryj tak jak całej reszcie… Pewnie nararze się wszystki fanom sztucznej gwiazdki ale musialem to napisac…


avatar
ris

13.10.2013 09:38

0

1. saint77 Bardzo żenujący wyścig Red Bulla !!! Zastanawiam się czy Vetel nie ma niesmaku w ustach .......


avatar
saint77

13.10.2013 09:38

0

Na GP Brazylii Mark będzie korzystał tylko z opon przejściowych i deszczowych.


avatar
slendy

13.10.2013 09:38

0

co za arciarz jeden, kurna tracil do grosjeana i webbera 5 sekund, a wygral, szkoda bo wreszcie emocjonujący wyścig był :( ogolnie to brawo dla Grosjeana za start :D


avatar
pers

13.10.2013 09:39

0

Fatalne zachowanie RedBulla wobec Webbera. Żenada


avatar
ris

13.10.2013 09:39

0

2. Kalor666 - tak własnie powinien bzmieć tytuł atykułu !!!


avatar
adamusb

13.10.2013 09:40

0

Dzisiejszy wyścig pokazał dlaczego tak wielu nie lubi Palucha. Red Bull to jednak syf, to co zrobili dziś WEB, woła o pomstę do nieba. Świetny GRO, ograł na starciu RBR jakby byli uczniakami. Wyścig pokazał jeszcze jedno, Paluch, to mistrz, ale prostej, dzisiaj popełnił tyle błędów jadąc w środku stawki, że można by nimi obdzielić kilku zawodników. I jeszcze jedno, widać, że w uczciwej walce Paluch nie jest w stanie wgrywać.


avatar
ris

13.10.2013 09:41

0

7. saint77 tu się mylisz dla Marka zastosują nowatorską metodę 6 x zmiana kół .


avatar
rydz14_09

13.10.2013 09:42

0

Totalny szok i porażka. Jak to moz.liwe że wyścig wygrywa Sebastian Vettel (paluch) który popełniał dziś wiele błędów a Mark Webber (kangur) który nie popełnił dziś żadnego wiekszego błędu jest za nim ??? Ach już wiem, Red Bull doda Ci skrzydeł


avatar
devious

13.10.2013 09:43

0

Papierowe zwycięstwo papierowego mistrza. Oczywiście wielkie gratulacje dla RBR za dublet i fantastyczny bolid. Brawa też dla GRO, ALO, RAI, a szczególnie dla Saubera i Hulka z Guttierezem. Resztę pozostawiam bez komentarza :) A komentatorzy to idioci, strasznie spuszczają się nad Vettelem. Ten startuje kiepsko - to zachwycają się, że wygrął start... Vettel wyprzedza na prostej dzięki DRS Grosjeana - i to jest zachwycający, genialny manewr pełen wiruozerii. Ale jak wcześniej w identyczny sposób Massę mijał Alonso - to był to łatwy manewr bez żadnej walki... Żenująca postawa Borówy i jego nowego przydupasa... Beznadziejni komentatorzy...


avatar
sephirothw

13.10.2013 09:43

0

Bardzo słaby wyścig Vettela, błędy dzieciinne na okrążeniach, dlatego lepiej zepsuć wyścig Webberowi, aby Paluszek się nie poplakał i mógł wygrać. Żenada. RedBull najgorszym team'em w dziejach F1.


avatar
saint77

13.10.2013 09:44

0

A Borowczyk z tym swoim zachwytem dla tego "zwycięstwa" ustawionego przez zespół RBR dla sztucznego mistrza to mógłby sobie darować. Gołym okiem każdy amator widzi, że udupili Webbera iI TAK WŁAŚNIE ROŚNIE W SIŁĘ MIT VETTELA - NADCZŁOWIEKA. Wstyd i żenada. Nawet jak "wygra" wszystkie wyścigi do końca sezonu to dla mnie będzie jednak zawsze Multi21, i jednak przeciętniak, bo klasowy kierowca nie potrzebuje takiego "wsparcia".


avatar
scortes

13.10.2013 09:44

0

napiszę tylko jedno, lubię Vettela ale to co dzisiaj zrobił RBR woła o pomstę do Boga co jak co ale dla mnie dzisiaj wygrał Mark, choć nie podobało mi się jak się cacał z Groszkiem


avatar
kempa007

13.10.2013 09:44

0

1. saint77 jakby Webber wyprzedzil normlanie Grosjeana, to by doszedl do Vettela takie jest moje zdanie, dostal 5 okrazen pozniej srednie opony, mial niecale 5 sekund straty do Vettela... Nie wiem czy bo go wyprzedzil, ale wydaje mi sie, ze Webber mial szanse wygrac z Vettelem, ale na wlasne zyczenie stracil ja jadac tyle czasu z Grosjeanem.


avatar
pers

13.10.2013 09:44

0

Mam nadzieje ze przyszly duet Alonso-Raikkonen da w du.ę paluchowi


avatar
Artuur

13.10.2013 09:45

0

3. rlaburigo Powinnien się cieszyc ze gów*** nie rzucają


avatar
kamnieft

13.10.2013 09:45

0

Haha nie moge z tych co sie tutaj wypowiadają. Red Bull zepsuł wyścig Webberowi? :D Jak on nie mógł Grosjeana wyprzedzić przez tyle lapów na hardach i potem na medach to co on w ogóle chciał zrobić? Troche obiektywnego spojrzenia Panowie. Mam przeczucie, że Kimi będzie bardzo blisko Alonso pod koniec sezonu a Lotus moze wskoczyć na P2 w generalce konstruktorów.


avatar
Michael Schumi

13.10.2013 09:45

0

@1 Super tytuł :)


avatar
adamusb

13.10.2013 09:45

0

Ekscytujący z perspektywy widza wyścig, w jednej chwili stał się nie do oglądania.


avatar
bartexar

13.10.2013 09:46

0

Ale zrobili w konia Webbera. Ale mi go szkoda. Brawo Button!


avatar
andy_chow

13.10.2013 09:46

0

Zabawne jak przewidywalny jest RBR


avatar
SilverX

13.10.2013 09:46

0

Cóż za frajerstwo ze strony puszek. Webbera zrobili bez mydła, szkoda w ogóle coś pisać...


avatar
rydz14_09

13.10.2013 09:46

0

A co do komentatorów to poziom komentarza obniża się z wyścigu na wyścig. Jak można nie widzieć startu do ku**y nędzy. To już jest dno bo nie wiem czy może być gorzej.


avatar
ris

13.10.2013 09:47

0

18. kempa007 - z tym, że nie na pewno.Mark dostał by komendę boks, boks......


avatar
scortes

13.10.2013 09:47

0

18. kempa007 podzielam Twoje zdanie


avatar
saint77

13.10.2013 09:47

0

@4. Kalor666 tak, i inaczej tego po prostu nie da się określić. czekam na komentarze wyznawców wielkości mistrza. (4-krotnego)


avatar
Azagoth

13.10.2013 09:47

0

To są jakieś kpiny.Wstyd,porażka,żenada.To co robi Red Bull to parodia formuły i sportowej walki. Ja tu w żadnym wypadku nie umniejszam Vettelowi,ale żadnej równości między zawodnikami to tam nie ma,nigdy nie było,i nigdy nie będzie,to niech mi tu Horner ani Newey niech nie pier....lą że kierowców traktują na równi. Seb i tak ma mistrza w kieszeni,to po co sobie wsztyd w całym światku F1 robić. Nie rozumię,no ale ja jestem tylko zwykłym fanem Formuły 1,no i ja chce oglądać przecież sportową walkę ,ale z takimi priorytetami to raczej nie w tym sporcie.


avatar
housepl

13.10.2013 09:47

0

Zenujace stronniczosc komentatorow na poczatku wyscigu. Co do Grosejana to ja zawsze mowilem i mowic bede ze bedzie przyszlym mistrzem swiata. Jest rewelacyjnym kierowca napewno lepszy od Hamiltona ale jeszcze troszeczke pojezdzi i bedzie lepszy od Vettela czy Alonso, jak widac duzo zyskal na tym ze najwiekszy kozak ktory na wszystko sobie pozwala odchodzi z zespolu. Dzis zabraklo bolidu ale podium jest ! Grosejanmaster


avatar
bartexar

13.10.2013 09:47

0

@1. @.2 Popieram ;)


avatar
desant.2222

13.10.2013 09:47

0

po prostu Webber ma zakaz wyprzedzania Vettela ,niewazne co by robil


avatar
Xellos

13.10.2013 09:47

0

Porażka to te komunikaty do Webbera na końcu wyścigu. Dobrze wiedzieli, że straci czas na walce z GRO, a prawda jest taka, że nawet jakby go wyprzedził od razu to i tak by nie wyprzedził Vettela. Na tym torze różnica między mieszankami nie była wielka. A jakby dojechał nawet do Vettela to by usłyszał, że kończy się paliwo lub opony i trzeba oszczędzać. Ale wyłączyli by mu KERS i powiedzieli że się popsuł. Znamienne było zresztą w trakcie wyścigu jak VET usłyszał w radio, że nie ściga się z Webberem tylko z GRO. Oby, oby następny sezon coś zmienił w stawce, bo na fałszywość Red Bulla nie można już patrzeć. Szkoda Marka, mógł ładnie wygrać na koniec kariery.


avatar
sephirothw

13.10.2013 09:48

0

18. A nie widziałeś z jaką łatwością Webber wyprzedził Grosjeana? To też było zagranie taktyczne, żeby parę kółek przejechać za Grosjeanem, aby Webber nie doszedł do Palucha.


avatar
Yogson

13.10.2013 09:48

0

We Ferrari jeszcze gorsze walki robili żeby alfonso wygrał także nie podniecajcie się hahaha


avatar
ris

13.10.2013 09:48

0

21. kamnieft - obiektywnie mozna by patrzeć gdyby Markowi nie zminili opon 3 raz


avatar
TheKubaTV

13.10.2013 09:48

0

Guti, guti, gutierrez. 4 punkty za jednym ! Brawo! A propo Vettela... ee tam. Zdobędzie 15 tytułów pod rząd i dziękuję.


avatar
Caronez_usuniety

13.10.2013 09:49

0

Red Bull postąpił okropnie w stosunku do Marka. Tej sytuacji nawet komentować nie będę. Nie mniej jednak ogromnie gratulacje dla Romaina!! :) Kto by przypuszczał rok temu, że tak się poprawi. Reszta wyścigu... Nudaaa...


avatar
FAster92

13.10.2013 09:49

0

Red Bull to nie zespół to TYLKO Vettel ! Kombinowali i wykombinowali tak żeby Webber nie wygrał ! Nie da się tego oglądać i na dodatek komentatorzy z Polsatu, którzy sądzą, że Vettel pojechał świetny wyścig. ŻAL i tyle w temacie !


avatar
Mateo_R19

13.10.2013 09:50

0

Gro pojechał dziś całkiem ładny wyścig. Genialny start i później walka z Webberem. Szkoda że tylko najniższy stopień podium ale cóż, też jest powód do zadowolenia. Niestety Lotus odstaję jeszcze od RBR ale ścigają Merca w generalce. Oby się udało.


avatar
Jens

13.10.2013 09:50

0

Dzisiejszy wyścig RBR to łagodniejsza "wersja" wyścigu w Austrii w 2002 roku. Przykre...


avatar
zzagrobu

13.10.2013 09:51

0

miałem trochę poprzeklinać, ale widzę, że wszyscy mają te same odczucia :) Wszystko się ładnie układało więc skoczyłem na chwilkę do toalety. Wracam, patrzę, a Mark na trzecim. Nawet chwili mi nie zajęło by się zorientować jakim cudem. Wiem, że nie powinienem tego pisać, ale fiutelowi należy się jakiś wypadek, cokolwiek co go utemperuje. Ten pier... zespół też. Tak zjeb... Markowi porzegnalny wyścig. Kończe bo kolejne przekleństwa się pchają na język !!!!


avatar
scortes

13.10.2013 09:51

0

41. FAster92 polecam RTL Niemiecka stacja ale w miarę obiektywna


avatar
Polak477

13.10.2013 09:52

0

Komentatorzy moim zdaniem ocenili się sami wczoraj twierdząc, że Suzuka to "skaza w CV Tilke", bo to nie on go zaprojektował - w sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Tilke miał wtedy... 8 lat.


avatar
Tłoku20

13.10.2013 09:52

0

Nie mogłem wyrobić jak w Polszmacie przez 1 okr. komentatorzy trzy razy powtarzali, że Seb jest pierwszy...


avatar
scortes

13.10.2013 09:53

0

szkoda że Kimi już w tym roku sobie odpuścił, mogło by być ciekawie


avatar
TheKubaTV

13.10.2013 09:54

0

Niech Indianie Vettela przywiążą i tańczą wokół niego. Bez Vette... Fiutela na ostatnich wyścigach też by był mistrzem o kilka punktów.


avatar
Phenom

13.10.2013 09:54

0

No to ładnie Marka wyrolowali...ok cackał się z Romainem...ale co by było jakby go wyprzedził przy pierwszej próbie ? 3 kółka do końca i byśmy usłyszeli w radiu: Don't fight with Vettel ? RB już doświadczenie z Turcji 2010 ma także raczej tutaj by nie zaryzykowali...ale dla mnie dzisiejszymi bohaterami jest duet Saubera...jak tak dalej pójdzie to i Force India przejdą :) Grosjean pojechał na miarę możliwości auta jednak na RB to nie starczyło....jednakże jego defensywna jazda przed Webberem mogła się podobać....Massa dzisiaj i Rosberg gdyby nie kary to też mogły być wysokie punkty...a Alonso i Kimi widać że są myślami już w 2014 :)


avatar
Juvefan

13.10.2013 09:54

0

Nie mam nic do Vettela, ale dzisiaj RBR ewidentnie przesadził. Ale jedyne co było gorsze od strategii RBR był ostatni stint Webbera. Gdyby w bolidzie nr 2 siedział nie Mark tylko Vettel, szybko łyknąłby Grosjeana i rzucił się w pogoń za liderem. Webber się przymierzał i przymierzał i w końcu pod sam koniec dopiero udało mu się wyprzedzić. Wg mnie Mark nie ma jaj. Dzisiaj Alonso i Raikkonen pokazali co to znaczy wyprzedzanie. Webber niestety "nie jest zwycięzcą". Gdyby nie zabierał się tak długo za Groszka może dogoniłby Vettela, 4 krotnego mistrza świata. No ale w ogóle wg mnie do takiej sytuacji nie powinno dojść. Webber miał sporą przewagę i nawet gdyby Vettel jechał jak szalony to by przyjechał za Australijczykiem. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Obstawiam że w Brazylii wykonają kopię team orders w drugą stronę z 2011 roku. Groszek jechał dobrze, nawet świetnie, ale w drugiej połowie wyścigu jego tempo siadło. To jest kolejny szczegół, który stawia go niżej niż Kimiego. Fin cały wyścig jedzie równym tempem. Brawo dla Hulka za kolejny udany wyścig oraz dla Gutierreza za pierwsze punkty po fajnej walce z Rosbergiem. Żałuję, że Kimi zawalił kwalifikacje. Gdyby na starcie zajmował np. 5 miejsce to na 100% byłby na podium. I na pewno nie dałby się Webberowi. Graty za manewry na Gutierrezie i Hulkenbergu. Najlepsze manewry tego wyścigu. No i jeszcze Rosberga na 'S'.


avatar
Yogson

13.10.2013 09:55

0

Powinni dać Markowi wygrać wiedząc że odchodzi ale myśle ze jak vettel zdobędzie tytuł Mark jakiś wyścig wygra tak na pożegnanie ,


avatar
sequel

13.10.2013 09:55

0

czasem się zastanawiam czy komentatorzy oglądają ten sam wyścig... :)


avatar
jenks

13.10.2013 09:56

0

dzisiaj fiutel pokazał jaki jest z niego cienki bolek jak nie jedzie na czele.dopiero zespół musiał mu pomóc wygrać.Najważniejsze,że znowu został wygwizdany. ps komentatorzy to debile dostający orgazmu na sam widok pseudo miszcza.


avatar
Xellos

13.10.2013 09:56

0

Nie zgodzę się, że WEB coś stracił jadąc za GRO. Moim zdaniem, dostał on podczas wyścigu dużo komunikatów "MULTI". Z których jasno wynikało, że dojedzie drugi. W związku z tym nie kwapił się do wyprzedzania GRO za wszelką cenę. Wiedział o co walczy, o drugie miejsce. Więc wyprzedził sobie kiedy to był najłatwiejsze i GRO się zużyły opony zamiast ostro walczyć od razu i ryzykować.


avatar
TheKubaTV

13.10.2013 09:56

0

Ja nawet nie oglądałem tego wyścigu. W moto3, moto2 było ciekawiej :-)


avatar
kwitunio

13.10.2013 09:57

0

Jakby Webber pojechał na tą strategię co Vettel, to by był 3. ;) Już w 1 i 2 stincie nie mógł wyprzedzić Grosjeana, nie mówiąc o 4.


avatar
scortes

13.10.2013 09:57

0

51. Juvefan chyba już się tak wku....ł że sie zdekoncentrował , bo ciężko to wytłumaczyć


avatar
Ździchu Pantera

13.10.2013 09:57

0

@1 i 2@ Niestety, ale to prawda. Już na pierwszym pit widać było powszechnie znaną politykę RBR - 0.7s różnicy pomiędzy pit VET a WEB. A potem w bezwstydny sposób zrzucili WEB z najwyższego stopnia podium. Jeszcze dołożyć do tego Berniego i FIA oraz oślepionego Borowczyka i mamy F1 pozbawione wartości rywalizacji wyścigowej. ehhh...


avatar
robsonf

13.10.2013 09:58

0

Ależ to był wyścig. Emocji nie brakowało - w końcu dawno nie mieliśmy sytuacji, kiedy Seb startuje z innego pola niż pierwsze (nota bene rewelacyjne okrążenie bez KERS-u w Qual). Sebastian pokazał, że jest w stanie wyjść z trudnej sytuacji. Na starcie był pod dużą presją, wytrzymał ( w odróżnieniu od Hamiltona) a poźniej dobrze dbał o opony. To pozwoliło mu w kolejnych stintach dłużej pozostać na torze i skorzystać z taktyki dwóch pit-stopów - jak widzieliśmy Webberowi ta sztuka się nie udała. Wspaniale poradził sobie z Grosjeanem i dużą liczbą samochodów do dublowania, w końcówce prezentował świetne tempo. Co prawda nie było jeszcze koronacji, ale to już tylko kwestia dwóch tygodni! Najlepszy manewr wyprzedzania w tym wyścigu widzieliśmy w krótkiej powtórce - Raikkonen nie zawodzi i po raz kolejny zdobył pozycję w miejscu, w którym nie odważył się na to nikt inny.


avatar
Senna

13.10.2013 09:59

0

kempa007 jak by.... dokladnie z całym szcunkiem dla Ciebie, ale myslisz ze w redbulu nie wiedza co bedzie i czego sie spodziewac znaja MARKA wiele lat i wiadomo jak jest z wyprzedaniem po porostu byli pewni ze MARK bedzie miał kłopoty z wyprzedzeniem Grosjena i za nim utknie, dlatego mu zastosowali taka strategie kabinuja jak moga w Redbuliku i to widać zeby Sebek wygrywał.Myślisz ze w samochodzie Marka sie o tyle bardziej zuzywaly opony niz u Sebka zeby go sciagac 3 razy NIe NIe i po stokroc nie. RedBul niestety to jednen wieli przekrt na rzecz Sebusia i tak jak ktos napisal wspoczuje nastepnemu patrtenrowi...


avatar
bobeczek333

13.10.2013 09:59

0

housepl z tym mistrzem świata to pewne na 100% jestem wielkim fanem grosjeana od kiedy pojawił się w F1 od samego początku mi się spodobał wielkie brawa zbiera dziś guttierez za 7 miejsce brawo


avatar
andy_chow

13.10.2013 09:59

0

Nie wiem za co płacą tym pseudo komentatorom polsatu. Usłyszeć,że Vettel prowadzi po starcie to gwalt na moich starych uszach.Żałosna żenada partaczy którzy mienia się być fachowcami.Nawet ja stary widze i słyszę lepiej od tych nieudaczników


avatar
kempa007

13.10.2013 10:02

0

55. Xellos mutli 21 to znamy co oznacza, mutli 3 to zmiana na strategie trzech postojow.


avatar
frutek05941

13.10.2013 10:02

0

Kimi vs Hulk - najlepszy manewr wyscigu. Spodziewałem sie nudnego wyścigu, jednak było kilka ciekawych akcji. Przede wszystkim start Groszka i ten komentarz o Vettelu. Brawo dla Sauberów, niezłe punkty. Pech Hamiltona, warto wspomniec że to VET przeciął mu opone :P. Szkoda Marka, zwycięstwo miał w kieszeni, RBR udowodnił swoją "wielkość". Vettel sporo błędów, pokazał że nie do końca potrafi sie skoncentrować jeśli nie jest na P1, start fatalny.


avatar
kempa007

13.10.2013 10:04

0

61. Senna moze i kombinuja, ale Webber mial sznase, ktorej nie wykorzystal, jakby wyprzedzil Grosjeana normlanie to by pewnie bylo zupelnie inaczej. Juz w chwili gdy tak sie stalo zaczalem sie zastanaiwac czy Red Bull dal sznase Webberowi zeby w ogole dogonic Webbera i w mojej opinii na srednich oponach byla na to sznasa. Ale patrzac jak zabieral sie do Francuza watpie aby wyprzedzil Vettela.


avatar
saint77

13.10.2013 10:04

0

@18. kempa007 pełna zgoda. Ale JAKBY (jak już tak bierzemy sprawę) Vettel znajdował się na miejscu Webbera to pozostawiliby go na torze i raczej Marka ściągnęli do boksu aby się za bardzo nie zbliżył. Natomiast jakby Webbera nie ściągnęli to wyprzedzenie Grosjana nie byłoby wcale potrzebne. Wygrałby bez żadnego problemu i z Grosjanem i Vettelem i taka jest prawda. Co do Vettela - tu nie można mieć do niego pretensji o tą konkretną sytuację. To Team RBR zrobił widowisko Multi21 bis. Gdyby Vettel miał jaja, to z podium powiedziałby głośno wprost: to Mark powinien tu stać a nie ja. Tak jak zrobił to Hamilton odnośnie Rosberga. Vettel się natomiast cieszył jak dzieciak że "wygrał" wyścig, chociaz wie, żę to zespół za niego zdalnie ten wynik ustawił. I za to właśnie go nie lubię, kreacja na nadczłowieka musi trwać nawet kosztem ewidentnego ustawienia wyścigu.


avatar
david9

13.10.2013 10:06

0

Tytuł powinien brzmieć RedBull ograł Webbera. Póki Vettel nie będzie miał zapewnionego tytułu mistrza świata, Webber nie wygra wyścigu. Jak Vettel zdobędzie tytuł to i strategia i bolid się nagle Webberowi poprawią. Do tego komentarz to jakaś tragedia 2 okrążenia nie wiedzieli kto prowadzi. Zresztą Borowczyk i ten drugi typ to fanatycy Vettela chyba jakiś fanklub mają założony. No i oczywiście wiedzą lepiej od Webbera jak się wyprzedza.


avatar
aga16

13.10.2013 10:07

0

Teraz wszystkim otwierają się oczy że GRO jest świetnym kierowcą! Ile razy w tym sezonie mówiliście, że jest beznadziejny,ze jeździć itp. A teraz kiedy wygrywa, to jest świetny przyszły mistrz świata. Jesteście żałośni, to śmieszne że teraz wszyscy uwielbiacie GRO


avatar
Szaakal

13.10.2013 10:07

0

E tam... Taki super kierowca z Vettela, a jakie błędy popełniał, jak nie jechał na 1 miejscu... Trochę żenada, chciałbym go zobaczyć w Sauberze...


avatar
Mateo_R19

13.10.2013 10:07

0

Oglądam teraz studio na polsacie sport i krew mnie zalewa. Zachwyty paluchem nie mają końca. Gdzie był piękny manewr wyprzedzanie Grosjeana??? Gdyby nie DRS to nawet nie miał by o czym marzyć. Jedynie Zientarski mówi prawdę, paluch wygrał w pit stopach.


avatar
Xellos

13.10.2013 10:09

0

Mogę się jedynie zgodzić, że gdyby w fotelu zamiast WEB siedział ktoś pokroju VET bis i dostał takie komunikaty to by to olał, szybko wyprzedził GRO i uderzał w lidera. Potem by ściemnił że nie dosłyszał. Pod tym względem może i Mark jaj nie ma. To tyle. Co nie zmienia w niczym faktu, że zespół go udupił i nie chciał by wygrał. A Mark grzecznie tego słucha i robi co każą. Kończy karierę i po co mu afery. Co gorsza wzięli Ricciardo który będzie robił to samo. VET ma spokój na lata.


avatar
robsonf

13.10.2013 10:09

0

@69. GRO jest dość opornym uczniem, ale w tym sezonie zrobił duży postęp. Nie uważam jednak, żeby był jakiś wspaniały - jest lepszy od przereklamowanego Pereza, ale taki Hulkenberg to moim zdaniem większy talent.


avatar
Ździchu Pantera

13.10.2013 10:09

0

WEB jedzie na 1poz z +14s przewaga nad VET na 12okr do mety żeby VET wyprzedził Marka musiałby odrabiać >1s/okr co jest trudne wiec co można zrobić? no ściągnąć WEB na kolejny(trzeci) pit wiedząc przy tym ze wyjedzie za GRO na 3poz i będzie miał problem z jego wyprzedzeniem (bo taki jest WEB) i w efekcie nie będzie miał szans próbować dogonić VET I ostatecznie WEB wyprzedza na przedostatnim kółku GRO i Multi21 wykonane w innej formie niż zwykle Brawa dla RBR za kreatywność, bo Multi21 w standardowej formie już mogło się znudzić...


avatar
kempa007

13.10.2013 10:10

0

67. saint77 nie chce na pewno bronic Red Bulla, ale wydaje mi sie, ze tu zostawli Webberowi sznase, zeby na koniec godnie sie pozegnal, ale nie wyszlo i teraz wszyscy znudzeni wygranymi "puszek" maja powod do wyzywania sie... kolejna afera jak nic sie szykuje :)


avatar
kempa007

13.10.2013 10:12

0

74. Ździchu Pantera tylko ,ze ta decyzja zapdla na 26 okrazeniu keidy go sciagneli wczesniej na drugi pit stop.


avatar
luxmin

13.10.2013 10:12

0

jak dzieci się zachowujecie. Tytuł artykułu dobrze oddaje to co Red bull dziś zrobił z Lotusem. A to że wygrał Vettel to tym jeszcze lepiej dla zespołu. Przecież to on walczy o mistrza i na niego trzeba stawiać. Gdyby wsadzić Vettela, Webbera i innych z czołówki do zespołu z tylnej stawki to by nic nie znaczyli. Niech się Webber cieszy że miał okazję w karierze jechać w dobrym zespole. Wielu kierowców nie było to dane.


avatar
andrev1331

13.10.2013 10:12

0

przewidywania się sprawdziły , jak nie było awarii KERS to zawsze można dokoptować jakiś dodatkowy pit stop dla Web , zawsze to lepiej dojechać na świeższych oponach "ładniej będzie wyglądał bolid po wyścigu , brawa dla Gro i gdzie jest "lepszy" od niego Kim bo nawet z Alo się nie uporał.


avatar
Alonsofan

13.10.2013 10:14

0

szkoda ze juz nie ma walki miedzy McLarenami a Ferrari o pierwsza pozycje dla mnie wtedy bylo bardzo ciekawie


avatar
gen_jaruzelski

13.10.2013 10:14

0

Ludzie czy Wy nie widzicie oczywistego?! RedBull ustawił strategie pod zwycięstwo Marka, i tak jak pisał kempa007 Mark za dużo czasu spędził za Grosjeanem. Jestem prawie przekonany, że Sebastian nie walczyłby z Markiem. Spójrzcie prawdzie w oczy: - Mark świeższe opony na koniec wyścigu, - Mark ma pośrednie opony, - Mark ma przed sobą tylko Grosjeana bez tempa i na starych oponach, więc nie mówcie, że Red Bull celowo spaprał Markowi wyścig, darzę go wielkim szacunkiem ale dzisiaj się nie popisał w walce z Grosjeanem.


avatar
saint77

13.10.2013 10:15

0

@75. kempa007 można na to tak również patrzeć. Ale ja widzę to tak, żę gdyby chcieli dać Markowi szansę to nic nie musieliby robić i zostawić obu kierowcom wolną rękę. Jeśli nawet Mark miał taką strategię na wyścig zaplanowaną, jak twierdzi super-expert Maurycy, to strategię się zmienia zawsze w stosunku do zaistniałej sytuacji na torze. A ta sytuacja wyraźnie pozwalała na bezproblemowe zwycięstwo, wystarczyło pozostać na torze. I tyle. Od sezony 2014 zespół RBR powinien zmienić nazwę na: MULTI21 Vettel SuperStar Country Team.


avatar
kempa007

13.10.2013 10:16

0

81. saint77 tez prawda, tylko pytaniej ak tam bylo z oponami u Webbera.


avatar
Ździchu Pantera

13.10.2013 10:16

0

76. kempa007 owszem, ale to tylko potwierdza, że już wcześniej to zaplanowali to "coś", a więc jeszcze gorzej to o nich świadczy. A co do 2pit no to 53-26=27okr co jest powiedzmy możliwe do przejechania, a jeszcze jakby odwlekli 2pit na kilka okr to już z pewnością. Dało się "końcówkę" wyścigu trochę inaczej rozegrać.


avatar
dziki2

13.10.2013 10:18

0

Brawa dla Seby potwierdził jakim znakomitym jest kierowca ,świetnie łyknął Gro w przeciwieństwie do Web .Mark jest za cienki żeby jezdzi w tak dobrym zespole.


avatar
kempa007

13.10.2013 10:19

0

83. Ździchu Pantera gdyby zrobili tak jak mowisz, podejrzewam, ze Webber nawet na podium by nie stal :) Juz mieliśmy w tym sezonie takie taktyki zarowno w wykonaniu Alonso jak i Raikkonena chyba, ktorzy mete przekraczali "na drutach".


avatar
Ździchu Pantera

13.10.2013 10:19

0

81. saint77 dokładnie. Nie twierdzę, że WEB dowiózł by to zwycięstwo, bo miałby potem bardzo zużyte opony, ale przynajmniej to zależało by w większym stopniu od niego i losy zwycięzcy rozegrały by się sprawiedliwie.


avatar
saint77

13.10.2013 10:20

0

@80. gen_jaruzelski nie ośmieszaj się. Nie funduje się dodatkowej zmiany opon kierowcy, który z 14 sekundową przewagą na 11 okrążeń do mety prowadzi w wyścigu a goniący za nim zbliża się o 0,6 sekundy. Podstawy matematyki nawet wskażą, żę Vettel nawet by nie dojechał do Webbera. Strategię się zmienia w zależności od sytuacji na torze a ta wyraźnie wskazała, że jedyną możliwością na wygranie wyścigu przez Marka to pozostanie na torze. Wiedział o tym Webber, Vettel i cały 600-osobowy zespół RBR ale to olali aby tworzyć dalej mit nadczłowieka. Gdyby sytuacja była odwrotna Vettel pozostałby na torze i koniec. Taka prawda. Można sobie dopowiadać, żę Mark sobie spaprał wyścig bo utknął za Grosjanem, ale kto go wepchnął za Grosjana? Przecież nie stracił pozycji, jechał dobrym tempem a Vettel nie miał szans go normalnie dogonić więc po prostu Marka po chamski ściągnęli do PitStopu. I tyle w temacie.


avatar
Xellos

13.10.2013 10:21

0

80. gen_jaruzelski - powielasz opowieści o magicznej przewadze opon pośrednich, a na tym torze różnice nie były wielkie Może wyjaśnij jakim cudem VET miałby dogonić WEB gdyby ten nie zjechał na pit. Skoro nawet nie jechał sekundę szybciej a tracił tak wiele do niego...


avatar
kempa007

13.10.2013 10:23

0

86. Ździchu Pantera no ale z drugiej strony mozna stwierdzic, że rbr chcial dac Webberowi sznase na "godne" pozegananie sie z F1. Niestety okraszone mozliwoscia totalenj klapy. Szkoda. ale ja caly czas nie wierze, ze w tym wypadku Red Bull chcial ustawic wyscig pod Vettela. On i tak ma juz tytul w kieszeni i nie wazne, gdzie go zdobedzie.


avatar
robertunio

13.10.2013 10:23

0

Jak dla mnie malo wyprzedzen. DRS niewiele dawal. Za Ricciardo zrobila sie procesja pomimo ze jechal na starych primach, a do czolowki tracil 3-4s na okrazeniu, to meczyli sie z nim kilka kolek. Webber nie umialby pojechac na dwa stopy bo za bardzo zjada opony, wiec strategia dla niego dobrana byla odpowiednio. Sebastian potrafi oszczedzac opony a Mark nie jest juz w tym taki dobry. Pretensje do Pirelli - np. Markowi powiedzieli na poczatku wyscigu ze albo ma wyprzedzic Grosjeana, a jak nie moze to niech sie cofnie z "brudnego powietrza" i oszczedza opony. Jakie opony - takie wyscigi. Obecne mieszanki premiuja kierowcow ktorzy potrafia oszczedzac, a Seba jest najlepszym kierowca w stawce bo on potrafi oszczedzac i cisnac jednoczesnie. Lotus lepiej oszczedza opony od Redbulla ale Seba mimo to zwyciezyl i zwyciezyl zasluzenie.


avatar
saint77

13.10.2013 10:23

0

85. kempa007 przecież Webber miał całkiem dobre tempo na twardszej mieszance, nic nie wskazywało na to aby mu się druty pojawiły na ostatnich okrążeniach. Vettel tylko 0,6 sekundy maksymalnie odrabiał więć Mark mógł nawet teoretycznie zwolnić oszczędzając opony a i tak by się dotoczył na P1. Ewidentnie Multi21 tylko " na okrętkę". Ricciardo powinien się uczyć, jaka będzie jego rola w tym wiejskim teamie. Vettel naprawdę nie jest kierowcą który potrzebuje takiego ułatwienia, może z pewnością wygrywać ale tu przegrał. I przegrał jego honor oraz obraz zespołu RBR. To krętacze i oszuści. Tyle w temacie.


avatar
fan massy

13.10.2013 10:25

0

Fantastyczny wyścig.Korea była ciekawsza ale tak i tak dobry wyścig Red Bulla i Grosjeana


avatar
Xellos

13.10.2013 10:26

0

WEB nie miał zużytych opon bo niby czemu miały by się zużyć ? Jechał spokojnie jako lider z nikim nie walczył. I dziwnym cudem mamy wierzyć, że by nie dojechał do mety. Skoro paliwa ubyło i bolid lżejszy...cuda cuda ogłaszają. Nawet gdyby to było planowane, to tak jak pisze saint77 strategię się zmienia podczas wyścigu. WEB nie tracił wiele na tym komplecie i każdy to widział, gdyby to był VET w takiej sytuacji - w życiu by go nie ściągnęli na pit - a fachowcy z Polsatu zachwycali by się jak długo VET wytrzymuje na jednym komplecie opon, jakim dzięki temu jest mistrzem nad mistrzami i cudownym dzieckiem.


avatar
saint77

13.10.2013 10:27

0

Prawda jest tak, że Vettel jest mistrzem, ale pustego toru. Jaka ma bolid szybszy o sekundę i 2km pustego toru przed sobą. Jeśli trzeba powalczyć, to jednak zespół musi się wmieszać i ten wyścig jak zresztą wiele innych jest tego wybitnym przykładem. Dlatego Niemcy tak nie pieją z zachwytu nad swoim rodakiem, bo widzą że to papierowy mistrz.


avatar
kempa007

13.10.2013 10:27

0

91. saint77 na tych oponach drop off nastepuje nagle- vide Hamilton w Korei. Moim zdaniem Webber mial sznase cos pokazac, ale nie pokazal niestety :(


avatar
devious

13.10.2013 10:29

0

@kempa007 Mylisz się - Webber na końcówkę dostał "szybsze" opony ale one też szybciej się degradują - więc te 5-6 kółek można pojechać bardzo szybko ale potem tempo spada... Tak więc nawet jakby nie było GRO na torze to Webber mógł co najwyżej zbliżyć się do Vettela i tyle. A nawet jakby jakimś cudem go dogonił to będąc nawet 0,5 czy 1s szybszym nie wyprzedziłby Sebastiana. Nie na Suzuce.... Reasumując - szanse Webbera na wygraną diametralnie spadły gdy usłyszał "Multi 3". Szanse na wygraną miał ale bardzo małe - musiałby pojechać jakiś fenomenalny wyścig i na każdym kółku sporo "wkładać" Vettelowi by zniwelować stratę czasową z powodu 3ciego pitstopu. Taktyka na 2 pitstopy była jednak korzystniejsza - cała czołówka jechała na 2 a nie 3 pity. Więc Webber stracił czas z powodu swojej taktyki. Poza tym właśnie Vettel dostał w połowie wyścigu komunikat, że nie walczy z Webberem tylko z Grosjeanem... Można to różnie interpretować ale jest możliwość, że oznaczało to "Webber nie jest zagrożeniem" :)


avatar
FANKA F1 :)

13.10.2013 10:32

0

W moim odczuciu wyścig ciekawy aczkolwiek nie obyło się bez ,,kontrowersyjnych" decyzji :) Na początku chciałam napisać, że strasznie szkoda mi Lewisa, gdyby nie pech na starcie odegrał by ważną rolę w wyścigu, miał dobre tempo w kwalifikacjach :) Romain też pojechał świetny wyścig, mogło być pierwsze miejsce, ale najniższy stopień podium też jest okej :) Jeżeli chodzi o wspomniany w wielu komentarzach duet to Mark pojechał świetny wyścig zgadzam się z niektórymi, że gdyby nie utknął za Grosjeanem to mógłby wygrać :) Sebastian dobry wyścig zakończony zwycięstwem, 4 tytuł jest już bardzo blisko :) Pozdrawiam :)


avatar
_Hero_

13.10.2013 10:35

0

Radio Kimi: Massa dostaje kare przejazdu przez boksy. Kimi: Dlaczego mam dostać kare? Radio: Massa !


avatar
gen_jaruzelski

13.10.2013 10:36

0

saint77: oczywiście klapki na oczach - nic innego nie mogłem się spodzeiwać. Mark miał opony starsze o Vettela, jesteś pewny, że Vettel odrabiałby tylko 0,6 s, nie opieram się na przypuszczeniach tylko obserwacjach. Resztę sobie dopowiedz jeśli potrafisz. :) Xellos: Nowe pośrednie vs nieco zużytych twardych, nie bądź ślepym :) Nie będę pisał oczywistego wniosku, może mógł zostawić Red Bull Marka na oponach twardych na torze, ale ściągając go na dodatkowy pit stop nie miał na celu uniemożliwienie Markowi zwycięstwa. P. S. Wytłumacz mi panie saint77 dlaczego Vettel obok Grosjeana przejechał, a Mark nie potrafił?


avatar
Ździchu Pantera

13.10.2013 10:40

0

89. kempa007 wg mnie to było by po prostu nieodebranie mu możliwości walki o wygraną zostawiając go na torze. Można by powiedzieć ze RBR pomógł WEB wygrać aby godnie się pożegnał z F1 wtedy gdyby wydał team order VET aby nie wyprzedzał WEB oczywiście przy założeniu ze WEB nie zjechał by na 3pit. To byłby taki "zdrowy" team order. I chyba lepszy taki zabieg niż pozbawienie tego "pożegnania" na rzecz śrubowanie chorych rekordów VET za wszelką cenę, bo tak jak powiedziałeś on ma już tytuł w kieszeni. Więc czy na prawdę ciężko było nie odbierać WEB tej wygranej na zakończenie jego kariery przerywając jednocześnie passę zwycięstw VET, który i tak zdobędzie 4 tytuł. ehhh...


avatar
mik.

13.10.2013 10:40

0

To ze RBR chcial puscic Vet przodem chyba nie podlega dyskusji? Web uslyszal dzisiaj multi21 przeciez.


avatar
soko

13.10.2013 10:41

0

Tak jak to ujął devious to był wyścig na 2 pity dla wszystkich po prostu to było widać od początku,dlaczego Mark zjechał pierwszy na pit mając dobre tęmpo.


avatar
koszyk91

13.10.2013 10:41

0

brawo Lotus! Vettel no coz a Webber posluszny jak baranek


avatar
Root

13.10.2013 10:43

0

Genialny wyścig! Brawo Sebastian Vettel, wielka klasa i mistrzostwo, brawo RedBull, brawo Grosejan. Mark Webber miał szansę na wygraną, jechał na chyba nawet teoretycznie lepszej strategii zmian opon, ale nie wykorzystał szansy tej jaką dał mu RadBull. No cóż, teraz wiadomo czemu jest numerem 2, choć trzeba przyznać, że nie jechał źle. Vettel pokazał jak się ścigać na torze, jak wyprzedzać (oj brakowało tego Webberowi końcówce). Generalnie fajny weekend, fajna konferencja na podium, niezłe wypowiedzi Webbera i Vettela (również o strategii). Okazało się, że strategia 3 pit-stopów była ustalona z Webberem przed wyścigiem, aby dać mu jak największe szanse. Teraz przed nami Indie i tor Buddh International Circuit. Za dwa tygodnie. :)


avatar
krzysiek000

13.10.2013 10:45

0

Nie rozumiem... Czy ten ostatni zjazd Webbera był tak "niezbędnie potrzebny"? Vettel, nawet jadąc tą sekundę szybciej, nie dogoniłby Webbera... Red Bull zachowuje się jak Ferrari w najlepszych czasach, przy czym robią to w "białych rękawiczkach". Szkoda Grosjeana. Taktycznie nie było źle w Lotusie, ale RBR miał o wiele lepszy pomysł na wyścig.


avatar
owadd

13.10.2013 10:46

0

Czy Red Bull ograł Grosjeana? Myślę że byli po prostu szybsi od Lotusa - to wszystko. Na początku lepiej spisywał się Lotus, ale gdy tylko samochody stawały się lżejsze Red Bull wykorzystał swój potencjał. A strategia dla Webbera? Ewidentnie i specjalnie - do kitu.


avatar
krzysiek000

13.10.2013 10:47

0

98. _Hero_ Niósł wilk razy kilka, ponieśli i wilka.


avatar
Jahar

13.10.2013 10:50

0

Oczywistym jest, że Vettel miał ustawioną taktykę na zwycięstwo a Mark od początku był w gorszej pozycji ale według mnie pod koniec wyścigu przestał też walczyć o pierwsze miejsce spodziewając się zakazu wyprzedzania Vettela. Tak czy inaczej zawodnik taki jak Webber powinien postawić na swoim i walczyć a on się poddał. Osobną kwestią jest komentarz na polsacie. Komentatorzy nie widzą już nawet tego co jest na starcie ale ich ubogi zasób słownictwa a zwłaszcza tego miszcza obok Borowczyka to dramat. Dla niego wszystko jest niesamowite oczywiście kilkukrotnie wyolbrzymione. Pielucha dla tego pana jest chyba darmowa. Vettel dzisiaj niczym się nie wyróżnił oprócz wygranym zakładem z Borowczykiem dotyczącym zmiany opon. Czekam kiedy w studio znajdą się kasztany, żołędzie czy co tam pan Andrzej obstawił gotowe do wysyłki dla RBR.


avatar
patrolek23

13.10.2013 10:50

0

Webber mógł dzisiaj wygrać. Wystarczyłoby poprawić tor jazdy w zakręcie poprzedzającym prostą startową - tracił tam bardzo dużo czasu. Nadrobienie 7 sekund do Vettela było w jego zasięgu. Nawet jego inżynier wyścigowy był wyraźnie zawiedziony w rozmowie przez radio na koniec wyścigu. Grosjean bardzo dobry wyścig, niestety możliwości samochodu podcięły mu dzisiaj skrzydła. Sauber powstał jak Feniks z popiołów, widać wzięli się ostro w garść. Ogólnie fajnie było widzieć kogoś innego na czele niż Vettela, dlatego ten wyścig zaliczam do udanych :)


avatar
Mateo_R19

13.10.2013 10:53

0

@108 Jeszcze warto wspomnieć że temu drugiemu udzieliło się "woda na młyn dla vettela". Jeszczę się dobrze wyścig nie zaczął a ci idioci już takie głupoty gadali.


avatar
MIRO1

13.10.2013 10:56

0

67. saint77 czytałem tę wypowiedz oraz kolejne i stwierdzam że jako jeden z niewielu patrzysz trzeżwym okiem na poczynania RBR ,a co do kempa007 to naprawde zespół dał ogromną szanse WEB ściągając go na pitstop by wyjechał za GRO.


avatar
Kukiss

13.10.2013 10:57

0

Nie wiem po co oglądanie na Polszicie, jak 5 razy lepsza relacja jest na SkySports


avatar
mssie

13.10.2013 10:57

0

Na zawsze props dla Andrew i przydupasa Grzesia, przez 3 okrążenia nie zorientowali się, że Grosjean prowadzi. To jest komentatorska komedia po prostu.


avatar
Jahar

13.10.2013 11:08

0

@112. Nie każdy lubi oglądać w innym języku nawet jeśli sobie z nim bardzo dobrze radzi.


avatar
Yogson

13.10.2013 11:08

0

Saint77 komu kibicujesz??? Pewnie ferrari


avatar
adrian1313

13.10.2013 11:11

0

z komentarzy naszych ulubionych specjalistów Polsatu najbardziej podobał mi się zachwyt nad "niesamowicie szybkim" PitStopie m.in. Vettela (2.5sek) kiedy pierwszy pit ALO trwał 2.3sek


avatar
januszj26

13.10.2013 11:14

0

Webber niech dziękuje RBR bo jak by jechał na 2 zmiany to by w piątce się nie załapał.


avatar
jtrulli

13.10.2013 11:16

0

dobra dobra mimo wszystko stracil na zjezdzie no z 25s... tyle w temacie


avatar
marek77

13.10.2013 11:25

0

Parodia, Webber jest ściągany gdy robi najlepsze okrążenia. Zmiana mapowania silnika (czyli skręcenie obrotów) pewnie dlatego mu się limiter włączał. I gdzie są ci wszyscy co piszą o równouprawnieniu w puszkach. Dlatego Mark odchodzi bo ma dość tego cyrku. Komentatorzy Polsatu ....multi 21.


avatar
somnus

13.10.2013 11:31

0

Dwa razy zblokowane koło i jedno złapanie pobocza, taki to ten mistrz gdy nie prowadzi.


avatar
patryk1083

13.10.2013 11:36

0

rozwodzicie sie tak nad vet telem i webberem, ze wszystko poustawiane itd. ale zastanawia mnie gdzie sa teraz obroncy mistrza alonso ktory straci 45s do zwyciezcy ?


avatar
scortes

13.10.2013 11:39

0

119. marek77 dużo racji, ale odchodzi bo to dziadek


avatar
MKM.

13.10.2013 11:40

0

To co dzisiaj jego (czy aby na pewno?) zespół zrobił Webberowi to... ja już wolę "Well Felipe... Fernando is faster than You".


avatar
Skoczek130

13.10.2013 11:42

0

RBR perfekcyjnie rozegrał ten wyścig... bez dwóch zdań! Bez wątpienia to najlepsza obecnie ekipa w stawce i to we wszystkich obszarach. Nawet przy problemach potrafią sobie poradzić. Romek faktycznie stanowił duże zagrożenie, choć pewnie wielu się nie zgodzi. Na początku jednak nie wszystko wyglądało tak różowo dla RBR. "Czerwone Byki" zrobili to, co było dla nich słuszne - uniknęli bezpośredniej walki obu zawodników. Inną sprawą jest już rozegranie wyścigu dla obu zawodników. Webber okazał się poszkodowanym. @kempa007 słusznie jednak zauważył jednak, iż gdyby Mark nie utknął za Romainem, Australijczyk miałby szanse to wygrać. A gdyby tak było, z pewnością wielu inaczej by śpiewało. Stint na prawie 30 ogromnym ryzykiem na tym torze, tym bardziej, że Vettel jechał na świeżych oponach. Niemiec, pomimo straty, i tak mógłby wygrać, bo Webber miał problemy z KERSem. Nie ma jednak wątpliwości, kogo wolą na pierwszym miejscu. Szkoda Marka, ale niestety... ;] Dla mnie jednak najważniejsze jest to, iż Romek znowu pokazał klasę. Szczerze mu kibicuje i przez chwilę wierzyłem w jego zwycięstwo... szkoda, że się nie udało, ale wyścig i tak bajka. Stratedzy mogli swoją drogą lepiej rozegrać ten wyścig... Romek powinien szybciej zjechać do boksów, a nie jechać do czasu, aż Seb go dojedzie (miał przecież ok. 3 sekund przewagi). Ale i tak jestem z niego dumny - to jeden z pierwszym zawodników, którego karierę obserwuje od F3 i zawsze byłem za nim. :D Cieszy także postawa Gutiego - Sauber odnotował w generalce znaczne zniwelowanie straty do Force India - liczę oczywiście na to, iż ich pokonają. Hulk jak zawsze pojechał z klasą, której się od niego wymaga. :)


avatar
Yogson

13.10.2013 11:44

0

123@ a może wolisz zrywanie plomb ze skrzyni biegów bez jej wymieniana albo robienie tunelu aero????? Hahahaha


avatar
Yogson

13.10.2013 11:48

0

Skoczek130 wkońcu ktoś to wszystko na spokojnie podsumował zgadzam sięz tobą w 100%


avatar
saint77

13.10.2013 11:51

0

@99. gen_jaruzelski Webber przejechał obok Grosjana tyle ze nie od razu. Sporo się męczył. Fakt. Nie wiem dlaczego, może dlatego że nie ustępuje Grosjan Webberowi tak znacznie jak Vettelowi. Dalej jestem zdania,że Webber nie ma takiego samego bolidu jak Vet. Może inne ustawienia. Może dogrzanie opon? Ja tu nie kwestionuje braku umiejętności Vettela co zresztą pokazał wyprzedzając GRO z "półotwartym" DRS. Chodzi mi o to, że wygrał za niego zespół fundując Markowi niepotrzebną zmianę opon. To zespół go wepchnął za GRO a nie on sam spadł poprzez słabe tempo. Więc nie pisz o klapkach na oczach bo wszyscy widzieli jak to się odbyło. @115. Yogson zaskoczę cię. moim ulubionym teem jest Williams. Od zawsze. Ferrari jest oczywiście legendą F1 ale im jako zespołowi nigdy nie kibicowałem. Natomiast pech dla mnie taki, że będą tam od przyszłego roku jeździć moi dwaj ulubieni kierowcy, czyli RAI i ALO. Teraz zresztą jeździ tam darzony przezemnie wielką sympatią Massa. Ale jako zespół nie są dla mnie obiektem sympatii, chociaż są i będą wielcy.


avatar
ego

13.10.2013 11:55

0

już mam to w d...e znowu jedno i to samo vet i rbr nudzi mnie ta formuła chociaż jestem wiernym fanem od 10 lat chyba przejde na szachy


avatar
MKM.

13.10.2013 11:56

0

@125 - owzem bo to są zaespołowe ustalenia z góry przed wyścigiem, a nie wtedy kiedy chłop jedzie po wygraną. I żeby nie było - gdyby takie coś jak dzisiaj wykręcił RedBull było w którymkolwiek innym teamie tak samo bym to widział. Jak już robić cyrk to można to powiedzieć wprost, a nie robić z widzów idiotów, którzy nie kumają o co kaman. jeszcze bym zrozumiał jakby Vettel miał 5 pkt przewagi nad Alonso, tymczasem RedBull odwala taką maniane w momencie kiedy Vettel by zdobyć tytuł mistrza w sumie to nie musi już wyjeżdżać na tor do końca sezonu...


avatar
Skoczek130

13.10.2013 12:00

0

@saint77 - tak samo uważam, iż woleli Vettela ze zwycięstwem, ale czy ten pit był faktycznie bezsensowny?? Na tym torze opony szybko przestawały działać, co widzieliśmy w przypadku Romka (zjechał zbyt późno i już nie miał szans wygrać). Vettel także był zbyt długo na torze... ale potem okazało się, że taka miała być strategia. Mark miał ok 12 sekund przewagi, a do przejechania ponad 10 okrążeń na oponach, na których jechał już bardzo długo. Pod koniec mógł nawet tracić ze 2-3 sekundy, więc i pozycja nr 2 byłaby zagrożona. To tylko gdybanie, ale mogło się tak skończyć. Pzdr @Yogson - dziękuje. :) Pzdr


avatar
eveafterdark

13.10.2013 12:01

0

@90 @117 Bardzo trafne spostrzeżenia i tak obiektywnie cała prawda o wyścigu WEB i VET - ten pierwszy po prostu nie miał dziś wystarczająco dobrego tempa wyścigowego (to zresztą główna wada WEB nie wiem skąd komentatorzy stwierdzili że to racer (sic!)), potrafił kręcić dobre kółka wyłącznie przez pierwsze 6-8 okrążeń po zmianie, a potem wszystko siadało, i tak było na każdym stincie, stąd też niemożność dogonienia GRO na stincie pierwszym a potem męczarnie na ostatnim gdzie miał świeże i szybsze opony, a minął go tylko ze względu na zamieszanie z dublowanymi kierowcami. Żeby nie być gołosłownym, dla porównania: na 26 kółku kiedy WEB zjechał na drugi pit stop kręcąc bardzo słabe czasy (S1 na poziomie 35,5) VET który miał już opony które przejechały 11 okrążeń był w stanie zacząć jeździć S1 na poziomie 34,9 co wtedy było absolutnym rekordem tego sektora- na starych oponach (na marginesie RBR przez pierwszą cześć wyścigu cały czas chamował VET). Dalej, po tej zmianie WEB zaczął szybko odrabiać po ponad sekundę, ale już na okrążeniach 33, 34, 35, 36, 37 WEB jechał 1,35,689 a VET 1,36,385 czyli WEB odrabiał zaledwie 0,8 a jego opony przejechały wtedy 7-8 okrążeni podczas gdy VET 20 Tak więc można z czystym sumieniem powiedzieć że WEB miał strategię pod swoje tempo, i na koniec dostał super szansę wygrania wyścigu - świeże szybsze opony i 5 sekund straty do prowadzącego Vettela - niestety zabrakło tempa i nie wiem czego (bo chyba nie samych umiejętności), ale takie wchodzenie i wychodzenie z szykany jadąc za GRO wołało o pomstę do nieba, co akurat słusznie zauważyli komentatorzy polsatu (czy ktoś liczył ile razy dzis padło 'woda na młyn' ;-) Z drugiej strony jak się popatrzy na tempo wyścigowe - zwłaszcza w kontekście ilości przejechanych kółek na jednym komplecie to Vettel był znów w swojej własnej klasie. Vettelowi na świeżej twardej gumie wystarczyły 3 kółka by łyknąć GRO, a miał do niego startę około 3 sek jak wyjechał z boksu. I jeszcze gwoli ścisłowści - już na okrążeniu 42, a zwlaszcza na 43 kiedy zjechał WEB, VET miał po 2 sektorach (czasu 3 sektora WEB nie ma bo zjechał) 0,8 odrobione, więc patrząc na to jak wyglądało tempo Marka wcześniej zostałby zapewne połknięty przez VET. WEB miał 10 okrążęń na nowych szybszych oponach i tylko 5 sek straty, ale nie dał rady (GRO miał wtedy przejechane już 14 okrążeń) Bohaterem wyścigu jest dla mnie Romain - atomowy start, świetna jazda, dobre tempo, świetne trzymanie za sobą WEB) Brawa też dla Saubera, skoro Williams nie może , dobrze że chociaż im się udaje. Pozdr


avatar
Tilion

13.10.2013 12:03

0

Cóż... Po pierwsze tradycyjnie gratulacje dla zwycię... a nie, dziś nie mogę z czystym sumieniem tego napisać. Przypuszczam, że dziś jakieś 95% widzów F1 było całym sercem za Romkiem, który jechał świetnie, szkoda, że w końcówce stracił tempo. Jeszcze niedawno na niego psioczyłem, ale teraz muszę przyznać, że od kilku wyścigów jeździ naprawdę dobrze. Ale to, że raz pokonał Kimiego jeszcze nie znaczy, że jest od niego lepszy. Kimi i ALO zrobili swoje - myślami są chyba faktycznie w przyszłym sezonie, a walka w klasyfikacji konstruktorów ciągle trwa, i to o duże pieniądze. Więc panowie ciułają cenne punkty. Niestety strasznie mnie dziś rozczarował Jenson, bo te 2 pkt były tylko efektem problemów innych kierowców, a nie dobrej jazdy tegoż. Jednak jak się popatrzy na to, że mając słaby dzień i tak był dużo lepiej od Pereza, to nasuwa się pytanie, jak bardzo przereklamowany jest meksykanin. Albo jak słabe jest obecnie Mcl. Szkoda. Gratulacje dla obu Sauberów - GUT udowodnił, że wiele się nauczył od początku sezonu i jednak "pasuje do F1" w co po pierwszej części sezonu wątpiłem. VER przed RIC, co mnie specjalnie nie dziwi. Williamsy i FI dziś nie istniały. Co do panów komentatorów - nawet moja cierpliwość się kończy i samo przyjemne brzmienie głosu Borowczyka nie wystarczy, by ich się dobrze słuchało. To, jak zaspali na starcie, tradycyjnie rozpływając się nad VET było żenujące, tak samo jak co chwilę wychwalanie go pod niebiosa, jakby nie widząc, że dziś popełnił niejeden błąd. Kolega pana borowczyka jest zdecydowanie "do wymiany" - nie ogarnia tak samo jak Borówa, do tego każda walka jest "fantastyczna", zwłaszcza, jeśli walczy VET. Dosłownie nic nie przemawia za tym, by pozostał. Wolę jednak trochę zaspanego Maurycego. Aha, Webbera lubię, ale faktycznie nie ma jaj - mógł udawać, że nie słyszy informacji o pit stopie itp, mógł się sprzeciwić, kazać spróbować jednak tamtej strategii itp, mógł wiele, a jak zawsze był potulny i skończył za "papierowym miszczem".


avatar
Yogson

13.10.2013 12:15

0

Saint77 I tu się z tobą zgodzę że kierowców mają bardzo dobrych, a w przyszłym roku będzie tam "dream team" ale czy to będzie grało???. Też nie dażę ich sympatią a ich nie moc od 6 lat już jest żenująca myśle że powinni się skupić na sezonie 2015 bo na przyszly rok znów zawalą bolid


avatar
Dumel

13.10.2013 12:16

0

webber znowu sie sprzedał


avatar
leo_

13.10.2013 12:21

0

Jestem jednak zniesmaczony tym wyścigiem. Co prawda, Webber mógł dojść Vettela, ale raczej trudno by było mu go wyprzedzić- moim zdaniem miękkie opony zbyt szybko by się zużyły. Jednak lepszą dla Webbera (ale jak widać nie dla RBulla) była taktyka 2 pit stopów, zresztą tak jak dla większości racerów. Owszem, źle się stało że Australijczyk nie wyprzedził Grojana (może jednak zabrakło trochę talentu), ale mimo wszystko zwycięstwo byłoby zdecydowanie pewniejsze, gdyby Webber pozostał na torze. Szkoda, wielka szkoda.


avatar
scortes

13.10.2013 12:27

0

prawdę mówiąc to za taką kasę też mógłbym być zawsze drugi


avatar
scortes

13.10.2013 12:44

0

S.Perez = śietnik


avatar
luka55

13.10.2013 12:50

0

devious nr 14 Manewr wyprzedzania Grosjeana przez Vettela zwyczajny tak jak i manewr Alonso na Massie (choć tutaj to za bardzo nawet walki nie widziałem). Tak czy siak były to zwyczajne manewry w których wyprzedzający nie musieli wznieść się na szczyt swoich umiejętności. Tylko co myśleć o Marku który męczył sie z Francuzem na nowiusieńkich przejściowych oponach gdzie Grosjean miał zużyte twarde.? A ten ,,papierowy'' wyśmiewany Vettel zrobił to z łatwością. Pozdro


avatar
eveafterdark

13.10.2013 13:24

0

oj luka, luka... ;-) jeszcze nie otwarłeś swych oczu na forsowaną tu teorię dwóch różnych samochodów dla kierowców RBR. A podobno 1000 razy powtórzone kłamstwo staje się prawdą ... PS na poważnie, to mają różne auta - polecam wpis usera 'dexter' pod wczorajszym "Webber w końcu wygrywa z Vettelem" - jest to ktoś będący bardzo blisko F1 i znający się na rzeczy i pisze m.in. o tym że RBR aby zniwelować większy ciężar WEB miał dla niego zwyczajowo zbudowane inne chassis (lżejszy). To jest oczywiście argument za tym, że RBR raczej dbał o Webbera niż odwrotnie. Wyjątkowo w tym wyścigu dostał standardowe chassis, po wypadku w Korei - to tak a propos wczorajszej dyskusji pod wątkiem "Webber wykorzystuje awarię Vettela i sięga po pole position" gdzie już tradycyjnie ci sami userzy klasycznie pomawiali RBR - m.in właśnie ze WEB przypadkiem dostał podwozie dla Vettela (sic!) albo że na pewno VET w pierwszym zakręcie będzie przed WEB (wizjonerzy ;-) Pozdr


avatar
saint77

13.10.2013 13:27

0

@skoczek130 oczywiście że całkiem bezsensowny ten postój nie był, ale już na pierwszy rzut oka widać było jaki jest cel tego manewru. Jan można pisać, że zespół dał Markowi szansę na walkę z Vettelem skoro dostał w ten sposób jakieś 25 sekund w plecy? Opony się kończyły? A co to znowu za bzdura? Przecież sam Mark powiesić po wyścigu, że nie rozumie zmiany strategii (a jednak miał zaplanowane 2 postoje) i że spokojne dojechałby do końca na P1. A on chyba wie w jakim stanie miał opony. Zresztą wystarczy sprawdzić czasy Marka w stosunku do Grosjana przed zmiana opon.


avatar
Skoczek130

13.10.2013 14:12

0

@saint77 - opony Pirelli przestają działać lada moment, gdy tylko przekroczy się ich możliwości. A tak właśnie byłoby w przypadku Webbera. Strategia jednak bardziej korzystna dla Seby - ale nie ma się co dziwić. ;)


avatar
andrev1331

13.10.2013 14:17

0

świetnie to wyprzedził na początku Gro obydwa RBR dlaczego wówczas tak znakomity Vet nie mógł sobie poradzić na torze ani z Web ani z Gro ?


avatar
dudi0990

13.10.2013 14:21

0

Podobno podium i konferencja miała się odbyć na spokojnie w celu uczczenia pamięci Marii de Villoty a tu tańce, hulańce, oblewanie się szampanem... nie ładnie


avatar
marek77

13.10.2013 14:22

0

Nie wazne kto wygral, tylko to ze w niczym to juz nie przypomina wyscigow. Reszta stawki 45s za podium. Parodia


avatar
Kamil-F1

13.10.2013 15:06

0

Red Bull ma jednak pojęcie o odpowiedniej strategii- są chyba lepsi od Ferrari.Mimo to tak częste i szybkie ściąganie Marka było dość dziwne. Vettel w tym wyścigu popełnił trochę błędów, szczególnie na starcie było nie ciekawie.Jednak w końcówce pojechał już na miarę swoich możliwości. Webber prawie do końca wyścigu pokazał się z dobrej strony, ale sytuacja kiedy nie mógł poradzić sobie z Grosjeanem pokazała, że to nie jest aż tak dobry kierowca; co czasami próbują tu wmawiać hejterzy. Grosjean dziś spisał się dobrze, mógł nawet wygrać.Widać że teraz Raikkonen jest numerem dwa... Natomiast Massa przez chwilę jechał w miarę dobrze, ale potem zgodnie z przypuszczeniami oddał pozycję hiszpanowi.


avatar
cris163

13.10.2013 15:26

0

Wiadomo kto będzie mistrzem Vettel wygrał nie startujac z PP wow jestem w szoku strasznym jak on to zrobił ale jak musi gonic to błędy popełnia ha


avatar
belzebub

13.10.2013 15:34

0

Wyścig można określić, jako zaskakujący początek i standardowy (ostatnio) koniec. I tu nie zgodzę, np ze 124. Skoczek130, że Webber miał szansę na wygraną, pomimo trzeciego pit-stopu. Ten wyścig, po przegranej Vettela w qwalu, został ustawiony strategią pod Sebę, dlatego zmienili ją dla Marka. W ogóle byłem bardzo zdziwiony, gdy Webbera ściągnęli tak szybko na pierwszą zmianę opon, gdy Vettel został dłużej na torze. Z tego, co pamiętam, to gdy startowali obok siebie, zjazd na zmianę, następował zwykle mniej więcej w tym samym czasie. Zresztą następne też były z dość dużą różnicą, a przecież Webber nie miał raczej złego tempa, tuż przed zmianami. Fakt, że przed ostatnią zmianą miał jeszcze dużo okrążeń do pokonania i pod koniec mogłoby mu braknąć tempa, ale jestem przekonany, że spokojnie by pojechał na dwa pit-stopy. Tyle, że RBR nikt nie sądził, że raz Webber nie spartoli startu, a dwa, że praktycznie przez większość wyścigu będzie jechał przed Vettelem. W końcu wiadomo, kto tutaj walczy o majstra. Nawet z taką przewagą, jaką ma Niemiec, nikt w RBR nie chce ryzykować odpuszczenia choćby jednej wygranej. Co do Grosjean, to byłem pod wrażeniem startu, ale z czasem spodziewałem się, że długo nie obroni pierwszej pozycji, nie wiem czy to tylko kwestia opon i związanej z nią strategii, czy też tego, że RBR ma bardzo dobre tempo wyścigowe, które również niewiele spada, nawet przy nieco zużytych oponach. Natomiast, czy jest jest to kandydat na majstra, tutaj pozostałbym dziś nieco sceptyczny, jeszcze rok temu niemal regularnie się rozbijał, choć z drugiej strony zrobił duży postęp i jest materiałem na dobrego kierowcę. Niemniej potrzebna jest większa regularność w osiąganiu wysokich pozycji i zminimalizowanie popełnianiu prostych błędów, które Romkowi jeszcze się zdarzają. Ferrari średnio, czwarte miejsce to był dzisiaj szczyt możliwości dla Alonso, a już zaskoczeniem było dla mnie problem na początku dla niego pokonania Massy, nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek wcześniej jechał on tyle okrążeń za Felipe. No i z Hulkiem też musiał się później trochę pomęczyć. Sauber, kolejny bardzo dobry występ, dzisiaj na równi walczyło znów z Ferrari, a nawet pokonało Merca (fakt, że Rosberg mógł być nieco wyżej, gdyby nie kara). Merc słabo, pomijając prosty błąd Hamiltona, Rosberg dziś nie miał tempa na zajęcie czołowego miejsca. A na zakończenie, w Mclarenie Button, po raz kolejny okazał się szybszy niż Perez.


avatar
viggen

13.10.2013 15:43

0

@147 Ferdek tak długo jechał za Massą, bo Brazylijczyk miał go przepuścić i tego nie zrobił. Co zresztą Massa zapowiadał. Z blogu Sokoła -" Massa powiedział, że komunikat „Multifuncition Strategy A” nakazywał oddanie pozycji Alonso – oczywiście tym razem nie posłuchał." Webber powinien się uczyć od Vettela jak się wyprzedza. Kimi znowu popełnił błąd..... Alonso jak również Kimi - widać, że jadą po pietruszkę i nie chce im się walczyć. Lotus maksymalnie skupił środki na Grosjean, bo dla zespołu są 3 priotety: 1) Przyciągnięcie sponsorów 2) Punkty w WCC (kasa) 3) "Trenowanie" Romka w roli lidera zespołu.


avatar
belzebub

13.10.2013 16:02

0

148. Hmmm być może Massa stanął okoniem, co zresztą od chwili ogłoszenia zakończenia jego jazdy w Ferrarce, oświadczył że nie będzie pomagać już Ferdkowi. Co nie zmienia faktu, że Alonso jest lepszym kierowcą, niż Massa, więc powinien bez problemu poradzić sobie bez TO. PS. Żeby było jasne jestem fanem Alonso, ale obiektywnie patrząc, miał dotychczas lepsze wyścigi.


avatar
GrzeSzNY

13.10.2013 17:01

0

RBR rowniotko wycyckal WEBbera :)) GRO pokazal jakie ma malutkie jajeczka a VETtel nieporada zepsul start/wyscig HAMiltonowi... reszte tego wyscigu przemilcze. No moze jeszcze tylko mizernie RAIkonen w porownaniu z GRO... cienko widze jego pokazy w Ferrari w przyszlym roku.


avatar
GrzeSzNY

13.10.2013 17:18

0

@140 zgadzam sie z opinia kolegi. @148 LOL jak dzis VETtel wyprzedzal???? o tak GRO wyprzedzil na prostej uzywajac DRS... tak fenomenalne wyprzedzenei pelne akcji i emocji :) juz w srodku stawki lepsze manewry do nauki byly..


avatar
l@ik

13.10.2013 17:27

0

Puszki mają inny cel, chodzi teraz tylko o poprawienie wygranych GP z rzędu przez tlenionego blond lalusia


avatar
Phenom

13.10.2013 18:30

0

Kamil-F1 Natomiast Massa przez chwilę jechał w miarę dobrze, ale potem zgodnie z przypuszczeniami oddał pozycję hiszpanowi.... Narzekasz w kółko że Massa przepuszcza Alonso....bo po prostu jest tam numerem 2....a jak Webber puszcza Vettela...to jest cacy ?


avatar
MarTum

13.10.2013 18:31

0

Tytuł powinien być odwrotny. To Grosjean ograł oba RedBulle - na starcie.


avatar
Kamil-F1

13.10.2013 19:32

0

@153. Phenom To, ze ktoś jest drugim kierowca nie znaczy, że musi być popychadłem.Popatrz na McLarena- tam Perez jako nr 2 jakoś nie ma problemu z walką z Buttonem. Co do Webbera, to nie pamiętam kiedy ostatni raz przepuszczał Vettela- jeśli już, to zespół dobiera strategię lub po prostu Sebastian wyprzedza go bez niczyjej pomocy.Jednak nie ważne czy to Webber, czy Massa- TO w żadnym przypadku nie jest dobre. Z resztą sytuacji w RB i Ferrari nie ma co porównywać, bo w przeciwieństwie do Massy Mark ma zazwyczaj wolną rękę jeśli chodzi o ściganie się, nie mówiąc już, że bywało że zespół stawiał właśnie na niego. Wracając jeszcze do Ferrari, to widać że tam już kończy się pobłażliwość Massy, bo zanim przepuścił zespołowego pupila minęło kilka dobrych okrążeń, ponieważ nie chciał wykonać polecenia zespołu.


avatar
Phenom

13.10.2013 20:00

0

Mclaren ? A czemu ty mi podajesz zespól który w tym roku o nic nie walczy ? Z tego co mi się wydaje to w żadnym zespole środka stawki nie ma podziału na nr1 i nr2.... Massa nie ma wolnej ręki na ściganie się ? A gdzieś ty widział żeby zespół go hamował ? W przypadku gonienia Alonso ? Ok tak jest jak najbardziej....ale i Webber tego doświadczył...bo chyba mi powiesz że tak nie było nigdy...Sebastian wyprzedza Webbera bez niczyjej pomocy ? Chyba kolego o tegorocznej Malezji zapomniałeś...a sytuacja w obu zespołach jest podobna z jedną różnicą....na dzień dzisiejszy w Ferrari jest wyraźny podział na kierowcę nr 1 i pomagiera...i tego SF się nie boi powiedzieć....w RB jest tak samo tylko oni dalej próbują nam widzom wciskać kit że obaj są traktowani na równych zasadach...


avatar
Kamil-F1

13.10.2013 20:10

0

@156. Phenom Czyli McL jest zespołem środka stawki...OK. Jeśli chodzi o pytanie dot. Massy, to ja zadam odwrotne- widziałeś żeby zespół kiedyś go NIE hamował...?Webber też-trzeba przyznać- doświadczył takiej sytuacji ale dość rzadko, bo nie jest to kierowca najwyższych lotów, zaś sam Vettel prowadząc w wyścigu zwyczajnie nie ma kogo wyprzedzać... Co do Malezji, to widać masz jakieś luki w pamięci, bo to Webber miał wtedy wygrać, tyle, że Vettel nie poszedł na TO i wyprzedził Marka. Jeśli chcesz to możesz myśleć, że sytuacja w ww zespołach jest taka sama, co jest bzdurą, bo jeśli już(niezwykle rzadko) RB musi/chce zwyciężyć z takim a nie innym kierowcą, to przynajmniej robi to taktycznie a Ferrari po prostu, po chamsku i permanentnie.


avatar
Phenom

13.10.2013 20:21

0

Na dzień dzisiejszy kolego Mclaren to zespół środka stawki :) Kiedy go nie hamowali ? Pierwszy lepszy przykład...Singapur 2013 :) pierwsze lepsze co pamiętam...pamiętasz co wtedy Massa mówił przed GP ? No właśnie...Vettel nie poszedł na TO....jednocześnie RB spowolniło Marka....co Vettel skrzętnie wykorzystał...i nie miał z tego żadnych konsekwencji... Ferrari chce zwyciężać po chamsku...ok niech ci będzie....ale dzisiaj RB wg mnie ( jak i większości tutaj ) pokazało chamstwo wobec Marka...tyle w temacie :)


avatar
Kamil-F1

13.10.2013 20:33

0

@Phenom Co takiego stało się w Singapurze...?Massa został tak samo ''wyprzedzony''.Zawsze kiedy jest przed Alonso oddaje mu pozycję w bardzo ordynarny sposób.Szczyt głupoty był w Niemczech w 2010 roku. Rzeczywiście, w Malezji Webber miał wygrać dlatego Newey wcisnął guzik i bolid Marka zwolnił żeby Vettel go wyprzedził bo sam nigdy nie potrafiłby tego zrobić.Niektórzy ludzie są lekko mówiąc dziwni... Co do dzisiejszego wyścigu, to możesz nazywać to jak chcesz; dla mnie było to trochę niezrozumiałe ale jako kibic Vettela nie będę nad tym płakał.Z resztą Webber i tak by pewnie nie wygrał.


avatar
Phenom

13.10.2013 20:43

0

Poszukaj sobie w serwisie co Massa mówił przed GP :) Tak w Malezji Webber miał wygrać...więc kazali mu zwolnić...a Seb wiadomo co zrobił :) A skąd wiesz czy by Webber nie wygrał ? A może jednak by mu się udało ? :D


avatar
Kamil-F1

13.10.2013 20:47

0

@Phenom Nie chce mi się rozmawiać o popisach Massy i o głupotach nt GP Malezji. A to czy Webber by wygrał czy nie i tak już nie ma znaczenia bo nie wygrał.Z resztą gdyby zużyły się mu opony też niewiele by zdziałał i tyle.


avatar
Phenom

13.10.2013 20:51

0

Widzę że szybko sobie odpuściłeś....ale ja wiem że byłoby to samo...jak by padł przykład gdzie ewidentnie RB nabroił to by było dla ciebie tylko dziwne....ale jakby coś Ferrari narobiło to od razu byłaby to wina Alonso i skazał byś go z góry na stos....:D Masz ciągle tą samą gadkę więc nawet i dobrze że odpuszczasz już na tym etapie :D


avatar
gen_jaruzelski

13.10.2013 22:02

0

saint77: Moje wypowiedzi miały na celu jedynie to, że nie można uznać za pewnik, że Red Bull trzecim pitstopem Marka chciał spartolić mu wyścig.


avatar
mateusz1807

13.10.2013 22:08

0

Webber prawdopodobnie wygrałby wyścig, Vettel jak nie jedzie pierwszy to już tak nie błyszczy więc trzeba było Webbera do pit stop ściągnąć. Szkoda faceta, nie dziwie się że odchodzi.


avatar
Kamil-F1

13.10.2013 22:49

0

@162. Phenom Po co rozmawiać z kimś, kto i tak niezależnie od wszystkiego będzie wierzył w teorie spiskowe dotyczące Red Bulla.A tak w ogóle, to RB nic nie ''nabroił''- wiedzieli co robią i uzyskali dublet.


avatar
thinktank

13.10.2013 23:28

0

Pewnie, że tytuł powinien brzmiec jak RBR wyrolowal Webbera. Tylko ślepy tego nie widział, znaczy najlepszy komentator z polszmatu, bo nawet jego pomagier był zdziwiony. Szefowi puszek chodzi o pobicie rekordu Shumiego - to oczywiste. I maja duże szanse. Czerwoni skoncentrowani na przyszłym sezonie, kłopoty sprzętowe HAM, bo jednak ROS to nie ta klasa i Lotus stawiający na słabszego kierowcę. BTW VET popełnił mnóstwo błędów start, blokowanie kol. Wszyscy fani GRO zamiast się zachwycać, powinni raczej zdać sobie sprawę, dlaczego nie jest on kandydatem na mistrza. Jeszcze raz to powiem to miły gość, taki drugi MAS, ale jest nierówny. Jednak wreszcie GRO przed RAI, co pewnie powinno się zdarzyć dwa gp temu. RAI zwalil start i kwalifikacje, ale w wyścigu znowu najlepsze manewry wyprzedzania i bardzo dobre tempo. Mysle, że wielu kierowców widząc RAI w lusterkach jednak traci nerwy. A co do szczęścia RAI to raczej, były błędy MAS i ROS. U tego ostatniego to lizakowy po gp, powinien cały tor z kapcia przetruchtac w nagrodę. Choć i ROS popisał się mniejszym refleksem niż serwisant uciekajacy przed jego Mercem. Pozdrawiam,


avatar
sly1234

13.10.2013 23:30

0

i po co te dewagacje? jakby Webber nawet prowadził przed Vettelem 5 okrążeń do mety to by dostał TO oddania pozycji i tak jest we wszystkich teamach. RBR zrobił to bardziej nonszalancko haha. Ile razy Masa puszczał FErdka, albo ciągnął go na Q3 aby Ferdek miał lepszy czas. Hamskie te zachowania i każdy o tym wie więc chyba najlepiej byłoby zmniejszyć zespoły o jednego kierowce i już problem rozwiązany haha. Mam nadzieję, że przyszły rok przyniesie wiele nowych niespodzianek. Sauber, Lotus, Williams i no MC laren niech wreszcie przyponą sobie najlepsze swoje czasy.


avatar
housepl

14.10.2013 19:13

0

Vettel 4 krotnym mistrzem świata! Czekam na przyszły sezon i juz nie mogę sie doczekać !


avatar
BlahBlah

15.10.2013 12:14

0

168 może najpierw niech ten się skończy fanko Ventyla.


avatar
housepl

15.10.2013 15:03

0

169 nie jestem fanem Vettela ale patrząc na wyniki czego oczekujesz? ze mu sie w kolejnych 3 wyyscigach zepsuje ? proszę cie...


avatar
Root

17.10.2013 21:13

0

Jeszcze raz gratuluję RedBullowi wyniku. Dwa samochody na dwóch pierwszych miejscach, do tego Vettel walczący o kolejne mistrzostwo na pierwszym. Doskonała strategia, naprawdę duże brawa!


avatar
koal007

20.10.2013 14:08

0

Tak sobie popatrzyłem na klasyfikację i zastanawia mnie jedno - Czy Seba będzie w stanie sam ograć w punktach zespół Ferrari? Na razie jest remis. Jeśli tak - to po co Red Bull ma płacić drugiemu kierowcy? Pozdr. dla fanów F1


avatar
Skoczek130

21.10.2013 11:24

0

@thinktank - idź lepiej przybij piątkę z Bredzisławem Komoruskim... ;)


avatar
poppolino

23.10.2022 13:17

0

Zwycięstwo #35 I cyk. Kolejny dublet i kolejny win. Szkoda wprawdzie że tym razem nie wygrał Webber, ale nie będę narzekał. Jest git. Propsy dla Groszka że rzucił wyzwanie RBR. Ale dobra. Jedziemy do Indii. Red Bull jedzie tam po oba tytuły. Nie ma opcji że będzie inaczej.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu