Zespół Toyota opuszcza Kuala Lumpur z dwoma punktami zdobytymi przez Jarno Trulliego w dzisiejszej GP Malezji. Ralf Schumacher po licznych problemach ukończył wyścig na 15 pozycji i liczy na lepszy wynik w przyszłotygodniowej GP Bahrajnu.
„Jestem zadowolony z ukończenia wyścigu w strefie punktowej i z faktu, że miałem udany cały weekend. Przez cały czas zacięcie walczyłem, bolid spisywał się dobrze i zrobiliśmy prawie wszystko. Jedynym niedociągnięciem był start, który nie był tak udany i sprawił, że znajdowałem się za Fisichella przez większość wyścigu. Byłem szybszy od niego na pierwszym odcinku, ale na tym torze ktokolwiek jest przed Tobą dąży do tego, aby tam pozostać. Nadal utrzymaliśmy dobre tempo i byłem w stanie wykonywać stale szybkie okrążenia do ostatnich 10 kółek, kiedy nie mogłem atakować mocniej z powodu małego problemu technicznego. Mimo to jest to dobry wynik i chciałbym podziękować zespołowi, ponieważ nie popełniliśmy błędów podczas weekendu.”
Ralf Schumacher:
„To był od początku trudny weekend dla mnie, a dzisiejszy dzień był tym w którym wszystko idzie źle. Bolid nie spisywał się dobrze i musiałem omijać Jarno, tracąc kilka pozycji. Od tego momentu utknąłem w korku w pierwszej części wyścigu. Krótko po moim pierwszym pit stopie opona rozszczelniła się i musiałem zjechać na nieprzewidziany pit stop. To oznaczało, że byłem obciążony paliwem, a balans nie był dobry. W ogólności to był ciężki wyścig bez punktów. Ale Bahrajn będzie następny i mam nadzieję, że tam wypadnę lepiej. Wynik Jarno pokazał, że mamy tempo i możemy je wykorzystać w obu bolidach.”
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się