Kierowcy zespołu Lotus nie zdobyli w Singapurze punktów choć byli blisko strefy punktowej. Obaj osiągnęli jednak metę wyścigu i byli zadowoleni z równego tempa E22.
„Było gorąco. Wszystko wyglądało całkiem dobrze do czasu wyjechania na tor samochodu bezpieczeństwa. Walczyliśmy o punkty. Niestety próbowałem zbyt mocno przycisnąć podczas restartu. Chciałem dać z siebie wszystko, ale zimne opony po wolnym okresie neutralizacji dały znać o sobie. Od tamtej pory nie potrafiłem powrócić do walki i odzyskać pozycji.”
Pastor Maldonado, P12
„Dzisiaj wycisnęliśmy wszystkie osiągi z bolidu i mieliśmy równe, mocne tempo. Jestem z tego powodu zadowolony, gdyż wcześniej mieliśmy z tym problemy. Podczas okresu neutralizacji zjechałem na aleję serwisowa jeszcze raz, ale nie wpłynęło to na moją pozycję. To był trudny wyścig, zwłaszcza ostatnie 10 okrążeń, na których trzeba było dbać o opony.”
21.09.2014 18:24
0
Pastor ostatnio ładnie jeździ może już Mózg wygrał hehe :P teraz czas na zdobywanie punktów w wyścigach :D
21.09.2014 18:49
0
Ładnie jeździ? A dzwon w jednych z ostatnich treningów?
21.09.2014 18:50
0
powinno być "w jednym"
21.09.2014 19:07
0
Crashtor dojechał i z nikim się nie "pobił" na torze. Brawo Pastor
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się