Szef zespołu Red Bulla potwierdził już, że Daniił Kwiat przystąpi do jutrzejszego wyścigu z alei serwisowej po tym jak jego ekipa w Suzuce zmuszona zostanie do złamania zasad parku zamkniętego przy odbudowie zniszczonego w wypadku bolidu.
Rosjanin zaliczył potężny wypadek na dojeździe do nawrotu. Jego auto najpierw uderzyło w bandę, tracąc lewe koła, a następnie przekoziołkowało i zatrzymało się na poboczu.Rosjanin po czasówce przyznał, że to był jego największy jak do tej pory wypadek i potwierdził, że doszło do niego w wyniku szkolnego błędu najechania na trawę.
Zapytany o porównanie swoich wypadków, Kwiat mówił: „Ten jak do tej pory był najpoważniejszy.”
„Powiedzieli mi, że przeciążenie wyniosło około 20G. Nie jestem pewny, ale sądziłem że było więcej.”
„Zawsze staramy się tam jak najbardziej ustawić na wprost przy hamowaniu do tego zakrętu a ja prawdopodobnie przesadziłem i najechałem na trawę. Czasami takie rzeczy się zdarzają- to był mój błąd. Nic wielkiego.”
26.09.2015 13:40
0
Cały paddock próbuje wywindować jutrzejszą pozycję Alonso. Jeszcze trochę i Hiszpan awansuje pokwalifikacyjnie do Q3.
26.09.2015 23:33
0
"Nic wielkiego", powiedział Danił rozbijając bolid wart miliony $$. ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się