Bottas najszybszy drugiego dnia testów

Valtteri Bottas pokonując pętlę toru Catalunya na miękkiej mieszance opon drugiego dnia drugiej tury przedsezonowych testów F1 okazał się najszybszym kierowcą na torze, wyprzedzając Lewisa Hamiltona i Kevina Magnussena.

Zespoły Formuły 1 zaliczyły kolejny pracowity dzień pracy na torze pod Barceloną. Mimo iż rano wydawało się, że z zachmurzonego nieba może w dalszej części dnia popadać, już po kilku godzinach w okolicy toru przejaśniło się. Ponownie więc przez cały dzień zespoły mogły sprawdzać swoje bolidy na suchym torze.

Ekipa Mercedesa zgodnie z zapowiedzią testuje swoje auto naprzemiennie ze swoim kierowcami. Dzisiaj rano za sterami W07 zasiadał Lewis Hamilton, który powtarzał program prowadzony wczoraj przez Nico Rosberga. W końcówce porannej sesji Brytyjczyk wyjechał na tor na miękkim ogumieniu Pirelli uzyskując najlepszy czas, równo o 0,6 sekundy wolniejszy od wczorajszego wyniku Nico Rosberga.

Po południu, gdy Nico Rosberg przejął stery w Mercedesie na najwyższą pozycję w tabeli wyników wskoczył Valtteri Bottas, który na super-miękkiej oponie uzyskał czas o blisko 0,4sekundy lepszy od porannego wyniku Hamiltona. Nico Rosberg z kolei skupiał się na symulacji wyścigu, swój najlepszy czas ustanawiając na średniej mieszance opon i kończąc dzisiejsze testy z 9 czasem.

W tabeli wyników najniżej znalazł się dzisiaj Esteban Gutierrez, który w ogóle nie odnotował czasu. Meksykański kierowca, dla którego był to ostatni dzień testów przed pierwszym wyścigiem sezonu o ile jego zespół nie zmieni swoich planów, rano pokonał tylko jedno okrążenie instalacyjne, po którym ekipa zdiagnozowała w jego aucie awarię układu turbo, której nie udało się naprawić do końca dnia.

Trzeci czas dnia przypadł w udziale Kevinowi Magnussenowi, który na super-miękkiej oponie okrążenie toru Catalunya pokonał w czasie ciut poniżej 1 minuty i 24 sekund.

Powracający na tor Sebastian Vettel dzisiaj skupiał się na ustawieniach swojego bolidu i głównie jeździł na średniej mieszance opon, uzyskując wynik 1:24,611 i wyprzedzając jadącego na miękkiej oponie Jensona Buttona. Niemiec był za to dzisiaj jednym z najbardziej pracowitych kierowców na torze, pokonując w sumie 151 okrążenia. Pod tym względem lepiej wypadł tylko Carlos Sainz, który pokonał tor aż 166 razy.

Oprócz zespołu Haasa nie najlepiej drugi dzień testów rozpoczął zespół Saubera. Marcus Ericsson na torze pobawił się tuż przed przerwą obiadową i dopiero w dalszej części dnia zaczął nadrabiać stracony rano czas. Na godzinę przed końcem zajęć jego Sauber C35 wypadł z trasy w czwartym zakręcie toru, przyczyniając się do przerwania zajęć. Bolid Saubera ugrzązł w pułapce żwirowej bez tylnego prawego koła, co może sugerować błąd mechanika lub awarię techniczną. Szwed pokonał dzisiaj skromne 55 okrążeń.