WIADOMOŚCI

FIA chce zmienić procedurę startu podczas deszczu?
FIA chce zmienić procedurę startu podczas deszczu?
Według doniesień niemieckiej prasy przedstawiciele FIA wraz z zespołami F1 będą chcieli przyjrzeć się możliwości wdrożenia zmian w procedurze startu wyścigu podczas deszczu.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W ostatnim czasie sporo kontrowersji wśród kibiców, jak i samych kierowców wzbudzają decyzje FIA dotyczące lotnych startów, gdy tor jest mokry, tak jak to miało miejsce podczas ostatniego wyścigu na torze Silverstone.

Serwis Auto Motor und Sport podał, że podczas spotkania ekip na torze Hockenheimring, FIA będzie chciała zaproponować wprowadzenie zmiany umożliwiającej w takiej sytuacji przeprowadzenie procedury neutralizacji za samochodem bezpieczeństwa, a gdy poprawią się warunki na torze zamiast startu lotnego kierowcy mieliby ponownie ustawić się na polach startowych i normalnie wystartować z pól startowych.

Szczegóły tej propozycji mają zostać przedstawione jeszcze przed przerwą wakacyjną.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
przesio

22.07.2016 12:05

0

Propozycja wydaje się ciekawsza dla kibiców , ale wielu kierowców nie wytrzyma presji lub bolidu w ryzach i będzie ponowny wyjazd SC :)


avatar
MarTum

22.07.2016 12:58

0

Kuźwa to jest elita elity i w kierowcach i w bolidach. Kosmiczne talenty i kosmiczne technologie. Powinno się ich puścić i niech każdy jedzie na tyle na ile go stać i wszystko się ułoży.


avatar
PiotrasLc

22.07.2016 12:58

0

Do jasnej cholery to jest w końcu F1 więc niech przestaną kombinować i nawet w warunkach deszczowych niech bedzie normalny start . A jak komuś cos nie bedzie sie podobać niech przeniesie się do E Formuły , chociaz kiedyś oglądałem jeden wyścig tych elektrycznych samochodzików i nie wiem czy nie ma tam wiecej akcji niż obecnie w F1


avatar
belzebub

22.07.2016 13:33

0

Po wypadku Bianchiego mało realne, żeby start od samego początku był taki sam, jak na suchym torze. Ograniczenia pewnie zostaną, bo nie chcą kolejnych ofiar. A wiadomo, że podczas deszczu najłatwiej o wypadki, więc chcą zminimalizować ryzyko do minimum.


avatar
PiotrasLc

22.07.2016 14:36

0

@4. Wypadek Bianchiego był już w trakcie wyścigu a nie podczas startu.


avatar
czuczo

22.07.2016 16:33

0

Kombinują jak koń pod górę. Najlepiej niech wybudują tor pod dachem, ani wiatru, ani deszczu, szeroki na 12 metrów, żeby kierowcy nie narzekali na krawężniki, a przed wyścigiem nie zespołu ustala w jakich warunkach pogodowych, sztucznie stworzonych chcą jechać!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu