Nowi właściciele Formuły 1 przyznają, że rozważają możliwość znalezienia nowego toru, na którym mogłoby być rozgrywane Grand Prix Niemiec. Nie wykluczają jednak rozgrywania wyścigu na dobrze znanych torach Nurburgring i Hockenheimring.
Prezes F1, Chase Carey w wywiadzie dla agencji DPA potwierdził, że niemiecki rynek jest dla jego firmy bardzo ważny."W zeszłym roku niemiecki kierowca wygrał mistrzostwa w niemieckim bolidzie, więc jest to bardzo ważny rynek dla nas" mówił Amerykanin.
"Jednym z naszych celów jest posiadanie naszej reprezentacji w Niemczech. Wkrótce przyjrzymy się jak najlepiej rozwiązać ten problem."
"Nie mamy jeszcze konkretnych ustaleń. Jestem już po pierwszych rozmowach z niemieckimi przedstawicielami i naturalnie rozmawiamy tutaj o dwóch torach, które w przeszłości rozgrywały GP Niemiec."
"Przyglądamy się jednak także innym opcjom. Jest jednak jeszcze zbyt wcześnie, aby stanowczo coś stwierdzać."
Carey przyznał również, że innym priorytetem dla jego biznesu jest znalezienie miejsca dla drugiego wyścigu w Stanach Zjednoczonych.
"Mamy bardzo udane partnerstwo z torem w Austin" mówił. "Wierzymy jednak, że możemy dodać jeszcze jeden wyścig w docelowym mieście, jak lubię to określać. Mam tutaj na myśli Nowy Jork, Miami, Los Angeles czy Las Vegas."
"Te miasta najlepiej odpowiadają możliwościom stworzenia tygodniowego wydarzenia i są zdolne przyciągnąć ludzi z całego świata. Wyścig pozostanie centralnym punktem tej imprezy, ale ogólnie będzie to coś więcej niż tylko weekend wyścigowy Formuły 1."
21.04.2017 22:40
0
Szkoda że w tym sezonie nie ma GP Niemiec.
23.04.2017 10:34
0
Dobrze, że stary Bernie jest juz po drugiej strony barykady. Inaczej F1 skończyła by jak WTCC
23.04.2017 22:14
0
Może AVUS?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się