WIADOMOŚCI

Ferrari po raz pierwszy w tym roku wygrywa sesję kwalifikacyjną
Ferrari po raz pierwszy w tym roku wygrywa sesję kwalifikacyjną
Zespół Ferrari w czwartym wyścigu sezonu po raz pierwszy w tym roku pokonał ekipę Mercedesa w kwalifikacjach. Sebastian Vettel w Q3 nieznacznie wyprzedził Kimiego Raikkonena, Valtteri Bottasa oraz popełniającego błędy jak nigdy Lewisa Hamiltona.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Mimo iż w Soczi panuje stabilna i piękna pogoda, kierowcy F1 na bardzo gładkim torze mieli problemy z rozgrzewaniem ogumienia przez co większość z nich wyjeżdżała na tor na więcej niż trzy okrążenia, uzyskując swoje najlepsze czasy na drugim lub trzecim kółku pomiarowym.

Z tego względu finałowe przejazdy wyglądały nieco inaczej niż w poprzednich sesjach kwalifikacyjnych. Kimi Raikkonen w pierwszej próbie ustanowił czas lepszy od wyniku Bottasa z Q2. Tuż za nim znalazł się Bottas i Vettel, podczas gdy Hamilton po błędach zajmował czwarte miejsce.

Druga próba poprawienia czasów w Soczi rozpoczęła się na 4 minuty przed końcem sesji. Pierwszy na tor wyjechał Sebastian Vettel, drugi Bottas, trzeci Hamilton a na samym końcu Kimi Raikkonen, który jednak zostawił sobie czas na pokonanie tylko jednego okrążenia pomiarowego.

Fin na swoim ostatnim okrążeniu nie zdołał poprawić czasu z pierwszej próby i o 0,059 sekundy dał się wyprzedzić Sebastianowi Vettelowi. Bottas i Hamilton mimo iż tor w Soczi teoretycznie miał sprzyjać Mercedesowi wywalczyli w Rosji dopiero trzecie i czwarte pole startowe.

Za plecami zawodników Ferrari i Mercedesa jutro na starcie ustawią się Daniel Ricciardo i Felipe Massa, którzy wyprzedzili Maksa Verstappena i Nico Hulkenberga.

Czołową dziesiątkę w dzisiejszych kwalifikacjach zamykali zawodnicy Force India- Sergio Perez przed Estebanem Oconem.

Przebieg Q1 i Q2

Zespół Ferrari od początku sezonu stosuje strategię oszczędzania najbardziej miękkich opon w pierwszej części sesji kwalifikacyjnej. Nie inaczej było w Soczi.

Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen w Q1 jako jedyni wyjechali na tor na super-miękkim ogumieniu, podczas gdy reszta stawki korzystała z ultra-miękkich opon. Zawodnikom Scuderii nie przeszkodziło to w wywalczeniu 3 i 4 lokaty.

W końcówce Q1 doszło do dwóch wypadków. Z toru mniej więcej w tym samym czasie wypadli Jolyon Palmer i Pascal Wehrlein, którzy próbowali poprawić swoje czasy. Incydenty te pokrzyżowały plany pozostałych zawodników, którzy chcieli w końcówce Q1 wyśrubować swoje wyniki.

Ostatecznie do Q2 nieprzeszli: : Palmer, Vandoorne, Wehrlein, Ericsson oraz Grosjean.

W drugiej części czasówki wszyscy kierowcy korzystali już z ultra-miękkich opon Pirelli. Zespół Mercedesa załączył jednak również swój "magiczny" tryb kwalifikacyjny. Valtteri Bottas wyprzedził o 0,4 sekundy Kimiego Raikkonena, podczas gdy Lewis Hamilton i Sebastian Vettel zaliczyli problemy na swoich ostatnich okrążeniach pomiarowych, tracąc do lidera blisko 0,5 i 0,8 sekundy.

Co gorsza piąty w tym zestawieniu Felipe Massa stracił do Bottasa aż 1,8 sekundy, a do Q3 nie przeszli: Alonso, Magnussen, Kwiat, Stroll oraz Sainz.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń
1

Sebastian Vettel

Ferrari

1:33.194
2

Kimi Raikkonen

Ferrari

1:33.253
3

Valtteri Bottas

Mercedes

1:33.289
4

Lewis Hamilton

Mercedes

1:33.767
5

Daniel Ricciardo

Red Bull

1:34.905
6

Felipe Massa

Williams

1:35.110
7

Max Verstappen

Red Bull

1:35.161
8

Nico Hulkenberg

Renault

1:35.285
9

Sergio Perez

Force India

1:35.337
10

Esteban Ocon

Force India

1:36.430
11

Carlos Sainz

1:35.948
12

Lance Stroll

Williams

1:35.964
13

Daniił Kwiat

1:35.968
14

Kevin Magnussen

Haas

1:36.017
15

Fernando Alonso

McLaren

1:36.660
16

Jolyon Palmer

Renault

1:36.462
17

Stoffel Vandoorne

McLaren

1:37.070
18

Pascal Wehrlein

BMW Sauber

1:37.332
19

Marcus Ericsson

BMW Sauber

1:37.507
20

Romain Grosjean

Haas

1:37.620
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

59 KOMENTARZY
avatar
GTR

29.04.2017 15:12

0

Jednak przesunęli tor o 3m na północ. Rzadko się tak cieszę jak głupi, ale zasłużyli ???? Super!!! Brawo Kimi! Centymetry!


avatar
lobuzer

29.04.2017 15:12

0

Forza Ferrari :) dublet. Fantastyczny wynik.


avatar
przesio

29.04.2017 15:13

0

FORZA Ferrari :)


avatar
profesor

29.04.2017 15:13

0

Błąd w tabeli..


avatar
Del_Piero

29.04.2017 15:15

0

Brawo Ferrari! Jutro dublet. Potwierdzone info. Mercedes zmusi Bottasa do przepuszczenia Hamiltona by ten za dużo nie stracił.


avatar
GTR

29.04.2017 15:15

0

Ciekawe czy Mercedes zastosuje jutro TO.


avatar
KolczastyKaktus

29.04.2017 15:16

0

Wow! Wreszcie Ferrari pokazało powrót na zwycięską ścieżkę a mam wrażenie, że to nie były idealne przejazdy kierowców Scuderii. Super! Mercedes ma kłopot a Hamilton będzie powoli tracił rytm i to on jest w najgorszej sytuacji.


avatar
Blazefuryx

29.04.2017 15:16

0

Tytuł powinien brzmieć: "Ferrari po raz pierwszy od półtora roku wygrywa sesje kwalifikacyjna". Tak czy siak, jestem zachwycony tym rezultatem, obydwa Ferrari przed Mercedesem. Nie ukrywam, że chciałbym, aby taki stan się utrzymał przynajmniej do końca sezonu. Wreszcie kwalifikacje zostały zdobyte przez Czterokrotnego! Nawet dodatkowe możliwości silnika Mercedesa odblokowywane podczas kwalifikacji nie wystarczyły, aby dorównać Vettelowi i znakomitemu dzisiaj Kimiemu. Trzeci sektor przy ostatnich okrążeniach Q3 był koszmarny dla wszystkich kierowców, każdy tracił tam czas, Raikkonen prawie pół sekundy, Vettel ok. 0.2s, podobnie Mercedesy. Koniec końców, wygrał bardziej optymalny pakiet. :)


avatar
Sasilton

29.04.2017 15:17

0

Jutro wyścig jak za starych "dobrych" czasów, gdzie Vettel sobie odjedzie i będzie walka co najwyżej o P2.


avatar
przesio

29.04.2017 15:21

0

@sasilton jak czytam niektóre komentarze to sobie myślę , czy można wszystkim dogodzić ? A jak dwójka mercedesa odjeżdzała cały wyścig to było ciekawie ?


avatar
michael_scooby

29.04.2017 15:24

0

Piękne uczucie to czytać, oby jutro był taki sam wynik :)


avatar
stasek44

29.04.2017 15:25

0

Wszystko fajnie - cieszę się że Ferrari wygrało... Przeraża mnie strata następnych zespołów do Mercedesa i Ferrari.


avatar
pz0

29.04.2017 15:25

0

Czyżby Mercedes zaliczył awarię i ich silnik przestał brać olej?


avatar
marekko

29.04.2017 15:26

0

Mina Laudy po pierwszych przejazdach w Q3 bezcenna, widać że Ferrari ma lepsze auto niż Mercedes, którego ratował w kwalifikacjach olejowy boost. Czarny mistrz nie trzyma ciśnienia?


avatar
XandrasPL

29.04.2017 15:26

0

już dzieci płaczą o to że Mercedes i tak był szybszy ale popełnili błędy ale jak sama definicja kwali wzkazuje - wygrywa najszybsze okrążenie a nie sektor,przykro mi Ferrari też mogło w tym sezonie wygrać ale mówili o błędach jednak w wyścigu pokazywali że mogli mieć racje ...


avatar
orto

29.04.2017 15:27

0

o la la ! :-) La boliiiiii Mesia :-) Będzie jutro ciekawie!!!! I...przecież o to chodzi! :-)


avatar
Sasilton

29.04.2017 15:29

0

Palmer jeździ chyba jeszcze gorzej niż rok temu. Roman też się nie popisał.


avatar
GTR

29.04.2017 15:31

0

Zaskakująco dobrze Renault w tym sezonie. Widać że Hulkenberg to dobry zawodnik. Mam nadzieję że objedzie płaczące puszki w Rosji.


avatar
Taeko

29.04.2017 15:31

0

Hejt na Ferrari za 3...2...1... xd


avatar
Mind

29.04.2017 15:32

0

Elegancko, w końcu Mercedes ma kwaśne miny. Hamilton walczy o tytuł mistrzowski nie z jednym zawodnikem, a trzema w sumie to dwoma, bo będzie team orders (do czasu kiedy Bottas go objedzie na dobre).


avatar
husaria

29.04.2017 15:32

0

16. orto o to to ! będzie ciekawie w wyścigu, oby żadnych awarii nie było


avatar
Fanvettel

29.04.2017 15:33

0

Jeeeeest nareszcie Ferrari wygrywa kwalifikacje i to jeszcze dubletem.


avatar
seba1b

29.04.2017 15:35

0

Forza Ferrari!!! Pokazali Merolom gdzie ich miejsce w szeregu! Mina Laudy bezcenna :)


avatar
saint77

29.04.2017 15:41

0

Stroll jak zwykle się popisał:) Co do Ferrari - chyba nikt nie wątpił że mają konstrukcję odstającą znacznie od Mercedesa? Zapewne będzie w kratkę w zależności od charakterystyki toru, ale dominacja Mercedesa nareszcie się zakończyła. Jeśli Lewis nie wytrzyma psychicznie, to mistrzem w tym sezonie będzie Vettel i można to spokojnie już teraz napisać bez wróżenia z fusów.


avatar
Mind

29.04.2017 15:41

0

Ciekawe gdzie są teraz wszyscy kibice Mercedesa, jakoś puuuuusto w komentarzach. Pewnie się przerzucą na tematy z McLarenem, w końcu trzeba dokopać słabszemu hahaha


avatar
Kryniczanin

29.04.2017 15:45

0

Bardzo mnie cieszy P1 i P2 Ferrari, Bottas robi swoje - ośmiesza średniaka w srebnej strzale. Jedna rzecz mnie załamuje - 1,7 s przewagi PP nad 3 siłą. To jest przepaść.


avatar
bartexar

29.04.2017 15:48

0

Taak!


avatar
husaria

29.04.2017 16:02

0

Jak Lewis przyjedzie drugi, Kimi trzeci a Valterii czwarty to będzie ciekawie


avatar
husaria

29.04.2017 16:06

0

i nie podniejcajmy się kwalifikacjami, bo chociażby Valterii miał już PP, by później przepuścić Lewisa. Wyścig to wyścig i to jest teraz ważne, a kwale w GP Rosji to niestety już historia


avatar
berni

29.04.2017 16:12

0

Yes, yes, yes! Dogonili Mercedesa - wreszcie pokonany w kwalifikacjach w normalnych warunkach! Po tylu latach dominacji. A dwa bolidy 'Czerwonych' w pierwszej linii... - po raz pierwszy od prawie 10 lat. Zasłużyli i zapracowali na to: w końcu, po tylu latach...


avatar
lukasz11161999

29.04.2017 16:14

0

Jak czytam komentarze to widzę teraz że kibice którzy nienawidzą Hamiltona i Mercedesa a są za Ferrari lub Vettelem to wreszcie mają czas żeby pocisnąć trochę ;D Nie obrażajmy się nawzajem tylko cieszmy się ze wreszcie emocje są ;p Pozdrawiam! :D


avatar
pz0

29.04.2017 16:17

0

Może nieco sprowadzę część kibiców na ziemię. Różnica między Ferrari a Mercedesem raczej wielka nie jest. Ferrari powoli kończy się imit układów turbo. Szersze pole do popisu w rozwoju tego elementu jest więc po stronie Mercedesa. Na pewno cieszy że nie ma już takiej dominacji jednego zespołu jednak z rozdawaniem tytułów bym się wstrzymał, bo w perspektywie sezonu moim zdaniem Mercedes prawdopodobnie ma lekką przewagę, a duże postępy silnika Renault wskazują że w najbliższym czasie i RBR powinien włączyć się do walki.


avatar
STANISLAV

29.04.2017 16:18

0

Spokojnie chłopaki, wyścig jutro, punkty też, Lewis po GP Rosji obejmie prowadzenie.


avatar
zug

29.04.2017 16:19

0

Kiedy ostatnio dwa Ferrari były w pierwszej linii? Jaki rok i wyścig?


avatar
Heytham1

29.04.2017 16:45

0

@34 Francja, 2008 rok


avatar
Levski

29.04.2017 17:03

0

RBR nie dolaczy do walki. Sam im kibicuje ale niestety sie nie zapowiada :)


avatar
Kimasek

29.04.2017 17:29

0

I gdzie się podziali Ci wielcy fani Hamiltona ?? Zrozumcie wszystko rozchodzi się o bokid i mówi wam to osoba ogladajaca f1 od lat 90. Nie masz bolidu nie pojedziesz. Ferrari wykonało super pracę jak Kimi jest tak blisko to super sprawa. Jutro będzie ciężko Mercom, Ferrari lepiej wygląda w tempie wyscigowym a i mają super miekka mieszanke zaoszczedzoną więcej. Jak nic sie nie wydarzy Vettel powinien wygrać, bo jak jedzie z przodu jest świetny. Ciekawi mnie czy Kimi utrzyma po starcie drugi plac. Będzie ciekawie.


avatar
Kimi Rajdkoniem

29.04.2017 17:49

0

Czyli co, zakazujemy spalania nadmiaru oleju i nagle Mercedes nie ma przewagi w kwalifikacjach?


avatar
Blazefuryx

29.04.2017 17:55

0

38. Ten zakaz ma wejść w życie od przyszłego roku, wyraźnie było widać, że korzystali ze swojego "wspomagacza", ale trzeci sektor był dla nich po prostu bezlitosny, tak samo jak dla wszystkich, szczerze mówiąc.


avatar
Vendeur

29.04.2017 18:04

0

Massa już się pożegnał z F1, a tu proszę, nagle walczy w czołówce :). Brawo!


avatar
GTR

29.04.2017 18:07

0

@32 pz0 Nie sprowadzisz na ziemię nikogo, bo Ferrari starych turbo używa w treningach cały czas :-) Nowe są na wyścigi. Więc gdzie tu kończenie się turbosprężarek?


avatar
jankes15

29.04.2017 18:21

0

tylko że LH w Q2 miał lepszy czas niż Vettel w Q3. Po prostu nie złożył dobrego kółka, co nie zmienia faktu że jest super że Ferrari jest na poziomie Merca. W końcu pierwszy zeson od kilku ładnych lat kiedy nie ma dominacji jednego zespołu.


avatar
lobuzer

29.04.2017 18:36

0

@42 obydwa Ferrari zepsuły swój mocny 3 sektor, także różnie mogło być. Póki co Ferrari lepiej sobie radzi pod presją i to mnie cieszy. Oczywiście zacięta walka jest dobra dla wszystkich, oczywiście gdy wygrywa Scuderia :)


avatar
jack22

29.04.2017 18:50

0

nudna już jest ta dominacja Ferrari ;)


avatar
fastestlap

29.04.2017 19:01

0

nareszcie !!! myślałem, że już nie dożyję takiej chwili mina Laudy i Wolfa - bezcenna widać ,że FIAmiltonek nie daje rady jeszcze ten Bo77as :) jutro będzie się działo


avatar
mayer2005

29.04.2017 19:02

0

@42 HAM- Q2 1:33.760 VET- Q3 1:33.194


avatar
Taeko

29.04.2017 19:06

0

@45 idź sobie dziecko obrażaj kolegów z piaskownicy, Sounds like a good plan.


avatar
Now Bullet

29.04.2017 19:13

0

@37 Na razie tak bym się nie podniecał bo ferrari dopiero zdobyło swoje pierwsze pole position w tym sezonie.Pierwsze trzy zdobyło Mercedes.Widać że kibicujesz ferrari,no ale nie którzy przesadzają,ferrari nic nie pokazuje specjalnegi,po prostu byli lepsi i wygrali kwale.Ale jak by fani merca mieli tak się podniecać i wypisywać takie rzeczy,to najprawdopodobniej już tej strony by nie było xd Ja lubie i Vettela i Hamiltona.Ale bardziej osobiście kibicuje Ham,zobaczymy jak to się potoczy,czy Ham wygra z presją i do końca sezonu wytrzyma psychicznie.Jutro na pewno zapowiada się ciekawy wyścig :)


avatar
pryk

29.04.2017 19:43

0

O, już widzę po komentarzach, że wszystko rozstrzygnięte, puchary wręczone, możemy przejść do poniedziałku. Ludzie, pamiętajcie, że wyścig rządzi się swoimi prawami, jedna neutralizacja i wsio może się przestawić. Poza tym Lewis to topowy zawodnik, da z siebie wszystko. Kibicuję Sebowi ale nie odbierajmy umiejętności innym. W tym roku na tym etapie Seb i Lewis są daleko przed innymi i oboje mają mega motywację. Seb pragnie mistrzostwa jak etiopskie dziecko chlebka, a Lewis po zeszłorocznych przejściach z Nico też chciałby skończyć na szczycie pudła.


avatar
Heytham1

29.04.2017 20:16

0

@ 48 Ferrari nic specjalnego nie pokazuje??? Dobre... Pierwszy raz od dawna zbudowali innowacyjny bolid, który posiada rozwiązania jakich nie ma konkurencja i przerwali dominację Mercedesa. Wygrywają na pewno w kwestii aerodynamiki o czym świadczy przewaga nad Mercedesem w trzecim sektorze toru Sochi. Do tego zbliżyli się do srebrnych strzał z mocą silnika. Ferrari świetnie zarządza w tym sezonie oponami i dobrze planuje strategię co przekłada się na dobre wyniki w wyścigach. Dzięki temu ich kierowca jest liderem klasyfikacji generalnej a zespół konstruktorów i to jest dla nich celem więc wykonują swoją pracę bardzo dobrze. Jak to się długo utrzyma?...zobaczymy. Wszystko wskazuję na to że na jakiś czas na pewno a być może do końca sezonu. Na pewno będą wyścigi gdzie lepiej pojedzie Mercedes no i takie gdzie górą będzie Ferrari.


avatar
mj29

29.04.2017 20:39

0

spokojnie ,jutro jest wyścig i tam dopiero zdobywa się punkty, SPOKOJNIE chłopcy!


avatar
nonam3k

29.04.2017 21:05

0

50. W trzecim sektorze wygrywają dlatego ze maja mniejszy rozstaw osi :)


avatar
bo77as

29.04.2017 21:35

0

Po prostu brawo Ferrari, kawał dobrej roboty, ale zrobili mi super niespodziankę w te nudne popołudnie. :)


avatar
Ilona

29.04.2017 21:36

0

Pole position wreszcie! Jak miło to widzieć...i słyszeć (team radio :D) Brawo Seb


avatar
Kimi Rajdkoniem

29.04.2017 21:55

0

Wyścigowe skarpetki VET dają jednak przewagę!:D


avatar
Kimasek

29.04.2017 21:58

0

Ferrari ma przewagę jeśli chodzi o zarządzanie oponami. Merc może mieć z tym problem jutro ciekaw jestem pierwszego stintu. Jak dwa Ferrari utrzymają swoje pozycję, to Vettel pewnie odjedzie a Kimi bedzie kontrolował tempo. Lewis musi uważać za nim jest Daniel. Jak go lyknie na starcie to może mu popsuć wyścig. Vettel ma starty raczej dobre natomiast z Kimim to różnie bywa i jakiś Merc może wyjść przed Ferrari.


avatar
pz0

29.04.2017 22:09

0

@41. GTR wczoraj był news że obaj kierowcy Ferrari korzystają jż z trzeciego turbo z czterech dostępnych w tym roku. Pozostało więc im już tylko po jednej wymianie. Kolejne będą się wiązały z karami. W treningach niexh korzystają ze starych, ale na wyścigi są już chyba pod kreską to po pierwsze a po drugie ają też mniejsze możliwości modernizacji turbo używanego w wyścigach.


avatar
dexter

30.04.2017 11:42

0

@Blazefuryx ?Nawet dodatkowe możliwości silnika Mercedesa odblokowywane podczas kwalifikacji nie wystarczyły, aby dorównać Vettelowi i znakomitemu dzisiaj Kimiemu?. Dodatkowymi mozliwosciami silnika ktore tak opisujesz dysponuje takze Ferrari. Oni podobnie jak Mercedes moga przestawic silnik na bardziej agresywny tryb pracy. Maja dokladnie takie same mozliwosci. A jednostka napedowa Ferrari patrzac na osiagi od dluzszego czasu jest na poziomie Mercedesa. W tej dyscyplinie sportu jest to naturalne zjawisko, ze po zmianie czy rewolucji regulaminu technicznego mozna zobaczyc rozne twarze. Po prostu jest nowy regulamin, sa kompletnie nowe bolidy i kompletnie nowe opony (dlatego zrozumienie calej materii dla niektorych zespolow jest takie trudne). I tutaj Ferrari z przewaga pod kazdym wzgledem jest na topie. Czerwoni potrafia natychmiast wprowadzic mieszanke do odpowiedniego okna pracy - i co najwazniejsze, potrafia utrzymac mieszanke w tym oknie. Dzis Ferrari ma auto ktore zawsze i wszedzie jest szybkie, niezaleznie od temperatury. Dlatego sa tacy mocni... Najwiekszy klopot Mercedesa lezy w pierwszej czesci wyscigu. Patrzac na pierwsza czesc wyscigow Mercedes jest bardzo wrazliwy, poniewaz do pierwszego zjazdu do boksow trzeba pojechac uwzgledniajac trening na miekkiej mieszance i pelnym bakiem paliwa. Dodatkowo dochodzi temperatura ktora moze byc wysoka i tutaj Mercedes w porownaniu do Ferrari jest po prostu slabszy. Uwzgledniajac taktyke, trzeba sobie wyobrazic, ze Ferrari przy klopocie Mercedesa moze wykonac ruch jaki tylko chce. Ferrari moze zastosowac undercut albo overcut - nie odgrywa najmniejszej roli, poniewaz dokladnie wiedza ze dysponuja szybkim bolidem. W takiej sytuacji Mercedes pod wzgledem taktyki wyscigowej bedzie takze w pozycji defensywnej. Mercedes zdaje sobie sprawe, ze nie moze spasc za czy pozostac w wyscigu za Vettelem, bo wtedy jest juz praktycznie za pozno. W takiej sytuacji nawet Hamilton, ktory pojedzie jak straz pozarna na sygnale, nie uczyni cudow ... Opona soft i supersoft jest przeklenstwem dla inzynierow Mercedesa. Jesli temperatura podczas wyscigow bedzie niska, to Srebrne Strzaly patrzac na ogumienie maja mozliwosc sie jeszcze jakos wyratowac, ale gdy tylko temperatura bedzie wysoka, to Mercedes w krytycznej pierwszej fazie wyscigow bedzie mial problem gwarantowany. Na dzien dzisiejszy Mercedes wlasciwie potrzebuje podwojne prowadzenie aby sie przed Vettelem zabezpieczyc. Ale tak jak sytuacja wyglada na dzien dzisiejszy - bedzie bardzo ciezko. I nie mozna zapomniec, ze Vettel ktory startuje z pole-position albo raz prowadzi w wyscigu, jest praktycznie nie do zatrzymania ... Zobaczymy. Na moj nos (ktory mnie nigdy nie myli), w tym sezonie Sebastian jest kandydatem ktory bedzie walczyl o mistrzostwo swiata. Jedynie Lewis swoim agresywnym stylem jazdy jest jeszcze w stanie tu i tam podstawic mu noge - ale Mercedes absolutnie nie moze pozwolic sobie na duze albo male bledy (obojetnie jakiej natury). W tym sezonie dla Mercedesa kazdy punkt ugrany przeciwko Ferrari bedzie na wage zlota. Srebrne Strzaly wlasciwie i to juz w fazie poczatkowej sa po prostu w defensywie i musza sie bronic. Sek w tym, ze Mercedes na dzien dzisiejszy zna swoja bezsilnosc zwiazana z problemami, ale nie zna powodow. A taka sytuacja moze byc i jest zawsze niebezpieczna. Dlatego szybko potrzebne sa rozwiazania. Od wyscigu w Barcelonie bedzie juz wiadomo jaki kierunek w tym sezonie obierze cala podroz. A co ewentualnie moze Vettela faktycznie jeszcze zatrzymac ? Jedynie silnik, tzn. problemy techniczne. Ktora to juz jest turbosprezarka Ferrari ? A to oznacza, ze Ferrari patrzac na sezon dysponuje juz jednym upgradem mniej od Mercedesa. Momentalnie jeszcze tylko silnik, tzn. niezawodnosc jest pozytywna strona Mercedesa.


avatar
DJ SEBQ

30.04.2017 13:32

0

Za pół godziny startujemy z wyścigiem :) A tak na rozgrzewkę dla zabawy gdy byśmy byli kierowcami F1 (co mało możliwe) :D to z jakim nr byśmy startowali? Ja zaklepuje moje szczęśliwe 93 :D Ciekawe jak Kvyat sobie poradzi, może jakieś pkt w domu? :D I oby nie był to nudny wyścig jak w 2014, liczę na dużo emocji i walki między kierowcami .


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu