Kierowcy Ferrari na dwie godziny przed sesją kwalifikacyjną do Grand Prix Belgii uzyskali dwa najlepsze czasy, wyprzedzając Lewisa Hamiltona.
Kimi Raikkonen, który przed weekendem w Belgii podpisał nowy kontrakt z Ferrari w sobotę rano potwierdził, że belgijski tor wyjątkowo mu służy. Fin w końcówce sesji na ultra-miękkich oponach uzyskał czas 1:43,916, ustanawiając nowy, absoluty rekord tego obiektu. Do końca sesji żadnemu innemu kierowcy nie udało się zejść z czasem poniżej 1 minuty i 44 sekund.
0,2 sekundy stracił do niego Sebastian Vettel, który okazał się szybszy od Lewisa Hamiltona o zaledwie 0,001 sekundy. Czwarty Max Verstappen tracił do lidera już przeszło 1,1 sekundy.
Valtteri Bottas przed czasówką uzyskał 5 czasy nieznacznie wyprzedzając Daniela Ricciardo, który po wczorajszych testach pakietu aerodynamicznego o bardzo niskim docisku zapowiadał dużą poprawę.
Za miejscami odgórnie przypisanymi do kierowców reprezentujących największe trzy zespoły Formuły 1 doszło do małej sensacji. Niezwykłe odrodzenie zaliczył Jolyon Palmer, który tracąc tylko 0,2 sekundy do Daniela Ricciardo uzyskał 7 czas, wyprzedzając Sergio Pereza, Carlosa Sainza i Fernando Alonso.
Nico Hulkenebrg, który przyzwyczaił już kibiców do regularnego rozprawiania się z Brytyjczykiem ostatni trening przed czasówką zakończył dopiero na 11 miejscu, z czasem o aż 0,6 sekundy wolniejszym niż Palmer.
Pytanie tylko czy taka kolejność będzie również utrzymana podczas sesji kwalifikacyjnej. To samo pytanie dotyczy również czołówki. Mimo iż kierowcy Ferrari skradną kilka nagłówków przed kwalifikacjami, istnieje duża szansa na to, że zawodnicy Mercedesa za dwie godziny będą w stanie włączyć dodatkowy tryb kwalifikacyjny w swoich silnikach.
Słabiej sobotnie zmagania rozpoczął również Esteban Ocon z Force India, który wczoraj dwukrotnie był szybszy od Sergio Pereza. Francuz przed kwalifikacjami uzyskał 12 czas, wyprzedzając Grosjeana, Vandoorne'a oraz zawodników Williamsa- Strolla przed Massą.
Stawkę na szybkim torze zamykali tradycyjnie zawodnicy Saubera- Wehrlein przed Ericssonem.
Wśród pechowców dzisiejszego dnia znalazł się Daniił Kwiat, który na swoim siódmym okrążeniu zmuszony został do zaparkowania bolidu na poboczu toru, po tym jak z tyłu jego auta pojawił się pożar.
26.08.2017 12:18
0
No to ładnie,jednak Ferrari nie straszyło.Przewaga Mercedesa pod względem silnika wydaje się być zniwelowana.Są duże szanse na deszcz podczas wyścigu,więc wszystko może się zdarzyć.Trochę ucichła sprawa domniemanego spalania oleje przez Merce,może to była jednak ta Ich przewaga w osiągach.
26.08.2017 12:23
0
No i kod do ELEVEN SPORTS na 72 godziny dla naszych użytkowników: KWMFJWWCHN9Y. Kto pierwszy ten lepszy! Zapowiadają się duże emocje w Spa więc warto obejrzeć czasówkę! Nie zapomnijcie pochwalić się gdzie zdobyliście kod wśród swoich znajomych...
26.08.2017 12:23
0
Król w swoim królestwie. Raikkonen - do boju! Oby PP dziś zaliczył :)
26.08.2017 12:51
0
Brawo Ferrari oby tak w kwalifikacjach. Palmer jak narazie rozwala system. Ciekawe co zrobi w kwalifikacjach.
26.08.2017 13:09
0
Palmer powinien dziękować na kolanach Robertowi, że ten mu bolid ustawił... Raikkonen po raz kolejny szybszy od Vettela, pewnie w kwale będzie podobnie, a w wyścigu sztucznie zabiorą mu pozycję...
26.08.2017 14:17
0
@5 i profesor ortografii znowu jedno i to samo...(.)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się