W pierwszym treningu na torze pod Szanghajem Lewis Hamilton na miękkim ogumieniu zdołał uzyskać najlepszy czas, wyprzedzając Kimiego Raikkonena z Ferrari i swojego partnera zespołowego, Valtteriego Bottasa.
W piątek rano temperatura powietrza osiągała 18 stopni Celsjusza, a zachmurzone niebo nie pozwoliło na rozgrzanie toru, ale kierowcom udało się za to uniknąć deszczu, mimo iż kilka kropel spadło na nawierzchnię toru.
Charakterystyka toru w Chinach z długimi prostymi odcinakami tradycyjnie powinna sprzyjać kierowcom Mercedesa, który na tym torze dysponuje wyjątkową statystyką osiągnięć. Od sześciu lat zespół z Brackley jest tutaj niepokonany w kwalifikacjach, a od czterech również w wyścigu.
Nieco obaw wśród kibiców niemieckiego zespołu może budzić fakt iż Pirelli po raz pierwszy w tym roku postanowiło dostarczyć na weekend wyścigowy mieszanki ogumienia bez zachowania ich ciągłości, tzn. oprócz miękkiej i średniej opony, w Chinach kierowcy mają dostępną także oponę ultramiękką z pominięciem, oznaczonej kolorem czerwonym, opony supermiękkiej.
Ten drobny fakt może mieć kluczowe znaczenie dla formy kwalifikacyjnej Mercedesa, który nieco gorzej radzi sobie z miękkim ogumieniem. Na korzyść zespołu Srebrnych Strzał działać będzie jednak temperatura, która jest znacznie niższa niż w Australii czy Bahrajnie.
Kierowcy Mercedesa w pierwszym treningu korzystali tylko z opon miękkich. Mimo to Lewis Hamilton i tak uzyskał najlepszy czas, jako jedyny nieznacznie schodząc poniżej 1 minuty i 34 sekund.
Drugi, ze stratą niespełna 0,4 sekundy był Kimi Raikkonen. Fin, podobnie jak jego partner zespołowy Sebastian Vettel oraz kierowcy Red Bulla, korzystał jednak z najbardziej miękkich opon ultramiękkich.
0,1 sekundę za nim pierwszy trening ukończył Valtteri Bottas, za którym uplasowali się zawodnicy Red Bulla i Sebastian Vettel.
Za wielką trójką ponownie uplasował się Haas i był to Kevin Magnussen, który wyprzedził Carlosa Sainza z Renault i swojego partnera zespołowego Romaina Grosjeana. Czołową dziesiątkę zamykał drugi zawodnik Renault- Nico Hulkenberg.
Błyszczący w Bahrajnie Pierre Gasly z Toro Rosso pierwsze zmagania z torem w Szanghaju zakończył na 11 pozycji przed Alonso, kierowcami Force India i Siergiejem Sirotkinem.
Stawkę tym razem zamykali Vandoorne, Ericsson oraz Stroll, co po pierwszych dwóch wyścigach nie powinno dziwić kibiców Williamsa.
Pierwsza sesja treningowa nie była przerywana czerwonymi flagami, ale sporo kierowców miało problemy z utrzymaniem się na torze. Wycieczek poza tor nie uniknęli: Vandoorne, Leclerc, Verstappen czy nawet Hamilton. Zdecydowanie najwięcej błędów pojawiło się w ostatnim zakręcie toru.
13.04.2018 06:56
0
Wow Sirotkin 15 !!!
13.04.2018 07:12
0
Brawo Siergiej
13.04.2018 07:51
0
"Siergiej testował tryb kwalifikacyjny więc może być to jego z najlepszych czasów podczas tego weekendu"
13.04.2018 10:45
0
W tym roku Kimi szybszy od Vettela
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się