WIADOMOŚCI

Hamilton o włos szybszy od Raikkonena po drugim treningu
Hamilton o włos szybszy od Raikkonena po drugim treningu
Lewis Hamilton na ultramiękkich oponach w drugim treningu ponownie zdołał uzyskać najlepszy czas na torze pod Szanghajem. Tym razem jednak Brytyjczyk wyprzedził Kimiego Raikkonena o zaledwie 0,007 sekundy.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Prognozy pogody na piątkowe i sobotnie zmagania Formuły 1 na torze pod Szanghajem przewidywały opady deszczu. Rano udało się uniknąć deszczu. Po południu w zasadzie również, ale na ostatnie 10 minut przed końcem sesji w okolicy toru pojawiła się lekka mżawka, która skutecznie zniechęciła kierowców do dalszych jazd.

Drugi piątkowy trening kierowcy F1 tradycyjnie poświęcili najpierw na sprawdzenie tempa kwalifikacyjnego, aby pod sam koniec testować zachowanie swoich bolidów na dłuższych dystansach.

Po południu wszystkie najlepsze czasy uzyskane przez zawodników zostały ustanowione na najbardziej miękkiej, dostarczonej przez Pirelli oponie ultramiękkiej. Włoski producent w Chinach po raz pierwszy w tym roku zdecydował się dostarczyć trzy mieszanki bez zachowania ich ciągłości. Oprócz opon ultramiękkich kierowcy mają więc dostępne opony miękkie i średnie z pominięciem opon supermiękkich.

Na fioletowej oponie Lewis Hamilton zdołał utrzymać prowadzenie w tabeli wyników, ale Kimi Raikkonen z Ferrari stracił do niego zaledwie 0,007 sekundy. Serca kibiców Ferrari na początku drugiego treningu musiały jednak zadrżeć po tym jak włoski zespół wezwał swojego kierowcę do boksu informując go o problemie w aucie. Fin szybo jednak powrócił na tor, aby ostatecznie wywalczyć drugi czas treningu.

Czołową trójkę ze stratą 0,033 sekundy do lidera zamykał Valtteri Bottas, który wyprzedził Sebastiana Vettela. Niemiec, który cały czas stara się znaleźć optymalne ustawienia nowego SF71H do Hamiltona stracił 0,108 sekundy.

Czwarty Max Verstappen stracił do kierowcy Mercedesa już przeszło 0,3 sekundy, co jak na tak szybki tor wydaje się póki co niewielką stratą. Ekipa z Milton Keynes albo jest więc w formie, albo zespoły Mercedesa i Ferrari jeszcze nie pokazały pełnego potencjału.

W piątkowe popołudnie najszybszym kierowcą spoza czołówki okazał się Nico Hulkenberg z Renault, który wyprzedził Kevina Magnussena, Carlosa Sainza oraz Daniela Ricicardo. Czołową dziesiątkę tym razem zamykał Fernando Alonso.

Z 11 czasem i stratą przeszło 1,3 sekundy do lidera piątkowe treningi zakończył Sergio Perez. Za meksykańskim kierowcą w zestawieniu wyników znalazł się Pierre Gasly, Esteban Ocon oraz Stoffel Vandoorne. Belgowi nie dane było dotrwać do końca sesji, gdyż na jednym z ostatnich wyjazdów okazało się, że mechanicy źle dokręcili mu koło. McLarena czeka więc zapewne kara ze strony FIA.

Duet Williamsa po południu wydaje się utrzymywać formę z porannej sesji. Siergiej Sirotkin, tracąc do Hamiltona 1,8 sekundy uzyskał odległy 16 czas, a Lance Stroll zamykał stawkę ze stratą przeszło 3,6 sekundy.

Między zawodnikami Williamsa znaleźli się kierowcy Saubera oraz Romain Grosjean, który wydaje się mieć w Chinach zdecydowanie większe problemy niż jego kolega z zespołu, Kevin Magnussen.

Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1? wyłącznie w ELEVEN SPORTS

Oglądaj F1 w Eleven

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Lewis Hamilton

Mercedes

1:33.482 26
2

Kimi Raikkonen

Ferrari

1:33.489 26
3

Valtteri Bottas

Mercedes

1:33.515 27
4

Sebastian Vettel

Ferrari

1:33.590 27
5

Max Verstappen

Red Bull

1:33.823 26
6

Nico Hulkenberg

Renault

1:34.313 30
7

Kevin Magnussen

Haas

1:34.458 26
8

Carlos Sainz

Renault

1:34.473 28
9

Daniel Ricciardo

Red Bull

1:34.557 26
10

Fernando Alonso

McLaren

1:34.632 23
11

Sergio Perez

Force India

1:34.792 30
12

Pierre Gasly

1:34.849 33
13

Esteban Ocon

Force India

1:34.874 30
14

Stoffel Vandoorne

McLaren

1:35.163 22
15

Brendon Hartley

1:35.333 37
16

Siergiej Sirotkin

Williams

1:35.340 31
17

Marcus Ericsson

BMW Sauber

1:35.624 29
18

Charles Leclerc

BMW Sauber

1:35.916 26
19

Romain Grosjean

Haas

1:36.471 26
20

Lance Stroll

Williams

1:37.147 19
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
kempa007

13.04.2018 09:44

0

Kto pierwszy ten lepszy. Kodzik do Eleven Sports na miesiąc: DN9N8TKACYV. Nie zapomnijcie pochwalić się kto go zdobył!


avatar
Vendeur

13.04.2018 09:47

0

Pierwsza czwórka w 0,1 sekundy się mieści, ładnie.


avatar
ciemnicaxdd

13.04.2018 09:50

0

@1 dzieki wielkie :D


avatar
Jen

13.04.2018 10:16

0

Ferrari bardzo blisko Mercedesa. Kwalifikacje mogą być bardzo ciekawe.


avatar
toddlockwood

13.04.2018 10:20

0

Rzeczywiście. Ferrari jest na fali ogólnie - fakt mieli trochę szczęścia ale dla merca musi być to strasznie frustrujące i napewno ciązy na nich presja. Zobaczymy jak sie to potoczy :D Gdyby Ferrari wygrało 3x z rzędu było by nieziemsko :D


avatar
nolte_

13.04.2018 10:31

0

Około 40 cm różnicy - przecież to długość przeciętnego xxxxxx, a nie grubość włosa.


avatar
XandrasPL

13.04.2018 10:34

0

Trening to trening i nic nie wiemy jaki program był u Strolla ale 0,7 do przedostatniego kierowcy to lekka lipa ale skoro sirotkin wyżej czyli coś innego było robione


avatar
mardab

13.04.2018 11:38

0

@6 Jakie 40 cm?


avatar
nolte_

13.04.2018 12:32

0

8@ 0,007 s przełożone na odległość.


avatar
Now Bullet

13.04.2018 12:45

0

Powiem tak, fajnie jest że obie ekipy są tak blisko siebie.Ale to tylko trening i trzeba pamiętać o tym że obie ekipy ukrywają swoje prawdziwe czy najlepsze tempo.Oglądałem 2 trening i te najszybsze okrążenie Ham i widziałem że popełnił 2 sporawe błędy które kosztowały go pewnie z 0,2-0,3 sekundy.Ale widziałem że obie ekipy miały dość spory zapas,z nie wielka przewaga moim zdaniem dla mercedesa.Trzeba pamiętać że bodajże 6 razy z rzędu merc tu miał PP i 4 ostatnie lata to oni wygrywali wyścigi.Więc raczej tor sprzyja bardziej mercowi i przede wszystkim temperatury które tam są.Chociaż nie można oczywiście skreślać ferrari.Ja osobiście liczę na deszcz,wtedy bolid nie jest tak ważny jak umiejętności danego zawodnika ale zobaczymy co będzie.


avatar
nolte_

13.04.2018 12:55

0

Wg prognoz ma być słonecznie i 19 stopni C. To chyba przyzwoicie dla opon, które wycisk i tak dostaną od przeciążeń (na ślimaku zwłaszcza).


avatar
Fanvettel

13.04.2018 14:39

0

Super ze Ferrari jest tak blisko Mercedesa .


avatar
Inszy

13.04.2018 16:18

0

Stroll się sfochał i na złość Williamsowi nie zamierza jechać wyżej niż na 5 biegu, czy skąd ten czas?


avatar
kajot8

13.04.2018 16:19

0

Stroll to chyba wyleci z Williamsa po tym sezonie:)) Tylko kim to zastąpią ??? Robert to raczej nie będzie chciał jeździć w Williamsie jak nie poprawią się mocno w sezonie


avatar
lobuzer

13.04.2018 17:37

0

@14 Myślę, że Kubica podobnie jak każdy z nas w tej sytuacji nawet by nie mrugnął okiem, gdyby pojawiła się opcja etatowego kierowcy w Williamsie. Byłaby to szansa, której się nie odpuszcza.


avatar
nonam3k

13.04.2018 20:14

0

Gasly na tym slabym silniku hondy cały czas w okolicy 10 miejsce i caly czas blisko alosno xD


avatar
mardab

13.04.2018 20:46

0

@9 Ale to chyba przy jakiejś konkretnej prędkości, bo porównywanie czasu do odległości jest niemożliwe. Wychodzi około 205 km/h


avatar
nolte_

13.04.2018 20:55

0

17@ wziąłem średnią prędkość okrążenia HAM


avatar
dexter

14.04.2018 00:37

0

@4. Jen Wyglada na to, ze Ferrari znowu bedzie potrafilo utrzymac tempo. Zwlaszcza w dziale silnikow podczas przerwy zimowej wiele sie w Maranello wydarzylo. Mercedes z punktu widzenia nowych przepisow troche konserwatywnie podszedl do tematu (jeden silnik mniej w ciagu sezonu). I dlatego sie to wszystko troche wyrownalo. W Shanghaju layout toru ma bardzo dlugie proste, dlatego Ferrari moze byc z przodu. @toddlockwood "Ferrari jest na fali ogólnie - fakt mieli trochę szczęścia ale dla merca musi być to strasznie." Sebastian mial troche szczescia w dwoch ostatnich wyscigach. Ale tak nie bedzie przez caly rok, poniewaz szczescie przychodzi i odchodzi - tak juz jest w sporcie motorowym. Do tej pory szczecie bylo przy Ferrari, dlatego lepiej jest polegac na technice. Nie zmienia to faktu, ze w Bahrajnie Sebastian potrafil wykorzystac usmiech losu. 12 okrazen przed koncem wyscigu mial juz masywne problemy z oponami. W tym momencie Valtteri dramatycznie dogonil Sebastiana. Mozna bylo golym okiem zauwazyc jak w zakretach musial juz czarowac. Tak pozycjonowal auto, aby opony mocno nie cierpialy, a sily poprzeczne zostaly przeniesione. W takiej sytuacji siedzac w cockpicie i patrzac do lusterek musial rowniez zarzadzac rezerwa energii. Tzn. musial podzielic sobie moc z baterii w taki sposob, aby w dwoch sekcjach DRSu dysponowac maksymalna moca. W efekcie koncowym musial energie uzyc gdy rywal atakowal i chcial wyprzedzac. Choc mimo wszystkiego na sekcji DRS na odcinku start/meta stacil ponad 11 metrow. Ale przy calym szczesciu ktore posiadal pojechal fantastycznie i pokazal wielka klase.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu