WIADOMOŚCI

Grosjean "przesadził" z odzyskiwaniem masy
Grosjean "przesadził" z odzyskiwaniem masy
Romain Grosjean uważa, że przez zimę "przesadził" w odzyskiwaniu masy po tym jak zmiany w przepisach F1 pozwoliły zawodnikom na mniej restrykcyjną dietę.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Dbając o wyrównanie szans między cięższymi i lżejszymi zawodnikami, F1 w tym roku zmieniła sposób kalkulowania minimalnej masy bolidu.

Od zbliżającego się sezonu każdy kierowca, który waży mniej niż 80 kg, będzie musiał w swoim kokpicie umieść dodatkowy balast, aby osiągnąć tę masę. O ile umieszczenie balastu samo w sobie niesie nieco większe korzyści ze względu na możliwość rozmieszczenia go bliżej środka ciężkości bolidu, ruch ten został bardzo dobrze przyjęty na padoku zwłaszcza przez wyższych kierowców, którzy w ostatnich latach nie mieli łatwego życia i często przy wzroście przekraczającym 180 cm musieli schodzić z wagą poniżej 70 kg.

Wedle obiegowej opinii na padoku każde dodatkowe 10 kg masy bolidu sprawia, że czas okrążenia pogarsza się średnio o 0,3 sekundy. W tym roku takich różnic ze względu na masę kierowców nie będzie na czym z pewnością skorzysta również Robert Kubica.

Romain Grosjean zapytany o wpływ nowych przepisów, żartował sobie: "Tak, przesadziłem z tym trochę!"

"Mam 180 cm wzrostu i przez sześć czy siedem lat ważyłem 69 kg i sądzę, że przy obecnej dowolności uzyskałem nieco za dużo! Ponownie jestem więc na diecie. Ale było fajnie."

"To wspaniały pomysł. Tak jest lepiej dla naszego zdrowia i sprawności. Widać, że stajemy się lepsi i mocniejsi, ale jednocześnie nie możemy dowolnie budować masy mięśniowej."

"Zyskałem trochę mięśni. Teraz muszę ich nieco wypocić przed pierwszym wyścigiem, ale będzie dobrze. Uważam, że zmiana przepisów poszła w dobrym kierunku i teraz lepiej się nam żyje."

Partner Grosjeana z Haasa, Kevin Magnusen również z przyjemnością powitał nowe przepisy mimo iż jak twierdzi nigdy nie miał problemu z wagą w F1.

"Przez dwa miesiące nie da się przybrać 10 kg mięśni, chyba, że robi się to w zły sposób" wyjaśniał Duńczyk. "Uważam, że zyskałem trochę mięśni, ale myślę, że rozmawiamy tutaj o kilogramie, może dwóch w porównaniu do tego jak kończyłem ostatni sezon. To nic takiego co byśmy od razu zauważyli. Nie sądzę, że ktokolwiek przybędzie na padok i będzie wyglądał jak Hulk."

Zapytany czy zmiany wpłyną na wyścigi, Magnussen odpierał: "Mam taką nadzieję. Teraz przechodziłem przez trening, którego nie robiłem w zeszłym roku, a intensywność treningu mocno wzrosła. Czuję się sprawny a to dobre uczucie. Nie mogę doczekać się wskoczenia do bolidu, aby zobaczyć wyniki treningu jaki maiłem przez ostatnie miesiące."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
veterynarz

10.02.2019 18:37

0

No ja myślę że jeden kierowca Renault może wyglądać jak Hulk


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu