Nowy kontrakt Lewisa Hamiltona stanowi łakomy kąsek dla wszystkich mediów związanych z Formułą 1, ale jak do tej pory słychać jedynie o opóźniających się negocjacjach.

Niemiecki RTL podał, że rozmowy Hamiltona z Mercedesem mogą zostać odroczone na końcówkę roku.

Wcześniej spekulowano, że sześciokrotny jeszcze mistrz świata F1 nie chce negocjować nowej umowy w obliczu pandemii a jednocześnie może obawiać się o przyszłość zespołu i samego Toto Wolffa.

"Myślę, że jasne jest, że chcę kontynuować współpracę z tym zespołem, ale możemy usiąść i zrobić to później" przekonywał Brytyjczyk. "Nie rozmawiam z innymi zespołami."

Toto Wolff zapytany przez Sky Deutschland o to czy faktycznie rozmowy z Hamiltonem mogą przeciągnąć się na koniec roku, odpierał: "To może się wydarzyć. Już tak robiliśmy."

"Uwielbiam pracować z Lewisem i myślę, że on ze mną również. Taki kontrakt wymaga szczegółowej pracy, więc chcemy mieć czas, aby przyjrzeć się wszystkiemu."