Kierowca z Ufy wydaje się być pogodzonym z tym, że w przyszłym sezonie zabraknie dla niego miejsca w Formule 1.

Od kilku tygodni dużo mówi się o tym, że w przyszłorocznej rywalizacji zabraknie miejsca dla Daniiła Kwiata. Wszyscy oczekują, że w miejsce Rosjanina w zespole AlphaTauri pojawi się trzeci kierowca tegorocznego sezonu Formuły 2, Yuki Tsunoda.

Japończyk od kilku lat jest juniorem Red Bulla, a dodatkowo ma duże wsparcie Hondy, więc jego angaż w stajni z Faenzy na przyszły sezon wydaje się być niemal pewny. Dwudziestolatek miał nawet okazje testować już bolid AT01 podczas prywatnych testów na torze Enzo E Dino Ferrari.

Daniił Kwiat, który najprawdopodobniej będzie musiał ustąpić miejsca młodemu Japończykowi w AlphaTauri, po GP Sakhir stwierdził, że nie spodziewa się angażu na sezon 2021:

"To trudny sport. Konkurencja jest tutaj mocna, a polityka też odgrywa swoją role. Po tylu latach, rozumiem, o co w tym sporcie chodzi", powiedział Rosjanin, cytowany przez RaceFans.

"Cieszę się, że udało mi się pojechać dobry wyścig w ten weekend. Mam nadzieję, że zapadnie on w pamięci wielu ludzi i, że powrócę do ścigania w 2022 roku."

"Czuję, że mam dużo do zaoferowania Formule 1. Jeśli nadarzy się okazja walki o mistrzostwo świata, to na pewno z niej skorzystam. To jest tylko kwestia czasu. Czasami czas działał na korzyść mojej kariery, ale czasami też zawodził."