WIADOMOŚCI

Marko domaga się zawieszenia Hamiltona na jeden wyścig
Marko domaga się zawieszenia Hamiltona na jeden wyścig
Doradca Red Bulla postanowił na gorąco skomentować wypadek Maxa Verstappena, do którego doszło po kolizji z Lewisem Hamiltonem. Austriak uważa, że siedmiokrotny mistrz świata za swoje zachowanie powinien dostać "bana" na jedną rundę.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Obaj pretendenci do mistrzowskiego tytułu zderzyli się na pierwszym okrążeniu, kiedy walczyli o prowadzenie w wyścigu. Na wejściu w zakręt "Copse" Lewis Hamilton zawadził o prawe tylne koło Maxa Verstappena, przez co Holender z dużym impetem uderzył w barierki.

Naturalnie zawodnik Red Bulla zakończył swoje niedziele zmagania, a sędziowie uznali, że winnym całego zajścia jest Brytyjczyk. Za swój manewr 36-latek otrzymał 10-sekundową karę, ale nie przeszkodziło mu to w odniesieniu ósmego zwycięstwa na domowym torze Silverstone.

Z sankcją Hamiltona kompletnie nie zgadza się Helmut Marko:

"Nie możesz tego robić zgodnie z zasadami sportu. Nie wiem, jaka byłaby największa kara, ale takie niebezpieczne i lekkomyślne zachowanie powinno skutkować zawieszeniem na jeden wyścig", mówił Austriak przed kamerami Sky Germany.

"Jeśli kierowca dotyka naszego tylnego koła swoim przednim kołem, to nie może być to uznane za wypadek w najszybszym zakręcie toru. To jest po prostu niebezpieczne zachowanie."

Marko wyśmiał również komentarze Mercedesa, jakoby to Verstappen był sprawcą kolizji:

"W takim wypadku wszyscy są ślepi. Powtórki wyraźnie to potwierdziły. Wjechał w nasze prawe tylne koło - swoim lewym przodem i wysłał Verstappena w barierki."

Siła uderzenia w bariery w przypadku Holendra wyniosła aż 51G. 23-latek po badaniach w centrum medycznym na torze Silverstone został przetransportowany do szpitala. Jak na razie Red Bull ani FIA nie ujawniły żadnych informacji.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

82 KOMENTARZY
avatar
iceneon

18.07.2021 18:44

0

LOL Starego srogo porąbało.


avatar
ryan27

18.07.2021 18:45

0

Weźcie tego dziada nie wstawiajcie tutaj. Wartość jego komentarzy o F1 jest tyle warta co komentarze Najmana w sprawach sportów walk.


avatar
Mayhem

18.07.2021 18:48

0

Stary piernik... dlaczego ktoś w ogóle chce jeszcze robić z nim wywiady ?


avatar
Redar

18.07.2021 18:48

0

@1.Icenon Marko już dawno odleciał. Dziwię się tylko portalom branżowym że ciągle go cytują. Gość stara się być na siłę kontrowersyjny przez co szarpie wizerunek Red Bulla. Wydaje mi się że właściciel firmy produkującej puszki powinien zakazać Helmutowi jakichkolwiek wypowiedzi publicznych.


avatar
Bargiel

18.07.2021 18:52

0

Jestem ZA!


avatar
sismondi

18.07.2021 18:54

0

Hyhyhy Dziad coś przypalił chyba .....


avatar
Grafii

18.07.2021 18:54

0

Marko to pajac? tyle w temacie


avatar
RA

18.07.2021 18:54

0

Po tak śmiesznej karze jaką dali sędziowie i ewidentnie szli na rękę Hamiltonowi przydało by mu się. To nie pierwszy taki przypadek, gdzie dziwnym trafem jakiś inny bolid zajeżdża drogę Lewisowi i kończy wyścig.


avatar
sismondi

18.07.2021 18:56

0

@Makś od początku sezonu był agresywny i Lewis odpuszczał ...


avatar
FanHamilton

18.07.2021 18:56

0

łaał może znowu Russell do merca? ale to był kurna dobra wiadomość dla moim fanów nr 63 :-)


avatar
maci

18.07.2021 18:57

0

dziadek powinien pójść na zasłużoną emeryturę a nie jeździć po świecie i wymyślać problemy


avatar
FanHamilton

18.07.2021 18:58

0

Chyba że Lewis będzie chory i nie będzie GP


avatar
sismondi

18.07.2021 19:01

0

Tak trzeba postępować to jest walka nie ma miękkiej gry...


avatar
Noise

18.07.2021 19:01

0

Helmut trochę odleciał. Jednak kara zbyt łagodna, nie wnosząca w zasadzie nic. Jak na siedmiokrotnego mistrza to trochę mało rozsądku zachował tym razem


avatar
Noise

18.07.2021 19:03

0

Oczywiście nie twierdzę, że ma odpuszczać za każdym razem, jednak zna świetnie ten tor i na pewno wiedział, że będac po wewnętrznej będzie wypyczany siła odśrodkową i jego tor znacznie się zmieni


avatar
MarPOL_82

18.07.2021 19:04

0

Ja również domagam się zawieszenia, ale tego starego cepa. Powinien dostać wieczny ban na wypowiedzi publiczne.


avatar
sismondi

18.07.2021 19:04

0

@14 O jakim rozsądku mówisz to są chwile setne sekundy na decyzję a tu każdy z fotela komentuje Lewis mógł tak a Max tak po co te durne komentarze ....


avatar
Cadanowa

18.07.2021 19:05

0

Dziadek Ja rozumiem zawsze się broni swojego jak Max wypycha każdego to super jest, był szybszy więc dziadku idź odpoczac


avatar
Aeromis

18.07.2021 19:06

0

Powiem szczerze. Absolutnie niezależnie od kierowców i komu kibicuję, gdy ewidentnie walczą oni o mistrzostwo, to gdy jeden wyeliminuje drugiego, to faulujący powinien dostać czarną flagę. Z dwóch powodów: 1. Aby do łba żadnemu nie przyszło żeby w ten sposób walczyć o punkty, bo to nic nie ma wspólnego ze sportem. 2. Nie chcę w swoim ulubionym sporcie mistrza - manipulatorka. Nazwiska dla mnie są tu nieważne. Jakby padło na moich ulubionych w obecnej stawce, tj Alonso czy Ricciardo zdania bym nie zmienił.


avatar
FanHamilton

18.07.2021 19:07

0

Ale tata Maxa będzie nie zadowolony


avatar
sismondi

18.07.2021 19:08

0

@19. Tak komentarz w ogóle niestronniczy .....:)


avatar
Glorafindel

18.07.2021 19:09

0

A jakiej kary domaga się da Verstappena jako osobę która również jest odpowiedzialna za doprowadzenie do niebezpiecznej sytuacji na torze ? Wszyscy są ślepi, cały świat jest ślepy bo to przecież Max i Red Bull.


avatar
mjk77

18.07.2021 19:09

0

@19 Raczej jesteś hipokrytą. Obaj szli ostro i musiało się to tak skończyć. To są wyścigi a nie golf.


avatar
Aeromis

18.07.2021 19:10

0

@21. sismondi Ależ oczywiście że stronniczy. Jestem stronnikiem walki fair play.


avatar
Noise

18.07.2021 19:11

0

@17 Może i setne sekundy ale nie raz już pokazywali, że potrafią. A durny to wiesz kto może być...


avatar
Danielson92

18.07.2021 19:12

0

Obaj mogli się lepiej zachować. Ale to nie jest tylko wina Hamiltona. Max spodziewał się, że Hamilton mu znów odpuści, bo to przecież boski Max, ale się przeliczył. Zresztą Marko niech się nie pluje. Jego pupil też w przeszłości eliminował wielu kierowców i co dostawał bana?


avatar
Glorafindel

18.07.2021 19:12

0

8. RA Idąc Twoim tokiem rozumowania Maxowi jako temu który najczęściej doprowadza do niebezpiecznych sytuacji i nie ponosi żadnej konsekwencji z tego powodu bo mu rywale odpuszczają, też przydała by się jakaś kara zawieszenia i zastanowienia się nad tym co robi na torze. Bo doprowadza do sytuacji spornych i zmusza rywali do odpuszczania, ale sam postawiony w takiej sytuacji nie ściąga nogi z gazu i doprowadza do kolizji.


avatar
sismondi

18.07.2021 19:13

0

@24.Proponuję przerzucić się na szachy albo snooker :)


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:14

0

Akurat tutaj Marko ma sporo racji. To była bezsprzecznie wina Hamiltona. Ponadto, przez swój błąd wyrzucił z wyścigu swojego bezpośredniego rywala do tytułu. Narażając go przy tym na spore niebezpieczeństwo. Kara 10 sekund jest po prostu śmieszna. Nie wiem, czy karą powinien być "ban" na kolejny wyścig, ale Lewisa powinny spotkać dużo większe konsekwencje, niż 10 sekund, które nie miały żadnego znaczenia.


avatar
sismondi

18.07.2021 19:16

0

@29.Proponuję przerzucić się na szachy albo snooker i wznowić branie leków ...


avatar
Glorafindel

18.07.2021 19:17

0

19. Aeromis Doprecyzuj kto Twoim zdaniem jest tutaj manipulatorem. Bo ktoś kto zmusza rywala do odpuszczania, a sam w takiej sytuacji nie odpuszcza również nie jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Hamilton wiele razy pokazywał, że potrafi ściągnąć nogę z gazu i przepuścić szybszego rywala zamiast doprowadzać do kolizji. Verstappen będąc wolniejszy bardzo nie fair wpychał rywala w bandę, a później zamknął wewnętrzną. Swoją drogą śmieszne jest jak wyścig wcześniej piali przedstawiciele Red Bulla, że nie zostawienie miejsca rywalowi na torze to sytuacja wyścigowa, a teraz wychodzą i gadają coś o zawieszeniach.


avatar
Danielson92

18.07.2021 19:18

0

@29 Czyli gdyby Hamilton jezdził Williamsem i nie miał szans na zwycięstwo to kara byłaby okej? Stronniczy tok myślenia. Gdyby Russel dostał taką karę to byłoby to okej, bo przecież nie miałby szans na zwycięstwo.


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:18

0

@30 Biedny troll, który nie rozumie, lub nie chce zrozumieć tego, co zobaczył.


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:22

0

@32 No właśnie o to chodzi, że to jest fundamentalna różnica. Oni obaj walczą o mistrza świata. Jeden z nich wyrzuca drugiego z wyścigu, w wyniku oczywistego błędu. Aż dziwne, że tego nie rozumiesz.


avatar
Aeromis

18.07.2021 19:22

0

@31. Glorafindel Widzisz sytuacje i kierowców którzy w niej uczestniczą. Przez to nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem. Napisałem w dwóch punktach dlaczego uważam tak, a nie inaczej, ale Ty zrozumiałeś co wolałeś. Odniosłeś się do tego, co sam wymyśliłeś, a to mnie przepraszam nie interesuje.


avatar
sismondi

18.07.2021 19:22

0

@33 Maksio od początku jazdy w F1 sobie za dużo pozwalał niestety to się kiedyś musiało wydarzyć ...


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:23

0

Gdyby to Verstappen wyrzucił w ten sposób Hamiltona, to również byłbym za surowszą karą.


avatar
Davien 78

18.07.2021 19:23

0

@29 Zamiast czerwony byk mogłeś amatorze nazwać się Red Bull. Nie tłumacz oryginału. Nie wciągaj tyle nim coś naskrobierz na tym forum.


avatar
sismondi

18.07.2021 19:25

0

@37.Jak większość teraz


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:26

0

@38 Rozumiem, ze tylko na tyle Cię stać. Czyli wychodzi, że nie odstajesz od swojego normalnego poziomu. Prawdziwe merytoryczne zero.


avatar
Danielson92

18.07.2021 19:30

0

@34 Jakiego oczywistego błędu. Widziałeś co zrobił Leclerc w końcówce wyścigu. Widziałeś jak ostro bronił się Max po starcie. Nie zostawiał miejsca. Tutaj też nie zostawił, tylko że tym razem Hamilton nie odpuścił i stało się. Zabawne jest to na tym forum, że jak Max jeździ bezpardonowo, wpycha rywali w bandy nie zostawia miejsca to jest okej. Hamilton w końcu pojechał z jajami i zaraz jest bandytą. To był incydent wyścigowy z winą Hamiltina i kara słuszna. Max w końcu dostał po uszach.


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:32

0

@39 Nie obchodzi mnie zdanie większości. Dla mnie sprawa jest oczywista. Jeżeli dwóch kierowców, jest na zaawansowanym etapie walki o mistrzostwo świata, i jeden z nich kończy wyścig drugiemu, w wyniku oczywistego błędu, to powinny go spotkać takie konsekwencje, które realnie są w stanie go ukarać. I to się tyczy obu stron.


avatar
sismondi

18.07.2021 19:32

0

@41.Nie przetłumaczysz ....


avatar
Davien 78

18.07.2021 19:34

0

@ 40 Rizumiesz słowo merytoryczny. Gdzie jest ta merytoryka w twej wypowiedzi? Nie używaj zasłyszanych słów na forach bo głupio brzmisz. Rozumiem że nazwę Red Bull ktoś ci przetłumaczył? Jak Maxiu wywiezie kogoś w płot to oczekuję że się tu wypowiesz ,,merytoryczny''.


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:36

0

@41 Jeżeli w przyszłości Max w ten sam sposób potraktuje Hamiltona, i ten również skończy z rozbitym bolidem na bandzie, to będę pierwszym, który będzie się domagał kary dla Holendra.


avatar
sismondi

18.07.2021 19:36

0

@42.Nie zgadzam się w tej sytuacji zdania są podzielone jedni mówią o winie Lewisa a drudzy o incydencie wyścigowym w ferworze walki ...płaczki z RBR od razu płakały do Massiego więc Lewis musiał coś dostać na odczepnego...


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:41

0

@44 Nie bój się, w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem stronniczym kut@sem, więc na pewno pojawię się wtedy z petycją o karę dla Verstappena. Tylko, że najpierw "inteligencie" zapamiętaj, żeby to była taka sama sytuacja. Czyli, zeby Max w ten sposób potraktował swojego rywala do tytułu, z tymi samymi konsekwencjami dla niego, jakie dzisiaj miał Holender.


avatar
Szaakal

18.07.2021 19:42

0

@41... Problem w tym, że to nie Max, który jeździ tak ostro i na skraju przepisów wyeliminował Hamiltona, tylko Hamilton popełnił błąd i wyeliminował Verstappena. Swojego głównego rywala w walce o mistrzostwa. Przywoływanie tutaj występków Verstappena nie ma sensu, bo to nie Ver zniszczył wyścig i bolid Ham, tylko odwrotnie. Skoro przyklaskujesz takiemu zachowaniu, to ja mam propozycję, niech Perez i TR poluje na Hamiltona, a Williams i Bottas na Verstappena. Kary będą po 10 sekund, za limity toru są kary 5 sekundowe, więc dużej różnicy nie zrobi.


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:43

0

@48 Brawo, widzę, że chociaż jeden użytkownik to rozumie. Pozdrawiam


avatar
Danielson92

18.07.2021 19:47

0

@48 Tylko, że Max też się przyczynił do tego. Obaj przesadzili w tym zakręcie. To był incydent wyścigowy z większą winą Hamiltona, a nie żadne celowe eliminowanie z wyścigu. Nie przyklaskuje takiemu zachowaniu. Nie baw się w użytkownika onetu i nie stosuj marnych manipulacji.


avatar
CzerwonyByk

18.07.2021 19:54

0

@51 Ale nikt tutaj nie mówi, że Hamilton zrobił to specjalnie. Oczywiście, że tak nie było. Ale nie zmienia to faktu, że wyniku niezamierzonego błędu, zakończył wyścig swojemu bezpośredniemu rywalowi do tytułu. Co gorsza, naraził go na spore niebezpieczeństwo.


avatar
Arjbest

18.07.2021 19:55

0

Głupota i zaślepienie fanbojów Hamiltona przeraża. Przy okazji zupełnie zapomnieli jak niebezpieczne sytuacje stwarzał on na początku swojej kariery. Dla przypomnienia, to Lewis atakował, i to on odpowiada za bezpieczne przeprowadzenie manewru wyprzedzania. W odwrotnej sytuacji ukrzyżowalibyście Verstappena.


avatar
ekwador15

18.07.2021 20:16

0

Leclerc eliminuje Gasly w Austrii i bez kary. Leclerc eliminuje Strolla w Rosji i bez kary :D wszystko uszlo na sucho bo 1 okrazenie a Lewis kara :D stuknijcie sie w glowe :D


avatar
Majk-123

18.07.2021 20:46

0

32 To sprawdz sobie jak sędziowie podeszli do ostatniego GP w 1997.


avatar
Majk-123

18.07.2021 20:49

0

46. ,,na odczepnego' 'to fajnie.


avatar
XandrasPL

18.07.2021 20:55

0

Perez jedzie 10 ale ciul tam. Trzeba zabrać Hamiltonowi punkt


avatar
Janek1966

18.07.2021 20:56

0

witam wszystkich , nie obrazajcie sie nawzajem,to nie ma sensu,jest wiele wazniejszych rzeczy...HAM moze i nie chcial-albo chcial -wyeliminowac VER-jednak on(HAM) tez ryzykowal swoje zdrowie-przy predkosciach w granicach 300km/h to nie zarty. Jak znamy Maxa-ma sporo czasu na "odwet",zakladajac,ze nie ucierpial dzis za bardzo. Jednak jestem mysli,ze sytuacja sie uspokoi i bedzie walka - ostra ale fair. Pozdrawiam Was :-)


avatar
Trooojan1

18.07.2021 21:49

0

Helmut wez ty sie jebnij w ta pusta palę ver jezdzi jak idiota nie raz to pokazywał Hamilton odpuszczał wiele razy ale dzisiaj dobrze zrobil


avatar

18.07.2021 22:12

0

Helmut wez ty sie jebnij w ta pusta palę ver jezdzi jak idiota nie raz to pokazywał Hamilton odpuszczał wiele razy ale dzisiaj dobrze zrobil


avatar
Ylos

18.07.2021 22:20

0

Helmut jakieś mocne piguły bierze


avatar
wariat133

18.07.2021 22:55

0

Helmut - daj namiary na swojego dealera.


avatar
andy_chow

18.07.2021 22:56

0

@ 59. Ylos mieszanie wódki z Red Bullem daje taki efekt


avatar
alfaholik166

19.07.2021 00:02

0

No niestety, ale kara nałożona na Hamiltona nawet jeśli najwyższa jaką przewidywał regulamin okazała się nieadekwatna do przewinienia Lewisa. W takiej sytuacji postawa Helmuta Marko wcale mnie nie dziwi. Powiem szczerze, że nawet się z nim zgadzam, będę wręcz zaskoczony jeśli Red Bull nie pójdzie dalej ze swoimi oskarżeniami i nie posądzi FIA o stronniczość oraz pomaganie Hamiltonowi, byle tylko utrzymać emocje do końca sezonu. Prawda jest taka, że Hamilton potrafił do tej pory odpuszczać w odpowiednim momencie i walczyć zgodnie z duchem fair play dopóty, dopóki sytuacja nie wymykała mu się spod kontroli. Teraz kiedy zrozumiał, że ewentualna przegrana na Silverstone będzie oznaczać dla niego minimalne szanse na odrobienie strat zmienił strategię i włączył mu się wewnętrzny Senna taranujący rywala który stanął na jego drodze do chwały. Dobrze nazwali w Red Bullu Hamiltona kiedy rujnował wyścig Albonowi: "Frajer, który nie potrafi przegrywać".


avatar
SebastianM

19.07.2021 07:03

0

Podczas GP Emilii Romanii podobny wypadek pomiędzy Bottasem a Russelem został uznany za incydent wyścigowy. Inna sprawa, że Max się po prostu przeliczył tym razem, chciał zamknąć drzwi przed Hamiltonem, ale tam po wewnętrznej Lewis po prostu trzymał swoją "nogę". Nie uznałbym winy któregokolwiek z nich. Lewis nie odpuszczał, Max miał jeszcze miejsce po zewnętrznej i doszło do kontaktu. Przy tej prędkości na decyzje są ułamki sekundy, tym razem ktoś podjął decyzję złą .


avatar
alfaholik166

19.07.2021 10:09

0

@63 Tak na prawdę każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnego rozpatrzenia. Przy kolizji Russella istotnym czynnikiem była mokra nawierzchnia. Bottas argumentował, że dla zachowania przyczepności trzymał się przesuszonej nitki toru i przez to nie czuł się zobowiązany robić miejsce atakującemu rywalowi, co w sumie można uznać za logiczne. Odnośnie ataku Hamiltona, to wszyscy widzieli na przykładzie Leclerca co mógł w tej sytuacji zrobić Max, gdyby w szybkim zakręcie pojechał nie optymalną linią zostawiając Lewisowi więcej miejsca. Lewis dobrze wiedział że przegiął i odpuścił trochę Leclercowi, bo nie spodziewał się, że ten już jest na niego uprzedzony godząc się jedocześnie z punktami za drugą pozycję.


avatar
Glorafindel

19.07.2021 10:34

0

@CzwrwonyByk Nie rozumiesz tylko 1 rzeczy. Nie należy karać za efekt tylko za czyn. Dlaczego chcesz karać Hamiltona za odpadnięcie Verstappena przez pryzmat kontekstu a nie przez pryzmat czynu? Sugerujesz to że gdyby Max dalej jechał w wyścigu kara należała by się mniejsza niż teraz gdy Max odpadł. To absurd. Co więcej. Nawet nie ma dla Ciebie znaczenia to kto zawinił. Max odpadł więc należy ukarać Hamiltona. Przecież Max nie odpadł tylko z winy Hamiltona. Sam również jest winny temu co się stało.


avatar
Glorafindel

19.07.2021 10:37

0

@Aeromis Dziwne. Nie potrafisz odpowiedzieć na zadane pytanie, a to mnie zarzucasz nieumiejętność czytania ze zrozumieniem. Odniosłem się do tego co miało miejsce na torze. Szkoda że to Cię nie interesuje. Ważniejsze jest Twoje zdanie niż sytuacja w wyścigu. Ciekawe.


avatar
Glorafindel

19.07.2021 10:43

0

Wszyscy patrzymy na to samo, a zdania są diametralnie różne. Może mi ktoś wyjaśnić gdzie tutaj jest jakakolwiek wina Hamiltona oprócz tego że w ogóle miał czelność przeciwstawić się "złotemu dziecku", jaśnie Panu Maxowi? https://m.imgur.com/DkteyHR


avatar
TomPo

19.07.2021 11:00

0

Merc dominuje i dojezdza z 3 min przewagi nad innymi - zle Jest zacieta walka, wiec i wiory leca, bo drwa robia- zle No to sie zastanowcie czego chcecie. Przy zacietych rywalizacjach i kierowcach tego pokroju, zawsze beda towarzyszyly wypadki. Tak zawsze bylo, tak jest i tak bedzie. Za 10 lat nikt nie bedzie pamiel "walki" Ham z Bot, ale bedziemy pamietac boje Maxa z Ham i o to w F1 chodzi. Przyszlo im rywalizowac na szybkim torze, wiec i dzwon byl duzy - nie pierwszy i nie ostatni w tym sezonie. Pytanie jest nie czy, lecz kiedy i kto nastepny wyladuje poza wyscigiem z tej dwojki.


avatar
alfaholik166

19.07.2021 11:09

0

@67. Glorafindel Już wyjaśniam - Lewis Hamilton naruszył podstawową zasadę obowiązującą w wyścigu, która mówi o tym, że pierwszeństwo w zakręcie należy się kierowcy jadącemu z przodu. Nie wiem jak to jest z tym widzeniem tego samego, bo podobno wszyscy w Mercedesie na czele z Toto Wolfem widzieli, że Lewis był na równi z Maksem. Niemal we wszystkich poprzednich wyścigach Lewis wiedział, że wolno atakować innego kierowcę, ale tylko w taki sposób aby nie naruszyć jego toru jazdy, o doprowadzeniu do kolizji już nawet nie wspominając.


avatar
ZS69

19.07.2021 11:17

0

Najlepiej dla Red Bulla wyeliminować Mercedesa,McLarena i Ferrari do końca sezonu aby tylko Max i team zdobyły tytuł. Za czasów Webbera i Vettela dużo zmieniło się w Red Bullu. szefowie stali się bardzo konfliktowi,ciągłe protesty,żale. A to właśnie ich idol ma przydomek "szalony Max".


avatar
Kii

19.07.2021 13:27

0

Dziadek powinien już iść na emeryturkę. Słuchać się nie da tych jego wypocin. Gdyby to Hamilton był od zewnętrznej a Max od wewnętrznej i max by spowodował ten wypadek to wszystko było by ok i pewnie by był zdziwiony ze to max dostał karę 10s ale jak ale za co?! Na nieszczęście dla tego starego gbura było na odwrót. Trzymam wszystkie kciuki aby mistrz pokazał im gdzie ich miejsce pomimo ze ma słabszy bolid od szczeniaka który nie ma szacunku do kierowców i trzeba mu ustępować...


avatar
Glorafindel

19.07.2021 16:04

0

@69 Co to znaczy nie wolno naruszać jego toru jazdy ? Jaki tor jazdy naruszył Hamilton Verstappenowi skoro to Verstappen ścinał do wewnętrznej wjeżdżając Hamiltonowi pod spoiler ? A czy Max czasem nie naruszał toru jazdy Hamiltona cały czas zjeżdżając do prawej strony wpychając Lewisa w bandę ? Tyle lat oglądam wyścigi i nigdy nie słyszałem takich absurdów o toru jazdy. Co więcej, mając rywala koło w koło nie ma żadnej mowy o swoim torze jazdy. Mając rywala koło w koło nie możesz pokonywać zakrętu tak jakby go tam w ogóle nie było "bo to jest Twój tor jazdy". To są kompletne brednie. Hamilton wiele razy odpuszczał Verstappenowi nie dlatego żeby nie naruszać "jego toru jazdy" ale dlatego, że nie chciał doprowadzić do kolizji z rywalem który jeździ czasem wręcz nieodpowiedzialnie. Verstappen wiele razy wypychał Hamiltona nie zostawiając mu miejsca jak na torze Emilia Romagna gdy wypchnął rywala poza tor w pierwszym zakręcie czy zajeżdżał mu drogę jak w Hiszpanii gdzie też wchodząc w zakręt był o koło z tyłu ale wywiózł Hamitlona wypychając z toru. Gdyby nie to że mu odpuszczał za każdym razem kończyło by się to kolizją tak jak wczoraj. Różnica jest taka, że Verstappen nie ma tyle klasy aby odpuścić. Poszedł va banque, myślał, że Hamilton znowu mu daruje i się grubo przeliczył. Co więcej, zobacz sobie jak dokładnie w tym samym zakręcie pojechał Leclerc. Nie ścinał do wewnętrznej. Ot taka różnica między kierowcą który umie jeździć, walczyć, a takim który nie umie. "podstawową zasadę obowiązującą w wyścigu, która mówi o tym, że pierwszeństwo w zakręcie należy się kierowcy jadącemu z przodu" A teraz najlepsze w całym Twoim absurdzie którym mnie uraczyłeś. W zakręcie nr 17 Brooklands Hamilton jest o pół samochodu przed Verstappenem i jakoś Verstappen nie miał problemów z tym aby wywieźć rywala na zewnątrz i wcisnąć się od wewnętrznej. Dlaczego Verstappen nie zastosował się do podstawowej zasady w wyścigu która mówi o tym, że pierwszeństwo w zakręcie należy się kierowcy jadącemu z przodu ? Hamiltonem, a mimo to nie stosuje się do PODSTAWOWEJ ZASADY OBOWIĄZUJĄCEJ W WYŚCIGU i po raz kolejny wywozi Hamiltona do zewnętrznej, wypycha z toru i obejmuje prowadzenie. Rozumiem, że ta podstawowa zasada obowiązująca w wyścigu dotyczy tylko rywali Maxa bo innego wytłumaczenia na ten absurd, którym mnie uraczyłeś, nie ma.


avatar
Glorafindel

19.07.2021 16:11

0

@72 Ucięło mi komentarz. Wrzucam jeszcze raz cały ostatni akapit. Przepraszam nie wiem co się stało, że ucięło. "podstawową zasadę obowiązującą w wyścigu, która mówi o tym, że pierwszeństwo w zakręcie należy się kierowcy jadącemu z przodu" A teraz najlepsze w całym Twoim absurdzie którym mnie uraczyłeś. W zakręcie nr 17 Brooklands Hamilton jest o pół samochodu przed Verstappenem i jakoś Verstappen nie miał problemów z tym aby wywieźć rywala na zewnątrz i wcisnąć się od wewnętrznej. Dlaczego Verstappen nie zastosował się do podstawowej zasady w wyścigu która mówi o tym, że pierwszeństwo w zakręcie należy się kierowcy jadącemu z przodu ? Taka sama sytuacja miała miejsce w GP Hiszpanii gdzie wchodząc w 1 zakręt Verstappen jest za Hamiltonem, a mimo to nie stosuje się do PODSTAWOWEJ ZASADY OBOWIĄZUJĄCEJ W WYŚCIGU i po raz kolejny wywozi Hamiltona do zewnętrznej, wypycha z toru i obejmuje prowadzenie. Rozumiem, że ta podstawowa zasada obowiązująca w wyścigu dotyczy tylko rywali Maxa bo innego wytłumaczenia na ten absurd, którym mnie uraczyłeś, nie ma.


avatar
alfaholik166

19.07.2021 18:43

0

@72. Poddaje się bo widzę, że własnymi słowami tego nie wytłumaczę. Za wytłumaczenie niech posłuży obraz tego jak wspaniale się zachował Leclerc, który uwzględniając obecność obok siebie Hamiltona nieomalże wypadł z toru. Hamilton zastosował zasadę "z drogi śledzie bo król jedzie". W efekcie Leclerc wiedział jak się zachować, a Max nie, a to że wylądował w szpitalu to sam sobie może za to podziękować. W sumie możemy stosować i taką logikę, wszak ostatecznie wszystko jest kwestią interpretacji.


avatar
Glorafindel

19.07.2021 20:38

0

@74 Leclerc nieomal wypadł z toru nie dlatego, że został wypchnięty ale dlatego że miał już opony w naprawdę słabym stanie. Co więcej Hamilton zostawił Leclercowi jeszcze więcej miejsca niż Maxowi z czym Charles sobie poradził, a Max nie. A Hamilton zastosował taką samą zasadę jaką Max stosował w Hiszpanii czy Imoli. Rozumiem w takim razie, że jednemu wolno więcej, a drugiemu mniej ? Próbujesz coś pisać o logice ale wszystko oceniasz przez pryzmat własnego widzimisię, a nie tego co się działo na torze ? Max wylądował w szpitalu ZE WZGLĘDÓW BEZPIECZEŃSTWA. Stanowią o tym przepisy. Co więcej, po badaniach na torze już były komunikaty, że wszystko jest ok, a do szpitala udaje się PROFILAKTYCZNIE. Z tego szpitala został wypisany już wczoraj !!!!! Przykre, że dałeś się nabrać na propagandę Red Bulla jak zwykły pelikan. I staraj się nie zakłamywać rzeczywistości jeśli chcesz rozmawiać na jakikolwiek temat bo nigdy z nikim się nie dogadasz.


avatar
Glorafindel

19.07.2021 20:48

0

@74 Bardzo śmieszne jest też, że nie potrafisz się odnieść do argumentów jakie Ci przedstawiłem. Czyżby nie pasowały do Twoich "zasad" rzekomo panujących na torze ? Mamy brać pod uwagę tylko te sytuacje które pasują Tobie do obranego zdania ? Sam pobawiłem się trochę i wrzucony przeze mnie wyżej giff po wysyłałem kilku znajomym (facetom i kobietom), które nie mają żadnej "wiedzy" ani "doświadczenia" z F1 i wszyscy (a było tych osób 7) powiedzieli, że nie ma jednego winnego tej sytuacji i że uznali by to jako zwykła walka na torze. Co więcej, dziwili się jak po usłyszeniu ich opinii pisałem, że jeden z tych kierowców dostał karę. To tylko moje zdanie ale opinie osób bezstronnych (nie interesujących się F1, a co za tym idzie nie sympatyzujący z żadnym z kierowców) jasno pokazują jaki jest odbiór tej sytuacji. Nie zamierzam się kłócić ale wciąż nikt nie podał argumentacji, która dowiodła by że za całą sytuację odpowiada tylko i wyłącznie Hamilton tak jak kreuje to w mediach "obóz" Maksa tylko p oto aby wywołać gównoburzę i ukryć to jak amatorsko zachował się "boski" Max na torze.


avatar
alfaholik166

19.07.2021 21:49

0

@76 Moja logika jest bardzo prosta i odnosi się do Twojego postu nr 67 - skoro na torze nie było żadnej winy Lewisa to dlaczego dostał karę? Widocznie sędziowie byli nadgorliwi i ukarali Lewisa tak dla zasady bo czemu nie? Lewis wiedział, ze przyczynił się bardziej do tego kontaktu i ostatecznie nie miał problemu z tym aby to otwarcie przyznać. Chyba jednak ta kara z czegoś się wzięła. Ok, nie będę się już czepiał pierwszeństwa bolidu, który jedzie z przodu, choć są kierowcy jak chociażby Robert Kubica, którzy nie rozumieją tych nowych zasad ścigania. Winą Lewisa było to, ze powinien lepiej przewidywać co się może wydarzyć, bo w tej konkretnej sytuacji widział więcej i mógł lepiej ocenić sytuację.


avatar
Vendeur

20.07.2021 02:19

0

@69. alfaholik166 "pierwszeństwo w zakręcie należy się kierowcy jadącemu z przodu" Ale brednie. Niektórzy tutaj to mają denka od słoików przed oczami chyba. Jak w takim razie wyjaśnisz sytuację z chyba 2 zakrętów wcześniej, gdy to Hamilton atakował od zewnętrznej i był prawie o długość bolidu przed Maxem, który potem się wepchnął od wewnętrznej? Max nie musiał przepuszczać Hamiltona będącego z przodu, a Lewis musi? Czy Ty nie widzisz kompletnego braku logiki w tej swojej logice...? Gdyby wtedy Hamilton jechał swoją linią i standardowo ścinał zakręt to już tam by się zakończyła ich przygoda. Ale wtedy odpuścił. Kolejnym razem nie odpuścił, tak jak NIGDY nie odpuszcza MAX. I słusznie zrobił.


avatar
alfaholik166

20.07.2021 09:47

0

@78. Vendeur Widocznie źle dobrałem słowa i zabrzmiałem zbyt dosadnie. Mój błąd, przyznaję się. Oczywiście wiem, że pierwszeństwo przejazdu obowiązuje na drodze publicznej i nie jest ono tożsame z decyzją o obieraniu idealnej linii przejazdu bo tak to się bodajże fachowo nazywa. Gdybyśmy jednak teraz skupili się na twierdzeniu, że prawo do obierania idealnej linii przejazdu kierowcy jadącego z przodu nigdy w świecie wyścigów nie obowiązywało, to zaprzeczalibyśmy oczywistym faktom i z automatu kończymy całą dyskusję. Jeszcze raz podkreślam - uważam, że kara się Hamiltonowi słusznie należała nie dlatego, że nie miał prawa atakować Maksa, tylko dlatego, że zrobił to nie uważnie. Miał lepszą widoczność i większe pole manewru w tej konkretnej sytuacji. Mam generalnie w nosie czy wyścigi wygrywa Lewis czy Max. Skoro jako kibice wszyscy bawimy w sędziów, to w tym momencie też próbuję patrzeć na sytuację ich oczami. Na pewno byłbym jednym z tych którzy przychyliliby się do twierdzenia że kara się bezwzględnie należała.


avatar
Vendeur

20.07.2021 12:47

0

@79. alfaholik166 Tak, można przyjąć, że kara Hamiltonowi się należała, tak jak uznali to sędziowie - 10 sekund. Nic więcej. Choć osobiście bym się raczej skłaniał ku incydentowi wyścigowemu. Bowiem, patrząc obiektywnie na tę sytuację, to jednak Max wcale taki święty tutaj nie był... Nie takie przepychanki w F1 widzieliśmy. Natomiast te insynuacje o zawieszeniu na wyścig, rasistowskie komentarze itp, to jest intelektualna i mentalna patologia.


avatar
jerzyatut

20.07.2021 14:05

0

Kibicuję Verstappenowi, ale również twierdzę, że 10 sek to wystarczająca kara. Członkom jego ekipy przypominam, że Max jeździ ostro i nawet w tym sezonie może mu się przytrafić coś podobnego, albo wręcz takiego samego. A najbardziej prawdopodobne jest starcie tych dwóch kierowców, więc lepiej zakończyć dyskusję. Kara przyjęta, na zwycięstwo po odbyciu kary Hamilton zapracował i zasłużył. Lepiej mniej gadać, bo może to się obrócić przeciw Maxowi. Natomiast prawdą jest, że Hamilton bardzo często był traktowany ulgowo i dużo na tym zyskiwał jeśli chodzi o wyniki. Dlatego właśnie kibicuję Verstappenowi.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu