Kierowcy Red Bulla dobrze rozpoczęli weekend wyścigowy na torze Silverstone wykręcając w pierwszym treningu dwa najlepsze rezultaty. Na trzecim miejscu niespodziewanie znalazł się za to Alex Albon z Williamsa.
Formuła 1 powróciła do swojej kolebki, na tor Silverstone, gdzie w najbliższy weekend rozegrane zostanie Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Tor przywitał kibiców świetną, jak na tę cześć Europy, pogodą. Przez cały trening było słonecznie. Temperatura powietrza oscylowała w okolicy 24 stopni Celsjusza, a nawierzchnia toru rozgrzana była do 40 stopni.
O zmiennej pogodzie w Anglii możemy się jednak jeszcze przekonać, gdyż na jutro prognozy synoptyków sugerują możliwość wystąpienia opadów deszczu.
Tor Silverstone to wyjątkowo wymagający obiekt zarówno dla jednostek napędowych, jak i kierowców, ale przede wszystkim dla ogumienia. Firma Pirelli wielokrotnie przekonywała się o tym jak duże obciążania mogą przysporzyć na tym torze problemów ogumieniu, dlatego przed weekendem wyścigowym w Wielkiej Brytanii zmieniono nieco konstrukcję opon.
Zdaniem Pirelli mieszanki opon nie uległy zmianie, natomiast konstrukcja opony została wzmocniona, po tym jak okazało się, że szacunki ekip i producenta okazały się znacznie zaniżone jeżeli chodzi o ocenę osiągów nowych bolidów. Zdziwienia nie budzi również fakt, że do Anglii przyjechały trzy najbardziej twarde opony z gamy P Zero.
Pierwsza sesja treningowa rozpoczęła się od pracy na średniej i twardej mieszance oraz głośnego narzekania kierowców na brak przyczepności. Pierwszym poirytowanym "jazdą na lodowisku" był nie kto inny jak sam Max Verstappen, a chwilę później dołączyli do niego również Carlos Sainz i Lewis Hamilton. Holender na twardej oponie nie miał jednak problemu, aby wykręcić czas o blisko sekundę lepszy niż rywale.
Wynik kierowcy Red Bulla został poprawiony dopiero na półmetku sesji, gdy kierowcy Ferrari założyli miękkie opony.
Gdy jednak na miękkie ogumienie przeszli kierowcy Red Bulla, w końcówce bez problemu powrócili na dwie pierwsze pozycje. Verstappen początkowo był szybszy od Pereza o 0,2 sekundy, ale sesję kończył z blisko pół sekundowa przewaga nad zespołowym partnerem.
Sensacyjnie po raz kolejny zaprezentował się Alex Albon z Williamsa, który na domowym torze zespołu, który w ten weekend rozpoczął obchody 800. występu w Formule 1, był trzeci.
Niewykluczone, że długie proste i szybkie zakręty ponownie pomogą ekipie z Grove zabłysnąć. Taj wyprzedził Fernando Alonso oraz Charlesa Leclerca.
Na kolejnych pozycjach znaleźli się Ocon i Sainz, a ósmy czas przypadł w udziale Lando Norrisowi. McLaren w Wielkiej Brytanii kontynuuje z kolei świętowanie 60-lecia założenia ekipy przez Bruce'a McLarena i również dysponuje nowym, częściowo chromowanym malowaniem.
Lando Norris już tydzień temu w Austrii miał do swojej dyspozycji nowy pakiet aerodynamiczny, a na Silverstone otrzymał go również Oscar Piastri, który wraz z Lancem Strollem zamykał czołową dziesiątkę po pierwszym treningu.
Kierowcy Mercedesa w pierwszej sesji skupiali się na pracy z średnią i twardą oponą. Lewis Hamilton i George Russell nie pokonali ani jednego okrążenia na miękkich oponach, ostatecznie kończąc sesję odpowiednio na 12. i 14. miejscu.
Stawkę zamykali z kolei kierowcy Haasa- Magnussen przed Hulkenbergiem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się