Nico Hulkenberg zaliczył na Imoli znakomity występ, realnie biorąc udział w walce o finisz w czołowej dziesiątce. Ostatecznie Niemiec ukończył wyścig na 12. miejscu, a jego młodszy kolega z zespołu, Gabriel Bortoleto zajął 18. pozycję - był ostatnim zawodnikiem, który dojechał do mety.
Nico Hulkenberg, P12
"To był jeden z lepszych wyścigów dla mnie w tym roku. Byliśmy bardziej konkurencyjni w porównaniu do innych weekendów, a dziś miałem lepsze odczucia w samochodzie niż w piątek i sobotę. W wyścigu dopisało nam szczęście z momentem pojawienia się wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, co dało nam szansę na walkę o punkty. Niestety, późniejszy wyjazd pełnego samochodu bezpieczeństwa w końcówce wyścigu nam nie pomógł. Po restarcie byłem otoczony przez szybsze samochody i nie byłem w stanie utrzymać za sobą Yukiego Tsunodę ani Fernando Alonso, którzy mieli świeższe opony. Ostatecznie wszystko razem sprawiło, że nie zdobyliśmy punktów. Jeśli chodzi o czyste tempo, wciąż mamy trochę do nadrobienia, ale różnice są tak niewielkie, że nawet drobne poprawki mogą wiele zmienić."
Gabriel Bortoleto, P18
"To nie był dla mnie najłatwiejszy wyścig. Na plus trzeba zaliczyć dobre tempo, zwłaszcza na twardych oponach, i cieszy mnie, że to było widać. Pierwszy stint przebiegał dobrze, ale wirtualny samochód bezpieczeństwa pojawił się niestety w złym momencie i kosztowało nas to dużo czasu. Od tego momentu trudno było w pełni wykorzystać jakiekolwiek nadarzające się okazje. To oczywiście frustrujące, bo przez większość wyścigu znajdowaliśmy się po prostu w złym miejscu o złym czasie. Mimo to cieszę się z tej drobnej poprawy tempa, nawet jeśli nie widać tego w wynikach. Teraz czas na analizę i zrozumienie, co mogliśmy zrobić lepiej, i ruszamy do kolejnego wyścigu w Monako w przyszłym tygodniu."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się