Niezwykle interesujące wiadomości napłynęły w kontekście francuskiego obozu podczas pobytu F1 w Kanadzie. Grupę Renault opuści bowiem jej dotychczasowy dyrektor generalny, a w padoku w końcu pojawiło się nazwisko potencjalnego nowego szefa Alpine.
Obie te informacje ukazały się przed rozpoczęciem GP Kanady. Wprawdzie już od kilku dni przewijały się doniesienia, że Alpine negocjuje ze Steve'em Nielsenem, ale dopiero w niedzielę potwierdziło to mocne źródło w postaci serwisu Motorsport.
60-latek jest postacią dobrze znaną w środowisku serii, gdyż działa w niej od 1986 roku. Na przestrzeni wielu lat pracował w takich ekipach jak Lotus, Tyrell, Honda czy Benetton. To właśnie w ekipie z Enstone współpracował z Flavio Briatore, który po odejściu Olivera Oakesa zarządza w pełni francuską stajnią i poszukuje dla niej nowego lidera.
Co istotne, Nielsen w ostatnich latach pracował też w organach zarządzających F1. Od 2017 roku pełnił obowiązki dyrektora sportowego z ramienia FOM-u, a w styczniu 2023 przeniósł się do FIA. Odszedł z niej jednak w dość tajemniczych okolicznościach, powracając do współpracy z Liberty Media.
I to właśnie ww. okoliczności - według Motorsportu - powodują problemy w określeniu formalnego stanowiska, jakie ma zająć Brytyjczyk w Alpine. Niewykluczone są bowiem trudności z uzyskaniem specjalnej licencji od FIA. Przyjmuje się natomiast, że Nielsen będzie pełnił funkcję menadżera teamu, a nie klasycznego szefa (aczkolwiek obowiązki będzie miał takie same).
Jeśli chodzi o drugą ciekawą wiadomość z francuskiego obozu, to dotyczyła ona już całej Grupy Renault i komunikatu o odejściu Luki de Meo. Zarząd przyjął rezygnację włoskiego działacza, która wejdzie w życie 15 lipca. Sam zainteresowany wytłumaczył ją podjęciem nowych wyzwań poza sektorem motoryzacyjnym.
58-latek objął rolę CEO Renault w lipcu 2020 roku i odegrał kluczową rolę w rebrandingu ekipy na Alpine. Według wielu źródeł, dzięki temu francuska marka pozostała w F1. Nie wiadomo zatem, czy nowy dyrektor generalny nie będzie chciał pójść inną drogą i sprzedać ekipę z Enstone. Zresztą plotek w tej sprawie nie brakuje już od dłuższego czasu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się