Królowa motorsportu ogłosiła dziś przedłużenie kontraktu z torem im. Gillesa Villeneuve'a. Dzięki temu zawody na kanadyjskiej ziemi będą odbywać się do co najmniej 2035 roku.
Dotychczasowy kontrakt z kanadyjskimi promotorami obowiązywał do sezonu 2031 i nic nie wskazywało na to, aby był zagrożony. Wczoraj tamtejsze media zaczęły donosić nawet o przedłużeniu tej umowy na następne cztery lata, a dzisiaj F1 faktycznie potwierdziła taką informację.
Jest to bardzo dobra nowina, zważywszy na to, że GP Kanady jest najstarszym pozaeuropejskim wyścigiem w kalendarzu. Niedzielna edycja była już 54. w historii, a od 1978 roku najlepsi kierowcy świata rywalizują na obiekcie w Montrealu.
W komunikacie prasowym podkreślono, że promotor wydarzenia, Octane Racing Group, wciąż będzie prowadził prace inwestycyjne pod kątem dostosowania się do wymagań mistrzowskiej serii. Podziękowano również interesariuszom za wysiłki w celu przeniesienia rundy na końcówkę maja. Dzięki temu terminarz na sezon 2026 stał się lepiej ułożony pod względem logistycznym.
17.06.2025 14:51
0
Świetny track do rywalizacji (nie tylko na torze - jak pokazała choćby ostatnia edycja GP Canady). Z historią dla F1 i - RK - nade wszystko…
Bardzo dobra decyzja - zwłaszcza przed wejściem Cadillac’a i AUDI…
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się