Władze FIA przeprowadziły kolejną restrukturyzację, która poskutkowała zwolnieniem szefowej ds. zrównoważonego rozwoju, różnorodności i integracji.
Sara Mariani pełniła swoją funkcję przez zaledwie 18 miesięcy, ale zanim w środę definitywnie opuściła szeregi FIA, zdarzyła napisać krytyczną względem paryskiej organizacji notatkę, którą sprytnie udostępniła poprzez zwrotkę out-of-office (ang. poza biurem), która wysyłana jest automatycznie każdemu, kto próbował się z nią skontaktować poprzez e-mail.
Mariani pisała w niej: "Istnieje życie poza FIA. Życie, w którym talent i zaangażowanie są nagradzane. Gdzie kobiety na stanowiskach kierowniczych mogą się rozwijać, czuć się doceniane i szanowane."
Jej stanowisko zostało usunięte przy okazji przeprowadzania wewnętrznej restrukturyzacji Federacji, a jej obowiązki zostały przekazane do dwóch oddzielnych departamentów.
Z oświadczenia FIA przekazanego zanim notatka Mariani ujrzała światło dzienne wynikało, że kwestia zrównoważonego rozwoju zostanie przekazana pod skrzydła sekretarza generalnego ds. mobilności, Willema Groenewalda, a kwestie różnorodności i integracji do szefowej zasobów ludzkich, Alessandry Malhame.
Menadżer generalny FIA, Alberto Villareal twierdził, że zmiany "wzmocnią możliwości [FIA] w tych dwóch kluczowych obszarach".
Mariani nie udzieliła dodatkowego komentarza, ale w swojej notatce dodała: "Niestety, nadszedł czas, by się pożegnać. Uwielbiałam tę podróż, cieszyłam się każdą jej minutą."
"Czerpałam ogromną satysfakcję z niesamowitej pracy, którą wykonaliśmy i z bycia częścią niezwykle utalentowanego zespołu. Nie spodziewałam się, że to wszystko skończy się tak nagle, ale życie toczy się dalej."
Mariani dołączyła więc do grona wielu innych wysokich rangą pracowników, którzy w ostatnim czasie opuścili szeregi FIA. W kwietniu z Federacją pożegnał się pełniący obowiązki wiceprezydenta ds. sportu, Robert Reid.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się