WIADOMOŚCI

Kolejność startowa przed GP Chin
Kolejność startowa przed GP Chin
Poniżej prezentujemy kolejność startową przed GP Chin. Mark Webber został przesunięty o 10 miejsc na starcie po tym jak w jego bolidzie po dzisiejszym treningu zespół musiał wymienić jednostkę napędową. Australijczyk tym samym ruszy jutro z 16 pola. Po sesji kwalifikacyjnej sędziowie postanowili nałożyć także karę na Nicka Heidfelda, które w pierwszej części kwalifikacji blokował Davida Coultharda. Niemiec ruszy jutro więc z 9 pola.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
1. Lewis Hamilton
2. Kimi Raikkonen
3. Felipe Massa
4. Fernando Alonso
5. Heikki Kovalainen
6. Sebastian Vettel
7. Jarno Trulli
8. Sebastien Bourdais
9. Nick Heidfeld
10. Nelson Piquet
11. Robert Kubica
12. Timo Glock
13. Rubens Barrichello
14. Nico Rosberg
15. David Coulthard
16. Mark Webber
17. Kazuki Nakajima
18. Jenson Button
19. Adrian Sutil
20. Giancarlo Fisichella

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

61 KOMENTARZY
avatar
Dagmara_W

18.10.2008 12:09

0

oby sie stał jakiś cud. Boże zrób cos nad tymi Chinami, najlepiej korzystnego dla Roberta Kubicy , albo niech chociaz wygra massa


avatar
zie

18.10.2008 12:25

0

niechaj ze Hamilton znowu sie popisze jakims efektownym zblokowaniem kol lub rownie efektywnym baczkem jak w japoni


avatar
Porky2

18.10.2008 12:27

0

juz trudno, trzeba sie pogodzic z tym, ze robert nie ma szans. teraz tylko trzeba liczyzc na to ze hamilton tez ich mial nie bedzie:)


avatar
unliked_boy

18.10.2008 12:27

0

Ja myślę, że niezmieszczenie się w zakręcie do Pit Lane i wyjazd na żwir wystarczy;)


avatar
stalowy22

18.10.2008 12:32

0

ja to widze utopijnie tak: RAI wypycha HAM, ALO uderza w MAS, KOV dostaje w tyl od HEI a KUBEK jedzie na 1 PIT i smiga wszystkich 4 pozostalych podczas gdy pada deszcz...:)


avatar
eonth

18.10.2008 12:37

0

patrze na wasze komentarze to się zastanawiam czy nie pomyliliście serwisów.....jak by ktoś nie wiedział ten jest poświęcony formule 1


avatar
Iza_P

18.10.2008 12:40

0

Stalowy masz chłopie wyobraźnię ;) . Ja jednak liczę na cud i wydaje mi się , że Kubek będzie na podium..;)


avatar
perduto

18.10.2008 12:41

0

Nie ma się co łudzić... Cały weekend Kubica zmagał się z bolidem i na bank jak widać dobrze nie udało się zestawić. Nie ma co liczyć na nic, chyba że ekipa przed nim się wykruszy po niewyjaśnionych okolicznościach. Trening przed samymi kwalifikacjami pokazał tyle.. że kiedy inni pracowali nad przejazdami z obciążeniem większym w paliwo, BMW nadal szukało rozwiązań ustawień samego bolidu. Kapa totalna, myślę że nawet deszcze niewiele zmieni :( Choć na pewno więcej jakby miało być sucho, bo wtedy nawet punktu nie zdobędzie nasz "Kubek".


avatar
Ra-v

18.10.2008 12:52

0

Hmmm nie jest źle... Czarnoskury kolega ma za sobą 2 Ferrari... licze ze załatwią go tak jak rok temu w Brazylii :D Kimi wystartuje jak rakieta i poźniej wywiezie czekoladowego (tak jak on to robil na Hockenheim) na pobocze - nie bedzie to trudne bo Kimi jest po wewnetrznej, pozniej pusci Felipe i bedzie blokował McLarena tak długo jak bedzie trzeba... Koval nie wiele moze bo jest daleko i co najwyzej z Fernando moze sobie powalczyc lol... licze na wspolprace kierowocow ferrari bo az milo sie to oglada :P to w przeciwienstwie do hama doswiadczeni kierowcy i nie jedno juz przezyli Kimi mimo słabszej formy nie zapomniał jak sie jezdzi wiec na pewno nie odpuszczą... Oby załatwili McLaena na cacy to bede mial humora ze hej :D Co do Roberta no to hmm ciezka sprawa choc jak widzielismy na Fuji moze bcy zamieszanie w pierwszym zakrecie co jest szansa dla roberta.. Pzdr dla fanow całej F1 a nie samego Roberta :P


avatar
hho

18.10.2008 12:57

0

wyjście jest jedno: Kimi wypycha Lewisa na pierwszym zakręcie poza tor, a Felipe wskakuje na prowadzenie i jedzie po zwycięstwo


avatar
Ra-v

18.10.2008 12:57

0

Zreszta nawet jeśli procedura wywozenia Hama nie wypali to i tak nic straconego :) na Hama poluje wielu kierowcow np taki Glock nie ma nic do stracenia wiec co mu szkodzi powalczyc z hamem kolo w kolo... W zasadzie chyba wszyscy są za Massą wiec ham nie bedzie mial latwego zycia.. Z tego co wiem to jedynie koval rosberg i sutil sie z nim dogaduja. Wygląda to troche na wyscig McLaren Vs cała reszta ale to dobrze ze tak wygląda :P


avatar
jakub_l

18.10.2008 13:06

0

Jezeli spadnie deszcz to Robert ma szanse z taktyka 1pitu. W innych przypadkach i z tak kiepsko zestrojonym bolidem bedzie bardzo ciezko o punkty.


avatar
tofik075

18.10.2008 13:07

0

Fajnie jakby Hamilton nie dojechał do mety... :P Massa niech sobie dojedzie nawet na punktowanej pozycji ale oby Kubica był przed nim... Wtedy byloby fajnie :D


avatar
tofik075

18.10.2008 13:08

0

Racja jakub_l... Najlepiej by bylo jakby padało:P


avatar
Xellia

18.10.2008 13:08

0

z tego co czytałam na jednej stronce z zapowiedziami prognozy jutro ma nie padać (ale nie wiadomo) dopiero w poniedziałek jest 20% szans na opady, ale wtedy będzie już po....licze że ta prognoza się sprawdzi i nie będzie padać


avatar
Gabrych

18.10.2008 13:10

0

Patrzyłem na szczegółowe prognozy i możliwy popołudniu tam deszcz :)


avatar
koki17

18.10.2008 13:15

0

wierzycie w cuda?....Bo ja tak :)


avatar
batic

18.10.2008 13:21

0

Wystarczy podobna forma Kubicy i Kimiego na Interlagos i mamy zamiast szans na mistrza swiata czwarte miejsce w generalce.


avatar
freeqstyler

18.10.2008 13:34

0

Raikkonen ma szansę odwdzięczyć się Massie za Brazylię 2007 ;-) Kubek będzie miał duży problem, przed nim same teoretycznie szybsze samochody (przynajmniej w ostatnich kilku wyścigach). Na suchym torze liczyłbym na wyprzedzenie Piqueta na starcie, może Bourdaisa na torze (o ile samochód pozwoli, chociaż długie proste w Chinach nie napawają optymizmem) i przy odrobinie szczęścia kogoś jeszcze w pitstopie. Jeżeli nawet dodatkowo gdzieś zafiksowałby się Hamilton z Massą (nie powodując większych szkód, Safety Cara etc.), to realne jest w "zwykłych" warunkach 6-8 miejsce. Czyli powtarzając po połowie komentarzy z tego forum, liczę na deszcz :-) Odskakując od tematu Kubicy, oczywiście, chciałbym żeby mistrzem został Massa (oh! co za zaskoczenie!), ale, ale! Swoim stylem jazdy Felippe niewiele więcej zasługuje na tytuł, niż Lewis. Ale kibicuję mu (a może raczej nie kibicuję Hamiltonowi?) z powodu tonu, w jakim zwykł się wypowiadać kierowca Mclarena- i całej otoczki, którą wokół siebie tworzy. Może to spoko koleś przy wypadzie na piwo, ale niech popracuje nad PR :-> Przypomnniała mi się wypowiedź Ecclestona właśnie na temat otoczki woół Hamiltona- a konkretnie jego zachwyt- cóż, pieniądze płyną szerokim strumieniem wprost do przepastnej kieszeni Berniego dzięki rosnącej popularności Brytyjczyka, a co za tym idzie popularności F1, więc zbytnio się nie dziwię ;-) Co ciekawe, od F1 odpadają kolejne GP z powodu kosztów, a jednocześnie szykowana jest reaktywacja F2... Co raczej nie jest groszowym przedsięwzięciem. Uh, widze że trochę popłynąłem na tematy poboczne, wróćmy do ustawienia na starcie. Wyobraźmy sobie taką sytuację- Raikkonen próbuje na starcie przyblokować Hamiltona, agresywnie wjeżdźa przed niego, dochodzi do kontaktu przedniego koła Mclarena z tylnym Ferrari, Kimi wykręca bączka, Lewisa trochę przystopuje, przez co na przedzie do przodu wystrzelą Massa i Alonso. Raikkonen spada daleko, Lewis jest na 3 miejscu (mamy stawkę w kolejności MAS, ALO, HAM- Massa wiedząc o manewrze Fina skupiłby się na obronie pozycji przed Fernando). I mamy arcyciekawą sytuację- walka Lewisa z Alonso (w tym roku było pare okazji, ale tak naprawde jeszcze nie widzieliśmy ani jednej batalii pomiedzy tymi dwoma kierowcami, a że Renault ma odpowiednią szybkość żeby powalczyć z Mclarenem). Lewis próbuje wyprzedzić Alonso, po parunastu okrążeniach udaje mu się bądź tamten zjeźdża po paliwo. Teraz ma kilka sekund straty do Felippe, zbliża się wizyta obydwu kierowców w boksie. Teraz Hamilton zaczyna odrabiać straty i przez cały drugi i trzeci stint mamy pasjonującą walkę głównych pretendentów do tytułu. Dla mnie bomba. I to mogłoby się sprawdzić, gdyby nie czynnik ludzki- pytanie nie czy, ale w którym momencie Lewisowi i być może Massie zapłonie głowa (może się to stać po wyścigu, ale zapłonie na pewno :-) ). Wtedy mamy albo żółte flagi i wygrywa Alonso przed Raikkonenem, albo SC i wygrywa Piquet przed Bourdaisem :-> A Kubica? A Kubica mistrzem... Ale jeszcze nie w tym roku.


avatar
freeqstyler

18.10.2008 13:36

0

"...kierowcami, a że Renault ma odpowiednią..." skreślić "że"


avatar
gogo

18.10.2008 14:07

0

Po przesunięciu Quick Nicka Kubica startuje tuż za jego plecami. Nieciekawa sytuacja, nie daj Boże wzajemne wyeliminowania obu BMW. Trzymajmy kciuki za bezkolizyjny start


avatar
pitstop

18.10.2008 14:10

0

niech coś sie stanie z Lewisem niech jakaś awaria i żeby kubica pierwszy dojechał.Ale to chyba niemożliwe maclareny pracują super :(:(:(:(


avatar
sandacz303

18.10.2008 14:20

0

Boże, ześlij nam cud na jutro ;( Zeby HAM nie ukonczyl, Massa lub Kubek wygral ( co się z pewnością nie stanie ) ;(


avatar
etopiryna_15

18.10.2008 14:29

0

albo replay taktyki Alonso z Singapuru w wykonaniu Roberta


avatar
fisicofan

18.10.2008 14:46

0

Do tego potrzebne jest szczęście, albo świetna współpraca Heidfelda z zespołem, jeśli wiesz co mam na myśli.


avatar
gemini31

18.10.2008 15:37

0

Teletubiś znowu pierwszy... A niech to!


avatar
stalowy22

18.10.2008 15:44

0

a pomyslal ktos o tym ze moze HEI ma zdobyc wiecej punktow niz KUB zeby tak blado nie wygladal??


avatar
zbigu666

18.10.2008 16:07

0

No stalowy22 może i masz słuszne domysły. Tak może wyglądać pomoc niemieckiego zespołu dla polskiego kierowcy. W końcu więcej bmw sprzeda się w niemczech a nie w polsce. Uważam, że Robert bedzie miał "pod górkę" w 2009. Niemcy są większymi nacjonalistami niż Polacy. Nawet taki prawie niemiec jak ten "kolec", podobnie jak w bmw jest w makach. To raczej wynika z nacisków firm dających kase na poszczególne team-y. Chcą mieć swojego, żeby ten swój kojarzył się z ich marką. W końcu F1 to najpierw biznes, potem sport. Pozdro dla fanów F1.


avatar
trial555

18.10.2008 16:32

0

Pogoda - wyścig w Szanghaju - niedziela 19.10.08 Temp. 22 °C Wiatr 10km/h Ciśnienie 1015 hPa Brak opadów deszczu


avatar
Budyn_F1

18.10.2008 16:56

0

Cud to duzo powiedziane w przypadku KUBICY.


avatar
go!!!

18.10.2008 16:57

0

Jak czytam większość wypowiedzi to mam wrażenie że ktoś ogłosił konkurs pod tytułem: "kto wymyśli najgłupszą krytykę, epitet, albo sposób na wypchnięcie z toru Hamiltona". Nie twierdzę że Hamilton jest święty i gra do końca fair-play, ale w tym roku jest najszybszy na torze i to jemu należy się tytuł. Czy chcecie aby mistrzem został Felipe, który na deszczowych GP więcej czasu spędza na trawie niż na asfalcie i ściga się z samochodami Force India? Chcecie, aby to był najlepszy kierowca świata? Podkreślam że wygrywa najszybszy, a nie najsympatyczniejszy bo chyba mylicie pojęcia! Tak dla przypomnienia: F1 to wyścigi najszybszych kierowców, a nie ranking dobroduszności! Prost, Senna i Schumacher też jeździli i zachowywali się agresywnie, podobnie jak Hamilton a teraz wszycy ich podziwiają, a nie wieszają psy jak na Lewisie!


avatar
dziarmol@biss

18.10.2008 17:06

0

2008-10-18 16:57:10 go!!! tak chcemy a przynajmniej ja chcę !!!


avatar
astrostar

18.10.2008 18:00

0

Trochę śmieszne są niektóre wypowiedzi. Modlicie się o cud ale sami w niego nie wierzycie.


avatar
asia27

18.10.2008 18:13

0

Czy naprawdę ktoś wierzy, że dzisiejszy wynik Roberta to efekt jakiejkolwiek strategii?! Przecież to bez sensu... Po prostu kompletnie nie udało się trafić z ustawieniem bolidu i tyle. O deszcz też nie ma co się modlić, bo jeśli bolid tak koszmarnie się spisuje na suchym torze to boję się myśleć co będzie na wodzie. Bardzo mi przykro, że tak się stało, bo jeszcze wczoraj szczerze wierzyłam, że walka o majstra jest możliwa, a teraz pozostaje walka o zachowanie 3 pozycji w generalce. Z drugiej strony przecież za to kocham F1 - to jest nieprzewidywalny sport. Jutrzejszego wyścigu boję się jak cholera, ale będę trzymać kciuki za Roberta jak zawsze. I jeszcze jedno - niezależnie od tego jak się skończy jutrzejszy wyścig i tak uważam, że Robert jest wielki!!!!


avatar
dziarmol@biss

18.10.2008 18:29

0

2008-10-18 18:13:55 asia27-tak wygląda pomoc zespołu BMW Sauber kierowcy walczącemu przynajmniej o utrzymanie trzeciego miejsca a strach pomyśleć jak mu pomogą w walce o mistrzostwo ...


avatar
mateusz395

18.10.2008 19:07

0

Mój korzystny scenariusz na wyścig to Hamilton,Raikonnen i Massa na pierwszym zakręcie stracą swoje i będą jechać na pozycjach ok.3-5 na prowadzenie wyjdzie Heikki Kovalainen za nim będzie jechać Fernando Alonso,Robert wyprzedzi Nelsinho Piqueta,Nicka Heidfelda być może Sebastiana Bourdaisa i będzie 8 oraz będzie jechać na jeden pit stop.Na 23 orążeniu jeden z kierowców z końca stawki będzie miał niegrożny wypadek nie obędzie się wtedy bez neutralizacji w tym czasie tankowanie zaplanowane będą Hamilton i Felipe Massa parę okrążen póżniej odbędą swoje kary. W tym czasiem tankowania będzie miała cała czołówka na torze wciąż pozostanie Robert Kubica który zostaje liderem wyścigu.Wykręca coraz lepsze czasy na jednym z nich ustanawia rekord okrążenia w wyścigu.Massa i Hamilton wyjechali po karze na 9 i 10. W końcu na tankowanie zjeżdża Robert okazało się że miał niewiarygodnie zatankowany. Po tankowaniu wyjeżdża na 5 miejscu.Okazuje się że to ostatnie tankowanie naszego kierowcy. Po 10 okrążeniach cała czołówka już po pit stopie Kovalainen spokojnie utrzymuje 1 pozycję o drugie miejsce walczy Polak z Hiszpanem zwycięsko wychodzi Robert! Massa jest 8 Hamilton 9 do końca utrzymuje się ta sama kolejność. 1-KOV 2-KUB 3-ALO. Klasyfitacja generalna 1-Ham 84 pkt. 2-MAS 80 pkt. 3-KUB- 80 pkt.


avatar
asia27

18.10.2008 19:22

0

2008-10-18 19:07:38 mateusz395 - Bajka - tylko, że ja już z bajek wyrosłam ;) Ale do jutra można sobie jeszcze pomarzyć, tylko po co? Konfrontacja tych marzeń z brutalną rzeczywistością nie będzie przyjemna... Ja osobiście wolę być mile zaskoczona niż koszmarnie rozczarowana i Wam polecam podobne podejście (jest korzystniejsze dla zdrowia psychicznego).


avatar
Marti

18.10.2008 19:32

0

mateusz395 - Robert wyprzedzi aż trzech kierowców?! Pomarzyć warto..


avatar
tigi

18.10.2008 19:42

0

to w koncu moze kubrk zmieniac setup czy nie?


avatar
tomek4815

18.10.2008 19:55

0

wszystko zależy od pogody , startu i nerwów Hamiltona :)


avatar
gerber

18.10.2008 20:14

0

Stawiam na Alonso, Renault ma bardzo dobre tempo w wyścigu i dużo paliwa w zbiorniku. Przy dobrym starcie powinien wygrać. Szkoda, że Kubica nie jest teraz na miejscu Alonso w tak szybkim bolidzie, byłyby realne szanse na mistrzostwo, a tak to raczej pozamiatane. Pozdrawiam


avatar
freeqstyler

18.10.2008 20:19

0

Heh gdyby Kubica jechał na jeden pitstop to pewnie zmęczyłby opony jak Hamilton rok temu :-) Nie ten tor, nie ten kierowca, nie ten bolid na takie zabiegi...


avatar
liszpl

18.10.2008 20:57

0

Faktycznie Robert będzie potrzebował nie mal cudu na dobre miejsce. Problemy które miał podczas całego weekendu są praktycznie nie do naprawienia przed samym wyścigiem. Jednak jestem całym sercem z Robertem i patrząc optymistycznie to widze to tak. Start będzie tu decydujący. Moim zdaniem może być to powtórka z gp japoni gdzie raikonen wyjedzie przed hamiltonem i znów wszystkich wywiodą w pole. I na to trzeba liczyć bo tylko wtedy Robert będzie mógł walczyć o podium. Jak tak sie nie stanie to możemy liczyć tylko na błędy innych kierowców.


avatar
EmilAdrian

18.10.2008 20:59

0

moim zdaniem to kubica ma szanse być na 7 mijscu w pierwszym zakrecie


avatar
liszpl

18.10.2008 21:08

0

Bardzo możliwe. Ale mam dziwne przeczucie że w tym pierwszym zakręcie będzie niezła rozwałke ;/ I na tym może zyskać a nawet ucierpieć nasz Robert


avatar
tigi

18.10.2008 21:47

0

nie chce krakac, ale jak bedzie 'po korek' to moze zostac objechany na starcie :-( Wg mnie Kub był załamany po Q2. Za bardzo odstawal od bussines planu Bmw i ma za swoje. A albert to chyba liczy tylko aero dla hei i premie dla mario. A winny pewnie okaze sie kubek bo za wysoki i za ciezki ;-)Albert akceptuje tylko nordyckich gnomow. sorry. frustracja mnie zżera. mimo wszystko forza kubica, sei migliore nel mondo!


avatar
michalv8

18.10.2008 21:56

0

Niezłe by było gdyby Raikonnen i Hamilton walczyli by razem koło w koło spychając się i wkońcu obydwaj by się rozwalili :D


avatar
go!!!

18.10.2008 22:27

0

Nie dzielmy skóry na niedzwiedziu, a raczej na Robrecie - wyścigi już nie raz pokazały, że dopóki nie ujrzymy czarno-białej szachownicy wszystko się może zdarzyć - Schumi pokazał że można wygywać strartując z 16 miejsca to tym bardziej można i z 11 :) Generalnie Robert nie jest w najlepszej sytuacji, ale jeśli będzie padało (a wiela na to wskazuje) to jego szanse rosną (podobnie jak Hamiltona). Kubica jest lepszy niż jego samochód, a jego samochód lepszy niż strategia jego zespołu !!!


avatar
Blady820625

18.10.2008 22:37

0

a moze taka byla taktyka ?? mam taka cicha nadzieje


avatar
bogdan1972

18.10.2008 22:49

0

stalowy 22 jestes moim idolem oby spełniło się to co piszesz


avatar
FUNIOF1

18.10.2008 23:16

0

Wiecie co ja se tak mysle spekuluje i tak sobie tylko to napisze Fernado Alonso w pierwszym swoim pełnym sezonie zaja 6 miejsce w generalce tak jak Robert przed rokiem w drugim Fernado zaja 4 miejsce nom a w trzecim juz byl Mistrzem ja mysle chcialbym zeby tak sie stalo w przypadku Roberta:)A co do wypowiedzi do dzisiejszego dnia to powiem tylko tyle ze BMW poprostu sami sobie na zyczenie zawalil dwa tytuly mistrzowskie bo gdyby rozwijali caly czas bolid i w dobra strone to niemam zadnych watpliwosci ze Robert bylby Mistrzem i BMW takze.Pozdrawiam nom i trzymam kciuki jutro za Roberta!!!


avatar
Corvin

18.10.2008 23:19

0

Jesli Hamilton dobrze wystartuje to do pierwszego zakretu powinien byc przed Raikkonenem. A walka rozegra sie miedzy Massa i Raikkonenem, bo pierwszy walczy o mistrzostwo, a drugi o wyprzedzenie Kubicy. Oby Raikkonen znow zaliczyl pobocze i przy okazji przyblokowal Masse :) 1. Hamilton 2. Alonso 3. Kovalainen :)


avatar
Marti

18.10.2008 23:35

0

Corvin - napewno nie będzie żadnej walki Massa-Raikkonen, gdy tylko nadarzy sie okazja, aby pomóc Felipe, Kimi grzecznie go przepuści :-)


avatar
adik1692

18.10.2008 23:39

0

wg mnie robert powinien pojechac na 1 pitstop i walczyc caly czas o czolowe lokaty


avatar
Peti

19.10.2008 00:08

0

wg mnie Robek powinien olac to barachlo


avatar
Corvin

19.10.2008 00:35

0

Marti: Ano nie mam zludzen, ale milo by bylo ;) Choc regulamin FIA wyraznie nakazuje traktowanie team mate jako potencjalnego przeciwnika, to jednak Ferrari konsekwentnie to olewa od wielu sezonow. Przykladem Schumacher i Barrichelo. Bylo to nawet przyczyna wielokrotnych skarg ze stony innych teamow.


avatar
obi216

19.10.2008 07:26

0

23:35:30 @Marti - Przy obecnej konfiguracji punktowej , nie może być inaczej. W obecnej sytuacji , to już cały zespół walczy o podwójne mistrzostwo , zaś kolejność w szeregu ustanowiona :-) Pozdrówka


avatar
renault f1

19.10.2008 07:51

0

Njalepiej by było gdyby Kimi yprzedził Hama i go przyblokował skożystał by z tego LONSO ;-) i Massa oczywiście . GO ALONSO!!!!


avatar
robert66

19.10.2008 08:13

0

Vamos Robert...


avatar
damus98xD

19.10.2008 08:29

0

za chwile wyscig


avatar
Krzysiu789

19.10.2008 08:36

0

Kubica bardzo słabo... sam nie wiem co spowodowało taką podsterowność w jego bolidzie. Myślę, że błędy jego samego i lekko źle ustawiony przedni spojler...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu