Ferrari ogłosi współpracę z hiszpańskim gigantem bankowym Santander podczas czwartkowej konferencji prasowej na torze Monza.
Scuderia Ferrari poinformowała, że na czwartkowej konferencji prasowej obecni będą Luca di Montezemolo oraz prezes Bank of Santander, Emilio Botin.Santander pojawił się w Formule 1 w 2007 roku jako sponsor McLarena, by wspierać ścigającego się tam Fernando Alonso. Kontrakt banku z ekipą z Woking wygasa wraz z końcem roku.
Nie wiadomo, czy wraz z ogłoszeniem współpracy zespół poda skład kierowców na przyszły rok. Choć Ferrari wcześniej zapowiadało, że Kimi Raikkonen i Felipe Massa mają kontrakty na sezon 2010, nie milkną plotki o przejściu Fernando Alonso do Maranello.
08.09.2009 21:28
0
pozdrowienia dla chłopaków z Ferrari i Santander!
08.09.2009 21:39
0
Powoli puzzle się układają... zastanawia mnie tylko co zrobią, jeśli się okaże, że Massa nie będzie mógł wrócić do F1? Takiej opcji nie należy wykluczać. Ponieważ decyzja w tej kwestii najprawdopodobniej zapadnie na początku przyszłego roku, w razie przymusowego zakończenia kariery Massy, Ferrari może mieć trudności z pozyskaniem dobrego kierowcy w jego miejsce.
08.09.2009 21:41
0
walerus - sądziłam, że jesteś fanem Alonso i Renault ;-)
08.09.2009 21:53
0
co nie znaczy ze nie może pozdrowić chłopaków z Ferrari :) A co do tematu to Ferrari jest troche lekkomyślne albo ma jakiś upatrzony cel w tym wszsytkim. Ja na ich miejscu dawno starałbym sie pozyskać jakiegoś dobrego kierowce. Niebardzo też wiem co ma oznaczać ten sponsoring Santandera. Czyżby faktycznie Alonso...??? Zresztą on sam nie może być pewien miejsca w Renault dopoki nie wyjaśni sie afera związana z nim jak i z jego teamem. Znów trzeba czekać aż sie wszystko wyjaśni...
08.09.2009 22:34
0
A mi sie wydaje ze Santander podpisuje wspolprace na przyszlosc, Alanso moze przejdzie za rok jak kontrakty KIMIego i Felipe sie skoncza, na przyszly sezon nie ma co liczyc. Bo z kim Santander by podpisal kontrakt na rok. A w 2011 KIMI z Robertem bedzie jezdzil :)
08.09.2009 22:39
0
tak dolaczam sie do pozdrowien walerusa;-) ;p ale Marti tez sle serdecznosci ;d poza tym oznacza to ze Alonso jednak bedzie w SF... Co do wywodu naszej szanownej Kolezanki licze ze w przypadku takiego nieszczescia (czego oczywiscie nie zycze ) Massy jest szansa dla Robusia;-)
08.09.2009 22:49
0
hot dog jesli to do mnie to sie pomyliles z ta kolezanka naucz sie dobrze czytac czerwone literki pozdro
08.09.2009 23:05
0
no pozdrawiam - działa tu lobby, które wymusza na mnie określony sposób komentowania - pozdro...;-)
08.09.2009 23:14
0
przecie mają Fisiko ( dobrego?)
08.09.2009 23:24
0
7. Jonatan nie kompromituj sie a doczytaj post...odnosze sie do postu Marti.
08.09.2009 23:25
0
8. walerus tak walerus potwierdzam. Marti niekonicznie loobbuje za tym samym baaaa nawet wiecej gdyby to od niej zalezalo Ferdek zapewne jezdzilby w GP 2 ;-) ;P prawda ???
08.09.2009 23:27
0
Dziękuję szanownemu hot dogowi za wysyłkę i także serdecznie pozdrawiam ;-) Uważam hot dog, że gdyby to nieszczęście nastąpiło to Robuś będzie już zakontraktowany w innym teamie i znowu nie przyodzieje czerwonego kombinezonu. @ 7. Jonatan - nie to do mnie
08.09.2009 23:32
0
12. Marti tak jest taka szansa jednak jestem pewien ze on wie ze istnieje taka mozliwosc i jestem pewien ze przy negocjacjach poprzez juz wypracowana marke tak sobie ulozy kontrakt ze bedzie to mozliwe... Problem jest inny kto bedzie mocniejszy??? Kto umozliwi walke o tytul???
08.09.2009 23:34
0
ups! Się spóźniłam :-) 11. hot dog - prawda ;P Dlatego od wielu miesiecy przygotowuje sie już na opcję Ferrari-Alonso, chociaż taki układ mi zupełnie nie odpowiada i chyba definitywnie skończą się moje resztki sympatii dla czerwonych. Obiektywnie: mam świadomość, że w tej chwili Ferdynand to najlepsza opcja dla SF. NIESTETY ;-)
08.09.2009 23:35
0
haaaaaa slyszal walerus......!!!!!!!Lobby dziala;-)
08.09.2009 23:40
0
13. hot dog - tutaj się nie zgodzę, jestem pewna, że w 2010 Kubek nie będzie jeździł w Ferrari. Bardziej podejrzewam, że w przypadku trwałej niedyspozycji Felipe to Fisichella może przejąć jego kokpit. Pod warunkiem, że solidnie wypadnie w tych 5-ciu pozostałych GP. >>Problem jest inny kto bedzie mocniejszy??? Kto umozliwi walke o tytul???<< Tego teraz nikt nie wie :-) cały sęk, aby we właściwym czasie znaleźć się we właściwym zespole. Mam nadzieję, że Robert w przyszłym sezonie będzie w tym właściwym, ale no właśnie, w którym?? :-)
08.09.2009 23:43
0
15. hot dog - nie zadzieraj ;P
08.09.2009 23:47
0
dla mnie osobiscie mistrzem jest ten kto buduje potego danego zespolu dlatego chcialem aby Robert pozostal w BMW i tam wywalczyl tytul ...Jednak pycha i zaslepienie niewiadomo jakimi osiagmi ( jak sie okazalo marnymi ) uniemozliwlo Kubicy zrealizowanie tego w tym roku WIELKA SZKODA!!!Konsekwencja tego jest oczywiscie wyjazd BMW z F1. JAK bedzie w przyszlym roku??? mysle ze sily wroca na swoje miejsce Rewoucja zawsze cos miesza jednak nie na dlugo i mysle ze w przyszlym SF i M-M beda znow walczyly o majstra. Kto za nimi pewnie RB i Brawn. Moze Wiliams. Mam mieszane uczucia co do Mixu Kubica Renault a to za sprawa boskiego i nieobliczalnego Flavio....
09.09.2009 00:05
0
18. hot dog - w pełni się zgadzam z tym co dotyczy Kubicy i BMW. Co do przyszłorocznego układu sił to ciężko wyrokować, może być tak jak piszesz, ale też do ścisłej czołówki może się przebić jeszcze jakiś zespół (np. Williams) i bezposrednio walczyć o tytuł. Wydaje mi się, że ten zespół nie byłby złą opcją dla Roberta. Co do Alonso jeszcze to sądzę, że jeśli przejdzie do Ferrari a Todt obejmie posadkę Maxa (ciężko aby się nie "przebił"), to możemy byc świadkami wielu przychylnych decyzji ze strony FIA w stronę SF.
09.09.2009 09:20
0
A Wy co, czat sobie urządziliście ? ;) Praktycznie potwierdzone przejście Ferdka do SF, skoro jego główny sponsor ładuje kasiore w włoski team.
09.09.2009 09:21
0
No to można postawić wszystkie pieniądze na to,że Alonso od przyszłego roku będzie kierowcą Ferrari.Bardzo się z tego powodu cieszę.Tylko kto będzie jego partnerem? Nie wiem czy Scuderia będzie ryzykować i czekać na powrót Felipe.Może być tak,że Kimi jednak zostanie a przygoda Massy z Ferrari się skończy.
09.09.2009 10:11
0
Jak Massa nie pojedzie to jest Fisico- zresztą chyba to właśnie jest ich taki plan awaryjny, w razie czego mają przygotowanego w miarę dobrego kierowcę, nie jakiegoś testera.
09.09.2009 12:03
0
O Boże jakie to ferrari tajemnicze. wszyscy o tym wiedzą , nawet ojciec Felippe się wygadał a oni ciągle twierdzą że to nieprawda że nie ma kontraktu z Alonso. Taka sama tajemnica jak była z Kimim.
09.09.2009 12:53
0
Czyli wychodzi na to, że Robert albo zostanie w tajemniczym nowym-starym teamie, może Petronas-Sauber, albo pójdzie na miejsce Alonso do Renault.
09.09.2009 13:05
0
Renault zawsze coś kombinuje - Wiliams to klasyka z upadłym cycem - nie wiem który wariant byłby lepszy dla RK - może rzeczywiście Wiliams z opcją odejścia za rok...? hot dog - co prawda nie o to mi chodziło - ale pozdrawiam!
09.09.2009 13:31
0
23. Hamilton_Mistrz: A co maja powiedziec? Alonso w Ferrari w nastepnym sezonie? Jak bedzie kontrakt podpisany to powiedza.
09.09.2009 15:22
0
Mysle ze kierowcy się niezmienią
09.09.2009 15:31
0
20 No właśnie , już dawno mówiłem ze dla takich tutaj nie ma miejsca walerus ,hot dog i marti na onet
09.09.2009 15:43
0
@28: Człowieku nie ośmieszaj się :D
09.09.2009 16:13
0
Bardzo dobra informacja!!!!;-)
09.09.2009 16:26
0
Markiz powinien to wszystko wziac w swoje łapy, bo na Todt'a juz liczyc nie mozna. Niech sobie czekaja na Masse, a pozniej sie obudzą z reka w nocniku
09.09.2009 16:36
0
28 - już po lekacjach...? he he he ...
09.09.2009 17:12
0
Mi tam pasuje, przydała by sie jakaś wygrana Alonso żeby wreszcie wskoczyć do pierwszej dziesiątki w rekordach i piąć sie w góre. Fajnie było by w następnym roku zobaczyć Williamsa z przodu stawki. Mam takie małe pytnko. Gdyby (jako przykład) Lotus powrócił pod tą samą nazwą to w klasyfikacji mistrza konstruktorów Lotus miałby na koncie 7 tytułów? Czy zaczynał by od zera?
09.09.2009 17:30
0
28. marcinek99 przepraszamy szczeniaku ze na twoim forum pozwolilismy sobie napisac gdzie twoj wklad, poziom merytoryczny no i oczywiscie staz jest niepodwazalny....
09.09.2009 17:42
0
32. walerus - pewnie tak, a teraz Marcinek jest na korepetycjach z polskiego, ponieważ musi się nauczyć, że imiona zawsze pisze się z dużej litery :-) 28. marcinek99 - Doprawdy? Mnie się wydaje, że mam tutaj swoje miejsce tak samo jak hot dog i walerus. Może ty nie potrafisz znaleźć tutaj swojego miejsca? Nie odczułam, aby ktoś tutaj miał ochotę z tobą dyskutować. Słyszałeś o takich ludziach, którzy się zwią "troll internetowy"? W moim odczuciu jesteś właśnie takim trollem, a ci długiego żywota na forach nie mają. A tobie fajnie dyskutuje się na onecie? :D
09.09.2009 17:45
0
34. hot dog - jeśli wyszukiwarka uwzględniła wszystkie komenty Marcinka, to jego staż zmieścił się aż na 3 stronach :-) pozdrówki :-)
09.09.2009 17:52
0
36. Marti przy czym na 2 stronach wyzywa wszystkich od gnoii a na njednej umawia sie na ustawke;-) hehehhe pozdrowki serdeczne;-)
09.09.2009 19:53
0
haha
09.09.2009 19:53
0
Prawda jest niestety taka ze brak poważnych sponsorów stojących za Kubicą w sporej mierze zmniejsza jego wartość na rynku transferowym. Za Alonso stoi Santander no i 2 tytułu mistrzowskie, za Rosbergiem Mercedes a za Robertem? Nie wierze w przejscie Kubicy do Ferrari ani w tym ani przyszłym roku i wątpie żeby kiedykolwiek jeżdził tam albo w McLarenie. Na tą chwile sytuacja Kubicy nie jest zbyt różowa. Trzeba patrzec realnie. W gre wchodzi Renault ale z nimi może być różnie po aferze w Singapurze, Williams który stara sie ale mimo wszystko nie wierze w ich możaliwosci walki o zwycięstwa no i Toyota która raczej zostaje w F1 ale a nimi to nie wiadomo bo zawsze cos nie tak.
09.09.2009 19:56
0
39. david9, za Robertem stoi Certina ;)
09.09.2009 20:51
0
40. shelby11 no tak gigantyczny sponsor....
09.09.2009 21:08
0
37. hot dog - :-))) @ 39. david9 - niestety taka właśnie jest rawda. Polski sponsor byłby mile widziany. Najwyższy czas. Co tu jednak dużo pisać w tym temacie :-)
09.09.2009 21:09
0
*prawda
09.09.2009 21:11
0
28. marcinek99 - Ooooooo!!! Nie boisz się???
09.09.2009 22:19
0
Luca di Montezemolo - wypowiedź z dzisiejszej ( 09.09. ) konferencji prasowej : "... jutro przedstawimy naszego nowego partnera, ale to nie ma znaczenia w kontekście wyborów na najbliższą przyszłość : Chcę powiedzieć jeszcze raz, kierowcy wybierani są przez Ferrari, a nie przez sponsorów ... "
09.09.2009 22:28
0
@ 44. AndrzejOpolski - czekamy na jego contrę, pewnie nastąpi jutro po lekcjach :-) @ 45. elin - wierzysz w te słowa? pozdrowienia :-)
09.09.2009 22:45
0
Benhauerow musi odejść! No cóż,a co do Roberta na wm.pl przeczytałem,że afera z Renault nabiera rozpędu,-Symonds potwierdził rozmowę z Piqetem przed feralnym wyścigiem w Singapurze czyli Flavio i zespół przynajmniej teoretycznie mogą być wykluczeni,a co zostaje Kubicy-zwłoki BMW, w sprawie których brak konkretów i może fotel po Rosbergu i Toyota zbiedniała jak "mysz kościelna".Chociaż kto wie może włączy im się teraz "pomysłowy dobromir"? super to to nie wygląda w każdym razie.
09.09.2009 22:49
0
szczerze mowiac ti i ja nie wierze w zapewnienia ferrari o wyborze kierowcow. Sponsor zawsze ma pewne zyczenia skoro daje siano w raczke, wiec nawet jesli zazyczy sobie fredka w zespole to zespol musi to zatwierdzic wiec jakby nie bylo wybor pozostanie przy ferrari hahaha. pozdrawiam "onetowcow" hahaha
09.09.2009 23:01
0
Co zaś tyczy się Ferrari to jasne ,że Ferdek do nich przejdzie,z afery wymota się zaprzeczaniem,że nic nie wiedziałem ,nie wiem itd.zresztą to chyba już nie ma odwrotu.Wygląda na to,że sytuacja w Maranello trochę zestandaryzuje się do poziomu innych zespołów to znaczy wreszcie pojawi się pierwszy kierowca i to bez wzglądu na to czy Felipe wróci czy też nie wróci.Oczywiście zaraz pw wyrzuceniu Raikkusia,który-jak mu się chce gorszym od Hiszpana kierowcą nie jest wg. mnie,ale jak mu się chce...Coś czuje,że w takim Brawnie mogłoby mu się zachcieć u boku starego znajomego Rossa. ..:)
09.09.2009 23:02
0
dobra Certina chodzi nie stoi ;-) a co Marcinek99 - może znajdzie się w końcu ktoś kto go przytuli?!? albo klapsa da w tyłek - 44 - rodzina?
09.09.2009 23:02
0
zamiast pw,miało być "po".:-)
09.09.2009 23:16
0
48. darecky3 - główny sponsor to jeszcze zrozumiem, ale nie popadajmy w paranoję. Nie wiem, ile rocznie będzie bulić Santander, ale przykładowo Credite Suite, który był chyba drugim sponsorem BMW dawał 13 mln rocznie, co przy budżecie 400 mln jest kwotą śmieszną... Niewiele mniej rocznie dostaje Massa, więc nie opłacałoby im się z powodu sponsora zamieniać go na Alonso, jeśli już to stanie się to w 2011 roku.
09.09.2009 23:31
0
52. ptasior 400 mln (to chyba w szczycie tj. przed kryzysem ) pakowala Toyota w F1 a reszta na poziomie ok 300mln z tego co pamietam oczywiscie. Z tego co pamietam rowniez cos mi sie obijla o ucho kwota 40 mln dla Maclarena od Santandera (ale nie jestem pewien) tak wiec wcale nie jest to malo....wg mnie Alonso juz jest w SF. 48. darecky3 Jako jeden z wywolanych onetowcow odpozdrawiam ;-)
10.09.2009 07:20
0
To że Alonso będzie jeżdzić w Ferrari jest pewne , ale wygląda na to ze zostanie to oficjalnie potwierdzone ,ze względu na stan zdrowia Massy, w póżnieszym terminie ....
10.09.2009 11:58
0
ja pozdrawiam wszystkich - bo białe jest białe a czarne jest...
10.09.2009 13:28
0
53. hot dog - fakt, przesadziłem z tymi 400, BMW miało 300-320, różne źródła podają trochę odmienne kwoty. Natomiast 400 na pewno miała też Honda. 40 baniek od sponsora, który nie będzie tym głównym to dziwnie dużo, ale nie będę się kłócić :)
10.09.2009 16:16
0
A jednak.
10.09.2009 18:04
0
46. Marti - całkowicie to nie wierze. Wiadomo, w F1 dopóki coś nie zostanie oficjalnie potwierdzone, zawsze istnieje ryzyko blefu ... Ale, wcale nie mam takiej pewności - jak większość piszących tutaj osób - że już od 2010r. Alonso przejdzie do Ferrari i że będzie to w miejsce Kimiego. Pozdrawiam :-)
10.09.2009 20:06
0
elin - niebawem się okaże, czy w tym wypadku racja była po stronie większości czy mniejszości ;-)
13.05.2010 19:44
0
i nawet Renia się uśmiecha.
13.05.2010 20:12
0
Ale tylko u Roberta:)
13.05.2010 20:35
0
Bo Robert wie, co dla Reni dobre :)
14.05.2010 14:51
0
Intrygują mnie te 2 symetryczne wybrzuszenia no nosie, a raczej już na monokoku. (dla mało spostrzegawczych Pomiędzy nimi znajduję się litera "T") Nie było tego wcześniej. Reszta chyba ta sama co tydz. temu.
14.05.2010 15:27
0
Do mało spostrzegawczych: te wybrzuszenia są już od testów w Barcelonie.
14.05.2010 18:57
0
Dokładnie i najprawdopodobniej niwelują opór jaki stwarzają lusterka ;)
14.05.2010 20:31
0
te wybrzuszenia na monokoku to nie żadne niwelatory oporu lusterek tylko coś na wzór rynny doprowadzającej powietrze do wlotu na pokrywie silnika, a dla mało spostrzegawczych to jest ich 4 a nie 2
14.05.2010 21:01
0
Renia jest okay a Kubek jeszcze lepszy :)) trzymamy kciuki!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się