WIADOMOŚCI

Heidfeld na liście Williamsa
Heidfeld na liście Williamsa
Nick Heidfeld może powrócić do Williamsa w przyszłym sezonie i zostać partnerem debiutującego Nico Hulkenberga.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
32-letni Niemiec ścigał się dla ekipy z Grove w 2005 roku, gdy ta korzystała z silników BMW. Później jednak przeszedł do nowo powstałego fabrycznego zespołu BMW.

"U boku Kubicy, Nico prezentuje się bardzo dobrze" - uważa dyrektor techniczny Williamsa, Sam Michael. "Mówienie, że jego kariera jest skończona byłoby niedorzeczne."

Z Williamsem łączeni są także Rubens Barrichello, Timo Glock i Heikki Kovalainen. Zespół z Grove szuka bowiem doświadczonego kierowcę, który mógłby zastąpić Nico Rosberga.

"W dzisiejszych czasach jest wiele korzyści z posiadania doświadczonych kierowców, gdyż jak wszyscy wiedzą, nie ma testów. Wzięcie debiutanta jest ryzykowne, bez wątpienia" - przyznał Michael.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

76 KOMENTARZY
avatar
hot dog

29.09.2009 12:43

0

Dobry Hiedfeld nie jest zły...;-)


avatar
david9

29.09.2009 12:44

0

Heidfeld, Glock, Kovalainen?? a gdzie Kubica ? Tego bym się nie spodziewał że wolą któregokolwiek z tych kierowców od Roberta. Najgorszy scenariusz dla mnie to taki w którym Heidfeld idzie do Williamsa a Kubica zostaje w Sauberze. Tyle sie gadało ze Robert taki ceniony że już jedna nogą w Ferrari czy Brawnie jest a tymczasem nawet Williams go olał.


avatar
kacperboss

29.09.2009 12:45

0

co z tego że doświadczony, skoro jest wolny jak żółw :|


avatar
redux

29.09.2009 12:46

0

2. david9 - nie dramatyzuj ;) to wszystko i tak jest tylko takie sobie gadanie.


avatar
tomaszek f1

29.09.2009 12:50

0

raczej ich nie stac na kubice ktory juz zarabia 2 razy wiecej niz rosbergh i nakajma razem wzieci a renualt daje wieksze perspektywy zarowno sportowe jak i ekonomiczne


avatar
riklaunim

29.09.2009 12:51

0

@kacperboss - czy jest wolny nie powiedziałbym. HEI umie się ścigać, nie szoruje tyłów jak nowi kierowcy i swój spryt na torze ma ;) Może w innym bolidzie zaprezentuje się zupełnie inaczej niż w bolidzie BMW, który ma swoje problemy?


avatar
ris

29.09.2009 12:56

0

Ale kolejka do Williamsa jak po mięso za dawnych czasów. ;-) Nie rozumiem tego zdania -->> "U boku Kubicy, Nico prezentuje się bardzo dobrze" a u boku Villeneuve prezentował się jak ?


avatar
kacperboss

29.09.2009 12:57

0

@6 W kwalifikacjach widać, że nie potrafi wykorzystać pełnego potencjału bolidu. Tempo wyścigowe jako takie ma równe, ale i tak nie jest zbyt szybki. Jedno co mogę mu przyznać to to, że nie łatwo go wyprzedzić. Ale to jest tylko moje zdanie o Nicku xD


avatar
Gosu

29.09.2009 13:09

0

Jest Niemcem, to jego najpoważniejszy atut, jeździ nie najgorzej ( na razie bije Kubice ), więc nie wieszać na nim psów. Na razie to ploty, podczas weekendu powinno się wyjaśnić wiele spraw.


avatar
modafi

29.09.2009 13:10

0

@2. david9 zauważ, że Kubica znalazł się w F1 trochę "przez przypadek". Polak, bez żadnych sponsorów, brak tradycji sportów motorowych w Polsce (F1). Poza tym w tym sezonie nie miał się czym pokazać. Nawet najlepszy kierowca w gównie świata nie zwojuje (sorry za kolokwializm). A Heidfeld co by nie bylo, nie radził sobie tak źle (chociaż GP Malezji to fuks). Wg mnie Kubica pójdzie do Renault albo zostanie w Sauberze. Nie ma innych możliwości.


avatar
Voight

29.09.2009 13:10

0

W przeciwieństwie do Kubicy Nick wyprzedza i blokuje bardzo dobrze. Nikt do Kubicy się nie przymierza bo tajemnica poliszynela jest to że zastąpi Alonso który odchodzi


avatar
ris

29.09.2009 13:14

0

9. Gosu - gdzie go zbił ? W malutkich punkcikach przy dużym farciku ?


avatar
Martina S

29.09.2009 13:16

0

NICK I NICO NIEMIECKA PARA DOBRĄ INWESTYCJĄ FRANKA TAK TO WIDZĘ JEŚLI OCZYWIŚCIE NICO ROSBERG OPUŚCI ZESPÓŁ BO JESZCZE TRUDNO PRZESĄDZIĆ KTÓRY TO NICO BĘDZIE PARTNEREM NICKA H.


avatar
modafi

29.09.2009 13:17

0

Wyłącz Caps Locka i używaj kropek :-)


avatar
david9

29.09.2009 13:17

0

mimo wszystko jestem jednak rozczarowany bo liczyłem ze zainteresowanie Kubica będzie nieco większe. Wiem że to wszystko na razie plotki i jeszcze nic nie zostało powiedziane ale jakoś tak na to wychodzi że większy szum wokół przyszłości Kubicy jest na tym forum a w rzeczywistości Kubica tylko powtarza że są jakiś rozmowy ale co jak i z kim to nie wiadomo. Williams był i jet jedną z lepszych opcji dla Kubicy tyle tylko że to my na forum go tam wpychamy a sam zespół jakoś słowa nie mówił. Chyba rzeczywiście zostanie w Sauberze ewentualnie Renault.


avatar
ris

29.09.2009 13:27

0

15. david9 - ciekawa i celna ocena.


avatar
Musashi

29.09.2009 13:42

0

Nie bądźcie naiwni. KUB jest dla Williamsa za drogi i stąd biorą Nicka. Robert będzie jeździł w Renault i to za o wiele większe pieniądze niż Nick w Williamsie.


avatar
matwit

29.09.2009 14:14

0

chyba Nick, a nie Nico


avatar
deviltomek

29.09.2009 14:18

0

nie przesadzajmy az tak z tą wyższością Kubicy nad Hai:) niektórzy widzą tu Kubicę wyżej niż Hamiltona czy Kovala:) nie wiem dlaczego Kub miałby być droższy chociażby od GLO a już napewno od haidfelda....przeciez nie wykazał sie niczym w tym sezonie, a i na tle haidfelda nie wypadł lepiej...jedno zwyciestwo w karierze nie czyni wiosny......biorąc pod uwagę kilkadziesiąt startów w kilku sezonach, ludzie patrzcie na osiągnięcia a nie na kraj pochodzenia pisząc takie bzdury ze Kub jest za drogi:) i napewno żaden zespól nie bedzie sie o niego bił....


avatar
RoninRonin

29.09.2009 14:28

0

W tym sezonie Kubica jest lepszy o pół klasy od niemiaszka, taka niestety jest prawda. Może przejście do Renault da mu trochę wiatru w żagle.


avatar
rambo72

29.09.2009 14:37

0

19.Nie zapominaj ,że Kubica ma bodaj najgorszy bolid z całej stawki.Kubica nie ma czasu walczyć z innymi na torze,bo walczy cały czas z bolidem.


avatar
masaj

29.09.2009 14:43

0

Co do Kubicy i Williamsa to już jakiś czas można było przeczytać, że negocjacje zostały storpedowane przez Briatore który rzekomo dał Frankowi ultimatum - albo silniki albo Kubica. Co do Heidfelda to na tle Roberta nie wypada może różowo, ale wcale to nie znaczy, że nie jest szybkim kierowcą (w tym sezonie w punktacji wygląda niby lepiej, ale też Kubica miał sporego pecha w tym sezonie, a Nickowi zazwyczaj dopisuje fart). Chodź jak dojdzie do transferu to może znowu nie mieć szczęścia do młodszego kolegi z zespołu.


avatar
Jacu

29.09.2009 14:43

0

Coz moim zdaniem szumu wokol osoby Roberta nie ma tak wielkiego gdyz: 1) praktycznie jest juz w Renault; 2) nie oszukujac sie w tym sezonie szczegolnie nie blyszczy - bo prawdopodobnie nie ma odpowiedniej motywacji. Niestety na tle Nicka nie wypada tak dobrze jak w ostatnim sezonie a to wplywa na to jak jest obecnie postrzegany. Jezdzi szybko, rowno, jest stabilny ale jakos tak blyskotliwych manewrow wyprzedzania i twardej walki Roberta (poza deszczowego pojedynku z Massa z przed 2 lat) nie pamietam. Powaznie. A Nick na torze potrafi sprytem zaimponowac chociaz oczywiscie Robert potrafi byc o klase lepszy jesli chodzi o czysta jazde. Tak odczytalem ton wypowiedzi Sam Michael'a.


avatar
deviltomek

29.09.2009 14:44

0

nie mozna zwalac na bolid:) bo bo nikt nie ma dobrego bolidu poza brown gp....Kub i Hai maja ten sam bolid tylko ze jakos ten od hai potrafi w tym sezonie za kazdym razem prawie dojechac do mety raz newet na 2 miejscu a ten od Kub nie....wiem ze dalej beda spekulacje ze to wina bolidu roberta a ten od nicka jest inny:) ale dla innych zespołów liczą sie fakty, tez nie przepadam za niemcem i chcial bym zeby robert byl najlepszy ale patrze obiektywnie i tak nie jest....a zwalanie na zly samochod przypomina troche przyslowie z baletnica ..... ferrari tez nie ma dobrego bolidu a jednak raikonen potrafi zwyciezac, nie mowiac o hamiltonie ale tu zaraz powiecie zas ze on ma szczescie albo leszy samochód - tak sie sklada ze w tym sporcie trzeba miec szczescie, nie wystarcza dobre checi:) ja na miejscu szefa wiliamsa jako entuzjastra wzial bym roberta ale jako szef podejmujacy wazna decyzje wzial bym nicka


avatar
Dr Prozac

29.09.2009 14:45

0

Kubica już powiedział że nie chodzi mu o kasę wiec twierdzenia że jest za drogi są raczej nietrafione.


avatar
masaj

29.09.2009 14:53

0

24. deviltomek Ty tak na poważnie? Raptem różnicy między Kubicą i Heidfeldem jest 3 punkty, a ty piszesz jakby Heidfeld przewyższał Roberta nie wiadomo o ile. Gdyby Kubica miał tyle farta co Nick to pewnie miałby dwa razy więcej punktów. A co do wyprzedzania, to może ktoś przypomni jakiś manewr Nicka w tym sezonie - nie liczę manewrów zaraz po starcie bo w tym względzie Kubica też miał kilka akcji.


avatar
Musashi

29.09.2009 14:57

0

Kubica jest młodszy (dekada w stosunku do Nicka, mówi sama za siebie), a to przekłada się na formę fizyczną i perspektywy. Nawet jeśli założyć, że mają takie same umiejętności, to wartość Kubicy jest z tego tytułu większa! Heidfeld jest zwykłym średniakiem, idealnym drugim kierowcą, którego doświadczenie można wykorzystać przy hodowaniu innego młodego-zdolnego. I to właśnie potwierdza wypowiedź Williamsa. Co do szybkości, to chyba wyniki z ostatnich dwóch lat pokazują kto zdobywał średnio wyższe pozycje w kwalifikacjach na tym samym samochodzie. Punkty nic nie pokazują, bo HEI miał farta i ugrał raz 6 pkt, a normalna średnia zdobycz BMW w tym sezonie to max 1-2 pkt. Zresztą jak ktoś ma problemy z oceną wartości kierowcy, to niech sobie poczyta blog F1 na times online, gdzie cytowana była wypowiedź jednego z menedżerów, że Kubica nie jest w zasięgu cenowym żadnego z nowych zespołów. Nie dostanie może takiej kasy jak Alonso czy Raikonen, ale też nie należą mu się ekstra miliony za tytuł mistrza, które tamci dostają na starcie.


avatar
jar188

29.09.2009 15:07

0

Jedno jest pewne: Przejście Nicka do innego zespołu pozwoli mu "odpocząć" od polskich zawistnych kibiców. W ogóle współczuję każdemu kierowcy który będzie jeździł z Robertem i niech tylko spróbuje być lepszy od niego!!!


avatar
jzb

29.09.2009 15:08

0

Heidfeld jest szybszy od Kubicy od Nurburgringu. Nick lepiej czuje ten samochód po poprawkach, no i chyba to też nie przypadek, że jeździ szybciej, odkąd zmienił swojego inżyniera wyścigowego. Bajek o odmiennym mapowaniu siliników nie kupuję. Dla Heidfelda Williams to wymarzony team. Kubica w Renault brzmi jak ponury żart.


avatar
ris

29.09.2009 15:10

0

No i wychodzi powoli to co już pisałem - przykładowa wypowiedź ------>>> 19. deviltomek - cytat '" -->> dlaczego Kub miałby być droższy chociażby od GLO a już napewno od haidfelda....przeciez nie wykazał sie niczym w tym sezonie, a i na tle haidfelda nie wypadł lepiej...jedno zwyciestwo w karierze nie czyni wiosny -->> jeśli tak się ocenia kierowcę się to gratuluję wspaniałej znajomości tematu. Bez urazy - onet będzie dobrym miejscem na tego typu wypowiedzi. I wcale nie chodzi o to,że to Kubica. Najpierw przeanalizuj poszczególne wyścigi, a później wyciągaj wnioski. Jesli przyjmiemy tego typu postawę przy ocenianiu to równie dobrze możemy powiedzieć że Kimi czy Luis to cieniasy bo ile im brakuje punktów do czołówki, nieprawdaż ?


avatar
masaj

29.09.2009 15:22

0

28. jar188 Myślisz, że Kibice innych zespołów są mniej zawistni? Różnie bywa chyba. Poza tym zauważ, że jest pełno kibiców którzy trochę niesprawiedliwie jeżdzą po Heidfeldzie, i nie miało takich którzy chętne niesprawiedliwie oceniają Roberta. Ja do Nicka nic nie mam - poza tym że jest przewrażliwiony na swoim punkcie i mógłby sobie darować w swych wypowiedziach wiele uszczypliwości skierowanych w stronę kolegi z zespołu.


avatar
Musashi

29.09.2009 15:26

0

I jeszcze jedno: ja nic nie mam do Heidfelda! Czytałem jego blog wiele razy i wydaje mi się, że jest to całkiem spoko koleś. Wiele razy mu kibicowałem i szczerze mówiąc chciałbym, żeby nasz "Roberto" nauczył się tak szanować swoich fanów jak właśnie HEI czy Alonso. Może nie jest jakimś mega czempionem, ale swoją wartość ma. W Polsce faktycznie jest trochę nagonka na niego, ale to jest "zasługa" głównie tego polsatowskiego klowna - Zientarskiego. Ta stetryczała pierdoła telewizyjna wymyśliła sobie swego czasu, że zrobi wielkie nakręcanie oglądalność chwytem w stylu Małysza - czyli polski Orzeł kontra niemiecki fryzjer podcinający mu skrzydełka w czasie snu. No i niestety wielu "ekspertów F1 przed telewizorami" podchwyciło tę nutę..


avatar
GawoLoveKubica

29.09.2009 15:34

0

Ok. Sezony 2006 , 2007 - Kubica wchodzi w cały światek F1 z nie najlepszym bolidem , zdobywa 3 miejsce na Monzie oraz miał szansę na wygraną w Japonii lecz hydraulika.. No i było jeszcze kilka pięknych walk w jego początkowych startach. Sezon 2008 - Nie muszę chyba opowiadać za wiele .. Sezon 2009 - Australia - Jechał po 1 lub 2 miejsce jednak Vettel nie mógł przeżyć jak ładnie został uderzony no i dalej wiadomo co było. Malezja - Kubica wyżej w kwalach od Nicka jednak silnik pozbawia go marzeń o jakieś punkty. Przypomnę Nick na " aby dojechać " dowozi 8 pkt Chiny - działy się cuda , BMW się nie popisało , 0 pkt dla Nicka i Roberta Bahrajn - Nie będę się wypowiadał na temat BMW .. Jednak Robert przed Nickiem Hiszpania - Lewe koło na prawe , prawe na lewe itd. + dla Nicka . Monaco - Kolejny popis BMW , Robert hamulce , + dla Nicka Turcja - Robert punktuje , jednak bez problemów z autem coś wywiózł , fakt że na farcie. Wielka Brytania - Ładne ataki i obrony Kubicy jednak forma BMW lipa ..Nick za Robertem Sorki Panowie ale dopisze jak wrócę albo sami możecie sobie popatrzeć na wyniki i wysnuc wnioski


avatar
GawoLoveKubica

29.09.2009 15:35

0

Ja również nic do Nicka nie mam ale rok temu mógł pomóc Robertowi ;) Jak Raikkonen Massie


avatar
jar188

29.09.2009 15:39

0

31. masaj, Nie wiem co piszą kibice innych kierowców ale wie co piszą fanatycy Kubicy (zwykli fani podchodzą bardziej racjonalnie do sprawy). Kubice może jest lepszy od Nicka ale nie jest to przepaść (co podkreśla Sam Michael) tak jak ma to miejsce w innych zespołach, np McL, Williams czy Renault. I tego nie którzy nie potrafią znieść więc bezsensownie wysypują swoje żale na Nicka który czasami gada głupoty to fakt, ale bez przesady, Roberta też czasem nie mogę słuchać.


avatar
masaj

29.09.2009 15:40

0

29. jzb A mógłbyś jakoś uzasadnić stwierdzenie "Heidfeld jest szybszy od Kubicy od Nurburgringu.".


avatar
feels3

29.09.2009 15:41

0

Sam Theisen wypowiadał się na temat obu kierowców i pisząc z głowy końcowe słowa brzmiały tak: Nie widzę między Nickiem a Robertem większych różnic, wszystko zależy od dnia i aktualnej dyspozycji. I z tym się zgadzam, Nick jest niedoceniany, a Robert moim zdaniem trochę zbyt wcześnie tak chwalony. Ale nie ma co, machina marketingowa musi się w Polsce kręcić i nikt złego słowa na temat Kubicy w mediach nie powie.


avatar
jar188

29.09.2009 15:44

0

@34GawoLoveKubica, Przecież Nick przepuścił Roberta w GP Kanady (zdaje się że na polecenie dr Mario - klasyczny niemiecki spisek przeciw Polakowi) i pozwolił mu w ten sposób na wygranie pierwszego GP!!!! Jeżeli piszesz o początkach Kubicy to przypomnij sobie jaki start miał Hamilton w pierwszym sezonie.


avatar
henry318

29.09.2009 15:49

0

a niech #$! idzie do łiliamsa,niechce zeby jezdził z kubica w jednym timie,haidfels WON!!!


avatar
GawoLoveKubica

29.09.2009 15:49

0

Jeżeli był od niego szybszy to dlaczego Odrobił Robert na 8 okrążeniach 20 s i jeszcze dołozył 15 po wyjeździe , mógł go gonić farciarz.. Co do Hamiltona . Nie porównuj bolidów... W kartingach , gdzie liczył się talent w większości a nie sprzęt gdzieś tam widziałem Hama za Kubica ^^ Ale nie mam zamiaru wdawać się w kłótnie z użytkowanikami Onetu. Pozdrawiam kibiców Roberta i Nicka :]


avatar
Matt90

29.09.2009 15:53

0

38. jar188 a jaki bolid miał Hamilton w pierwszym sezonie... wszyscy wiemy a Ty nie?


avatar
walerus

29.09.2009 15:53

0

jak Robert tam nie idzie to niech Nick znajdzie stołek...


avatar
feels3

29.09.2009 15:54

0

@40 Jak już chcesz być sprawiedliwy i trzymać poziom wyższy od onetu, to musisz pamiętać, że wielokrotnie aktualne tempo w czasie wyścigu zależy od stanu ogumienia, a z tym bywa różnie i czasami bywa zaskakująco. Przykład choćby pierwszy GP w tym sezonie, gdzie Kubica błyskawicznie gonił Vettela. Nick musiał mieć wolniejszy samochód wtedy z powodów różnych, można tylko gdybać jakich.


avatar
Matt90

29.09.2009 15:56

0

pewnie nie mógł dogrzac ogumienia jak zwykle..


avatar
Orlo

29.09.2009 15:59

0

Nick to naprawdę dobry kierowca. Jest BEZBŁĘDNY, świetnie wyprzedza i broni pozycji i ma duże doświadczenie. Może nie jest najszybszy, zwłaszcza w Q ale i tam bywa szybszy od Roberta. Wg mnie jakby w zeszłym roku Nick jeździł w McLarenie razem z Hamem to mieliby szanse na majstra w klasyfikacji konstruktorów, a na pewno byłby dużo lepszy niż Koval.


avatar
masaj

29.09.2009 15:59

0

38. jar188 Co do tego przepuszczania to właśnie tego typu wypowiedzi miałem na myśli w wykonaniu Heidfelda. Jak zdarza się coś takiego do wszędzie żali się jaka to go krzywda i niesprawiedliwość spotkała, a gdy sytuacja jest odwrotna to traktuje to jako coś normalnego i jakoś nie wspomina o tym.


avatar
jar188

29.09.2009 16:01

0

40. GawoLoveKubica, przypomnij sobie ten wyścig. 41. Matt90, a czy ja porównuję BMW do MCL czy rywalizację kierowców, tj : Hamiltona do Alonso i Kubicę do Heidfelda????????????????????????? I kto z młodych lepiej wypadł, Hamilton na tle Alonso czy Kubice na tle Heidfelda???????????????


avatar
Punksnotdead

29.09.2009 16:05

0

to Heidfeld będzie miał lepszy team niż Robert, świetnie.


avatar
GawoLoveKubica

29.09.2009 16:08

0

@43 - Mówisz bardzo dobrze , ale o to mi chodziło że niech Nick nie gada że dał mu wygrać bo to by każdego wkurzyło . Skoro byłby szybszy wygrałby. A że cysterna i fart. @47 - Alonso i Kubica za równo to traktowani nie byli .. Ale nie chce ruszać kolejnych tematów ... Wkurza mnie to , że nie można iść za swoim kierowcą. Ja jestem za Kubicą i będę chociażby jeździł maluchem. Przyjdzie taki dzień kiedy " Polscy kibice Nicka " będą wychwalali Kubice. Poczekajmy ;)


avatar
jzb

29.09.2009 16:09

0

@masaj. Nurburgring - pierwsze duże poprawki BMW z pakietu zmian przewidziane na ten rok. Robert nie kwalifikuje sie nawet do Q2. Nick w Q1 szybszy od Roberta prawie o 0,5 s i jedzie dalej w Q2. Na Hungaroringu obaj odpadają w Q1, ale Nick znów szybszy o 0,2 s. W Walencji obaj są w Q2, Robert minimalnie szybszy o 0,1 s. SPA - w kwalifikacjach idą łep w łeb, ale to Nick w bardziej zatankowanym bolidzie robi minimalnie lepszy czas od Roberta w lżejszym bolidze. Na Monza Nick już rządzi w kwalifikacjach, nawet Robert przyznaje, że Nick jest tutaj bardzo konkurencyjny w przeciwienstwie do niego. Dla obu kwalifikacje kończą się niestety awarią jednostek napędowych. Singapur -Nick znowu szybszy w kwalifikacjach. Pozdrawiam.


avatar
GawoLoveKubica

29.09.2009 16:10

0

@ 48 - Spokojnie . Czas pokaże ;)


avatar
GawoLoveKubica

29.09.2009 16:12

0

@ 50 " SPA - w kwalifikacjach idą łep w łeb, ale to Nick w bardziej zatankowanym bolidzie robi minimalnie lepszy czas od Roberta w lżejszym bolidze." Zapomniałeś dodać , że znowu problemy z silnikiem Kubicy ? Bo byłaby pierwsza linia. Nie piszcie info tylko patrząc na wyniki na portalach..


avatar
jar188

29.09.2009 16:12

0

46. masaj , Co do tego o się akurat zgadzam zgadzam, maruda to on jest, ale sam przyznasz, że przepuszczenie przepuszczeniu nie jest równe.Przepuścić kogoś i stracić szansę na pierwszą wygraną to jest coś więcej niż zwykłe przepuszczenie, to jest powód do marudzenia co najmniej przez rok ;).


avatar
kacperboss

29.09.2009 16:16

0

Kubica jest szybszy od Heidfelda, lepiej radzi sobie z dogrzewaniem opon co ma duże znaczenie podczas kwalifikacji. Nick to nie jest typ zawodnika na miarę przyszłego mistrza świata. Tyle lat sie ściga i nigdy jeszcze nie wygrał wyścigu... Spójrzmy prawdzie w oczy, ma sporego farta. Przecież jemu prawie bolid nigdy nie nawala, Robert nie ma niestety tyle szczęścia. W dodatku mechanicy więcej błędów popełniają niestety na rzecz Roberta (akcja z podnośnikiem, niestety nie pamiętam w jakim to wyścigu było; inne ciśnienia opon niż zakładano; tylnie koła na przednie).


avatar
masaj

29.09.2009 16:32

0

50. jzb Singapur - twierdzenie że Nick był szybszy to lekka przesada. Uzyskał w pierwszym przejeździe lepszy czas ale miał też dużo lżejszy bolid (niedoważony). Jak dla mnie uwzględniając większe problemy techniczne Kubicy i wyniki wyścigów to bym powiedział, że prezentowali w tym czasie podobny poziom. A co do samych zastosowanych zmian, to jak na razie trudno mi ocenić czy bardziej podpasywały(ują) Nickowi. W sumie nie byłbym tym zaskoczony, ponieważ w poprzednim sezonie było podobnie (Robert chyba wtedy nawet otwarcie był niezadowolony z poczynionych zmian).


avatar
antos05

29.09.2009 16:40

0

jar188 ----------- Jeśli Ty porównujesz osiągi Ham i Kub w sezonie 2007 to Ci gratuluje.Pewnie nie zdołałeś jeszcze załapać, że McL i Ferrari w tamtym sezonie były poza zasięgiem reszty teamów.Ale cóż...............Zdaje mi się, że o tym kto jest lepszym kierowcą Kub czy Hei zdecydował sezon 2008,gdzie Robert pobił Niemca.Co by było gdyby BMW w całym sezonie łożyło w bolid tak jak na jego początku dokończcie sobie sami.Odnośnie szybkości świadczą również lokaty po kwalifikacjach a w tych nawet w tym sezonie (powiedzmy szczerze nieudanym dla Roberta) bije on Niemca.


avatar
jzb

29.09.2009 16:43

0

Singapur faktycznie jest trudny do interpretacji. Mam jednak wrażenie, że Nick był przez cały weekend szybszy - zauważ też, że Heidfeld dostał o wiele bardziej agresywną strategię w Q3, a wiemy po tych kilku sezonach z BMW, że z reguły w Q3 wlewają mniej paliwa do bolidu szybszego kierowcy.


avatar
mariusz-f1

29.09.2009 16:53

0

mariusz-f1


avatar
jar188

29.09.2009 16:58

0

56. antos05, Miałeś już czytanie tekstu ze zrozumieniem w szkole???


avatar
masaj

29.09.2009 16:59

0

57. jzb Nie zgodzę się, że Nick był szybszy cały weekend. Z sesji testowych raczej nie należy wyciągać wniosków w tym temacie, ale nawet patrząc na uzyskiwane w nich czasy nie można nic takiego stwierdzić. W kwalifikacjach Nick w Q1 przejazd miał szybszy, w Q2 odrobinę wolniejszy - więc może dlatego dostał bardziej agresywną strategię. Nie znam dokładnie przepisów więc nie wiem do którego etapu teoretycznie mogła nastąpić pomyłka, ale nie można wykluczyć że w kwalifikacjach od początku kręcił czasy niedoważonym bolidem.


avatar

29.09.2009 17:14

0

59 Jar188 a wiesz kto w tym sezonie jest najczęściej wyprzedzanym kierowcą ?


avatar
antos05

29.09.2009 17:15

0

38. jar188 2009-09-29 15:44:56 "Jeżeli piszesz o początkach Kubicy to przypomnij sobie jaki start miał Hamilton w pierwszym sezonie." ------------ To zdaje się fragment TWOJEGO postu. Otóż Ci odpowiadam.Czytanie ze zrozumieniem miałem dawno temu.Dlatego też w moim poście nr 56 przypomniałem sobie a także Tobie jaki miał start Hamilton w pierwszym sezonie:kolejne GP-miejsce 3,2 i 2.Zdaje mi się, że jak na debiut to fantastyczne wyniki.......................Ale również opisałem Ci sytuację wynikłą w tatmtym sezonie, gdzie 2 teamy nie miały żadnej konkurencji. Mam nadzieję,że przeczytasz mój post z właściwym zrozumieniem........;)


avatar
jar188

29.09.2009 17:21

0

61. antos05, gdybyś przeczytał wszystkie posty to zrozumiałbyś kontekst mojego wpisu. Dla Ciebie i innych którzy nie zrozumieli wyjaśniłem: @47 drugi akapit.


avatar
mariusz-f1

29.09.2009 17:35

0

62 jar188 a wiesz kto w tym sezonie jest najczęściej wyprzedzanym kierowcą ?


avatar
wit74

29.09.2009 18:09

0

Heidfeld to niezły kierowca, może nie z najwyższej półki ale idealny nr 2 do zespołu. Jeśli chodzi o Kubicę to jego umiejętności ocenimy w przyszłym roku prawdopodobnie w Reno zamiast Alonso. Robert będzie miał statut kierowcy nr 1 tak jak Alonso. Wtedy ocenimy. Odpadną dywagacje na temat faworyzowania Niemca w Niemieckim zespole, odpadną teorie że testuje nowe części, że ma gorszych mechaników od Niemca. Zobaczymy jaka będzie różnica w stosunku do drugiego mam nadzieję kierowcy. Pożyjemy zobaczymy.


avatar
krz08

29.09.2009 18:35

0

jak chcę to niech idzie do Williamsa


avatar
Magnetron

29.09.2009 18:52

0

deviltomek Albo chcesz solidnego rzemieślnika bez polotu jak Hei albo kierowce z iskrą jak Kub. Wybieraj.


avatar
grzes12

29.09.2009 19:50

0

66 Magnetron Myślę ze akurat na dzień dzisiejszy Frank raczej o Kubicy nie ma co marzyć bo ten wybrał najwyrażniej inną opcję . A jeśli chodzi o Nicka , to pieniądze również grają rolę , a z tego co wiem to sponsorem Williamsa ma zostać bogaty inwestor z Niemiec ....


avatar
Budda89

29.09.2009 20:03

0

Ale tu pieprzenie. Porównywanie Nicka do Roberta i stawianie heidfelda na równi z Kov czy Grosjean... Heidfeld jest leprzy od np. Rosberga ale Robert daje sobie z nim rade. Przejdź sie jeden z drugim po padoku i pytaj wszystkich których napotkasz kto jest lepszy, Kub czy Hei... 98% odpowie, że...


avatar
grzes12

29.09.2009 20:12

0

68 Budda89 Porównywanie Nicka do Roberta w taki sposób świadczy tylko o tym jakim poważaniem cieszy się Polak w świecie formuły1 ... jedyne czego mu brakuje to sponsorzy - Ale czy w Polsce znajdzie się bogata firma która wyłoży kasę na Polaka w F1 - wątpię , bo nasi biznesmeni muszą mieć pewność ze wyłożona kasa zwróci się z nawiązką ... Ech taki kraj


avatar
leo_

29.09.2009 21:24

0

Ja mam wrażenie, że Kubica na treningach wiecej kombinuje ze swoim inzynierem, więc i zdarzają się wpadki. Kubica tak sam powiedział o Q1 i Q2 w Singapurze. Drugie przypuszczenie jest takie, że Robert jakby troche bardziej oszczedzał silniki, właśnie na treningach, gdzie nie chodzi tak naprawdę o czasy-częstsze słabsze nieco wyniki Kubicy na treningach (jeśli w ogóle powinno porównywać treningi) dotyczą tego sezonu, w przeciwieństwie do poprzedniego.


avatar
pz0

30.09.2009 00:45

0

A ja bym chciał żeby obaj wylądowali w Williamsie. Wtedy obaj byliby równo traktowani i okazałoby się w końcu że Nick bez pomocy zespołu nie ma czego szukać. Jak można myśleć że Nick jest tak dobry albo lepszy od Kubicy? Wystarczy nieco pomyśleć, posłuchać ekspertów, np. Zientarskiego i wszytko jasne.


avatar
grzes12

30.09.2009 07:16

0

No tak !!!! mądrego zawsze można poczytać .....


avatar
walerus

30.09.2009 10:33

0

ciężko sobie wyobrazić dwóch nowych kierowców w Sauber więc....


avatar
Skoczek130

30.09.2009 14:57

0

Osobiscie nie lubie Nicka, ale uwazam, ze jest na prawde dobrym kierowca. Bez problemu poradzilby sobie z Kovalem, Giancarlo, Trullim, Glockiem, Webberem czy innymi. Nie zdziwilbym sie, gdyby mogl konkurowac z Massa czy Kimim (nawet kiedys ich pokonal!). Tak wiec co do Jego dalszego angazu, nie mam zadnych watpliwosci, ze znajdzie dla siebie miejsce. :))


avatar
jaczpa

30.09.2009 22:20

0

"U boku Kubicy, Nico prezentuje się bardzo dobrze" - uważa dyrektor techniczny Williamsa, Sam Michael. NIE NICO A NICK SAM MICHAEL MÓWIŁ O NICKU H.!!!!!!!!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu