Timo Glock i Lucas di Grassi chwalili bezawaryjność VR-01, która z pewnością nie jest mocną stroną bolidów ekipy Richarda Bransona. Niemiecki kierowca przyznał jednak, że tempa jego samochodu nie można jeszcze określić, ponieważ nie dane mu było pokonać okrążenia na oponach wykonanych z miękkiej mieszanki.
Timo Glock„Poza problemem ze skrzynią biegów, który spotkał nap o południu, był to przyzwoity dzień. Poza tym, samochód nie spisywał nie najgorzej. Trudno ocenić nasze tempo, ponieważ straciłem trochę czasu pod koniec sesji i nie pokonałem okrążenia na miękkich oponach. Ogólnie jestem jednak zadowolony z pierwszego okrążenia weekendu. Zobaczymy jak poradzimy sobie jutro”.
Lucas di Grassi
„Dzisiejsze sesje były bardzo dobre, a my wyciągnęliśmy wszystko z naszego programu. Nie doświadczyliśmy poważniejszych problemów, więc jestem zadowolony z dotychczasowej pracy i z niecierpliwością czekam na jutrzejszą poprawę”.
25.06.2010 18:19
0
Powinni zainwestować w nowy wydech i F-duct...
25.06.2010 18:25
0
raczej nie mają kasy na takie inwestycje
25.06.2010 18:30
0
Branson ma kasy jak... Tylko nie chce inwestować zbyt wiele.
25.06.2010 21:18
0
pozostały tylko ogony w tym sezonie, no może zapierające dech pojedynki z HRT :))
26.06.2010 11:05
0
4. Gdyby pozostałe ekipy zrezygnowały, a Virgin i HRT zostałyby w F1, to byś się ekscytował, gdyby jeździli nawet wolniej niż jeżdżą...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się