WIADOMOŚCI

Formuła 1 bez Webbera w sezonie 2012?
Formuła 1 bez Webbera w sezonie 2012?
Mark Webber jest pewien miejsca w bolidzie Red Bulla w przyszłym sezonie, jednak nie wiadomo, czy znajdzie się miejsce dla Australijczyka w roku 2012.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Webber startował w Formule 1 w takich teamach jak Minardi, ścigał się dla Jaguara, Williamsa i obecnie dla Red Bulla. Gdzie postanie jego noga za dwa lata? Tego nie wie nawet sam Webber.

Australijczyk, wywalczył cztery zwycięstwa w tym sezonie, jest obecnie liderem w klasyfikacji kierowców i o cztery punkty wyprzedza Lewisa. Jeśli Webberowi nie uda się wywalczyć tytułu mistrzowskiego w tym roku, ponownie będzie walczył o niego w przyszłym sezonie, ale zaznacza, że rok 2011 może być jego ostatnim w F1.

"Nie mogę zagwarantować, że będę w F1 w 2012 roku", powiedział Webber dla Esporte Espetacular. "Oczywiście chcę spróbować zdobyć tytuł mistrza świata. Wiem, że to zmienia życie ludzi, którzy tego dokonali i chcę zobaczyć jakie to uczucie" powiedział Australijczyk.

33-letni kierowca obecnie przeżywa jedne z najlepszych chwil w jego karierze w Formule 1. Jego bolid spisuje się wyśmienicie, a forma wciąż dopisuje. Dopełnieniem byłoby wywalczenie tytułu mistrzowskiego i zakończenie kariery. Z pewnością Webber nie będzie narzekał na brak zajęć po jej zwieńczeniu.

"Może zacznę uprawiać wspinaczkę, kto wie. Na pewno zdobędę się na kilka wyzwań sportowych, przed tym jak będę już stary i powrócę do Australii aby pić czerwone wino" zakończył optymistycznie Webber.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

53 KOMENTARZY
avatar
pawel3012

23.08.2010 14:55

0

Na brak zatrudnienia nie będzie narzekać, czy zakończy karierę to będzie jego własna decyzja.


avatar
masosz

23.08.2010 14:57

0

Jednak tytuł newsa jest trochę mylący...


avatar
masosz

23.08.2010 15:00

0

A nie. Już nie ;)


avatar
Nuhtylupik

23.08.2010 15:02

0

Jedyny kierowca z czołówki któremu szczerze kibicuję. Oby zdobył MŚ 2010 i oby jeździł do oporu jak Rubinho


avatar
fankaVettela

23.08.2010 16:09

0

Potrafi robić wokół siebie zbędne zamieszanie i niektóre sprawy obracać na własną korzyść. Uwielbia być w centrum zainteresowania. Jednak na pewno nie można mu odmówić woli walki i determinacji. Ze względu na zbliżający się koniec kariery to oczywiste że nie zamierza odpuszczać. Mistrzostwo byłoby dla niego doskonałym ukoronowaniem, pracował na to wiele lat. Jeśli je zdobędzie zapewne pozbiera jeszcze trochę "sezonowych" fanów.


avatar
Uuk

23.08.2010 16:21

0

@up Pierdoły. Odnośnie tematu, niech mu bozia da.


avatar
Siffredi

23.08.2010 16:38

0

@fankaV... nie oceniaj Webbera przez pryzmat swojego idola. obserwuję twoje wpisy [od GP Turcji] i widzę, że są tylko w jedną stronę. do łatki trola internetowego już nie daleko, także zbastuj.


avatar
Ataru

23.08.2010 16:41

0

Jasne jest, ze nikt Webbera w czolowce nie zechce, bo ten jest zwyczajnie zbyt... kiepski. I robi kupe do wlasnego gniazda bez cienia zazenowania, podczas gdy inni obserwujac to jeszcze klaszcza po wszystkim. Zadziwiajace jak szybko zyskuje tego typu rozrywka wielbicieli, ale to swoja droga. Szkoda, ze zaczal to robic juz po podpisaniu kontraktu, to w tym wszystkim najbardziej przykre, bo gdyby nie to, to i w 2011 by go w stawce zabraklo najpewniej. Na pewno na mistrzostwo w tym sezonie zasluguje bardziej niz Hamilton i stewardzi, bo juz tych postaci osobno stawiac nie mozna, to pewne, ale ja osobiscie uwazam, ze sa kierowcy, ktorzy na ten tytul zasluguja bardziej niz kangur. No ale niech mu sie wiedzie.


avatar
Ataru

23.08.2010 16:42

0

7. Siffredi, i kto to mowi? Tak marne wycieczki osobiste... ale whatever, dziewcze samo sie obroni ;-)


avatar
Wiater

23.08.2010 16:59

0

Jeżeli zostanie to tylko w jednym z czołowych zespołów. Zapewne nie rozmieni kariery na drobne jak MSC ;) Tak na marginesie to David Coulthard może bić sie w pierś że zakończył kariere rok przed wielką formą Red Bulla, a przypomnieć trzeba, że dopóki jeździł był znacznie lepszy od Web'a ;)


avatar
fankaVettela

23.08.2010 16:59

0

7. Siffredi- nie wydaje mi się żeby w tej ocenie było coś złego lub nieprawdziwego. Jeśli obserwowałbyś uważniej moje wpisy, zauważyłbyś, że jestem nie tylko fanką Sebastiana ale też kibicem RBR, co automatycznie sprawia że zależy mi na wynikach zarówno jednego jak i drugiego kierowcy. Szczególna sympatia do Seba, w żadnym wypadku nie wpływa na opinię o Marku. Cenię go za wiele rzeczy i zawsze dobrze mu życzę, co nie wyklucza tego że pewne sytuacje które ostatnio prowokuje po prostu mi się nie podobają . Chyba o tym też mogę napisać. No ale jeśli to cecha trola internetowego,to ja już nie wiem co o tym myśleć...


avatar
mariusz-f1

23.08.2010 17:34

0

11.fankaVettela - Daruj sobie te słowa, że kibicujesz TEŻ Markowi. Bo moim zdaniem, masz go głęboko gdzieś "bez urazy" A czytając twój post nr 5, to już nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. 7.Siffredi - Zgadzam się z tobą w 100% !


avatar
fankaVettela

23.08.2010 18:01

0

12. mariusz-f1- naprawdę nie wiem jak sobie to wyobrażasz żeby kibicować zespołowi i jednocześnie jednego z ich kierowców mieć "głęboko gdzieś". " czytając twój post nr 5, to już nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. " - hm..no to rzeczywiście dylemat, proponuje to drugie. Dobrze, że nie masz takich problemów czytając post nr 8 ... ale wiadomo o co chodzi ... trzymamy się zasad.


avatar
Pampalini

23.08.2010 18:16

0

Ataru, zabawny jesteś. Skoro lider klasyfikacji i zwyciezca najwiekszej liczby wyscigów jest kiepski, to w takim razie kto jest dobry (poza RK, oczywiscie)?


avatar
Siffredi

23.08.2010 18:16

0

@ 11. fankaVettela przyznam się teraz do swojej słabości. nie lubię S.V. (B. Eclestone, B.Senna, R.Denis, ich też bym wyp&%*ł z F1 w trybie natychmiastowym^^) czasami twoje posty prowokują mnie i chyba nie tylko mnie do takich odpowiedzi. za prawie trola przepraszam. ale taka jest F1... akceptuje się ją z jej wadami.


avatar
narya

23.08.2010 18:30

0

@ Siffredi - Ty chyba tylko po to piszesz do @fankaVettela, żeby coś pisać. Zwykle najpierw ją obrażasz, a później się wycofujesz i przepraszasz. Chyba bardzo się nudzisz ;))


avatar
cyk

23.08.2010 18:32

0

Jeżeli chodzi tylko o sam potencjał ktory posiada kierowca tytuł powinnien zdobyc Hamilton lub Alonso potem niestety "yes baby". Kibicuje Markowi ale on wykorzystuje bolid ktory ma podobnie jak Button rok temu. Vettel na szczęscie jeździ jak Hamilton 2008 i może przegrac pewny tytuł(zdecydowanie najlepszy bolid i słabszy kolega w team=tytuł murowny ale moze nie dla Vettela) Mimo wszystko mam nadzieje ze Mark zdobędzie tytuł


avatar
Pampalini

23.08.2010 18:33

0

Ataru, zkładam, ze za takiego uwazasz Vettela. Porównajmy: Webber prowadzi w klasyfikacji, ma wiecej wygranych(a byłoby ich wiecej, gdyby nie wydatna pomoc pana V). Fakt, V ma wiecej pole position, ale to mu chwały nie przysparza. Chyba kazdy sie zgodzi, ze mając 7 PP i wygrac dzieki temu tylko raz, to trzeba byc calkowitą beznadzieją. Dla porównania Webber 4 PP i 2 wygrane, ale jak juz wspomnialem, gdyby nie V, byłoby 4/3. Tylko fakty są obiektywne, a te mówią same za siebie.


avatar
mariusz-f1

23.08.2010 18:35

0

13.fankaVettela - Moim zdaniem pisząc o tym, że kibicujesz też Markowi, chcesz mieć święty spokój. Bo jeśli ktoś ci zarzuci stronniczość, to ty masz gotową wymówkę " no jak to, pisałam przecież, że jestem też za Markiem" Ale czytając większość twoich postów odnośnie Marka, to odnoszę takie wrażenie, jakie wyraziłem w wpisie nr 12. To tyle :-)


avatar
Pampalini

23.08.2010 18:36

0

fankaVettela, czy ty czasem nie udzielasz się na stronie skijumping.pl pod pseudonimem "fanka Ammanna"?


avatar
Siffredi

23.08.2010 18:38

0

@ 16. narya być może... nie to nie to. mam cywilną odwagę powiedzieć sorry. czasami myślę, że mogłem kogoś obrazić i się rehabilituję. ludzi trzeba szanować. tym bardziej, że pisze składnie i nie używa obornika w stosunku do mnie i do innych. nie mam z kolei poszanowania dla gównojadów co tylko: kubica na miszcza, niech idzie do ferrari, o jejeje hamilton to palant, znów cholerny sutil zepsuł wyścig robertowi itp itd. tu się nie da pogadać, mam racje? a z fankaVettela owszem :P ale niech tylko będzie o moim wybrańcu artykuł to i tak coś tam sypnę od siebie ^^ nerka spadam do domu :)


avatar
fankaVettela

23.08.2010 18:47

0

20. Pampalini- Skoki to raczej nie 'moja' dyscyplina, także słabo się w tym orientuje. Wiem kto to Ammann , ale... co on ma do Vettela?


avatar
Pampalini

23.08.2010 18:52

0

13. fankaVettela "12. mariusz-f1- naprawdę nie wiem jak sobie to wyobrażasz żeby kibicować zespołowi i jednocześnie jednego z ich kierowców mieć "głęboko gdzieś". Otóz można. Można kibicować RK i BMW (bo chcemy, aby RK dostał dobry sprzęt) i niepoważac Heidfelda. Można kibicowac Ferrari i Barichello i nienawidzić Shumachera. Nie ma rzeczy niemozliwych.


avatar
komentator

23.08.2010 18:52

0

Webber i Barichello są jak pisarz bez książki, reżyser bez filmu, przez to że nie dane im było zdobyć tytułu Mistrza Świata. W ubiegłym sezonie Barichello prawie go zdobył ale szefostwo Browna zadecydowało inaczej. Wypada mieć nadzieje że sympatycznemu australijczykowi (jak mawia Borowczyk) Red Bull pozwoli dostąpić tego zaszczytu. Vettel ma jeszcze na to czas, a nie jest jeszcze gotowy.


avatar
Pampalini

23.08.2010 18:53

0

Nienawidzieć, oczywiscie


avatar
narya

23.08.2010 18:55

0

21. Siffredi - masz racje ;). No to czekam na artykuł o Twoim wybrańcu ;) pozd.


avatar
Pampalini

23.08.2010 18:56

0

22. fankaVettela Ma i to duzo, pod warunkiem wszak, iz byłabyś tą osobą. To by wiele tłumaczyło. Ale skoro mówisz, ze nie udzielasz się tam, to wierze Ci na słowo


avatar
fankaVettela

23.08.2010 19:11

0

23. Pampalini- na przykładzie -"kibicować RK i BMW (bo chcemy, aby RK dostał dobry sprzęt) i niepoważac Heidfelda" - Oczywiście że tak można , ale wtedy nie da się tego nazwać kibicowaniem zespołowi BMW! jest to kibicowanie Robertowi. Nicka w tym przypadku trzeba traktować jako część drużyny, od jego wyników zależą osiągnięcia zespołu. Chcesz żeby zespół zdobył mistrzostwo konstruktorów- kibicujesz obydwu kierowcom. Tak to działa .Innej opcji raczej nie widzę. 27. Pampalini - z tego co się orientuje to chyba raczej niejaki Schlierenzauer ma podobny do Vettela charakterek, a co ma Ammann takiego to już nie wiem;)


avatar
Ataru

23.08.2010 19:35

0

14. Pampalini, Webber jest tym liderem z przypadku (a to wypchnal Vettela za tor, a to po neutralizacji przypadkiem znalazl sie przed nim...), a ma taka maszyne, ze kazdy doswiadczony kierowca umialby z niej cos wycisnac. Kiedy wczesniej widziales jakikolwiek blysk u Webbera? No wlasnie. Kto jest dobry poza Robertem? Chocby Alonso, chocby Hamilton...


avatar
cyk

23.08.2010 19:49

0

29. Ataru Kiedy to taka krzywde zrobił Sebastiankowi?? bo nie pamietam


avatar
mariusz-f1

23.08.2010 20:01

0

29.Ataru - Masz rację z tym, że doświadczony kierowca mając taki bolid, umiałby coś z niego wycisnąc. I Webber właśnie to robi. Szkoda tylko, że zapomniałeś dodać małą drobnostkę. A mianowicie "musi być w teamie kierownictwo i szefostwo, traktujące obu kierowców na RÓWNI" A delikatnie pisząc, w RBR nie jest z tym za dobrze.


avatar
kosanr1

23.08.2010 20:06

0

Nie rozumiem jak mozna pisac ze ktos nie zasluguje na mistrza. :) Za ladny usmiech sie go nie dostaje. I jak ktos mial troche szczescia to co w tym zlego, to jest potrzebne. W F1 nie licza sie tylko umiejetnosci i o tym trzeba pamietac. A co do tematu to nie widze nic zlego w tym ze Webber nie wie co bedzie robil w 2012. Ja tez nie wiem. Koncentruje sie na tym co jest teraz. Widac ze facet nie chce cale zycie robic kolek jak Rubens. Lubi wyzwania i to u niego cenie.


avatar
Ataru

23.08.2010 20:18

0

30. cyk, po ktoryms starcie tegorocznym jak Vettel przebil opone, ale wybacz, nie moge sobie przypomniec na ktorym to bylo torze, choc jak sie uprzec to moge przesledzic, tak duzo ich znowu nie bylo.


avatar
fankaVettela

23.08.2010 20:22

0

Seb przebił oponę na Silverstone...


avatar
Marti

23.08.2010 21:04

0

Mark zamierza zdobyć tytuł MŚ i odejść na emeryturkę? Co to za kierowca, który przymierza się do zdobycia tytułu MŚ i nie planuje go obronić? Dla mnie to dziwne nastawienie.


avatar
MrCroW

23.08.2010 21:44

0

8. Ataru tak mi cos sie gryzie w Twojej wypowiedzi: najpierw ze niby nikt go nie chce potem że niby zasługuje ale whatewer Weber sam sie obroni, 17. cyk żebyś tylko wiedział jaki ja mam potencjał, mam tez toyote ale cóż... 29. Ataru Z przypadku to HAM został mistrzem... Poza tym to czytając to forum czuje sie jak przed TV w czasie obrad sejmu, jedyna różnica? tu muszę czytać..


avatar
MrCroW

23.08.2010 21:44

0

zapomniałem: 35. Marti niepokonany:)


avatar
majton

23.08.2010 21:59

0

A ja mam coraz większą sympatię do Marka za jego poczucie humoru. Zwłaszcza po tym co powiedział o Vettelu na łamach ostatniego F1 Racing. Na pytanie o jego relację z Niemcem odpowiedział, że Gwiazdki razem nie spędzą, ale gdyby Seb topił się na środku oceanu, to zapewne rzuciłby się mu z pomocą :D Mam nadzieję, że Mark pokona Sebastiana w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu, bo tego ostatniego nie jestem w stanie strawić. Może kiedyś nabiorę do niego szacunku, jak do Hamiltona (imponuje mi ambicją i zapunktował przyzwoitymi relacjami z Buttonem), ale póki co nie zanosi się na taką zmianę. Pozdrawiam.


avatar
Gosu

23.08.2010 22:17

0

Mark ma jaja i jest szczery do bólu (podobnie jak Kubek). Za te cechy go lubię i mam nadzieję, że poradzi sobie z Vettelem pomimo przeciwieństw jakie przed nim postawi zespół :) Jeśli chodzi o jego przyszłość to nie sądzę by miał problemy ze znalezieniem pracodawcy, jeśli on sam będzie dalej chciał kontynuować karierę.


avatar
6q47

23.08.2010 22:17

0

Marek większości przeszkadza... A kto Mu przeszkadza w zespole? Odpowiedź na pytanie jest znana, natomiast jak duże ma zasoby "pomocników"? Grzecznościowo przedłużony kontrakt ma jakieś znaczenie w temacie wsparcia Marka w pozostałych GP? Swoją pracą na torze "głośno krzyczy" i domaga się czegoś takiego, co jest nie do osiągnięcia? Przecież to nie jakiś nowicjusz, który swoimi wyczynami nie gwarantuje sukcesu dla zespołu... o swoim nie wspominając. Śmiało nawiazuje walkę z innymi pilotami na torze, a ile wyścigów popsuł sam, a ile mu popsuto? Nie wnikam, ale spisywanie na straty tylko dlatego, że wcześniej nie "szalał" jest nie wporządku.


avatar
Pampalini

23.08.2010 23:00

0

Jedyny sposób na pogodzenie (chociazby połowiczne) obu stron konfliktu, to Mistrzostwo dla Webbera. Jeśli stanie się inaczej, nie widze szans na zgode w wojnie Webber vs. Vettel. Jedyne, czego nie zycze Webberowi, to obrona tytułu, bo wiadomo kto ma wygrać w 2011.


avatar
Pampalini

23.08.2010 23:04

0

A w ogóle, to po co ta dyskusja? Co z tego, ze Mark nie wie co bedzie robił za póltora roku. Co z tego, ze nie ma planu. To najzupełniej normalna rzecz. 1,5 roku przed swoim powrotem, Schumacher na pewno nie wiedział, ze to zrobi. 1,5 roku przed odejsciem z F1, Raikkonen na pewno nie wiedział i nie przypuszczał, ze tak się stanie


avatar
FERRARI19

24.08.2010 06:00

0

Webber dostał posade na Euro2012!!! Pewnie będzie kosił trawkę!


avatar
MateuszF1

24.08.2010 09:20

0

Ataru uwazasz, ze WEB jest slabym kierowca? To powiedz mi do diabla jak on moze prowadzic w mistrzostwach? 4 wygrane to nie przypadek jestem ciekaw czy dalbys rade stanac chocby na podium w REd Bullu.


avatar
jar188

24.08.2010 11:24

0

Dziwne,że RBR nie pozbyło się Webbera już od 2011. Kierowcą jest dobrym ale są od niego lepsi a do tego pokazał w tym sezonie, że też tak jak Vettel jeździ w kratkę z tą róznicą,że Vettel jest młody i jeszcze nauczy się nie popełniać błędów. Zespół z mistrzowskim aspiracjami powinien mieć jednego solidnego kierowcę-Raikonen jest wolny i z całą pewnością o klasę lepszy od Webbera-pytanie czy jest chętny i ma motywację?


avatar
Nuhtylupik

24.08.2010 11:40

0

jar188 Dziwne że RBR nie pozbyło się Webbera? Faktycznie lidera MŚ należałoby się pozbyć, ba wywalić na zbity pysk Każdy inny by tak zrobił dziwny ten Red Bull.


avatar
wichura1

24.08.2010 12:45

0

@29 Ataru, Webber wypchnął Vettel-a? Przecież to Vettel w czasie wyprzedzania władował się w Webbera. Webber nie ruszył nawet kierownicą, możesz pooglądać na youtube. Co do błysku, powiedz mi gdzie jest błysk u Buttona, który został mistrzem świata? Pierwszy wyścig w F1 wygrał w siódmym roku ścigania,a drugi w dziesiątym. Wszystko zależy od bolidu, jakby były identyczne toby się dopiero działo. :D


avatar
Mad89

24.08.2010 16:01

0

ciekawa dyskusja, jak na temat tak odległy... jeszcze Webber może przypadkiem dwa tytuły natrzaskać, więc nie ma co płakać co będzie za 2 lata oO


avatar
Uuk

24.08.2010 18:27

0

@14 Pampalini Sakon.


avatar
anna55

24.08.2010 18:55

0

27. Pampalini Ammann różni się od Vettela. To fajny kolo, przynajmniej umie przegrywać. ( zresztą on to cały czas wygrywa ) Zawsze taki uśmiechnięty.


avatar
dziarmol@biss

24.08.2010 20:37

0

35. Marti- To wygląda tak jak z zaliczeniem "panienki" ;-)) (sorry za porównanie) Ale z drugiej strony Mark mówi o roku 2012... a mamy 2010... więc ma jeszcze roczek na obronę ... ewentualną ;-))


avatar
szerter

24.08.2010 22:44

0

47. wichura1 - tam chodziło o UK, nie o Turcję - czytaj uważniej.


avatar
Budyn_F1

25.08.2010 20:30

0

Moze w niedalekiej przyszlosci Ferrari go przyjmie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu