DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
25.08.2006 23:49
0
Szkoda, że odchodzi. Był gwiazdą, nawet gdy szło mu słabo było o nim słychać, marny koniec jak na zawodnika tej klasy... ale od JV` 96- `97 RK mógłby się uczyć. Właściwie już jest w tyle, ale w końcu nie ważne jak się zaczyna- ważne jak się kończy. JV skończył w kiepskim stylu, ale za te wszystkie lata trzeba mu podziękować. JV i RK to dwaj zupełnie różni zawodnicy i ludzie. JV jest zdecydowanie atrakcyjniejszy dla mediów i co za tym idzie dla sponsorów, ale Robert obroni się na torze. Jeśli nie ( puk, puk ) za rok nikt już nie będzie o nim pamiętał. Trzymajmy kciuki!!
Przejdź do wpisu Pollock: Villeneuve nie powróci do F1